Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wazka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wazka85

  1. Olena tak tak wiem, mi nie chodzilo o to ze zle ze sie smaruje..trzeba smarowac ..no a wlasnie przy podawaniu tej sztucznej witaminy trzeba uwazac co by nie przedobrzyc a teraz czlowiek duzo bedzie na dworzu spedzal...to tylko info ... ja tez jakis krem musze zakupic ale na razie nie mam potrzeby..tyle sloneczka nie zaszkodzi co do tego kosza, tez go musze kupic bo chodzbym zawijala w torebke osobno to i tak cosik zalatuje..o tyle dobrze ze w lazience:O i dobrze ze tylko jedno w pieluchy robi hehe Izabell to dziwota, jakim cuden jej nie dostalas ... ale zalatw ja predko... a i tez pomyslalam o tym abys moze na noc kladla mala w lezaczku, powinno jej to szybko minac takze nie powinno jej to zaszkodzic a moze pomoc... dziewczyny moja na poczatku tez sie napinala do puszczania bakow badz kupki, tyle ze nie bylo tak ze non stop plakala..napinala sie chwilke i bak , znow sie napinala i bak...podawalam jej infacol..a teraz gdy ma juz 10tyg od dluzszego czasu nic nie podaje i jest super..poprawilo sie ..musze tylko uwazac aby nie jesc za duzo czekolady i slodyczy bo ostatnio po tym sie znow napinala ..na drugi dzien zajadalam sie jablkiem , gruszka.zero slodyczy i brak napinan...a no i samo mleko pije ale juz nie takie ilosci jak na poczatku..za to nabial normalnie takze u nas z czasem to ze juz wieksza jest chyba tez ma swoje dzialanie na jej uklad trawienny.. Natka tez mam ten problem i po chalupce to mam takie koszulki sportowe bez dekoldu wiec zawijam material od spodu brrr...mam pare z dekoldem ale niszcza sie i rozciagaja no i ten zawiniety material mi sie plamiii bo ma straszne cisnienie i mleko leci ciurkiem wrr, rozpinane mam 2 wiec tez musze sie w cos zaopatrzyc...gorzej jak wyjsc na miasto..czasem sie tak ubiore ze nie moge na miescie nakarmic..a jednynie zostaje opcja w samochodzie;) grunt ze dlugo spi w wozku az do nast. karmienia takze mamy z M wyliczone ile mamy czasu na zakupy i lazenie.. co do tego ze jest dwojka dzieciaczkow i wiecej roboty..u mnie na szczescie juz sie w miare zaczelo wszystko normowac, .mlody jak cos mala pobuja jak mamuska dogotowuje obiad ..jak nie chce bujac to mi mowi i wtedy tez sobie radze..grunt ze mala ladnie sypia, czasem ma ochote na same drzemki ale ujdzie..zrobie wtedy co trzeba najwazniejszego w domu..noce sa superr takze wyspana jestem no i zaczelam juz sprzatac lazienke hehe w ciazy robil to M :P a takze mam czas na prostowanie wlosow i umalowanie paznokci (prysznic moge brac tylko jak jest M juz w domu) wrr)jak to ostatnio moja bezdzietna znajoma wybuchla z zapytaniem..kiedy ty masz czas na malowanie paznokci:O:O nie no bez przesady..nie mam zamiaru sie zaniedbywac i o swoja psychike tez musze dbac tak jak o dzieciaki..Michalka zapewne rozumie kiedy to kruszynka jej wiecej sypia;) no a ja dzisiaj co mialam zrobic to zrobilam, a nawet poprasowalam ciuszki malej, nastepne pranie wywiesilam na dwor bo przepiekna pogoda i jak tylko mala wstanie to wystawie ja znow na taras...a teraz ide wcinac spagetti ...
