Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wazka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wazka85

  1. ehh wspaniale te wasze maluszki..moja na glodnego to by sie zadarla na smierc:O no chyba ze przed kapiela jadla jakos 1h temu bo jak te 2 3 to niee jesc trzeba dac... moja dzisiaj zostala zaszczepiona, zostalam wypytana o wszystko lekarka ja skrupulatnie zbadala i powiedziala ze ten niby katarek nie jest przeciwskazaniem do szczepienia..teraz mam jakies watpliwosci ale juz po ptokach:O jejuu a mowilam ze moze za tydzien a teraz sie nerwicuje bo jej zaufalam.. dostala szczepionke w jedna i druga noge a zaraz po tym przystawilam ja do piersi moje biedactwoo...dopiero pozniej jak sie uspokoila moglam ja ubrac.. kupilam termometr do ucha i to jakis badzieww, musze teraz dzwonic po znajomych czy nie maja rteciowego bo sama nie kupie nigdzie w poblizu wrrr ide luknac dzidzie Izabell;) monikaddd;)
  2. sawanna jesli masz rozstepy na brzuchu to skora nie zejdzie sie o szerokosc tych rozstepow razem wzietych..a tak to powinna ladnie sie zejsc;) ja np, wolalabym miec rozstepy na biodrach (oczywiscie mam pare bo w tej ciazy mi wyskoczyly) a na brzuchu wokol pepka nie miec wcale , wtedy brzuch bylby idealny a skora na biodrach i tak jest naciagnieta ..i tak biodra czesto sie nie schodza no ale grunt ze dziecko zdrowe i ze waga szybko wrocila do normy a mankamenty skory wokol pepka zakryje sie specjalnym strojem kompielowym;)
  3. Nikamo krwawiace ranki:O a mina niexla musi byc haha moja tez takie szczela i steka przy kupce np. i jeszcze twedy miele tak jezykiem ale na szczescie sie nie napina bardzo i nie placze jak na razie..a czasem zrobi kupke i wiem tylko po tym bo smierdziii..
  4. a no i doradze ze jak przewijasz to najlepsze sa takie chusteczki malo nawilzone, po przemyciu trzeba osuszyc jakas szmatka pupke i pachwiny a dopiero potem posmarowadc kremem np, sudocrem (mozesz nim smarowac tez pod pachami i kolanami zamiast pudru) ..jesli pupa bedzie mokra i na to nalozysz krem to nie bedzie krem dostatecznie chronil pupy i sie odparzy.... kup sobie tez tormentiol jesli zaistniale zaczerwienienie po dluzszym czasie nie chce zejsc po innych sposobach jak czestsze przewijanie wietrzenie itp. a on pomoze napewno i nie bedzie potrzebna pozniej mocniejsza masc
  5. Mala smaruj tym cienka warstwa jak zalecil lekarz i nic nie powinno sie stac...pielegniarki polecaja masc tormentiol ktora jest dla doroslych a tu masc dla 2latka... mojego zaprawilam jak mial 2 miechy bo mamuska wcisla mi kita ze maly ma pieluszkowe zapalenie wiec kazala mi w pampersa wkladac pieluche tetrowa ....no i to byla makabraaa bo doprowadzilam do tego ze musialam zastosowac antybiotyk czyli ten triderm ale pomogl od razu i od tamtej pory jestem ostrozniejsza co do rad hehe
  6. Gosia to pozostaje ci po prostu przed kapiela ja nakarmic, pochodzic z nia do odbicia odczekac chwilke i wykapac...moja tez czasem wysysa ile moze ale juz im starsza jest tym mniej ulewaa takze juz niedlugo dzieci nie beda takie delikatne ;) i nawet jesli uleje to przynajmniej kapiel bedziecie miec jak z bajki a po kapieli znow przystawisz co by zasnelo malenstwo...zreszta woda wysysa nie mecz dzieciaczka na glodnego bo tak to kazda kapiel bedzie koszmarem.. Gosia i po spaniu ja mam tak samo i wiekszosc z nas tez. w nocy np wole przed karmieniem przewinac co by po piersi mi spala..zreszta raz w nocy ja przewijam no chyba ze kupka jest to wtedy czesciej...no i w nocy porzez wyglodnienie jest bardziej niecierpliwa wiec staram sie jak super men