Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_oli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_oli

  1. Hej dziś dwa samochody umyłam. jutro na kontrolę do lekarza. wygląda na całkiem zdrową- rozrabiaka. Minisia- trzymam kciuki. Urq- ja mam tak samo, jeden dzień w domu i mam schizy :( Mąż mój mówi ze jestem wtedy nie do wytrzymania mandzia - ja to coraz częściej małą z mezem zostawiam. a co? ja też chcę miec coś z życia. niech nie mysli, ze tylko on może sobie latać Urq- ja też łysa. :( eh! nawet nie chce o tym myśleć, bo mi smutno :(
  2. jestem i ja pije pifko, ściągnę mleczko zaraz i lulu, bo oczka mi się kleją Urq- głowy sobie nie zawracaj. Pamiętaj!! Każda dzidzia jest inna i wyjątkowa :) maz mnie wlasnie wkurwił. ide spac
  3. Hej moja już lepiej. w środę pójdziemy na kontrolę. dziś pobudka o 3 - to mój mąż wstał.UWAGA!!! Święto narodowe. Mój mąż wstał do Oli. Nawet nie słyszałam ze placze. tylko on trzasnął drzwiami i się przebudziłam. ale ładnie podgrzał mleko, nakarmił i mała poszła spać. O 5 wstala na smoka i o 6.30 już na nogi. Pobawiła się, zjadła i o 8.30 znowu spać i tak śpi do teraz. nawet przełozyla ją z łóżeczk do fotelika i przywiozłam do mamy a ona dalej śpi. Libra- ty wariatko :) Libra- u mnie mąż taki sam. oszczędny w komplementach. wkurzające to jest. Ja juz 2 kg mniej niż przed ciążą ważę. Akurat się z tego nie cieszę bo juz przed ciążą chudzielec bylam, a teraz to już w ogole. Tylko z cycek się cieszę :o Ostatnio byłam na weselu siory i potem zdjęcia oglądałam. to aż mi siebie szkoda. kobieta prosto z oświęcimia. maja- powodzenia w szukaniu pracy
  4. jestem i ja porą popołudniową dziś pobudka o 6 i jedna o 3. Ola już lepiej wygląda. Chociaż troszku marudzi znowu. Wczoraj mąż u rodziców został a my z Olą babski wieczór miałyśmy :) tylko wina brakowałao i słabo z nią o chłopach można pogadać :D
  5. rebeka- jak ja bym już chciała od mojej Oleńki "mama" usłyszeć :)
  6. my juz na wsi. Olcia opatulona w wózeczku śpi pod drzewem, a w domu zwymiotowała mi :( bidulka
  7. my juz po sniadaniu. jeszcze herbatniki zjadam ola bawi sie na matce, ale caly czas oczka przeciera. chyba spac chce
  8. hej jestem dziś całą noc przespałam. od 20 do 6.30. aż 0 6.30 zerwałam się wystraszona i myślę co z moim dzieckiem. zachodzę pod drzwi jej pokoiku a ona sobie grucha. otwieram drzwi a ona z misiem gada. dałam leki i mleczko i dalej śpi. Tak mi jej szkoda. To dobrze, ze teraz śpi tyle chyba, co?? Urq- jesli chodzi o twoje pytania to nie będę sie powtarzać. Madziulina napisała pięknie , ładnie i składnie na ten temat i ja się z nia w 100% zgadzam Paula-trzymam kciuki. mam nadzieję, ze uda wam się znaleźć nową pracę
  9. rebeka-wszystkiego naj z okazji 5-miesięcznicy moja chora :( noc koszmar ale gorączki brak. rano tknęło mnie że do lekarza pojedziemy. ma zmiany w oskrzelach. antybiotyk na 5 dni dostała:( teraz mam trochę roboty, potem wpadnę
  10. dzieki dziewczyny, narazie spi. nie bede jej meczyć de spac bo czuje ciezką noc. a taka była zadowolona ztego żłobka. eh
  11. no dziewuchy , mam problem. dziś wróciłyśmy ze żłobka i Ola trochę kaszle, kicha i nosek ma pełny. gorączki brak. aspiratorem przepchalam jej nosek. trochę marudziła i teraz śpi. powiedcie iść do lekarza, czy jak nie ma gorączki to może samemu coś na ten kaszelek dać. Tylko nie wiem co?