  2. a moja wczoraj ladnie spala i dzis to samo..wystawiam ja na taras a tam to se moze spacccc i spacc..ptaszki cwierkaja , swieze powietrze ...nadworze to zawsze jakos tak mocniej spi... Goyek no tak rob .. napewno ci sie uda, trzeba sie troszke pomeczyc bo maly bedzie protestowal hehe no chyba ze pomysli sobie ze to piers ...... hihi i to juz moj ostatni wpis dzis, jutro sie biore za robotee wiec moge sie nie odzywac... buzial
  3. Izabell nie masz red book?:O:O:O to niemozliwe,jak wychodzilas ze szpitala powinnas ja dostac..tam masz wszystko o dzieciaczku..np. szczepienia i tam sie ta visitor wpisuje... i uwierz mi ..napewno malej nie zaszkodzilas tym sloneczkiem , chyba nie trzymalas jej tak caly dzien he;)ja malej twarzyczke wystawiam na slonce raptem chwile..najczesciej to ma raczki na sloncu....wlasnie dla tej wit.D(podobno 5 min na sloncu zapewni dzienne zapotrzebowanie dziecka a doroslego 15min) zaczal sie okres slonca wiec nie martwi mnie fakt ze nie podaje malej wit. d3...no i jeszcze zrem wszystko a nabial w szczegolnosci wiec jest git..jakby byl okres jesienno -zimowy to bym podawala ale mniej niz zalecaja...przedawkowania sa podobno czesto..niby zle dawkowanie :O .....Naturalnym źródłem witaminy D dla człowieka jest synteza skórna. Systematyczne nasłonecznianie, nawet niekoniecznie opalanie, powinno dostarczać odpowiednich dawek witaminy D pokrywających dziennie zapotrzebowanie organizmu na ten składnik. Warto jednak zauważyć, że stosowanie filtrów UV obecnych w kosmetykach do pielęgnacji twarzy i ciała, blokuje syntezę witaminy D. Mitem jest stwierdzenie, że latem ze względu na przebywanie na słońcu nie powinno się stosować witaminy D. Dotyczy to szczególnie dzieci, których nie powinno się wystawiać na bezpośrednie działanie słońca i w przypadku których, stosuje się zazwyczaj wysokie filtry ochronne. Należy być świadomym, że już przy zastosowaniu filtrów SPF powyżej wartości 8 proces syntezy witaminy D jest zablokowany aż w 99%. Przy wysokich filtrach (np. blokerach) często stosowanych u najmniejszych dzieci, nie ma w ogóle mowy o syntezie witaminy D w skórze. Każde niemowlę karmione piersią powinno otrzymywać dzienną dawkę witaminy D zgodną z zaleceniami ekspertów 400 j.m., niezależnie od pory roku. Warto pamiętać o tym, że w przypadku podawania witamin niemowlętom, bardzo ważne jest zastosowanie odpowiedniej, bezpiecznej dawki. Witamina D ma długi okres półtrwania i odkłada się w organizmie. Podanie nawet jednej czy dwóch kropelek więcej niż dawka zalecana, obciąża pracę wątroby, a w konsekwencji może doprowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych (nawet zatrzymania wzrostu dziecka!). Większość preparatów z witaminą D dostępnych na rynku, to preparaty lecznicze, które stwarzają ryzyko przedawkowania w codziennym profilaktycznym podawaniu. Dlatego, najlepiej stosować preparaty profilaktyczne, które mają ściśle wymierzone dawkowanie, zgodne z zaleceniami ekspertów 400 j.m. dr Elżbieta Malinowska, specjalista chorób dzieci Centrum Zdrowia Dziecka ............... takze lepiej pozostawic jakas czesc ciala nie posmarowana;)
  4. jesli przez ta wate przechodzi powietrze to i do fridy mozna ja wsadzic;) hehe
  5. Nikamo moja sie czula dobrze, po szczepieniu ladnie spala a na drugi dzien nawet furgoczenia w nosku nie miala:O katarek jak reka odjal i bylismy w szoku..dzis czasem jej wyciagne te przezroczyte gilki i babki robia sie..staram sie wietrzyc chatke ile mogee.. izabell tez wietrz ile mozesz aby sie powietrze zmienialo.. izabell a tam w ksiazeczce masz napisane kiedy to ta visitor ma przyjsc i tego dnia powinna byc! jak to nie maja czasu wrrr
  6. izabell to urzadzenie jest wlasnie na bezdech takze u was sprawdziloby sie idealnie.. w razie potrzeby mozesz szybko zareagowac , nawet w tesco gdzies u siebie powinnas miec to urzadzenie i na ebay tez sa...spokj wazniejszy a i mialam ta wizyte, lekarka pytala sie o wszystko, czy plamie i jak i takie tam a i jak tam zszycie, jak karmie , zbadala mi brzuch...a ze wzystko u mnie przebiega dobrze to ok tyle wizyty a no i jeszcze o antykoncepcji bylo , dala tez ulotke..bylam z cala rodzinka i mowilam jej ze mala ma maly katarek itp. i zeby ja obejrzala ale powiedziala ze nie ma potrzeby:O tak to bardzo mila kbotia i ze wszystkim mnie uspokajala, badla mala tez w dzien szczepienia, sprawdzila wszystko i za kazdym razem mowila co bedzie robic a takze czy sie zgadzam:O Izabel do 6 tyg masz prawo zadzwonic po polozna jesl cos cie nie pokoi np. pepek , jak sie orientuje... a ta visitor to byla u nas 2 razy a polozna tyle co musiala bo tez nie chcialam wiecej bo nie bylo potrzeby, jak cos chcialam to dzwonilam i badz co badz jechalam do nich do szpitala.