szybko przewinac hehe a ze placze jak sie je wyciaga to dlatego ze czuje sie bezbornee bez ubran golusienkie i trzeba to robic bardzo ale to bardzo powoli no bo jeszcze jest mokre to i powietrze chlodem wieje w cialko...ja np, jak mala przebieram cala bo sie zakitrala to wtedy jak jest gola i chce przez glowke zdjac jej body to tak rekoma rzuca itp, i musze to robic delikatnie bo inaczej by sie wystraszyla...i dla kazdego dziecka jest taka sama zasada, Delikatnie , bez wzmozonych ruchow . aaa i jak mala owine recznikiem to chwilke ja potrzymam i zaraz zakladam pampersa(klade ja i tylko pupe odwijam z recznika) bo juz nie raz mi recznik doprawila hmmm no i tak szybko nie marznie a potem body , spiochy i wkladam ja w taka kieszen z ktorej sie nie odkopie ani nie zakryje(takie ubranko z kieszenia na nozki) Mala a moze to triderm jest? masc sterydowa
  7. Nikamo dziala klepanie w pupe;) i wystarczy ze dziecko jest w lekkiej pochylej pozycji...np. po karmieniu wystarczy reke pod pupe wsunac przechylic malego i klepac troszke... ja np. jak mala zasnie po karmieniu to jej nie odbijam bo wtey jej sie nie ulewa gdyz nie warjuje rekoma i cialem hehe po takich ekscesach dostaje rowniez czkawki.. Bialo- czarna wspolczuje:( zaloze sie ze 2 tyg i bedziecie w domku...niech dzidzia szybko wraca do zdrowia... ja wiem ze zapalenie pluc jest bardzo zdradliwe, czesto nie ma ni goraczki ni kataru a zapalenie pluc jest:O
  8. Gosia no to kazde glodne dizecko nie bedzie lubilo przeiwjania jak i kapieli...ja robie tak ze mala troszke karmie i wtedy moge ja spokojnie np. przewinac czy wykapac..na glodnego to by sie zadarla(aby np. podlozyc pieluche badz wytrzec pupe dobrze to ja przekrecam na bok aby jej nie zginac co by wlasnie nie ulewala no i nie chce jej ciagac za stopki do gory)
  9. hej mam teraz troszke czasu to cos skrobne po przeczytaniu wszystkiego... ja wozilam malego z tylu takze sie nie orientuje, slyszalam ze mozna... Monikaddd wiem o co ci chodzi...tez z poczatku myslalam ze pasy mamy za krotkie ale jednak nie..okazalo sie ze fotelik ma byc tak przechylony:O my aby tak sie wciaz z tym zapinaniem nie meczyc kupilismy ta baze do fotelika, i po zamontowaniu tej bazy fotelik tez jest przechylony;) wogole to supoer wygoda ta baza..wkladasz pyk wyjmujesz pyk...dzieciak nawet nie ma czasu na rozplakanie sie bo wiadomo warkot jak i ruch samochodu zaraz uspokaja no ale zanim czlowiek pasami zapniee to sie mala potrafilaa zaplakac wrrr na szczescie mamy to z glowy a no i moja jak miala juz 4 tyg. to spalismy przy uchylonym oknie...tyle ze wnerwiajace sa te odglosy z zewnatrz:O np. psow okno tez czesto otwieramy jak jest cieplutko na dworzu i mala jest w tym samym pokoju...byle tylko przeciagow nie bylo to i przewianie dziecka sie nie zdazy... tutaj wogole inaczej podchodza do malych dzieci...na miescie np. miesieczne dzieci sa bez czapek:O nie mowiac juz o golych stopach.....ostatnio malej tez zdjelam bo ukrop byl nieziemski a ja zabralam tylko taka welurowa:O ja na dwor mala ubieram tak, body z dlugim rekawem , kiecka rajstopki , bluza z kapturem, skarpeteczki ala buciki i do fotelika no i cienki kocyk jak potrzeba badz gruby... czeste wietrzenie jest wskazane gdyz przez grzanie powietrze sie bardzo wysusza...a i u mnie jest w dzien 20/21 a w nocy 19 spadalo do 18wczesniej..do kapania do 23 podgrzewamy i mala tylko czasami placze po kapieli przy ubieraniu jak chce bardzo jescc wiec zawsze troszke przed kapiela musze jej dac bo inaczej nie daloby rady jej wykapac a kapac sie uwielbia.. no i lubi jak ja przewijam w