mama_oli

hej hej czuje się fatalnie dzwoniłam przed chwilą do mojej koleżanki która wczoraj urodziła.Miała rodzić sama. poniedziałek i wtorek leżała w szpitalu w bólach, 2 cm rozwarcia. Czekali. we wtorek dali jej leki na przyspieszenie. rozwarcie 8 cm. o 15 zaczęło zanikać tętno, no to że będą ciąć. Nie dali jej znieczulenia, bo niby miała już dane jakieś normalne (nie znam się na tym) do porodu. Na stole dostała drgawek i zaczęła wymiotować. SZOK!!! Jak do niej dzwoniłam to nie słyszałam jej w głosie radości z synka tylko smutek. To straszne. Zaraz postaram sie wyrwać i do niej pojechać. Tak mi smutno. Zasrana Polska służba zdrowia rebeka- tylko ja już zjadłam cały listek i właśnie ma 7 dni przerwy i @@@ brak. wieczorem zrobię test . no i jeszcze głowa trzeci dzień mnie boli :(

hello my juz w domku, Ola śpi. Byla bardzo grzeczna Mąż umiera w toalecie. Oświadczył, ze do łóżka nie idzie i śpi na podłodze w łazience. Usłyszałam już standardowe :"ja do picia się nie nadaje " :D moja przyjaciółka dzis urodziła chlopaka :) rebeka- no własnie ja chciałam to krzesełko chicco polly ale żadna z was nie polecała to nie wiedziałam czy dobre, a teraz już kupię i wiecie co? nie mam @@@ strasznie sie boję. Po ciąży miałam dopiero jeden. Wzięłam już nawet jeden cały listek normalnych tabletek i teraz mam przerwę, powinien byc @@ w poniedziałek i nie ma :( K..wa. jutro kupie test

hej hej my sie obijamy olka spi, mąż też na 16 do znajomych idziemy. nie chce mi się :( lenia mam buziaki dla wszystkich

beata- żeby cię nie okłamać, słabą mam pamięć. teraz ma 7 m-cy. wydaje mi sie że miała 6 m-cy. najlepsze jest to że dzieki temu ona nie budzi się w ogóle na jedzenie. jak się budzi to smok w buzie, kołderką owinę i spać. I to było tak: przez pierwszy tydzień dawałam jedna miarkę mleka mniej (tzn proszku) potem dwie mniej i tak dalej

hello u nas dzis jedna pobudka i wstała o 7.30. dla mnie super pokłóciłam sie wczoraj z mężem. Coś ostatnio kiepsko nam sie układa ale mama jeszcze nadzieję że bedzie ok. spał dziś na kanapie. teraz juz ok. już porozmawialiśmy :) wiecie, co boję sie że tesciowa wraca. znam meża 4 lata a ja widziałam 2 tygodnie. nie znam jej. mamy wszystko poukładane, boję się że wszystko się zmieni. No nic .poczekam i zobaczę jak sprawa sie rozwinie. Tylko spokój moze mnie uratować basia- nie przejmuj się. przejdzie jej. moja np teraz obraziła sie na mleko. kaszka, zupka,deserek a i owszem.mleko fe mandzia- tak trzymać !!! i masz kopa na dziś. twarda bądź a nie miętka ! pomi- ja tez tak robiłam z tym oszukanym mlekiem. fakt że 4 tygodnie trwalo oduczanie ale teraz w nocy nie je, nie pije ale łeb mnie dzis boli

rebeka- matko, twój mąż nie człowiek :) po północy? nie martw się mój też taki. kropka- ale byłoby jakby tylko Ola i kaczka wróciły :D ja dziś ze swoim M tak rano się pożarłam, ze szok. Zero szacunku do własnej żony!! Ale koniec z tym !! Twarda byłam i po godzinie przyszedł przepraszać. Od dziś dosc dobroci

witam sie pieknie dziewczyny ja szukam fotelika do karmienia. ja wiem że temat juz poruszany milion razy, ale powiedzcie jaki macie. Bo jak są fajne to mi kolorem nei pasują. Mąż powiedziałby że wymyślam, ale cóż chyba mi wolno :D

lizak the best madzia- to ty i ładna i jeszcze zdolna na dodatek

hello ja dziś chałupę wysprzątała, 4 prania zrobiła i w okół siebie coś zrobiła :) Mąż dziś na basen z Olą poszli i wzieli z sobą kaczkę (taka żółtą, gumową, do kąpieli). Wrócili już tylko we dwojkę :D I tak w sumie lepiej , że Mąż z Olą wrócił a nie tylko z kaczką, a bez Oli :D beatka- jak zakupy dziś? ja zaliczyłam swoje. Miało być krzesełko dla Oli, ale drogie jak cholera. Takie z Graco 539pln. I to najtańsze było. Akurat sprzedawczyni nam je pokazywała. Mąż chciał kupować, ja że kolor niedobry (kolor był fe ale o tą cenę chodziło bo na all tańsze widziałam), ale Mąż nie zakapował i do mnie przy tej babcie ,że wymyślam, ale się zagotowałam. nagadałam mu potem :D A no i krzesełka nie ma. Ale jest koszula, bluzka i pasek :) Libra- podtrzymuje. Dla mnie 21:30 pasuje suselek- dobrze ze ja kwiatków nie mam. ale coś w kościach czuję, ze jak zacznie łazić to coś innego sobie upatrzy coby na diabła zrobić :D Sirusho- matko!! kobieto. Filiżanki pierwsza klasa, ale ty mi polewaj lepiej w zwykłym kubku bo mi się będą łapy trzęsły przy tej kawie w obawie, że potłukę suselek- to wszystkiego naj dla małego obywatela.

