Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_oli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_oli

  1. hej hej u na dzis znowu ciezka noc i jeszcze dzień ciężki się zapowiada :( Libra- a ile ten skok trwa bo wymiękam już ? Libra- a u nas dynia z ziemniakiem to hicior. moja tylko to chce jeść i jabłuszko suselek- nie pytam kto skrobał te rybki :D u nas dziś kafki nie ma :( suselek- jak moja zacznie siadać to na pewno kupie jej nocki co by se mogła na nim posiedzieć :D
  2. Libra- w pracy pewnie będziesz miała więcej czasu niż w domu :D żłobek? nie. ona tam od miesiąca chodzi a źle śpi od 8 czy 9 dni. madziulina- dobrze, że ten przepis na kszke przypomniałaś. ja tak robiłam ale mi wodniste wychodzi, to normalne ?? powodzenia w szukaniu okazji :D
  3. Witam Panie, u nas dziś znowu noc nieprzespana, ale i tak było lepiej. widzę poprawę. Już nie wiem o co chodzi. Ciągle mam jednak nadzieję Rebeka- wytrwałości z mazidłami :) dziś 1 wrzesnia.dzieciaki do szkoły poszły. a dopiero lato się zaczynało...eh ten czas leci Libra- co za ludzie... a raczej to nie ludzie My dziś rano przed praca na zakupy polecieliśmy :pampersy,chusteczki słoiczki itp. kasa poleciała. No i niekapka kupiłam. Zobaczymy co Ola na to powie. Pewnie sporo zabawy będzie z nim miała :D
  4. hej ja znowu z pracy nadaje :) Minisia- co za kobieta ta teściowa? wszystkie takie? Moja już prawie miesiąc do żłobka zasuwa i taaaaka jestem zadowolona. Podobno im wcześniej tym lepiej. Dziś rano odprowadzałam swoją i był akurat nowy chłopiec - na oko z 1,5 roczku- i strasznie płakał. Cięzko przyzwyczaić się dla takiego większego. A dla przykładu jest tam drugi chłopiec, ciut ponad roczek, nie dość że uśmiechnięty to sam przychodzi do "cioci" (tej pani ze żłobka) i się przytula. A dla porównania przyprowadzany jest do niej odkąd ma pół roczku. farfalle- to witaj w klubi .moja od tygodnia co godzin wstaje.nieprzytomna już jestem rebeka- głowa do góry
  5. i znowu nie wyszło... no cóż... to inaczej cześć tasieńka :D
  6. tęsknie za dzidzią :(, jeszcze 45 minut
  7. a nus dzis roboty full ciekawe co moja dzidzia z tatą robi??
  8. hej hej ja z pracy piszę. zazwyczaj w soboty ja w domku z Olcia a mąż w pracy, ale ustalilismy że na zmiany będziemy. wiec dzis on. Podobno leżakowali do 11 ????? jak on to zrobił, ze mną to od 8 na nogach. tylko mąż moze poleżeć a ja to zaraz za sprzątanie, pranie itp się biorę. Dziś mój mąż powiedział, ze dziś on jest gosposią i nianią :D :D mandzia- fajna tabelka.u mnie za wcześnie na flipsa a podejrzewam , zę by wsuwała ino uszy by się trzęsły :D my jak byliśmy na weselu to mała na sali może z godzinkę była a potem do pokoiku i całą noc tam spała, ale wyraźnie bardzo jej się podobało. mimo iż był wieczór a jest już wtedy bardzo rozdrażniona to była tak zaciekawiona... zwłaszcza panem ktory śpiewał :D sisusho- miłej zabawy
  9. Witam Panie, ja juz w pracy, kafka wypita i do roboty :D marcelinkarz- no widzisz moja wczoraj znowu żółto zieloną zrobiła. na razie brzuszek nie boli. daje Nana. zobaczymy suselek- ty rozrabiako :D UrQ- no to kamień z serca, że teściowej już nie ma, a do męża z twarda ręką. ja byłam w szoku. od kilku dni mój mąż pomaga przy małej, ściele łóżko, zmywa naczynia, rano wstaje do małej... i uwaga nakarmił ją dziś zupką i nawet wyprał odrazu ubrudzony śliniaczek :D Rozumiecie coś z tego?? do roboty raz jeszcze, bede zaglądać
  10. maminka- ja na swoją obronę :) piszę ,że mała miała zielone kupy i bolał ja brzuszek i miała wysypkę, teraz mamy NAN. Wczoraj kupa żołta, wysypkę ma bo jeszcze nie zeszła, bólów brzuszka brak. więc chyba NAN. a pediatra to chyba tez raczej będzie strzelał które mleczko.
