asienka

Nie wolno tez wolowiny i cieleciny (krowa!)... Ja jadam np. czerwony barszczyk, spaghetti (ale bez zoltego sera) z roznymi sosami, duszonego kurczaka, pieczonego, gotowanego. Z surowek - buraczki, salata, marchewka, por, marchewka z groszkiem. Mozna tez ryz zapiekany z jablkami. Mozna: - pieczenie - ze schabu, z indyka, z kurczaka - risotto - ale bez owocow morza - wegatarianskie leczo - schab na rozne sposoby - wszelkie zupy jarzynowe, o ile nie zagescimy ich smietana Mozna ziemniaki, wszystkie kasze, ryz. Ryby - zabronione :( Sa silnym alergenem, a takich przy jakiejkolwiek alergii nie wolno.

Wpisywalam sie tutaj dawno temu, od 3 tygodni jestem mamusia :) Przez cala ciaze przybylo mi 7,5 kg, kilka po porodzie wazylam 10 kg mniej niz na poczatku ciazy - teraz karmie piersia, synus ma kolki, wiec i moja dieta, do ktorej zostalam zmuszona przez jego wrazliwy brzusze, z pewnoscia przyczyni sie do kolejnej redukcji kilogramow, nawet bez zamierzonego odchudzania... Po prostu nie jem teraz nic smazonego, slodycze ograniczam do minimum, mieso tylko gotowane, malo przypraw (malo smaczne), wiec i apetyt zbytnio nie dopisuje ;) Zeby nie przytyc w ciazy, najlepiej sluchac podpowiedzi swojego organizmu - ja tak robilam - w porozumieniu ze zdrowym razsadkiem... wierze, ze organizm dobrze wie, co mu potrzebne - trzeba tylko ograniczac slodycze i inne wysokokaloryczne rzeczy, jesc w miare lekkostrawnie (inaczej na poczatku poiteguje sie mdlosci, a na koncu ciazy - czesto wywaoluje sie w ten sposob zgage...), jesc kilka posilkow w ciagu dnia, kolacje lekkostrwana... i tyle :)

Nie wiem, czy nagrywaja na plyte - nie ma zapisow na to USG - przyjmuja po prostu te kobitki, ktore danego dnai sie zglosza. I rzekomo nie ma problemow z kolejkami. Najlepiej zadzwonic po szczegoly samemu i dopytac.

Ps. oczywsicie chodzilo o Etiaxil. Cena okolo 45 zl. ale warto.

Tak, znam te przesady rowniez ;) Mnie az nosi, zeby nie zaczac juz kupowac (18tc) - wchodze do sklepow z dzieciecymi fatalaszkami, ogladam, marze i wychodze... Ciagle mi dookola trabia - nic nie kupuj, to przynosi pecha! Ale nie wyobrazam sobie isc do szpitala bez wyprawki, nie majac podtswowych \"gadzetow\" w domu (typu lozeczko, wozek, pieluchy, niemowlece skosmetyki itepe). Ustalilismy z mezem, ze w tajemnicy, zwlaszcza przed tesciowa, ktora ciagle nas ostrzega, okolo 2 miesiecy przed koncem, skompletujemy podstawowa wyprawke - nie ma co szalec na poczatku, pozniej bedziemy wybierac kolejne rzeczy - ale pakiet kaftanikow, pieluch, spiochow, kocyk, becik, fotelik, lozeczko itd trzeba miec, bez wzgledu na to, czego zabraniaja Ci \"rozsadni i zyczliwi\" :D

Shalla - Ty to masz talent do pisania :) Alez sie usmialam :D

Czytalam gdzies, ze na USG widac ciaze dopiero okolo 5 tygodnia...

Weglowodany proste sa niezdrowe, bo powoduja szybki wzrost cukru we krwi, ale weglowodany zlozone sa nam jak najbardziej potrzebne - dostarczaja niezbednej energii - dlatego nie powinno sie unikac ryzu, czy makaronow - oczywiscie zdrowiej bedzie jesli bedzie to ryz brazowy czy razowy makaron... ale Skorpionie drogi - nie wolno calkowicie wykluczyc weglowodanow z diety! Co do pieczywa Wasa - osobiscie nie najadam sie jedna kromeczka takiego \"chlebka\" - wole zjesc cienki kawalek razowego chleba, bo daje przynajmniej uczyucie sytosci - a o to w odchudzaniu chyba chodzi, co? :)

Anzk + ja wlasnie dlatego pisalam o wzsyukiwarce na Kafeterii, yebz Ci pomoc + ostatnimi czasy powstalo tu sporo podobnyzch tematow + moye znajdziesz cos dla siebie...