  7. o ten by mi odpowiadal .ma ktos taki? http://www.allegro.pl/item1007944864_topcom_nawilzacz_ultradzwiekowy_z_jonizatorem.html a gdzie ta wode z jodem kupic? albo ten dzbanek anna?
  8. ja bym chciala urzadzenie ktore nawilza, oczyszcza powietrze a takze mozna uzyc jako inhalatora przy uzyciu lekow
  9. Olena a do tego urzadzenia mozna jakis olejek wlac aby to wdychac?
  10. pisalam szybko to i bledy sie wkradly... ten sterimer to ja tez mialam i aby nie kupowac osobnego dla malca bo wiadomo nie byl zbyt dobry jesli chodzi o cisnienie:O to o prostu przelalam go do buteleczki po otriwinie dla dzieci gdy mi sie skonczyl i tym zakraplalam...
  11. pisalam szybko to i bledy sie wkradly... ten sterimer to ja tez mialam i aby nie kupowac osobnego dla malca bo wiadomo nie byl zbyt dobry jesli chodzi o cisnienie:O to o prostu przelalam go do buteleczki po otriwinie dla dzieci gdy mi sie skonczyl i tym zakraplalam...
  12. kurcze kasiek takie cos a czlowiek jakby w chmurach i omija to co najwazniejsze...przykro mi bardzo ze stracilas swojego czlonka rodziny...jestem osoba ktora myszy polne do domu przygarniala i chlebem karmila za szczeniaka:)(byly budowy , doly wiec mlode sie gubily a koty czychaly:O)..przygarniala znalezne pieski w workach(1 na 5 byl zywy a nasz sunia miala swpoje wiec go przygarnela i nakarmila) czy kotka znalezionego w lesie tez w worku gdy to z rodzicami na grzybach bylismy..ktora z placzem poganiala tate aby szybciej nasz sunie wyciagnal ze studni bo sie utopi, ta ktora z pogrryzionym ratlerkiem z placzem jechala do weterynarza po to tylko aby ja uspic(suczka nasza perelka byla z nami ok 4 lat)...., jechalam rowniez z naszym sznaucerkiem kiedy to juz z M bylam do weterynarza ktory to zostal podtruty (piesek podworkowy zdechl i po tym wiezielismy ze on ma trucizne i dlatego tylko zdazylismy go odratowac:( tylko po to aby po 3 tyg. przezywac to znowu kiedy to wypusciclismy go na podworko bez smyczy...ktos cos znow rzucil a pies jak pies zjadl:( moj tato powiedzial ze nie chce juz zadnych psow w domu..tak samo sie przywiazywal jak reszta domownikow do zwierzat...stracilam tez chomika ktory zdechl na starosc(moja mam sie im zajmowala po moim wylocie) i tojest w tym pocieszajace ze na 'starosc'.....takze rozuiem twoja strate:( aa wykarmilam jeszcze male kroliczki ktorych to mamka 'zdechla' nie wiadomo dlaczego....i co moi rodzice musieli ze mna przezywac ... takze kasiu jej bylo u was pewnie jak w niebie ..jak nie jest wielu innym ... i to jest najwazniejsze moaj mala nie dostala szczepionki przeciwko wzwtpy b i gruzlicy , za rto ciesze sie ze dostala ta na pneumokoki .juz teraz.
  13. Goyek nie ma sprawy, wiem po prostu co czujesz, bedziemy miec takie wzloty i upadki...maluszek juz jutro moze sie lepiej czuc, wcale nie musi miec goraczki..wiem ze ten widok maluszka z zapchanym noskiem doprowadza do lez ale uwierz bedzie dobrze, pomagaj mu sie z tym uporac jak tylko mozesz...mozesz tez mnaluszkowi podawac cos z witamina C..w aptece zapytaj..
  14. Goyek badz silna, wiem co czujesz , nie raz chcialam usiasc i plakac bo chcialabym aby katar przeszedl juz teraz, aby pepek sie zagil predko i abym sie nie martwila, czy to kaszel malego itp,... tak czlowiek sie martwi i siebie obwinia o wszystko...w ten sposob mozna doprowadzic do tego ze strach bedzie gdziekolwiek wyjsc...a to nie musialo byc wina sklepu ... tego sie juz nigdy nie dowiesz...tak samo zbytnie ubieranie malucha co by nie zmarzl bo jak zmarznie to moze byc chory a czesto skutek jest odwrotny...rozumiesz mnie?
