Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_oli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_oli

  1. hej dziewuchy ja spię z małą teraz i powiem wam że jak ran wstaje to nie pamiętam czy budziłam się do niej. taka nieprzytomna jestem. pamiętam tylko że jeden raz jadła i wstawałam mleko zrobić Paula nie martw sie. Ja ze swoim Szanownym też ostatnio koty drę. Chociaż on ostatnio bardzo się zmienił na plus. Mam nadzieję, że będzie lepiej z dnia na dzień. Jeszcze mam nadzieję Libra- ja też odkąd mam małą to sentymentalna się zrobiłam. :) Al to chyba normalne buziaki wszystkim
  2. hej babulce dzięki za słowa otuchy. pewnie macie racje. jak ja patrze jak maż bawi się z Olą i chętnie do niej wstaje i teraz to juz mi bardzo pomaga to po prostu jak wczoraj tak palnął to jakbym obuchem dostała. U nas dziś nocka lepsza. 2 pobudki. Ola od dwóch dni śpi ze mną, a mąż na kanapie, bo już nie dawałam radę. Na noc rozrzedzam jej mleko. Gdzieś poczytałam że w ten sposób można dziecko oduczyć wstawania nocnego. Tylko, że to długi proces, ale jak ja sie zaprę to nie ma zmiłuj. Libra-piękne te wasze zdjęcia z nad morza...eh..aż sama bym pojechała Fryzura Lili czad. Moja to nadal łysa i o kucach jeszcze tylko marzę
  3. no przecież to są bezcenne chwile. ja do tej pory myślałam, że on chce spędzać z nią czas tylko pracy ma dużo...myliłam się. nie mieści mi się to we łbie.
  4. wiecie co...ryczeć mi się chce pracuję od prawie 2 miesiecy z mężem w jego firmie. Zazwyczaj ja pracuje od 10 d o17 , zabieram Olę i jesteśmy w domku. Mąż pracuje do 19. Dziś roboty u nas nie ma. Nawet nudno strasznie. Mówie wiec do męża, że moze wcześniej jechać, odebrać małą a ja posiedzę do 19 a on na to "nie chce mi się". Nie umiał mi nawet wytłumaczyć dlaczego nie chce z nią pobyć. No i co ja mam o tym myśleć??
  5. witam u nas nocka znowu nieprzespana. już nawet kawa nie pomaga. jeszcze jakiś wirus do mnie się przyplątał. co prawda wyraźnie to początek i może jeszcze go w zarodku zwalczę... tylko o Olę sie boję. dobrze ze jest w żłobku (jeden plus) to ma trochę za mną mniej kontaktu. poza tym nastrój to jakis wisielczy. eh
  6. Witam miłe Panie, u nas dziś kolejna ciężka noc... a tak miałam nadzieję po wczorajszej , ze będzie lepiej :) PAULA- moja nie ulewa, no i oczywiście trzymam kciuki za rozmowę Pomi- nie zazdroszczę,ja sie tylko modlę aby u nas nic się nie przyplątało, zwłaszcza ze mała do żłobka chodzi madziulina- kombinezon to dobra myśl,taki kupie. i wygodnie jej będzie i nic jej nie będzie podwiewać Paula- STO lAT no uspokoiłyście mnie. widzę ,ze wasze maluchy też na apetyt nie narzekają suselek-nie poddawaj się, odwagi !
  7. maja-1,5 m-ca ???? matko! a ja myślałam, ze to ja mam ciężko. ale wiesz co? moja wczoraj faktycznie bez smoka zasnęła i spała ładnie. o 3.20 na amku pobudka i po 5, le to juz pewnie spac jej sie nie chciało i pytanie, czy wasze dzieci teraz wiecej jedza?? moja w dnień nie,ale w nocy... o 20-stej 210 ml, ok 23 też 120ml (to przez sen jej daje bo jak nie dam to o 2 ryczy, wiec wole dać, żeby nastepne karminie przesunąć) i potem między 3 a 5 nawet z 180 ml. W nocy to non stop głodna
  8. dla matek których dzieci nie dają spać w nocy.u nas trwało to 4 tygodnie.jezu.myslałam, że wymięknę. w najgorszych chwilach mąż spał na kanapie aja z małą w łóżku, w jeszcze gorszych ja wstawałam w nocy, mąż o 6 rano z małą bo juz spania nie było. strasznie było.