dzien... Gosia my ez tak mamy ze caly dzien slonce nam swieci wiec potrafi sie nagrzac wiecej przez to ale wtedy to nawet jak jest mala w pokoju to i tak mamy okno otwarte... ja mala jak wkladam do lezaczka to ma tak rozstawione nozki jakbym ja wlasnie pieluchowala wiec stwierdzilam ze nawet dobrze tak .. w tym lezaczku material miedzy nozkami jest szeroki...a sa pewnie przerozne Zurawinka od miesiaca:O no mojej wlasnie tez nic nie leci ale charczy czasem w srodku i to wyciagam ta frida..ale najpierw zawsze ta sol wkrople bo bez tego trudno cos wyciagnac...teraz nawet psikam malej to euphorbium bo mi wlasnie przyszlo ... no i babki jej sie strasznie robia Nika takze trzymamy kciuki!!! kurde no a moja tez ma ten bialy nalot ale moim zdaniem jakby miala plesniawki to by ja to bolalo ... i na ustach ma taie jakby odparzone od ssania i ta skorka co jakis czas odpada...ale to Normalne co do higieny dziewczynek tez nie wiedzialam co i jak no ale Net bardzo pomocny;) ta wydzieline tylko na poczatku trzeba zostawic w spokoju , pozniej juz trzeba tam normalnie przemywac w kapieli...najlepiej woda....no i malej oczka przemylam tylko raz przegotowana woda..ktos pomysli ze czlowiek len i mu sie nie chce, po prostu polozne tak zrobily w szpitalu to ja tak w domu tez juz to kontynuowalam... sawanna ja az sie boje wlasnie tej reakcji po... Goyek napewno maja taki maly stolik do przewijania malenstw, w przychodni pewnie tez masz takie cos jak idziesz do pediatry;) takze nie martw sie...a jak cos to przewin w gabineciee tam napewno maja taka lezanke... a teraz spadam bo mala chce jescc , potem musze zamowienie dokonczyc.. dzis znow piekna pogodaa.,slonce swieci ze az miloo
  10. a ktos pisal..przepraszam nie moge znalesc tej wypowiedzi a nie pamietam kto ja napisal:O brak fotelika czy prawka? tez mialam ten problem bo fotelika nie mielismy wiec wiem jak to czlowiek moze byc uwiazany...zakup fotelika pozwolil na wypady do znajomych, do przychodni Samemu z dzieckiem;) tutaj moj M jezdzi do pracy autem wiec i tak jestem uwiazana wrrrrr zreszta z reguly na tyg wiekszosc moich znajomych pracuje wiec jakos sie tym pocieszam..
  11. hej znow wam potruje bo necior mi powrocil..ahh te wirusyy:) Badka z nosidelkiem bedziesz musiala poczekc chociaz do 4 miesiaca, wtedy juz male bardziej sztywne jest...natomiast 2 miesieczne male to i moze mozna by bylo tak poniesc . ubrane w kombinezon czape itp. bedzie jeszcze sztywniejsze no i trzeba glowke trzymacn chodz pewnie by spalo oparte glowa na piersi, ale to tylko na krotki dystans..sklep za rogiem np. chodz sama czegos takiego nie praktykowalam wiec nie wiem jakby to sie sprawdzalo:O Mala czesto juz nosze na prosto bo sama tak lubi sie rozgladac... co do chust, podobno noworodki maja miekka krtan ktora po zgieciu nie powraca do swojego pierwotnego stanu(moze zbyt dlugim zgieciu:O) i powoduje uduszenie..moja mamuska mi taki przypadek opowiedziala:( male mialo jakis tydzien... to moze te kieszonki' zbytnio zginaly malenstwa 'broda do klatki piersiowej' nie wiem, pierwszy raz o czyms takim slyszee i az ciarki przechodza Monikaddd poczytaj dokladnie na necie 'skaza' a 'tradzik niemowlecy';) zreszta ten tradzik tez moze troszke wystapic na klatce piersiowej , blisko szyi..takze wyjatki sa i nie zawsze jest tak dokladnie jak jest to opisane no i 4 krostki to jeszcze malo, na poczatku moja mala to miala skupisko tych krostek:O bylo ich mnostwo i jak juz pisalam teraz majac 2 miechy jest ich o polowe mniej...takze Monikaddd GLOWA DO GORY JESLI TO TEN TRADZIK to moze byc ich duzo wiecej i