mama_oli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama_oli
-
a i widziałam nowe zdjęcia na @. Boskie, rozpływam się z podziwu
-
musze doope ruszyc i cos zrobc. pobyt u mamy wyraznie rozleniwił mnie. tylko jak tu olki z reki sie pozbyc???
-
oj dziewuchy przestancie. nie moge smiac sie bo dziecie mi na reku spi
-
urq głowa do góry. ja wczoraj miałam taki dzień. mój maz powiedzial wieczorem ze nie mozna sie ze mna dogadac. jak potrzebujesz to rycz, przynajmniej mi potem zawsze lepiej. moge ramienia użyczyć
-
ja to tak sie teraz bac zaczełam e wczoraj meza pogoniłam :(
-
hej hej ide zaraz kafke zaparzyć libra to prawda z tymi przeciwciałami w mleku jak matka choruje. Ja chorowalam jak Ola była malutka.Strasznie było. Katar niesamowity. spać ciężko a tylko przysnę i mała znowu wzywa. No ale malutka nie zachorowała. Tfu Tfu Tfu przez lewe ramię aby nie zapeszyć moje dziecko dziś sie popsuło. o 3 pobudka na smoka o 4 na butlę potem spać odmówiła. szok.
-
libra kuruj się dziewczyno. mandzia też mam taką koleżankę. wielkie halo wokoł siebie bo jest w ciąży. Lekko przesadza, ale rok starała się o to dziecko i teraz nikt jej nic nie powie. Ja jak byłam w ciąży zachcianek zero i pracowałam jakbym w ciąży nie była. zero rozczulania się
-
asia.asia doigrałaś się :D
-
jest bezpłatna
-
rebeka no to trochę podniosłaś mnie dziś na duchu. dziś u nas na podwórku bocian wylądował...dało mi to do myslenia :D
-
apropos karmienia to nie mogę często przystawiać, bo ja ją swoim mlekiem karmię ale z butli więc pomyślałam, ze częściej odciągać będę. Narazie wstrzymam się z herbatkami bo sie troche boje , ze małej zaszkodzi. U nas zkupkami wszystko dobrze, kolek brak, brzuszek też nie boli i wolę do tych problemów nie wracać. Dzieki wszystkim za pomoc :)
-
heloł my też sie już meldujemy. rano bylyśmy w mieście ( no bo teraz my na wsi) :) kupiłam oleńce śpiochy i body bo rośnie mi jak na drożdżach. Moja przyjaciółka jest w ciąży (termin początek listopada), już obiecałam jej ciuszki oddać i zbieram, a tu wczoraj okzala sie ze chłopak . To już te różowe sobie daruje. :D Moja guga na macie :D Cudowna :D A wiecie, ze dziś spała od 20 do 6 rano i to była pierwsza noc kiedy nie wstałam nawet ani razu , zeby smoka dać. Pierwsza przespana noc od 3 miesięcy. A pamiętacie początki?? Ah! Jak poł nocy siedzialam z nią przy cycu i tylko przyśnie to ja ją do łóżeczka a ona ryk i znowu na rączki i tak w kółko. :D Dobrze, ze to już za mną rebeka no to gratuluje. nawet juz zerknełam w tabelke i twoja z 7/03 a moja z 20/03. no ciekawe co moja za dwa tygodnie bedzie umała. to teraz musisz na nia uwazac. :) Maja u mnie też ten problem sama Ola nie zasypia. co dziwne w nocy śpi sama w łożeczku i w nim sama zasypia a w dzień nie i już. tylko na rączki do mamuni :) Rebeka ty mnie o zawal serca przyprawisz. jak to Cerazette nie chroni w 100%???????? Zaraz umrę. To kiedy chroni? Jak trzeba karmić. Bo ja w dzień tak co 3,5 godz, ale w nocy mało bo Ola nocki zaczęła przesypiać i właściwie w nocy nie karmię. Proszę, powiedz, że to wystarczy.plissss
-
dobrej nocki
-
oj tasieńka to mnie nie pocieszylaś :( dzięki za odpowiedź
-
no nie !! Gdzie wy są???