  15. ee sawanna to twoj maluszek normalnie cos tam odkasluje, a to slinka mu poleci a to wydzielina z noska..moja mala tez tyle kaszle i czasem po jedzeniu jakby jej mleczko nie polecialo tam gdzie trzeba :O Goyek nawet nie wiesz jakie dzieciaczki sa silne..silniejsze od nas...;) a mamusie im w tym pomoga byle tylko przy nich byly usmiechniete i czule;) tez tak mowilam ...dopiero co uporalam sie z pepkiem a teraz ta zoltaczka po zoltaczke katarek..takze przetrwamy wszystko
  16. Goyek a czy maly ma trudnosci z jedzeniem..? ma goraczke? czesto kaszle? moze kaslac jesli ta wydzielinka bedzie mu splywac...jakby co mozesz zadzwonic do jakies lekarki badz do przychodni ze chcialabys przysjc to ci moze doradza, ty wiesz najlepiej jak sie maly czuje...wiadomo lepiej dmuchac na zimne ale w tych przychodniach tez pelno zarazkow i chorych dzieci...mi lekarka nawet nie widzac malej powiedziala tak ,.,jesli nie ma goraczki i trudnosci z jedzeniem to prosze jej tylko ta sol zakraplac i oklepywac ..:O zrobisz jak uwazasz za sluszne.. no i tak , maluszek moze byc przez to marudny a jeszcze bardziej przez te plesniawki..one po prostu 'bola'
  17. Michalka cale szczescie te krople pmogly.. 'sab simplex tak'? przynajmniej sie malutka juz tak nie meczy i moze pospac...a wogole uzywasz tych butelek antykolkowych? moze malej za szybko leci z butli..dziurka jest za duza ..rozne firmy i sa odchyly ...
  18. Goyek przed kazdym karmieniem raz do jednej , odczekac chwilke i do drugiej dziurki ta sol fizjologiczna a pozniej w ruch grucha(za duzo tej soli tez nie jest wskazane, niektorym dzieciaczkom przez nia katar sie utrzymywal)..wtedy latwiej nosek oczyscic...w razie jakby sie katarek powiekszal kup sobie cos np euphorbium podobno bardzo dobre i tez dobrze nawilza sluzowke...ponadto w PL dobre sa nawilzacze powietrza czy chodzby powieszenie mokrej pieluchy na kaloryfer...wazne jest tez gdy dziecko ma katar okelpywanie go po pleckach przed karmieniem(dlon zlozona w lodke) dobra jest tez masc majerankowa pod nosek;) nowa marcowka tak jak napisala olena moze kup sobie ta plytke , skoro mala przy tym spi to co ci szkodzi jej puszczac taka owa muzyczke ;) Olena super ten twoj maluszek, a moja jakby miala zasypiac przy czyms co swieci i chodzby najcichsza muzyke mocarta slychac to w zyciu nie zasnie..a jakby sie jeszcze ruszalo to hho zadarla by sie heh...tak jakby kto wymuszal na niej to aby sie na ta karuzelke patrzyla kiedy to ona chce spac tyle ze oczu zamknac nie moze i to ja wlasnie rozprasza...wiec jak tylko ma byc sen zdejmuja ta karuzele i zasypia ladnie..u niej jest tak ze jest czas na zabawe i sen..a na zabawe to zwykle popoludniami , wtedy po 15 najdluzej nie spi..jak na razie hehe
  19. co do lezaczka...ja mam cos w podobie do tego..chodzi mi o ten drut,, dzieki niemu wystarczy lekko dotknac lezaczka a on juz sie giba...delikatnie buja ...co do wibracji ..dla mne porazka ..mala sie przy tym nie uspokaja a wrecz wnerwia..moze jak nedzie starsza to ja te wibracje bede ciekawic hmm http://allegro.pl/item1000588617_lezaczki_arti_basic_wielka_promocja_cenowa.html mam tez taki na grubym drucie ze tak napisze i sie nie giba a bujac trzeba jak kolyska badz konik na biegunach wiec odpada http://allegro.pl/item1015265682_piekne_lezaczki_z_zabawkami_8_kolorow_lezak.html
  20. nika mialam na mysli 'usypianie przy cycu' a nie 'na cycu';) to znaczy mala usypia jak puszcza piers najedzona , jest do niego przytulona policzkiem hehe nowa marcowka powodzenia, pewnie to przejsciowe ..na tuli tuli z mamusia sie zebralo i jak cos daj znac czy jest poprawa po 'sweterku'
