wazka85

Michalka mi to mowisz;) jak mi o tym mowila to bylam w szoku..jakby nie wiedziala jakie moga byc konsekwencje takiej 'glupoty' bo jak to nazwac? Marcelina bardzo chciala chodz tutaj bala sie...za to ze ja sie zdecydowalam miec tutaj brzdaca i w tym czasie mi sie bardziej to oplacalo co by w PL juz sie w pieluchy nie pchac a do roboty isc ..to ona stwierdzila ze tez da rade skoro ja dam:O..szczerze powiem...strachliwa jest...jak jej mowilam ze poprosilam polozna aby spojrzala na moje krocze po porodzie to oczy wystawila jak ja tak moglam...nie wazne zdrowie dla niej ale ze wstyd ehh mozna by pisac..ogolnie czlowiek podporzadkowany swojemu M i zamkniety w 4 scianach... mi sie wydaje ze ona taka juz jest, nie widzi problemu tam gdzie naprawde jest ale tam gdzie go nie ma! lubie ta babe ale jej postepowania NIE..i po prostu wierzyc mi sie nie chce ze ludzie tak sami moga sobie niszczyc w zyciu ehh a potem placz i lamet a moze deprecha juz teraz hmm? humor mi sie tylko popsul kurde bo sie martwie o nia i ta kruszyne...i zeby tego swojego kopla w dupe aby jej pomogl a nie na kompie caly czas gra wrr jej zycie....

Kasiek bomowa fota ;) Minea podaje cow&gate hungry i zjezdzamy do PL ..miedzy Lodzią a wawą:)

Izabell przypomnialo mi sie...normalnie co wieczor obliczenia..ustalenia..bo bedziemy dzwonic do wojka aby nam kuchnie robil..co i jak chcemy ...aaaaaaaa musze przestac o tym myslec i cieszyc sie z ostatnich dni tutaj spedzonych.. no i ciesze sie ze wreszcie macie swiety spokoj!! i ze Lusia bedzie sie mogla porzadnie wyspac.. ha ja zauwazylam ze moja dlugo przespi jak chodzi glosno muzyka...wtedy tych stukow pukow nie slychac;)

Olena wlasnie jak tam rozmowa;) napisz noo Nika ostatnio i u mnie z czasem krucho haha mala w dzien robi sobie co 2 3 h drzemki na pol odziny , makabraaa..ostatnio musialam narysowac ryska i robilam go w 2 dni a normalnie 2 na dzien mi sie udawalo :O sama polezy w tej macie...klade ja przy drzwiach balkonowych to patrzy na ruszajace sie liscie badz w saolnie gdzie sie maly bawi i jakos te pol h przelezy..a tak to gadanie i gadaniee...skakanie na nogach od czego mki juz rece odpadaja i wsadzilam ja juz w hustawke na sprezynie ehh ulga..podciaga sie za rece z pozycji lezacej do stojacej taka sztywna jest...i jak lezy to glowke prezy do gory na siedzaco..to dopiero smiesznie wyglada... ale grunt ze ladnie na noc przy piersi zasypia..jak sie zdarzy ze nie zasnie przy piersi to lezaczek w pare minut ja usypia i ja ja przenosze..ona go wrecz uwielbia, usypianie na rekach ODPADA..meczylibysmy sie cala noc haha no i grunbt ze dlugo spi... ja tez pochwale sie ze mala juz ladnie butle zasysa, czasem musze sie z nia bawic 'a puszczaj no puszczaj oj ty ty' i dopiero zalapie ale 100ml mi jeszcze nie chce przekorczyc..zawsze po tym chce piers...to juz mnie cieszy bo na miasto ..np. jak pojedziemy do belfastu to ja z butli nakarmie i ten pierwszy glod zaspokoje... jak sie dzieciazki mieszcza w centylu to ok Mala brzuchatka twoj rosnie tak jak inne dzieciaczki, widac to po centymetrach tyle ze nie ma takiej ilosci tluszczyku;) eluska moze jej sie zmienic, byle tylko jej podawac ta butle;)