  12. madziulina-ło matko polko!! jaka laska
  13. jestem i ja własnie nadrabiam czytanie. w pracy full roboty. \olka w żłobku podobno grzeczniutka, ale i w domku (tfu tfu- żeby nie zapeszyć) grzeczniejsza. Tylko teraz o 6 wstaje i nie chce dalej spać. dopiero po 8 robi sobie drzemkę. ona spi a ja juz do wyjści muszę się szykować. niewyspana jestem jak nigdy ghana- jak robisz że twoje dziecko o 23 idzie spać? madziulina- spać dziś przez te twoje zdjęcia nie będę mogła :) a moja śpi od 20 i co godzinę się przebudza. no mam nadzieję, że nie jest to zapowiedź nieprzespanej nocy ja też ide już spać buźka
  14. hej hej ale padnięta jestem. teraz z męzem remont w sklepie robimy i żeby taniej to sami. dziś panele kładliśmy. umieram madziulina- u mnie tylko ten dentinox pomógł. gryzaków też i moja nie toleruje. tzn jest tak jak u ciebie... w oko, w czoło... wszędzie tylko nie do buzi :) ponti- moja też powoli zaczyna wracać do normy jeśli chodzi o jedzenie ,a le słoiczki nadal fe ponti, rebeka- zrobila dziś tak... o 18 uspilam ją. obudziła się o 19. pięknie się wykąpałyśmy, ubrałyśmy się . zero płaczu, nawet potem jeszcze polezalyśmy i oglądałyśmy ksążeczkę. o 20 do łóżeczka, butla i śpi :) czyli sukces. dzięki za rady. zobaczymy czy jutro też tak pięknie wyjdzie suselek- u mnie po pierwszym szczepieniu resztę dnia na rączkach spędzila i mocno płakała. po drugim jakby nigdy nic, a teraz po trzeci też luzik, tylko w nocy gorączkowała, ale rano już było ok. dzieci różnie reagują, nie przejmuj się paula- na brzuszek przekręcać się też nauczy, moja dopiero dziś :) słoiczki dawaj po troszku codziennie, tak żeby smak załapała.moja też marudna. chociaż dziś pani w żłobku drugi dzień ją chwaliła, ze taka grzeczna. UWAGA! nawet sama w lóżeczku zasnęła i spala 2 godziny. w domu to nie do pomyślenia żeby samemu w łóżeczku usnąć. Oj ta moja Olka
  15. uciekam muszę przygotować się do pracy :(
  16. suselek- cora pikna, zwłaszcza to ostatnie zdjęcie bardzo mi sie podoba :) ghana- faktycznie dziecko owłosione :D no ale jest plus. można juz o fryzurach myśleć :) rebeka- aureolka może przesunęła się bo różki rosną :) z tymi ulotkami to uważaj, zeby nie było jak z moją mamą, która wszystkie gazetki w hipermarketach zbiera i potem w domu zaciekle ogląda :)
  17. aha! i chwalę się. moja dziś pierwszy raz na brzuszek się przewróciła :D zuch dziewucha
  18. pomi ... TY DIABLICO :) :) nie martw sie, u mnie to samo. tylko raczki i raczki.przed chwila dala mi tak popalić ze szok. teraz śpi ja też myślę jak ty o kobietach w ciąży. jak one będą się męczyc to moja będzie już panienka. okropne? nieeee... po prostu prawdziwe
  19. aha! i Ola nadal słoiczki beeee no naprawdę nie wiem co znią robić. wieczorem jest jak diabel. u nas wieczoran kąpiel to wyścig bo ona caly czas placze. a potem do lóżeczka i butla i śpi po 10 minutach. I żeby to chociaż 21 była . A to nie. Po 19 to już koszmar. zaczyna się o 18 marudzenie a potem już szok. nie można jej wyciszyć. samo jedzenie nie, sama kapiel wcześniejsza nie. Tylko kąpiel i butla i potem spanie. No przecież nie będę jej o 18 spać kładła. Już sama nie wiem.