Ja zaczynalam od rosolu - to podstawa zup i wielu innych dan. Potrzebowac bedziesz kawalek kurczaka (np. skrzydelko, udko, moze byc piers, moze byc kazda inna czesc - zalezy od Twojej woli) - nie trzeba go duzo, zeby wyszla dobra zupka. 2. wloszczyzna - najlepiej taki zestaw, gdzie wiecej marchewki - rosol jest smaczniejszy (w sklad wloszczyzny wchodzi marchew, pietruszka, seler, por, lisc kapusty - choc ten niekoniecznie) 3. cebula - 1 srednia - ja \"opalam\" ja na palniku gazowym, az czesciowo zbrazowieje i dopierow wtedy wrzucam do rosolu. Warzywa obierasz, mozesz pokroic na mniejsze czesci, wstawiasz. Gdy to zaczyna wrzec, skrecam gaz do minimalnego, zbieram dokladnie lyzka szumowiny, dodaje 1/3 lyzki soli, 1/2 lyzki Vegety i tak powolutku sie to gotuje przez niecala godzinke - na koniec probuje, ewentualnei doprawiam i rosol gotowy. ------------------------------------------------------------------------------------- Z rosolu mozesz zrobic wiele zup - na gotujacy rosol wrzucasz ziemniaki pokrojone w kostke, marchewke, fasolke i gotujesz do ich miekkosci - gdy juz sa dobre bierzesz 2 lyzki smietany, pol lyski - lyzke maki i rozklepujesz je w kubeczku - dodajesz do kubeczka klika lyzek goracej zupy, a gdy to sie dobrze rozmiesza wlewasz do garnka, zagotowujesz, mozesz doprawic malenka szczypta kwasku cytrynowego - to jedna z wersji zupy jarzynowej. Moja rada - nie boj sie eksperymentow :)

TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 34 tydzień..Warszawa....1 Luty...........14............Zuzia......95 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......6..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......12...........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?.........bliźniaki........?...... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............? Lonia..........Kalisz...nie ma jeszcze ???.......Eryk lub Agata.... 68 cm Sylwiabonita.....?.............14 luty.......?...........Kameran........?.... Awe...............? ...............?...........?................?...............? TABELA II NICK............... 1DC.... DŁUGOŚĆ CYKLU.... może dzidzia, może @ Estella ............23.12....... 26.......................19.01 tu Kasia..........21.12........26- 28.................. 16.01 Malinka79........01.12........26-30...................26.12-30.12 Aga*..............29.11.........28-32...................27.12 Mysza29.........26.11........27-28...................24.12 Dioda.............29.11........30-31...................28.12 Olala..............23.11........27-31...................21.12 Agusia*...........18.12......... 28.....................15.01 Sylwia19..........23.12.........??...................raczej nie testuje Dorota27.........19.12.......26-27..............sama nie wiem paulakp............25.11.......28-29...................23.12 Malwa30.........22.12..........26- 30 .................17.01 - 21.01 17Lia...............15.11...........30-33..............14-17.12 Soul78............13.12..........28-31................12.01-14.01 Paula23...........20.12.........28-29................16-17.01.2005r meg33 ............08.11..........28-32 ............... ok 8.01 TABELA III Nick..................Imię....................Zodiak...........wiek soul78...............Kasia...................Skorpion.........26 estella...............Edyta..................Skorpion.........28 tu Kasia.............Kasia..................Strzelec..........24 mysza29............Bożena.................Lew..............29 Dorota27............Dorota.................Byk..............27,5 paulakp...............Paula...................Ryby ............26,5 Agusia*............Agnieszka................Bliżnięta.......23 malwa30...........Monika....................Panna............30 paula23.............Paulina.....................Waga............23 MEG33 ................marta ...................bliżniaki .........33 sylwia19..............Sylwia....................waga..............19 Domi24............Dominika..................baran............24,5 33 tydzień.........Kamila....................Strzelec...........19 Dioda.............Dominika..................Strzelec.............30 Aga*.............Agnieszka..................Skorpion..........26 Olala.............Aleksandra.................Ryby...............26

N N - ile tej margaryny? i piana z ilu bialek?

\"duzo smaczniejszy\" - ciekawe czym sie rozni w smaku ten przepis od tego. ktory podalam, skoro to dokladnie to samo ;) A link do stronki, ktora podalas (podales?) to wlasnie zrodlo mojego poprzedniego postu...

Skopiowane z sieci: Ciasto: 20 dag masła lub margaryny do pieczenia jajo 15 dag cukru 50 dag mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Masa makowa: 5 dag masła 2 jaja 40 dag maku 2,5 szklanki mleka 20 dag cukru 8 dag mąki ziemniaczanej 1 łyżka cynamonu skórka otarta z 2 cytryn ew. rodzynki Masa serowa: 80 dag twarogu 3-krotnie zmielonego 3 jaja 4 łyżki oleju 25 dag cukru pudru 4 dag mąki ziemniaczanej sok z 2 cytryn Ciasto: Mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia posiekać z masłem, dodać do masła, zagnieść i wyrobić kruszonkę. 2/3 kruszonki rozsypać na wysmarowanej tłuszczem dużej prostokątnej blasze. Resztą odłożyć do posypania wierzchu ciasta. Masa makowa: Mak zalać taką ilością mleka, żeby dało się go 3-krotnie zmielić (nie powinien być suchy). Do zmielonego maku wlać resztę mleka, wsypać cukier, dodać skórkę z cytryn i wszystko gotować 10 minut na bardzo małym ogniu. Dodać 2 żółtka, mąkę ziemniaczaną, cynamon i ew. bakalie. Delikatnie wymieszać z ubitą na sztywno pianą z 2 białek i wyłożyć na ciasto. Masa serowa: Podczas, gdy mak będzie się gotował, przygotować masę serową. Twaróg utrzeć z olejem, cukrem, żółtkami, mąką i sokiem z 2 cytryn. Dodać ubitą na sztywno pianę z 3 białek. Masę rozsmarować na warstwie maku. Posypać resztą kruszonki. Piec ok. 1 godziny w temp. 175 stopni. Gotowe ostudzone ciasto przechowywać w lodówce