o kurcze ale naskrobane... attt dobrze ze macie to za soba ehh co to dziecitko musialo przezywac, narkoza matko:O:O moja miala taki dziwny pepek, jakby byl napompowany, ta skora ale teraz juz jest to twarde i pepek sie wciagnał... no ja dostalam za pierwszym razem okres po 10 miesiacach karmienia, a teraz dostalam okres 2 lipca ... jakby sie czas zatrzymal bo przeciez rok temu 2 lipca okres nie przyszedl haha nadal go mam i wogole nic nie czuje ani nie czulam w podbrzuszu Minea warto bylo czekac hehe to wspaniale ze kupka przyszla Goyek o dzieci i ciaze dbac bedziemy ale o siebie to juz sie nie chce jesli chodzi o lekarza...ale musisz tak jak dziewczyny radza;) mam znajoma (30 na karku) ktora jest drugi raz w ciazy planowanej...(pierwsza przechodzila w PL z anemia) teraz nie jadla miesa bo nie miala apetytu, jadla zupoki chinskie aby sie tylko zapchac:O i jeszcze tekst ze syn jest dla niej wazniejszy a o to dziecko to jakos sie nie martwi...wczesniej miala depresje i syna odpychala od siebie i ze ona ma w zyciui tylko pecha...jakby nie patrzec takiepostepowanie do szczescia nie prowadzi:O ehh nie chcac czy chcac tak ja opierdzielilam bo mi sie zali ze sie zle i slabo czuje, ze jej sie kreci itp. wyszlo ze ma anemie i bierze tabletki ale gnebie ja aby JADLA porzadnie a nie zupki chinskie boszeeee teraz lece po mala bo sie obudzila..jak bede mogla musze reszte was doczytac i juz sie doczekac nie moge:P

Gabi glosik oddany:) a coraa miodzio...juz sie nie moge doczekac kiedy my cala rodzinka pojdziemy na basen ehhh byle do piatku..M bedzie mial wolne 2 tyg jupiii

Mala brzuchatka no i zalezy kiedy zacznie sie ten smoczek odstawiac...im pozniej tym gorzej .. mojej czasem podawalam wczesniej...teraz juz wogole jej nie daje i bede miala ten problem z glowy z odzwyczajaniem uff Mamula no niezleee z ta niespodzianka, tez bym zapadla sie pod ziemie;) hehe ja mala karmie w dzien na siedząco..czasem na leząco ale najbardzije jej pasuje na leżąco zreszta mi tez...w nocy od zawsze na leząco Izabell malenstwo ciagnie ..ssie a pic ze szklanki, czy jesc cos stalgo na lezaco to roznica hihi aa kurcze no i napisz jak tam w nowym mieszkanku..rozpakowalas juz wszystko;) no i prosilas o ta szczepionke na gruzlice...ja nie prosilam, stwierdzilam ze jej tu na to nie bede szczepic i jej tego oszczedze...pomyslimy jak wrocimy... i ostatnio spac nie moge tak samo M...co wieczor liczymy i sie mysli na co mniej wiecej ile wydamy...jaka kuchnie zrobic ... podoba mi sie biala ostatnio z drwnopodobnym blatem, jak lazienke ,kibel, salon..kuzwa niech leca szybciej te dni ... Nikamo tez slyszalam ze to jedne z lepszych kremow dla dzieci z azs no i powodzenia w przygotowaniach;)

no to jeszcze napisze o pewnym wydarzeniu w centrum handlowym.. pewnego dnia w takim centrum maly stanal i zaczal gacie sciagac..potem majtki i wywinal przy WSZYSTKICH ze popuscil (akurat szlismy do lazienki)....HAHA BIEGLAM jak wariatka aby mu te portki podciagnac...na dodatek zrobil tak na przeciwko laweczki gdzie siedzieli sami starsi ludzie , do nich sie tylkiekm wypial..mieli ubaw a ja taka bordo bylam ze szokk...

Sylwia gratulacje synka:)

Mala od czego masz ochote;) moze byc i jabuszko , moze byc i warzywko... no i moja jakims cudem wypila mi wczoraj 100ml tego cow&gate hungry..potem jeszcze dopila z piersi...juz widze ze zaczyna kumać o co chodzi z butelką ... a no i do tej pory jadla mi raz z jednej piersi a raz z drugiej...specjalnie ja chce dostawic do drugiej aby jeszcze z tej drugiej wyciagnela to moze mi te min.3h wytrzyma ale dupkaa placze i nie chce chodz ja kurcze na sile przetrzymalam dluzej co by wiecej zjadla .... ale i tak zjadla z jednej piersi...z drugiej strony nie chce jej w polowie jedzenia przekladac na druga piers bo przeciez wychodziloby ze wypije sama wode... ..wogole szymek juz teraz jadal mi z dwoch piersi no i 3h to byly min. przerwy zobaczymy ,.juz czasem mi jadala co 3 h..moze jej sie niedlugo odmieni bo przeciez wszystko sie tak szybko zmienia;) u nas pogoda do bani...Olena wiec korzystaj :)

