madziula974

hej dziewczyny mam problem z ktorym nie mogę sobie poradzić gdyż jestem w uk . prawdopodobnie mam grzybice pochwy zauważyłam u siebie białe serowate uplawy zastosowałam lactovaginal bez poprawy stanu ,z polski miałam też clotrimazol 100mg ale tylko 4 tabletki zaczełam latać od apteki do apteki ale jedyne co mogli mi zaoferować to flukonazol w uk (diflukan 150mg , oral capsule)pojedyńcza dawka .Nie miałm wyjścia leprze to niż nic . mają jeszcze clotrmazol 500mg(canesten 500mg) ale jest to chyba słaba dawka bo w polsce lekarz przepisuje na slabe stany zapalne .wczoraj wziełam ostatnią z 4 tabletek clotrimazlu teraz żeby przywrócić flore bakteryjną biore lactovaginal też ostatnie opakowanie strasznie sie boje że jednak mi nie przejdzie jeżeli ktoraś z was miała podobny problem i przebywa uk napiszcie o lekach dostepnych tutaj na tą przypadłość i czy jest jakiś zamennik lactovaginalu.dzieki śliczne

stosowałam plastry 10 miesięcy i niby było ok wygodne w użyciu ,bezbolesne miesiączki ale były i są skutki uboczne. upławy najwiecej podczas stosunku na początku lekarz powiedział że to grzybica wiec szok i leki masa leków które tak naprawdę nie pomogły zrobiłam wyniki nic nie wyszło ani bakterii ani grzybka dowiedziałam sie ze czasem właśnie tak dział antykoncepcja zagęszcza sie śluz w pochwie.Anty odstawiłam 8 miesiecy temu a upławy dalej są, mój chłopak zrobił wyniki u niego też nic nie wyszło wiec tak naprawdę nie wiem co dalej czy tylko u mnie tak jest ? jeżeli któraś z was miała lub ma podobny problem napiszcie . pozdrawiam