hello ło matko!! będę się chwalić. Wczoraj w firmie trafiłam takiego klienta, że ho ho. W skrócie to tyyle pieniedzy zarobiłam :D :D Szkoda, że nic z tego nie zobaczę :( tak to jest jak z męzem sie pracuje. Wiecie co, pieniądze to pieniądze ale ta satysfakcja, to uczucie dobrze spełnionego obowiązku... niezastąpione :) No i wczoraj z tej radości morze winka wypiłam :D gall- ja też chce żeby moja już na czterech chociaż stała mandzia- on władzę nad Tobą ??? O nie!!! Nie daj się. Niech on idzie po rozum do głowy maja- ja juz trzymam łyżeczkę :D

no wiecie, co, żeby przy komputerze głośników nie było. I oglądanie Uli szlag trafił. Obejrzę jak do domku wrócę

pomi- pójdziesz siedzieć za znęcanie sie nad dzieckiem (jak można więzić własne dziecko) Sirusho-jaka ty ładna babka :) rebeka- super !!! - tzn chodzi mi o ta noc przespaną :D pomi niezastąpiona !!!!!

matko! dziewczyny a czy dzis można obejrzeć wczorajszą Ulę??? Wczoraj nie obejrzałam, dziś rano przez męża przegapiła. Mąż to nie czlowiek :D

madziulina - zdrówka

suselku- u mojej Oli mój pasek od szlafroka to też hicior

ale nuuuuda juz po obiadku i kafke mi sie chce ...mam kafke:) mmmm

no i moje dziecko wstało dziś raz zaczyna już pięknie siedzieć. A jak się cieszy że siedzi. wyraźnie zadowolona jest z siebie :D

hello mandzia- faktycznie plusem chrupek jest spokój matki, u mnie przynajmniej minusem jest sprzątanie po chrupkach. Trzeba prać wtedy dziecko i pucować wszystko wokół :D rebeka- ja trzymam kciuki maja - tylko na tą miotłę ubierz się ciepło, bo zimno jak cholera

hello dobra, to dziewuchy, zrobię jak mówicie. Dobrze nastawię się . rebeka- no pijmy za ząbka :) Urq- jak bym paliła to już bym przestała :D maja- a u mojej mięso fe , za to deserki,jogurciki mleczko mniam mniam- chociaz jedno po mamusi ma. Macie tak czasem, że patrzycie na swoje aniołki (mnie najczęściej nachodzi jak mała śpi) i myslicie takie kochane a kiedyś będą się z nami wykłócać o chłopaków/dziewczyny, dyskoteki, szkołę itd ja dziś mam dość. I znowu o męża chodzi. Co jakiś czas muszę nagadać się na jego zachowanie i wiecie co, zawsze moja gadka jest o to samo. To nawet najmniej polotna osoba chyba zajarzyłaby o co chodzi. Tak czy nie ?? Już mam gdzieś jego przepraszam. Już wiem że on sie nie zmieni. Pozostaje olać mi jego zachowanie.

basia- ja się nie znam. moja ostatnio też sporo zwraca. mleko ma cały czas to samo, ale inne rzeczy dostaje nowe. ja też padam. na mnie i tak to juz bardzo późna pora info dzisiejszego dnia!! wraca moja teściowa. prawie 3 lata jej nie bylo i wraca 27 listopada. no to w końcu zobacze jak to jest mieć teściową. Juz się boję. Mąż mówi żeby nie martwić się bo fajna z niej babka, ale ja się boje, a najgorsze, ze wiem, że na męża nie ma co liczyć. nigdy nie będzie po mojej stronie tylko zawsze po stronie swojej mamy. eh! taie to życie ide lulać

paula- no to w końcu będzie od kogo soli pożyczyć :D :D

rebeka- aa i jeszcze apropos niezależności. Ola już dawno nie zasypia u mnie na rękach. ale wczoraj siedziałyśmy przed tv.Mała przytuliła się i zasnęła, ale patrzyłam na nią. "moja dorosła córeczka". i Jak za dawnych czasów spała tak długo aż ją do łóżeczka odłożyłam :D

rebeka-ja nie palę ale mogą z tobą postać :D

hej hej my wczoraj w domku. Obok nas są dwa cmentarze więc wszystkie ulice w koło zakorkowane. Szok. paula- ja wiem, ze najlepiej to u siebie. Dasz radę. Nie zostało wbrew pozorom tak dużo czasu gall-moja tylko tyłek podnosi. ale jak tyłek w górze to głowa na glebie, a jak głowa wysoko to tyłek na parterze :D kropka- ale będziesz coś robić sama. jak się zaprzesz to będzie ok. ja teraz mocno zaczęłam zastanawiać się nad powrotem do swojej starej pracy. niby muszę zacząć wszystko od nowa ale mam szanse rozwoju a z mezem to zawsze bedę tylko "żoną Pawła" Ola juz drugą noc całą przespała. Moja córeczka jest coraz słodsza. Dziś rano wyjęłam ja z łózeczka, na przewijak,pieluche ściągnełam. wetdy ona korzysta i sie przeciąga. Wydęła brzuch i zaczęła sie po nim drapać :D ubaw

hello pewnie wiele nas tu nie ma dziś my w domku. groby mamy daleko i z Olą nie chcieliśmy jechać wcześniej trochę poczytałam (mam zaległości) i odpisałam ale zapomniałam wysłać i mój mąż szanowny zamknął mi komputer i poszedł wpis...nie powiem gdzie :D Libra- moja też zwierzęta uwielbia.piszczy i się cieszy jak widzi :) kropka- ja życze tobie powodzenia i wiesz... zazdroszczę ci pomysłu na siebie. ja pracuję z mężem, do pracy nie wróciłam, bo musiałabym zaczynać wszystko od nowa... i teraz to ja nikim jestem :(