h u j e k czyli wójek

Mala brzuchatka maly ma racjeee ..trzeba to olac hehe i dzieki za przypomnienie o ni co...znow zaczelam sie smiac haha dzis mala miala brechte z mamy..jadlam spagetti a ona kolo mnie w wozku lezala..im bardziej mlaskalam i otwieralam buzie tym bardziej ona miala ubaw...:P powiem ci jeszcze ze co przyjechal kumpel to szymek wolal o hujek przyjechal;)

nie lubie meczy wiec omijam temata:O Mala brzuchatka i tak bedzie juz ZAWSZE...;)

i tez mala karmilam na stojąco, karmilam rowniez na jednym boku z dwoch piersi przez LENISTWO ... fakt jedna piers przez to strasznie ugniatam i boli bo jednak moje piersi naleza do malych haha wiec rzadko cos takiego stosuje...ktos sobie wypobrazil ze piersi wygladaja jaj worki skoro tak mama moze karmic:P wczoraj mala zasnela o 21,30 a my zaraz po niej..szymek spal na noc od 18 i o 3 w nocy musialam mu kanapke robic bo byl glodny gdy sie obudzil na siusiu ...mala wtedy tez jadla.. a ja za to jestem az 'przespana' ze sie tak wyraze... Dzis M nadgodzinki robi ale to dobrze bo pogoda do dupy

Motylek moja tez jest na etapie robienia takiego mostka, wygina sie itp. zarzuca brzuszkiem ale jeszcze sie nie przekrecila np. z pleckow na brzuszek..uwazam ze jest jeszcze czas... kurde tak sobie mysle dziewczyny ze rok temu 2 lipca powinnam dostac okres a tu 2 krechyy, ciaza za pierwszym podejsciem ..za to teraz doslownie 2 lipca przyszla haha niezle...jakby sie czas zatrzymal co do sloiczkow , deserkow..kurde ja chyba z nich zrezygnuje i tu nie chodzi o kase...ostatnio ugotowalam rosolek na bazie niby ekologicznych warzyw,kury i jak malej jej porcje zmiksowalam to byla przepycha..niedorpawiony a czuc bylo kazdy odrebny skladnik..marchewkę slodką , kuraka np. za to ppkarm ze sloiczkow jakis taki 'nijaki' moze przez to ze skladjniki soba juz przeszly? zreszta jak tam mieska malo co to bez sensu ... musze tylko nakupic jeszcze pare sloiczkow bo chce w nich mrozic zupki ktore sama bede gotować... co do slodkiego jak dla mnie malemu brzdacowi mozna wprowadzic co sie chce i wyszstko przelknie.z krzywa mina na poczatku ale przelknie za to pozniej juz nie bedzie tak latwo hehe lepiej wczesniej zapoznawac z innymi smakami...i konsystencja 'niejadek ' w przyszlosci to jest najwiecej roboty i nerwow... Nikamo jablko nalezy do grupy owocow nieuczulajacych wiec spokojnie moglabys 2 lyzeczki mu dac....no i jesli w rodzinie nie ma laergikow to tez bezpieczniej i fakt moja mala na poczatku jezyczkiem wypychala hihi teraz jak jej daje to jakby zasysa jakby ssala piers....i ladnie polyka mala jadka juz buraczki..fakt nie cala lyzeczke...banana ... zawsze jej daje zaraz po karmieniu piersia..nie na gloda dzis mi sie sporo skitrala..chyba po wczorajszym rosole..

Minea na razie musisz czekac na kupkę..no i jak ja wywolac w kryzysowych sytuacjach nie wiem..nie mialam z czyms takim nigdy doczynienia...mozxe sama wcinaj sliwki.kefiry z proobiotykami.. Mloda no to superrrr:) m asz to juz za soba.. Nika to zrozumiale..jakbys miala niby pchac 2 wózki hihi

Minea raczej nie powinnas, jesli maluszek pozatym ma sie dobrze;) i zycze smaczego startego jabuszka:) aa i od kad wprowadzisz malemu cos stalego zacznie robic bardziej 'smierdzaco' ;) Filipinka cos jest nie tak z linkiem. robilam tak i siak i nie wchodzi a ja dzis dziwnie sie czuje haha no i dostalam 'okres' o ZMOROOOO czyli u mnie sprawdzilo sie ze jesli przerwa w karmieniu jest dluzsza jak 4 h i zdarza sie to non stop to wkrotce przyjdzie ciocia.. no i zawitala tyle ze czuje sie normalnie jakby jej nie bylo hmm wogole Amela jadla mi o 5 rano...o 7 sie obudzila i gadala jak NIGDY..prykala ile wlezie(pewnie przezemnie) i na koniec duzo 'naprztykala' ... juz nawet nie pamietam kiedy ona nad ranem robila kupke.. moze to tez przezemnie hmm

z tymi rurkami to niezle, co to ludzie nie wymysla...