  9. heloł wszystkim jestem i ja w pracy tyyle roboty,ale mi sie ni9e chce sirusho-ja swojej w weekend tez flipsa pierwszy raz zaserwowałam...wiedziała co z nim zrobić. :) je póki jej kawałek z rączki wystaje a to co w dłoni się chowa wyrzuca i krzyczy zeby jej następny dać :) a matka musi te resztki dojadać :D moja to raczej tak wolniej sie rozwija, ale sie nie martwię. wcześniej coprawda parę razy na brzuszek się przewróciła ale od dwóch dni to non stop czmycha. wczoraj ja ją szykuje do kąpieli. kładę ją na podłodze na ręczniku, rozbieram,potem leję wodę do wanienki...więc się odwróciłam...zaraz odwracam sie do niej a ona juz na brzuchu...i podłoge liże :D dziewczyny wy mi powiedzcie w co ubierać dziecko w zimę. Ola co prawda w marcu sie urodziła ale jak juz mogła wychodzić to ciepło juz było. a tu zaraz zima i nie wiem w co ja na spacery ubierać. śpiwór kupić. bezie jej wygodnie??? przecież ona juz ruchliwa jest i świat chce oglądać, a w kurtce to chyba w nogi za zimno. sama nie wiem. ponti-maja cudna farfalle- moja ma juz książeczkę.właściwie od samego początku. jak tylko dostałyśmy akt urodzenia to posłałam do zakładu pracy z wnioskiem i przysłali Gall- jaka juz Pucka duża...a dopiero się urodziła :) suselek- mam nadzieję, że wszystko zTobą dobrze. ludzie nie mają wyobraźni. dzieciak jak dzieciak ale gdzie byli rodzice jak synalek samochód brał mandzia- apropos proporcji...to ja tu mogę coś powiedzieć. chuda,nogi krzywe, biodra szerokie i teraz (odkąd nie karmię) cycki takie tyci :( sirusho-jestem pod wrażeniem "siedzi,stoi,raczkuj",moja leży :D juz znowu nadrobiła czytanko buzialki dla wszystkich.dziś od 4 tygodni lepszą noc miałyśmy. tylko 2 pobudki. i spanie do 7.20. żeby to był poczatek lepszego jutra.
  10. ło matko nikogo nie ma jak ja nie mam czasu to piszecie o tyyyyle a jak mam to nie ma nikogo :(
  11. hej, hej ja non stop czasu nie mam. praca, dom, Olcia. cały czas zmęczona jestem :( teraz opowiem wam coś strasznego. straszna matka jestem. dwa dni temu Ola wypadla mi z fotelika. Akurat podnosiłam nosidełko za rączkę, rączka nie zablokowała się i Ola fiknęła na podłogę. Chwała panu, ze miała kołderkę i w nią sie zawinęła, bo nie wiem, co by było. Tak tylko pokrzyczała trochę i cisza. Cały wieczór przepłakałam. Co ze mnie za matka?? Przecież jakby coś jej się stało to nigdy bym sobie nie darowała. Z dobrych info to koniec łysienia. w miejscach gdzie zrobiły mi się zakola zaczęły juz intensywnie rosnąć włoski. Może lada miesiąc będę jak człowiek wyglądać U nas niestety nocy nieprzespanych ciąg dalszy. kończymy 3 tydień jak nie śpimy. a dziś to juz był szok. oprócz małych pobudek co godzinę na smoka to o 2 i 5 obudziła sie z taaakim rykiem. Jeść tak chciała. jestem w szoku, ze tak sie jej jeść chciało. całąbutlę dwa razy wydundziła rebeka- no faktycznie ostrzy smoka :) beatris- twoja córunia jak księżniczka na @ mandzia- no to moja dołącza do twego. tez nie siada, nie raczkuje ... i mało tego, bo ona nawet nie próbuje Maja- jakie ty piekne zdjecia robisz
  12. tasieńka- trzymam kciuki smutasek - "STO LAT" 25 lat ? ... kiedy to było ...eh mandzia, madziulina- moja tez ogląda wszystko,ale szybko się nudzi sirusho-juz raczkuje? moja leży. no szok!!