  21. mialo byc do juterka ale skoro mam na razie czas to se odpisze... Sawanna pisalas ze twoj maly ma sapke, nadal ja ma? ten katarek w glebi... kiedy maly kaszle najczesciej .rano? po nocy tej wydzieliny jest wiecej i wtedy tez maluch wiecej kaszle bo tam go w gardleko drazni splywajac, w dzien jak mu sie tam nazbiera to te moze kaszlec takze zaobserwuj kiedy kaszle i czy nosek wtedy jest czysty czy cos charcze...mojej tam sie babki robia i przez to czasem czesciej kicha, czasem cos tam jej wyciagne gilkow przezroczystych jak woda noi za nim jej tego nie wyciagnbe to odkasluje a po tym juz nie...moj M ma katarzycho i tylko modle sie aby nie zalapala znow ale moze ma ju te przeciwciala na tego wirusa hmm jesli zdaza mu sie bardzo czesto kaslac a ty bedziesz wiedziala czy sie nasila czy nie to moze lepiej aby obejrzal go lekarz... No i zgadzam sie z NIKA co do mleka sztucznego a kobiecego. ...mozna w ten sposob wychowac malca , dac mu wszystko to co bedzie mozna ale mleko sztuczne nigdy nie bedzie porownywalne z mlekim matki, moze i zawiera caly zestaw witamin itp. ale nie ma zdolnosci zmiany skladu i smaku kiedy to mamuska przyjmuje rozne pokarmy i DOBRZE SIE ODZYWIA..dostosowywaniu sie do potrzeb dziecka wraz z jego wzrostem, nie zawiera przeciwcial przez prebyte choroby matki, jakis tam lizosomow, kwasu dokozaheksaenowego (DHA) waznego w rozwoju mozgu...medycyna nie zna wszytskich funkcji matczynego mleka...po mleku sztucznym dziecko zalatwia sie inaczej, jak dorosly jak to sawanna napisala i trzeba dopajac wiec jak mozna porownywac ze jest takie samo jak kobiece ... i nie uwazam tak tylko dlatego ze nie karmie pokarmem z 'butli' myel ze wybieramy i robimy to co jest sluszne i dobre dla naszych pociech...kazdy ma inna sytuacje i rozne przeciwnosci losu .
  22. oj Izabell wspolczuej ci bardzoo, wiem jakis strach przezywasz kazdego dnia i nocy gdyz moja mala na poczatku czy jej sie odbilo i tak ulewala gdy spala wiec tez czuwalam jak glupia nie spiac chodz ona spala..teraz juz to minelo..juz tak nie ulewa a w nocy wogole..moze twojej kruszynce tez to minie im tylko bedzie starsza ..niepokojace sa te stany bezdechu..hmm nie mialam czegos takiego..u nas jest tak ze jak sie mala naje to pozniej jest jak prosiaczek ..wyciaga jezyk i nim mamle oraz smieszne dzwieki jak swinka czasem wydaje.. mam nadzieje ze malutkiej to minie dzis jak widac po moich wpisach mam na razie luz, mala ladnie spi od rana ..zaraz obiadek bedziemy wcinac z mlodym do juterka
  23. Sawanna no widzisz, dla mnie to ze mala poplacze po szczepieniu to duzo mniejszy stres wrecz nikle porownywalny do stresu o skutkach ubocznych i tez kolo malej lazilam i sprawdzalam a ona tak ladnie spala po szczepieniu a to mnie nurtowalo i wnerwialo:O ale wole zaszczepic niz nie szczepic wogole.
  24. nowa marcowka a dlugo juz jest taka niespokojna? zaczelo sie to nagle ze spi tylko gdy ja bujasz? moze jednak cos tam ja boli , z czyms sie zle czuje...chcialabym pomoc ale kurcze jakk.moze mala ma taka przejsciowke ..moja tak czasem ma ze jest niespokojna i nie sp mozno a iecej drzemie...no ale tak tylko czasem..dziecko tak moze reagowac na 'za duzo wrazen'
  25. Mloda biedny ten twoj skarb no a w wodzie czuje ulge, tak jak niby cieple powietrze z suszarki pomaga... no i do roku czasu duzo dzieci choruje na zapalenie pluc wiec moze lepiej wczesniej podac ta szczepionke na pneumokoki? ja tak tylko naburknelam ci o tym... moj maly jak mial 5 miesiecy(nie byl szczepiony) ni stad ni zowad z lekkiego kataru zapaelnie oskrzeli i zapalenie pluc potem a szpital pelen takze ciesze sie ze mala dostala ta szczepionke juz teraz..moze jestem przewrazliwiona..
×