Quasandra no fakt ..wszystko sie zgadza co do przyspieszania rozwoju i napewno nikogo nie urazilaś;) napomne tylko o tym ze np. moja mala lezac w wozku z lekko podniesionym oparciem(lekko . ona nie siedzi! ) lezy bardziej wyprostowana bez porownania jak w foteliku ... nie wiem ale na moj rozum to wygodniej ma w spacerowce niz w foteliku ..jak tylko zasnie to obnizam siedzisko na plasko...(moim zdaniem w foteliku jest wiekszy kat oparcia) wszytsko super byle nie przesadzac to nie zaszkodzi..;) panikowac tez nie ma co mam nadzieje ze ja tez nikogo nie urazilam..ale tak to widzę i wogole dziewczyny mala z mllodym zasneli ok. 22 i od tamtej pory wypilam z M piwko dlatego jeszcze nie spię ...

Kasiek walczylas miesiac, to bardzo duzo..i rzeczywiscie dieta bezmleczna moze wplywac na wartosc pokarmu... jest dobrze i sie nie zalamuj:) no moglas to zrobilas... Olena no to super ze wypad sie udal;)

a my nic nie placilismy za chrzest szymka bo nikt nas o to nie prosil :O zamotali sie chyba haha

oj Marcelinko strach bedzie...wszystko sie zmieni calkowicie ale jak zobaczysz jak dzieciaki spedzaja czas z dziadkami to pomyslisz ze bylo warto...a czasu jak wiesz malo...normalnie ostatnio snilo mi sie ze tata mial zawal...rano chcialam juz od razu wracacc normalnie makabra..a on tak jest za szymkiem i juz sie doczekac nie moze az wrocimy no i tak nam pomaga wlasnymi rekoma:( normalnie bym sie zaryczalaaa napewno przez te 10 lat przyzwyczailas sie do swojego zycia i na poczatku bedzie musial czlowiek sie przestawiac ale z czasem powinno byc lepiej... co do piwka..w rzeczy samej na noc wypic najlpeiej bo tez mam dluga przerwę ... pomysle o tym na weekendzie bo na tyg to padam jak kawka;)

oj Marcelinko strach bedzie...wszystko sie zmieni calkowicie ale jak zobaczysz jak dzieciaki spedzaja czas z dziadkami to pomyslisz ze bylo warto...a czasu jak wiesz malo...normalnie ostatnio snilo mi sie ze tata mial zawal...rano chcialam juz od razu wracacc normalnie makabra..a on tak jest za szymkiem i juz sie doczekac nie moze az wrocimy no i tak nam pomaga wlasnymi rekoma:( normalnie bym sie zaryczalaaa napewno przez te 10 lat przyzwyczailas sie do swojego zycia i na poczatku bedzie musial czlowiek sie przestawiac ale z czasem powinno byc lepiej... co do piwka..w rzeczy samej na noc wypic najlpeiej bo tez mam dluga przerwę ... pomysle o tym na weekendzie bo na tyg to padam jak kawka;)

Zosia stres jest, wiem cos o tym jak przez 15 min. wkuwali malemu fenflon i stalam na koryttarzu sluchajac zanoszacego sie placzu:(

Zgadzam sie z Saskiana ... na spacerówkę nigdy nie jest za wczesnie ..zależy jaka sie ma i jaka jest pora kiedy sie malenstwo urodziło.. ja jakbym np. teraz urodzila to spokojnie od razu kladlabym male w ta spacerówkę ktorą kupiłam Ameli..rozklada sie na plasko... no i oczywiscie mala jak nie spi to nie chce lezec calkowicie na plasko bo widzi tylko daszek ... Monikaddd kurcze najgorsze to jest nie wiedziec co dziala uczulajaco ehh mam nadzieje ze to nie Skazaa! I TAK CZESTO JEST ze kobietki dbaja , staraja sie nie pic mleka , nie jesc produktow uczulajacych a i tak alergia wystepuje... moja znajoma omijala w ciazy mleko itp. bo dowiedziala sie ze dziecko ma wieksze szanse wtedy ze skazy nie bedzie miec...tak samo po porodzie...jednak mial skazę:O Nikamo masz racje, tylko w sposob eliminacyjny i po nastepnym wprowadzeniu mozna sie dowiedziec co uczula... my dzis spalismy do 10..w czym mala jadla o 6 a nastepnie o 9...moj M nas obudzil wrrr hihi Amela zasnela o 22,30 na noc i szymek tez..pozno kurczee ale wszystko przez nas bo za pozno z dolu na gore ostatnio idziemy:P