bedziesz musiala sie do tego widoku przyzwyczaic bo nawet kremowanie tego podobno malo co daje..ja smarowalam ale juz dalam na luz bo jak znikaly tak sie nowe pojawialy w innym miejscu:O czasem tam jej tym alantanem posmaruje ... na badanie po porodzie to trzeba isc po 6 tyg. Natka ahh spacerki... moja to caly ten czas przespi i jak tylko nadchodzi czas karmienia to albo sie trzeba sprezac do domu albo karmic na miescie jesli chce sie jeszcze troche polazic.. no i glutki jej tam gleboko nadal siedza i jakos mala porpawe widze chodz wczesniej juz bylo lepiej albo mi sie tak wydaje..we wtorek jednak szczepienie mamy i chyba nici z tego. Nika mnie ratuje lezaczek..bombowy wynalazek..rece sa wolne i czlowiek nie zipie z wysilku;) karmilam w wakacje, upaly najwieksze i wystarczyla sama piers, niczym malca nie dopajalam dopaja sie tylko dziecko karmione sztucznie Marcelina wlasnie ktorys tydz. kupuje arbuza i zapominam ..mam zamiar zjesc;) jak jesc wszystko to jesc wszystko takze zobaczymy mam nadzieje tez ze mam juz etap napinania sie brzuszka za soba..juz dlugi czas jem wszystko , no co mi wpadnie w lapska i mala ok kupki wali az milo, czasem jedna na dzien a czasem 3 wielkiee brudzace wsioo :O wczraj wcinalam lody bo mi ochoty narobilyscie;) co do smiania sie to moja rowniez przez sen sie w glos smieje i nie raz miala usmiech od ucha do ucha jakby jej sie mleko snilo haha ale ja czekam na jej 'kontrolowany' usmiech;) juz ladnie potrafi polezec jak sie jej glosna grzechotka macha i te miny z jezykiem jakby juzz chciala cos zagaworzyc ale jeszczee jednak nie ... juz niedlugo sisipolenta mnie tez czasem lekko kluje piers raz jedna raz druga i raczej nie mam zapalenia:O
  12. Kasiek jak by to bylo od plynu to bylo by tez na ciele chyba? a pewnie to ten tradzik (moja np. jeden policzek miala bardzo wywalony w tych krostkach a drugi duzo mniej, i na glowce, i na karku) bo skaza to chyba tez od razu wyskoczylaby na ciele, w zgieciach np pod kolanami...i podobno eliminacja skladnika powodujacego skaze da poprawe wygladu skory min. po tyg. a czesciej dluzej..gdzies to wyczytalam ktores male tutaj przechodzilo skaze to ci ta mamuska doradzi pewnie... moj tez sie usmiecha a najwiecej przez sen..gadam do niej i gadam co by mi zaprzedala ten kontrolowany usmieszek... i tez potrafila spac w pol otwartymi oczami;) a ja sie M doczekac nie moge bo mi jakos nudno dzisiaj...za malo obowiazkoww kurka
  13. Olena kiedys tez przez neta wywolywalam fotki jak jeszcze w PL bylismy i bylam zadowolona;) teraz laze do bootsa i wlasnie tez musze wywolac bo chce pare fotek mamie i tesciowej wyslac...
  14. Mamula wspolczuje, straszne co musisz teraz przezywac i jeszcze ci lekarze ehh ale najwazniejsze ze wszystko sie dobrze skonczy. eluska wracaj do zdrowia Monikaddd juz pisalam co to moze byc u twojego malca a ty niedobra niedoczytalas hmm pewnie to ten tradzik niemowlecy 'wedrujacy', pojawia sie i znika(na powietrzu badz gdy maluszek ma w sam raz temp tego tak nie widac)...bedzie mial teraz faze najsilniejsza (krostki w skupiskach , plamy, chropowata skora) ale 'z czasem zniknie samo a moze to potrwac ..u mojej juz 4 tyg jak to ma no ale teraz juz jest tego znacznie mniej...(to jest od twoich hormonow) mam nadzieje ze to ostatni raz jak sie powtarzanm niedobra ty hehe
  15. sisipolenta grunt ze wy jestescie cali...samochod to rzecz nabyta
  16. Sawanna.Nikamo. Mamula.Klempa.Asiulek gdzie was wywialoo ja chyba niedlugo tez sobie zrobie przerwe bo pogoda coraz to ladniejsza to wiecej czasu na dworku bede spedzac z dzieciakami...