  20. jestem Pomi- ja potówki przemywałam spirytusem, potem trochę o nich zapomniałam i same znikły Mandzia- Wojtus piknie :) libra- ja niekapka nie dawałam. narazie mysle jak tu łyzeczke i słoiczki opanowac Minisia- tak, ja dziś pierwszy dzień w pracy a Ola w żłobku. Tylko ja narazie nie do swojej pracy tylko do męża poszłam. W swojej pracy mam macierzyński do 06.08 i urlop do 18.10 i na razie korzystam. Ja też bym chętnie z małą siedziała, ale wiecie durnieje w domu.Tylko nie mówcie żem matka wyrodna. Ja muszę chociaż trochę pracować i do ludzi bo serio wariuję. Jak będzie dobrze dla męża szło, to będziemy na paę godzin chodzić do pracy a reszta z Olą. W pracy to nie ma zmiłuj, często to i po 10 godz się pracowało. Zresztą na razie nie chcę tam wracać. Ola podobno byla bardzo grzeczna w żłobku. Podobno nawet nie chciala na rączki i cały dzień spędziła z takim drugim chłopczykim co miesiąc od niej jest starszy. bawili się na macie, uśmiechali się do siebie, leżeli sobie razem na kocyku. Opiekunka była zachwycona. Ja mam tyle pracy, że nawet nie mam czasu mysleć. najgorzej jak przychodzą do nas rodzice z dziećmi to mi się odrazu Ola przypomina i tak mi się do niej chce.
  21. jestem nadrobiłam czytanie mandzia- ja spacerówkę mam taką od wózka 3 w 1. moze nie super, bo koła ma wielkie i cięzka jest, ale zimę przejeździmy a potem coś super lekkiego zakupimy dziewczyny u nas już po weselu siory. Już wam mówię jak było. w kościele ola grzeczna, trochę po kaprysiła ale bez przesady. Jak zajechalismy na salę to juz byla pora jej kąpania i karmienia. Mąż wziął ją na ręcę i ona patrzyła na wszystko i wszystkich, a najciszej byla jak zespół takie różne przyśpiewki śpiewał. Potem skończyl i jej nastroj też się skończył. O 20.30 polożyliśmy ją w pokoju hotelowym i spała do rana. Tylko co pół godziny z meżem lataliśmy na zmianę podsłuchiwać pod drzwiami czy nie obudziła się. Pobawiłam się i było super. Potem tylko gorzej było. Wróciliśmy o 4. ja jej butlę i pospala do 6.30 a potem nic. Mąż się wyspał ( ci to potrafia się ustawić) a ja 2,5 godziny spalam. Mąż wstał po 12 i mówi do mnie to teraz ty idź spać a ja z Olą posiedzę. jaki dobry człowiek... tylko już na poprawiny trzeba było jechać. posiedzieliśmy do 18 i już w domku. Jestem umęczona strasznie. idę spać, ale nie moglam odmówić sobie forum- chociaż na chwilkę. zupki i marchewki u oli nadal fe. Ola też duuuuzo mniej teraz je. nadrabia tylko nocą, bo chyba nieświadome je. nawet dom dziś ogarnęłam. Powiedzcie mi kobiety jak wy to wszystko godzicie. Jak robicie to , że macie posprzątane, ugotowane itp???? Ja mam posprzatane po łebkach. obiadów nie gotuje , albo jakąś łatwiznę wymyślam i jeszcze od jutra do pracy wracam a Ola do złobka. Eh
  22. rebeka- ja też tak miałam kiedyś, ze dzieci owszem ładne a teraz to nad każdym rozpływam się suselek- moja też łysa moja wczoraj dopiero pierwszy raz w glos się śmiała. opanowałam śmieszna minę i jak ja robię to ona się hihra cudnie Sirusho- widać że Boryskowi w hamaku bosko a i babcia nieźle sobie radzi :) ja karmię nadal piersią. też już duzo jem. kapusty nie jadłam, ale wiesz myślę ze jak nie przesadzisz z ilością to możesz spróbować suselek- ja te bym poszla na ten basen, chociaż fanką wody nie jestem. moj mąż chętnie by z małą pochodził, ale u nas w Białym nie ma gdzie. dziura dechami zabita :) madziulina- moja kiedys też spala ze mna i z cycem, ale wiesz...sama sie oduczyła. chyba uznala, ze już za duża jest :D
  23. maja- za pierwsze próby siadania malucha my wczoraj wrociliśmy o miesięcznym pobycie u mamy. Ola zamiast w nocy wstac raz to wstala 3. od 5 rano nie chchiała już spać. teraz drzemie w łóżeczku. dziś mamy wesele.
×