mamaJu

a moja Juli robi idealnie 2 kupy dziennie :) jakoś sie to nie zmienia - boje sie ze po tym żelazie co teraz bierze będzie miała problem z kupami ale 3 dzień dziś i ok póki co

a daje jej bo ma anemie, wyniki krwi kiepskie wyszły, mała ma 2,5 miesiąca i waży 4.880 z wagi wyjściowej 3210 :/ z tym ze 400 gram to przytyła w ciągu 2 tygodni odkąd jest na modyfikowanym

Maja - mamy kwas foliowy ( pól tab rano i wieczorem) żelazo - 2x dziennie, cebion i cebion multi :/ multi raz dziennie, a cebion 2 razy :/ dawke zelaza stopniowo zwiększamy ehh

aa tak w ogóle to sie pochwale bo moja Juli dzis sie 1 raz przekręciła z brzucha na plecki! :)

Mama_oli no tak podobno jest za jak na modyfikowanym to mozna od 4 tego miesiąca a na piersi po 6 stym :)

zaczełam wam pisać chyba o 10 :P ale goście przyjechali i nie było jak wystartować do kompa :) - więc teraz dokończyłam i ślę :) bo pojechali do rodzinki :) i wrócą wieczorem :) hehe Mandzia - ciekawe co on tam kupował w tym kibelku :P chyba ULGE ;) Minisia- spokojnie dasz rade :P z tym ze za 2 gim razem jest trudniej :) jak ja sobie pomyśle jak 1 raz sie odchudzałam jak ta waga spadała to szok :P :) Maja - cała sie poci - chociaż na włąsną ręke jej nie daje juz 3 ci dzień tej D i jest ok :/ więc za duża dawka chyba byłą. A rano i wieczorem jak jej daje te pozostałe kropelki i tab to aż mi sie coś robi :/ Gratuluje karmienia łyżeczką :) :) ale sie najadłam ją bąk :/ aż mnie brzuchol boli Madziulina - ja w Ciebie też wierze :) :) diete MŻ :) i ograniczenia do ZERA 'niezdrowości' bo zeby jakaś konkretną stosować to nie mam cierpliwości chciałam SB zacząć ale jakoś wole po swojemu :) :) mała kreseczka- witka! :) Maja - ja sie zaraz do kuchni wybiera bo po obiadku trzeba pomyć :) na szczęscie wszystko na bieżąco bo wczoraj dokładnie odgruzowałam :)

ja na obiad robie zapiekanke makaronową :) - wrzucasz makaron, piers z kurczaka w kostke pokrojoną i wszystko co niepotrzebne z lodówki - zalewasz sosem pieczeniowym jasnym czy tam ciemnym :) ja je mieszam:) 40 minut w piekarniku ijuz :)

waga wyjściowa to 58 nie 5 :) :)

Ja ważylam sto pare sądze ze 102-103 w dniu porodu teraz waże 77 :) mam 175 wzrostu a waga wyjściowa to 5 - też wywalczona rokiem odchudzania gdy schudłam 30 kg :P a poźniej zaszłam w ciąze :)

MI sie wydaje ze takie z ostrością jak Stópka Nulki to można zrobić jak aparat sam sobie ostrość ustawia - wtedy ustawiasz na dany obiekt i tylko to ma być ostro reszta sie fajnie rozmazuje :) - ale niech sie wypowiedzą fachowcy :)

dziewczyny to co poranna kawka?:>

a myślalam ze tylko ja jestem ;) zdjęcia Juli też na @ :)

Ło kurde nie wiedziałam ze mi ta kuchnia tyle czasu zajmie :P od razu wygotowałam butelki ( bo ogólnie na codzień to je myje normalnie i nawet nie wyparzam, ale raz na jakiś czas wszystko wygotowywuje :P ) Normalnie dumna jestem :P Pomi przebiłabym Cie fotami ale aż by było wstyd przed wysyłać :P :P bo Twój bałagan przy tym co miałam w kuchni to normalnie kopiec kreta przy mount evereście :P :) hiehiehie :) ale już ogarniete :P i tak jak Tobie została mi lodówka ale to na lepsze dni ;p :) Dobra odkamieniam właśnie czajnik i termos :P :) hehe i LULU ;) ciekawe o której mojej księżniczce sie zachce wstać :P mam nadzieje ze już rano :) :)

o matko moj męzul to prawie nieprzytomny :/ żeby tylko szybko sie doleczył i nas nie pozarażał :/ biedak został wyeksmitowany do salonu :P :) ale mi sie nie chce za tą kuchnie braćććććććććcc :P no ale dobra dopijam kawke papierosek i zakasam rękawy :P :)

Minisia - dyszka to i tak dobry wynik :) a tymi ubraniami to u mnie tak samo :) cała szafa czeka - ale cóz z tego jak nie wiem czy spodnie to na wysokość łydek wepchne :)) a nie uśmiecha mi sie wizja wymieniania ubrać - to ze nie mam co na dupe wcisnąc motywuje mnie do działania :) hiehiehie

Ło matko... odgruzowałam salon, sypialnie i pokój w ktorym będą spać aa noi łazienke - została mi jeszcze kuchnia - ale wiecie co... w zyciu ona tak nie wyglądala jak dzis :) jakby przeszło przez nią stado słoni :P ale zaraz i to ogarne zrobłam sobie przerwe na kawke to i pomyślałam ze skrobne :) bosz szybko spać nie pójde hehe :)

Dobra idę sprzątać bo sie normalnie do jutra za to nie zabiore :P na szczęscie poodkurzać nie bede mieć jak zeby nie budzić reszty....... aalbo sobie najpierw pójde zapalić :P ot co :P

No własnie ja też zwykła kranówe - z tym ze planuje kupić taki dzbanek z filtrem bo u nas nie bije chlorem ale kamienia sporo :/ Libra dzięki!! :) Ja też w nocy nie przewijam :) raz sie zdarzyło jak mnie smród obudził :) bo ktoś kupsko zrobił :) hehe a tak to nie po kąpieli zakłądam i dopiero rano zdejmuje :)

aa dziewczyny które karmią butlą - używacie specjalnej wody? tzn mineralki niskozmieralizowanej czy kranówy?

Pomi- Dlatego ja mieszam :) bo jak jest w odpowiedniej temp to stygnie faktycznie- ale jak zaleje wrzątek to pożniej sobie elgancko mieszam :) ew czasem mikrofala idzie w ruch :) Dzięki ześ tak napisała myślałam ze za brak pisania zostane wyrzucona z grona ;)

Mandzia tak wyszło ale zrzuce i juz :) :) a u mnie pogoda znośnia :P czekam do popołudnia bo mam eeeeegzamin :/ grrr potem juz odetchne bo dziś przedostatni

Rozalinda - ja z termosem podobnie robie z tym ze w termosie mam wrzątek a w dzbanku zimną ( przegotowaną ) i je mieszam ze sobą w miare potrzeby - podgrzewacz mam ale w ogóle nie używam- z opcją termosu jest szybciej :)

To jak przyjmiecie mnie do topiku?? Ja na odchudzanie mam sobie zamiar kupić hulahop z takimi kulkami masującymi :) i kręcić :P :) hehehe :) zostało mi 19 kg do zrzucenia :P bo rekordowo przytyłam ponad 40 w ciązy :P ajć :P Teraz juz 2 gi tydzień nie karmie i waga w koncu zaczeła spadać :P

Hejo :) Pisałam z wami kiedyś ale jak już wypadłam z tematu to wypadłam i wpaść nie mogłam :) po innym nickiem ( krlnk) nicka zmieniam i o ile pozwolicie zaczne sie udzielać :P :)