O.S.T.R_a

taaa jego wzrost też czesto ulega zmianie hehe raz ma 175 cm, raz 180...

heh...najbardziej wyniki badań interesują tych, co tak naprawdę mają go gdzieś:o szukający taniej sensacji... kurde...czy to ważne ile jakich substancji miał, ile czego brał? tak szczerze to mnie to nie interesuje w sumie....

P.Y.T. to naprawdę dla Ciebie jakbyś straciła bliską osobę, kogoś z rodziny.. tyle lat z MJ;)

" i just can't control my feet':D:D true true...

jak oni te fryzury robili...masakra:D taka wełniana bombka na głowie:D szał

o żesz....faktycznie jej stopka:D:D abraja przybij

niszczymy? a to ciekawe..nikt nie każe ci wchodzić na topiki o MJ

P.Y.T. no fakt...inne czasy były..ja tego nie pamiętam i nie doświadczyłam w sumie bo w 84' się urodziłam heh...

boisz się? to nie zaglądaj nie nie nudzi nam się i nie nie przejadło nam się

zresztą...wrogowie, przeciwnicy Michaela Jacksona i jego fanów: patrzcie moja stopka wiele wyjaśnia

ja wolę pozostawiać negatywne, prymitywne wypowiedzi bez komentarza bo swoje wiem i już:P

majtki? jaki czad:D:D

hehee nie no..Michaela też słuchałam, ale nigdy nie miałam szajby na jego punkcie:P

odbiło mi... a przecież ja słucham Tool'a, APC, the Prodigdy, O.S.T.R........

i wiecie co...tak sobie myślę... on się nigdy nie skończy

tak:D znam to na pamięć hehe, moja siostra kiedyś nagrała jego teledyski, bo potrzebowała układów tanecznych do szkoły...

przejadę się znaczy się do kina i kupię bilet...

no u mnie nie ma.... w takim razie chyba jutro się przejadę i może jednak pójdę

no prosze:D a kilka dni temu była tylko jedna sala i już niemal pełna ale bilety pewnie trzeba w kasie kupić? nie da się rezerwować?

znalazłam:D http://www.mjsite.com/pics/1071.jpg :D no u mnie w łodzi to pewnie biletów już nie ma

abraja...widziałam gdzieś jego fotę jak wychodzi z basenu, niemal goły:P nie wiem, czy nie czasem gdzieś tu na kafe ktoś nie wrzucał...

ja chciałam, ale nie miałam z kim, a sama nie chciałam iść... no i w efekcie biletu nie kupiłam i już chyba po ptokach:( a zresztą doszłam do wniosku, że może nie powinnam oglądać go w kinie na dużym ekranie..chyba lepiej dla mnie i mojego zdrowia psychicznego

the one and only...

a widziałyście private home movies? kozackie momenty tam są

ja pierdole...głos mu drży...tak mi przykro taki delikatny, biedny i chory a oni go tak.....eh:(