  13. juz was nadrobilam z czytaniem ide spac bede teraz na biezaco
  14. madziulina- no właśnie ja też bym chciała z moją cudną dziewuszką się wykąpać. tylko my wanny nie mamy. ale myślę o prysznicu z nią. wezmę ja na łapki i trochę się po chlupiemy . może jutro maja- moja tak ma. już trzeci tydzień co godzinę lub dwie wstaje żeby smoka dać. niech to sie skończy smutasek- niech je ile chce. moja ostatnie dwa tygodnie tez mało jadła a od dwóch dni apetyt wrocił marcelinkarz-plan masz dobry :D... ja tez taki miałam... w rzeczywistości... w chałupie brudno a w weekendy i tak nic nie robie bo odpoczywam. zwłaszcza ostatnie tygodnie są ciężkie bo non stop nie dosypiam mandzia- ja tez bierna sie zrobilam. apropos to wrócił. hihih i przeprosił, ale wiecie co nawet te przeprosiny po mnie spływają i tak lada dzień będzie znowu tak samo. dobrze, że mam Olę madziulina-duzo zdrowka dla mikusia
  15. nie dam rade..spac ide moj maz sie ze mna poklocił i poszedł sobie. nie wiem gdzie. nie ma go 2 godz. nie obchodzi mnie to.przynajmniej cicho w domku Niunia moja cudna. jest taka ciekawska. niestety nie siedzi, nie próbuje raczkować i nie mowi mamamama :( ale wszystko przed nią obiecuje ze doczytam ...tylko nie wiem kiedy. teraz w pracy tyyy;e roboty i nawet nie mam czasu do kompa usiąść buziaki
  16. rebeka- fajna ta huśtawka. tylko gdzie ja mam ją powiesić ?
  17. hej czytam.... mandzia - za mamamamamam :D Maja- na berecik... i nie tylko napatrzeć się nie mogę nic nie mogę pooglądać. poczta chodzi jak krew z nosa i to nie pierwszy raz. szok. jestem na 766 już a juz 22:04. musze chyba spac isc bo pewnie mala znowu w nocy spać nie będzie :( to juz trzeci tydzień :(
  18. paula- będzie ok beatrsi-może tak byc jak mówisz. moja też się budzi co chwile tylko ona chce smoka (butelkowa)
  19. hej czytam was powoli, znaczy się nadrabiam. ale nie dam radę.przez Olę od 2 tygodni śpię strasznie a jeszzce od dwóch dni w robocie taki młyn, ze nóg nie czuje. macierzyństwo to kawał roboty Libra- matko, niech ten Skok się kończy, bo od dwóch tygodni nie wyrabiam. wczoraj było jakby lepiej ale nie idealnie. Moja nie siada. jakiś czas temu jak dawał jej ręce to się podciągała. teraz daje a ona leży. Leniuch jeden :D Sisusho- plastelina the best :D
  20. no matko, moje dziecko dziś oszalało. wróciłyśmy do domku. pobawiła się troszkę i potem zaczęła piszczeć. no to ja ja do łóżeczka i włączyłam odkurzacz :D i zasnęła. no i śpi nadal. na kąpiel nie wstała. ale kąpiel kąpielą... na jedzenie nie wstała. a tu 21 juz zaraz. no nic poczekam jak wstanie i wtedy ją wykapię i amku dam. jak się przestawi i wyśpi to gotowa od 4 rano już nie spać :(
×