  17. hmmm na poczatku to malo tego czasu bylo bo a to na rekach spala itp., teraz mniej wiecej wszystko zaczelo sie stabilizowac chodz sa zachwiania;) ale juz o niebo lepiej... rano pospie do 8 a moglabym dluzej gdyby nie fakt ze mam synka ktory juz na dole po sniadanku bajki oglada...(mala rano spi twardo dopiero popoludniami bierze ja na gadanie i rozgladanie sie i na drzemanie) mam tez ten lezaczek ktory jest przecudowny..mala spi w nim i jak tylko zakwili i nie przestaja sama to ja bujam lekko (on sie tak delikatnie chwieje do tylu jak na sprezynie) i jak rysuje to on tez mi zycie ratuje bo wtedy stopa idzie w ruch (lezaczek stoi na krzeslach) teraz juz jest lux , na poczatku to trudno bylo cokowliek zrobic ale mala placze tylko jak jesc, badz spac itp. takze ujdzie no i rano wszystko porobie co trzeba..korzystam z okazji no i spi tez na brzuszku kiedy to spi najdluzej... jeszcze do tego tu gdzie komp mam wyjscie na ogrod to i synka mam na oku jakby co...no i sama tez na skakance skacze aby kondycje poprawic ..i po schodach na gore wbiegam haha (marzy mi sie bieganie ..juz niedlugo co sobota bede latac)(nie chce chudnac , chce poprawic kondycje ciala , skory) i chyba dlatego musze troszke wiecej tresciwie jesc (jem wszystko nawet przesadzam ze slodyczami wrr) bo dzis wazac sie znow pol kilo mam mniej a jak dojda cwiczenia:O z katarkiem u malej jest lepiej, jak pisalam mala nie kaszle ...jedynie kiedy jej ciagne ta grucha to wtedy kaszle..dzis rano nic nie sciaglam , dopiero jak kichla to cos niecos wyszlo...w nocy jak i w dzien spi idealnie ..oddycha ladnie przez nosek tylko tam glebiej cos slychac czasem hmm wczoraj tez dostalam list na szczepienie..mamy na 20 kwietnia wiec mala powinna wyzdrowiec do tego czasu co do ubierania to sama sie kontroluje abym nie przesadzala no i M mi w tym tez pomaga bo on inaczej do tego podchodzi(bardziej na luzie)...zapytajcie swoich mezow jak by ubrali dzieci na dwor;) zalozyli by pewnie o polowe mniej warstw hihi takze trzeba to jeszcze wyposrodkowac... ja dzisiaj na obiad kasza gryczana sosik i kapusta kiszona mmm
  18. Motylek co bylismy u lekarza na wizycie np. na szczepienie to bylo wszystko ok i zadnej rehabilitacji nie mial zalecanej....ale nie martw sie kochana im wczesniej zrobicie taka rehabilitacje tym lepiej tym szybciej wszystko sie unormuje;) bedzie dobrze Badka a jak mozna tantum werde to moze mozna i hascosept bo mam...czasem bym jej psikla..lakcid tez mam tylko jak ty to psikalas ze maly sie nie zaksztusil kurdee niezla jazda co do syropu wykrztusnego...mala malo kaszle najczesciej rano bo po nocy najwiecej tego w glebi siedzi i jak zaczne jej oczyszczac nosek to zaczyna kaslac ale nie slysze aby byl to kaszel 'mokry' wogole ma taki katar ze on jej nie leci z noska , jedynie cos w glebi slychac i jak kichnie to glutki wylatuja bodz czasem cos frida wyciagne... gdybym szczepila w PL to poszlabym starym systemem plus dokupila bym na te pneumokoki...wiem ze szkrab cierpi przy wkluciu ale da sie przezyc, w koncu to dla jego dobra i jakos sie wczesniej dzieci szczepilo i zylo... ..szukam teraz tej wypowiedzi o obecnosci mamy przy szczepieniu i nie pamietam ktora mamuska to napisala ale chce napisac ze cie rozumiem i nie oceniam! bron Boże jedynie napisze ze sama nie dalabym znowoz rady byc daleko wtedy kiedy moje male by plakalo:( nawet jesli bylby to moj M ... zawsze bedee...ja musze przytulic gdy jest mu tak zle, bardziej drastyczne bylo dla mnie to kiedy mojego malego przez 