Tulipanku - wspolczuje Ci z powodu nagromadzenia smutku... a wiesz... byc moze w momencie, gdy naprwade \"odpuscisz\" starania i sie odstresujesz mysleniem glownie o zafasolkowaniu, to moze los sprawi Ci mila niespodzianke? :) U nas byli dzis znajomi z 2 letnia corcia - cudnym dzieckiem.... to tym bardziej mnie nakreca na wlasne ;) Pozdrawiam i zycze Wam udanej niedzieli - ja jutro ide do pracy, buuu :(

tu Kasia- strzelec Malinka- strzelec Dioda- strzelec 31 tydzień-strzelec Impersona-baran Domi24-baran mysza29-lew NIKA28-byk Agusia*-bliznieta MEG33-bliźnięta asienka - bliznieta BUGSY24- waga soul78 - skorpion Imolka, Aska74 - czytalam Wasza rozmowe i chyba troszke Was rozumiem - wspieram Was mentalnie, bo i u mnie lekarze podejrzewaja PCO - po Cilescie (nie biore ponad pol roku) cykle mam co 28-29 dni, na to nie narzekam. Mam za to spora nadwage i boje sie problemow z zafasolkowaniem. Nie chce mierzyc co rano temperaturki, zeby dodatkowo nie nakrecac wewnetrznej presji i stresu - od stycznia bede sie starala spokojnie podejsc do prob z nadzieja ze sie uda. Sama mam cudownego gina, nie straszy mnie, ale rozsadnie wytlumaczyl czego moge sie spodziewac, choc jak sam stwierdzi \"bedziemy sie martwic, jak nie bedzie wychodzilo\" - zaufalam mu, zeby nie badac teraz wszystkich hormonow, bo i po co? Trzymam za Was kciuki dziewczyny

To ja w biegu wpisze sie do tabeli 1DC - 2.12. DLUGOSC CYKLU - 28-29 (podaje przecietna) TEST CIAZOWY - bede sie dopiero starac od polowy stycznia i poki co testu nie planuje... WYNIK - oby byl pozyttywny ;) A teraz ide spac, dzis mialam duzo wrazen, zmienilam calkowicie image u fryzjera po naprawde ciezkim dniu pracy... a do tego teraz nekaja mnie bolesci zwiazane z @ - zamiast narezkac wskakuje do lozeczka :) Dobranoc

Rezygnuje z bycia w tabeli... nie nadazam za waszym tempem pisania, a poza tym juz po raz 3 tego samego pytania zadawac nie bede. papa

Alez napisalyscie przez caly dzien... a moje pytanie o Duphaston przemknelo bez echa :0

tu Kasia - a na czym polega wpisanie sie do tabelki? Nie bardzo rozumiem... mozesz mi wyjasnic?

tu Kasia - a na czym polega wpisanie sie do tabelki? Nie bardzo rozumiem... mozesz mi wyjasnic?

Witam :) Chetnie sie odmelduje sie w tym temacie :) Jetsem mezatka od sierpnia, oboje mamy 27 lat i baaaardzo juz chcemy dzidziusia :) W pazdzierniku mialam laparoskopowo usuwany pecherzyk zolciowy i lekarze (i chirurg i gin) kazali odczekac ze staraniami 3 miesiace. No i odliczamy dni do bezstreswoego kochania ;) Palnujemy wiec pierwsze starania na styczen, mniej wiecej jego polowe. Mam troche problemow hormonlanych, ale mam nadzieje, ze z dzieciatkiem sie uda :) Pozdrawiam wszystjkie przyszle Mamusie i Tatusiow

Co do miejscowosci - ja przejezdzalam w te wakacje przez \"Męcikał\" :P A moja gafa na owym forum - pomylilam calkiem nieswiadomie Agnieszke Osiecka z Olga Lipinska nie majac zupelnego pojecia o tym przez dlugi czas... ahhh to rzucajace sie w oczy podobienstwo ;)

Oj ja tez mam \"faze\" mamusiowa ;) Dookola widze same kobitki w ciazy, mlode mamusie, malenkie dzieciaxzki w wozkach - zupelnie, jakby mnie przesladowaly ;) Po slubie ( w sierpniu) chcemy zaczac starania, moj M. tez ma obsesje na punkcie dzieciaczka. Boje sie obowiazkow, ale jestem chyba juz gotowa im sprostac :) Ps. mam 27 lat