  11. gall- :D a gdybym ja go obudziła to pewnie focha by strzelił. ah ci faceci
  12. hej hej melduje się z pracy. mąż mój do warszawy dziś pojechał. sama wiec w pracy jestem. uwierzycie, że dziś w nocy przebudził mnie, żeby powiedzieć mi, ze spac nie może. No wiecie. :D Ja nie narzekam. Jakby do małej wstał kilka razy w nocy to by spał jak zabity Basia- matko!!!!! budyń na mleku ?!?!?!?!?! :D:D:D:D Ponit- za ząbka paula- ot i narobiłaś farfalle- moja od trzech dni co godzinę albo dwie wstaje, żeby smoka jej dać. w połączeniu z chodzeniem do pracy- wymiękam
  13. suselek- no aparatu szkoda jak cholera dowcip super :D :D
  14. paula- ja juz bebiko i bebilon sprawdziłam, teraz NAN. Zobaczymy. Wczoraj wieczorem pierwszą porcję zjadła. Jak NAN będzie zły to ide do lekarza. Mam nadzieję, że u nas nie sprawdzi się to co mówisz.
  15. ja to rebeka nie wiem co tu sie dzieje. wychodzi na to, ze tylko pracujące mają czas na forum :D
  16. jestem i ja w pracy juz jestem. nie wiem co się z moim dzieckiem dzieje. w nocy co 2 godz wstaje do niej. zajde, smoka w buzię i śpi. chyba nie powinnam pozwalać jej ze smokiem spać. juz sama nie wiem. juz nie daje rade. poza tym kup zielonych ciąg dalszy. wczoraj NA HA kupilyśmy. to juz trzecie mleko. jak to nie to ide do lekarza. zupki moje dziecko je juz pięknie a jabłuszko to wcina jak wariatka. narazie nie daje nic innego bo to mleko sprawdzam Urq-powiem, ze ci nie zazdroszczę. Moja tesciowa w stanach siedzi, ale jak wroci to nie wiem. w sumie nie znam jej za bardzo, bo długo juz tam jest. najgorsze, że wiem że w sytuacjach spornych mój mąż zawsze po stronie swojej mamy będzie :( Urq dla ciebie sirusho- tulam cię. mam nadzieję ze z tatą lepiej i że faktycznie da mu to do myślenia. mój ojciec to samo co twój i niestety nigdy nie zmienił się paula- trzymaj się. wiem co to za ból. brrr! suselek- dla lizaczka "STO LAT" Rebeka- no ja też myślałam o 6 m-cach, tylko nie sądziłam że na końcu będzie już tak ciężko. może jakoś dociągnę rebeka- a co to jest Park?? Mój mąż wczoraj mnie tak wkurwił, że chyba z godzinę przepłakałam. ale UWAGA!!! dziś rano przyszedł i przeprosił. No proszę !
  17. Jola- gratulacje !! hej Paula- głowa do góry. Ja to jestem z tych co nie lubią zmian. ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Rebeka- "Dr House" -no ja sie nie dziwię, że przed TV zostałaś :D Rebeka- a ile tego mleka udaje ci się dziennie ściągnąć ? ghana- widzę, ze juz jedną nogą w pracy jesteś. przygotowujesz się mocno. powodzenia. mandzia- jezu, ten sen... straszny.brrr! basia-julka na @ boska ( w końcu poczta mi hula i oglądam właśnie maluchy)
  18. maja- kobieto ja głodna... a tym mi o takich pysznościach
  19. hello u nas weekend spokojny. Olcia wypiła cały zapas mrożonego mleczka. kupkę żółtą zrobiła no i zaczę ten bebilon dawać. zobaczymy. anjado-pocieszyłaś mnie z tymi 100 ml. ja sie dołuje tym ze nie mam mleka. ale 100 ml to udoje i bede jej jeszcze dawać. wróciliśmy wczoraj od rodziców wcześniej. mąż mówi, zeby film jakiś wypożyczyć. w wypożyczalni oczywiście dyskusja który, bo nie gustujemy w tych samych . no i jak zawsze wzięliśmy taki jak mąż sobie zażyczył. to ja mu w samochodzie w gadkę, że dlaczego zawsze taki jak on chce, że nigdy mój, że jest egoista, że nie kocha... i uwaga. ola spać poszła, to po 20 zaczeliśmy go oglądać a ok 21 ja juz spalam na kanapie. Mąż do mnie na drugi dzień:" i już wiesz czemu mój film wzięliśmy" :D ghana- dla ciebie. moi rodzice jak się kłócili to ja tez zawsze mocno to przeżywałam. niby mi tłumaczyli, że to przecież mnie nie dotyczy, że to ich problemy, ale tak naprawdę to są najbliżsi mi ludzie więc jak mam się o nich nie martwić maja-ja śmietanowy z owocami . znajdzie się kawałek??? paula- moja też leniwiec...po tatusiu :D
  20. Urq- moja też piła mleczko z cycka póki latwo potem strajk, ale moja tak własciwie od początku. więc zaczęłam ściągać i butlą. lekarka też mówiła zeby tak nie robić. ale co miałam pozwolić, żeby dzieciak albo cały czas przy cycku był albo głodna była? mało jadła i zaraz znowu chciała. a tak jakoś dałyśmy radę prawie 5 m-cy... no bo teraz to juz próbuje z modyfikowanym. innych pomysłów nie mam
  21. paula- nie moge ci pomóc. Ola u mnie pierwsza i na razie do żłobka poszła :D
×