20 min. pielegniarki meczyly(3) aby sie wkuc mu w raczke...zabronily mi wchodzic i myslalam ze wtedy sie poplaczee bo ilez dziecko moze 'wyc' niemilosiernie:( to dopiero bylo strasznee..a szczepienie oboje przezyjemy bo 'Musimy' no i wklucie igly by wstrzyknac szczepionke udaje sie za pierwszym razem ...ehh a ja czekam na ten list z przychodni na szczepienie .... :O Monikaddd krostki w zgieciach ciala najbardziej , na policzkach... Marcelina to nie jedzenie jej dokucza ale jej przewod pokarmowy ktory jeszcze za dobrze sobie nie radzi;) a mleko sztuczne jednemu dziecku sluzy a drugiemu nie i moze mala miec problemy z zatwardzeniem;/ roznie z tym bywa ale probowac warto na spacerku mala tez dlugo spi ale te 3h przepispwe jak mina to nawet wozek nie pomoze ..mala bedziee sie darla na 'jesc' i koniec trzeba dac hehe co do powrotu do PL..moj M co wieczor mi truje co kupi do domu i takie tam ze przez niego to czas mi sie bedzie teraz do pazdziernika dluzyl jak tak dlaej bedzie mi gadal ..jak sie nie mysli to szybciej leci ale z drugiej strony brak mi bedzie tej tutejszej 'beztroski' przecen targow hihi tego ze ide i kupuje ;) no i jak wroce musze sie wziasc za robote o ktorej juz czesto marze...kurcze boje sie najbardziej tego ze mniej czasu dla siebie bedziemy miec w PL chodz mamy sie postarac aby tak nie bylo:O i znow sie rozpisalam:O:O:O
  19. Olena ja do dzisiaj gdy pomysle o bratu chce mi sie wyc wiec wiem jak to jest stracic kogos tak bliskiego... bol wielki dla osob bliskich a dla tych najblizszych niewyobrazalne cierpienie ktore bedzie zawsze...i ciagle mysli 'jak by to bylo'...nawet nie wiadomo jak pocieszyc bo sami wiemy ze nic tu nie pomoze w usmiezeniu bolu...jedynie byc blisko i wspierac chociaz tyle
  20. Przemka sek w tym ze z synkiem bylo lux..nawet goraczki po zadnym szczepieniu nie mial..ale czlowiek sie naczytall i teraz stracha ... dzieki za otuchee
  21. butla w ruch= butla dla mnie z woda;) mala spi teraz,. obiad naszykowany tylko ziemniaki wstawic i usmazyc kotlety...musze sobie jutro farbnac henna wlosy bo szybciej popzednia henna mi zeszla chyba przez to ze przed porodem z 3 miechy nie farbowalam... aa Mala brzuchatka jesli teraz sie juz miescisz w spodnie to tylko czekac az figura powroci czyli 'talia' i spokojnie bedziesz chodzic w swoich starych ciuchach;)
  22. wogole to ja sie BOJE tych szczepionek i z reka na sercu bede szla:O
  23. Minokaddd czerwone z bialymi malymi czybeczkami, wedrujace? i tylko na twarzy, glowce szyjce no i moze dekoldzie? to pewnie ten tradzik niemowlecy badz noworodkowy...spowodowany hormonami mamuski;) znika sam..moja ma juz 4 tyg to i teraz jest juz tego mniej... mojej kikut odpadl po 5 dniach..teraz mnie ten pepek troszke niepokoi bo sie wypina strasznie jak sie mala napina:O poczekamy zobaczymy
  24. ooo dziewczyny ten cepan smierdzi niewyobrazalniee...kiedys mi go mamuska przeslala jak do miejsc intymnych uzywalkam depilatoraa:O przez wrastajace wloski ktorym nie szlo zapobiec sie troszke nacierpialam ... ten cepan to ja smaruje na dzien , czasem na noc ale wezcie...mam sie tym posmarowac a moze bara bara by bylo wieczorem i co taki smrod kolo pepka eeeeeeeeee a fajnie jest tak z nienacka nabrac ochoty a nie planowac... poprzednie rozstepy zjasnialy mi bez smarowania czymkolwiek..moze to jest tak ze rozstepuy po prostu z biegiem czasu jasnieja;) na poczatku sa czerwone bo to jest rana a pozniej sie goja... Tina moim zdaniem ogranicz picie..to powinno pomoc na zmniejszenie