-
i znowu tu jakieś pustki moja mała już spi. dziś byla taaaaka marudna. ale zasnęła szybciutko, zmęczona była przez te upały mam mniej mleka. pije baaardzo dużo płynów (woda +kompot z jablek) ale i to już nie pomaga. :( Poprosiłam dziś męza , żeby wracając z pracy jakąś herbatkę na laktację kupił ... i kupił. Biorę opakowanie do ręki i czytam. Oczom nie wierzę. Herbatka na wzdęcia w dodatku nie wolno jej pić matkom karmiącym. Nie wiem co mam o tym myśleć. Pytam męża co on kupił a on na to że pani w aptece mu dała .szok :D nie wiem czy śmiać się czy płakać. a tak na marginesie, to jaka herbatka jest dobra i pomaga faktycznie, czy nie ma co sobie głowy zawracać? jesli chodzi o picie, to ja do tej pory małej nic nie dawałam,bo karmię tylko piersią, ale dziś było taaak gorąco i mała płakała. To jej wody dałam. Odrazu się napiła i nawet chyba jej smakowała. Dałam z butli. Aha! i kiedyś dawałam herbatkę koperkową ale to jak kolki miała i już nie mogłam sobie z nimi poradzic, to nie bardzo jej smakowala, ale cośtam zawsze w nią wlewałam. Moim zdaniem jakby chciała pić naprawdę to by piła.
-
nie ma nikogo to se ide
-
no u nas już po burzy. jeszcze pada. ja pomalowałam kuchnię i dość roboty na dziś. mała marudzi :(
-
no dobra, to ja ciałem też wybywam, ale bede kontrolować sytuację :)
-
no obiecalam mu ze nic nie powiem.tzn gdzie bylismy. on sie bał ze ty go znajdziesz i będzie musiał szambonurkiem zostać :D
-
maja ja to wczoraj piłam z twoim szczurem :D ja karmi tylko, ale on to pobalował :D nie wiem czy przypadkiem jakies szczurzycy nie poznał :D nie martw sie jednak, dzs wracamy, upał dał nam sie juz we znaki
-
my na spacerek dzis dopiero koło 17. teraz sie nie da
-
kropka vel p wiem ale ona tak krzyczała. szkoda mi jej było. ja sama widze ze mam mniej pokarmu ale to przez te upały, bo dzis pierwszy raz dałam jej ciut wody
-
o! matko polko ! U nas taaaaak gorąco. Moje dziecko tak marudziło. To ja ją nosić i nic, lulać i nic, na matke i nic, do wózka i nic. rozebralam i nic (w pampersie tylko zostala) aż myślę moze pic chce. Ale przecież dzieci karmionych tylko piersią nie dopaja się. To ja jej pierś a ona w krzyk i drze się na cycek. No myślę nic trudno dam wody. wypiła i mało tego właśnie sama w leżaczku usnęła. Jaka słodka cisza :)
-
hej hej my tez juz jestesmy. po śniadaniu i zaraz kafka u nas tez tak gorąco, ze siedzieć sie nie da. Ola dziś spała tylkow body, nawet bez skarpetek i cały czas sie odkrywała. To ja ją przykrywam a ona znowu sie odkrywa i zadowolona. wiec doszłam do wniosku ze tak jej jest ok. Libra a widzisz myślałam właśnie o czymś takim, tylko nie wiedziałam jak to będzie wyglądać i widzę, ze super. złote szpile mam. tylko o sukience w kwiaty myślałam i przede wszystkim na ramiączkach (wtedy dobry stanik wkładam i moj biust jakoś wygląda bo tak to mizerny on). dzieki za inspirację Rozalinda trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie. ja to sie tak boje zeby moja nie chorowała. dla maleństwa to przeciez tak ciężko. Nie martw sie będzie dobrze u nas wcieniu juz 28 stopni :( czy wasze maluchy tez marudzą z tego gorąca?