pokarmu...na mnie to dziala moja mala z jednej piersi spokojnie sie najada, czasem w nocy przez pomylke potrafilam dac jej znow ta sama piers co 4h wczesniej a i tak pokarmu bylo ze hej i to cisnienie:O ale na szczescie mala w nocy przez wyglodzenie radzi sobie bardzo dobrze i lyka az milo no a druga piers oczywisie cierpiala no i stanik caly mokry bo wkladka nie wytrzymala:O...czasem wczesniej jak zapominalam z tym piciem to mialam tak ze jak ssala jedna piers to na koniec czulam takie uklucie w niej bardzo nieprzyjemnee i od razu wiedzialam ze jest znacznie mniej pokarmu no i butla w ruch oczywiscie...ostatnio tez pije cappucino(ze 4 szkl. dziennie) ale na szklanke z dwoch lyzeczek tylko...sama po sobie wiem ze piers bardzo szybko poitrafi naprodukowac nastepna porcje mleka i naplywa systematycznie kiedy to mala przystawiam ledwo po karmieniu znow do tej samej piersi aby ja uspic... Izabell wiesz ..jak dawalam malej piers wlasnie jak tylko chciala to ona i tak co chwila by ssala 'jakby glodna' byla a ona po prostu po troszeczku zapelniala swoj zoladeczek co powodowalo to ze co chwila na nim by siedziala...jak przetrzymalam mala te 2 h to juz wtedy wyglodzona zjadala szybciej i w poelni sie najadala a potem szla spac i nastepna porcje jadla za 2h, jesli po tym nie zasnie to znow za 1h daje jej ta sama piers na uspienie bo czasem tak sie wnerwia ze bez tego nie usnie... aa Izabell ta sol po kropelce raz do jednej dziurki , czekasz chwilke az zaciagnie powietrze noskiem , druga kropla do drugiej dziurki znow czekasz np,. trzymajac mala na rekach w pozycji pionowej a potem uzywasz tej fridy... a no i moja mala tez plakala przy tej fridzie ale teraz juz po kilku podejsciach jakby sie przyzwyczaila i jak cos to sie krzywi i ucieka buzka hehe:O myslalam ze to niemowlize..wogole to za dlugo nie ciagne robie przerwy sekundowe i znow i dlugo nie mecze Olena bardzo przykre..walczyli byli pelni nadziei i takie cos na koniec ..bol niesamowity:::::((((
  25. Marcelina wiem wiem zakupilam to cudo, za szymonka meczylam sie z gruszka makabraa.. tak to mala ladnie je i spi, dzisiaj tylko wiecej ulala pewnie przez to co jej do gardelka splynelo ale za chwile nadrobila straty hehe ja pisalam ze z szymkiem mialam luz a teraz mi to mala wynagrodzi;) no i ja tez raczej juz wszystko jem i o tym sab simplex tez slyszalam, jak cos Izabell jakbys chciala to ci powiem ze tutaj na ebay JEST jakbys chciala... Motylek mnie zawsze badanie ginekologiczne jakos bolalo i bylo bardzo nieprzyjemne:O wiem tez jak mocno dziala psychika ludzka..ja po cc odczuwalam bol przy kazdym zblizeniu juz myslelismy ze do konca zycia nici z tego az w koncu wlasnie poczytalam na necie ze trzeba sie wyluzowac itp, i po tym bol odszedl jak reka odia a mialam do ginki pedzicl;) jak pisalam teraz po 4 tyg sprobowalismy no i porod sn to tez czulam obawe czy mi nic nie peknie hehe wiec pierwszy raz nie byl rewelacyjny ale duzo lepiej jak pierwszy raz po pierwszym porodzie, a teraz juz lux..jedynie czuje czasem ten szef ktory jest na zewnatrz... Marcelina no to moj szymon jak sie wychasa teraz na dworzu to i potrafi o 18 na noc is spac co sie teraz czesto zdaza...mala usypia o 21 22 zalezy jaki ma humor...zawsze wieczorkiem znajdziemy czas na XXX ;) GORZEJ gdy sie pada ze zmeczeniaa ,wtedy ma sie ochote jedynie na tuli tuli i chyc dupkami sie do siebie odwracamy(nie lubie spac twarza w twarz) a co do wagi..to mi spada ..powolutku ale idzie w dol tyle ze ja zbytnio juz nie chce chudnac
×