Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wazka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wazka85

  1. lurla to Gosa sie martwila, sory ale ja chyba jeszcze SPIEEEEEE
  2. ej Olena nie mialam na mysli ze jak nie ma siary to zxe nie ma pokarmu ale sie martwilas tym zed tak moze byv, czy ja zle zrozumialam:O nie martw sie BEDZIESZ POKARMISTO:):):)
  3. ojjj Badka to sie nacierpisz i mam nadzieje ze pomoga ci te wszystkie specyfiki..a 2 tyg. wytrzymamy;) nie ma bata he
  4. Gosia jak najbardziej tojest siara, i to zaschniete tez:) i ni8e martw sie juz, nie kazda kobietka musi miec wyciek siary w czasie ciazy i to nie oznacza ze jak jej nie ma to ze nie bedzie mogla karmic, to jest bardzo indywidualna sprawa;) schematy karmienie sa bardzo pomocnicze az sobuie skopiuje bo mialam szukac czegos podobnego na necie...Mamula co do twojej kolezanki..mialam tak samo nie wiem co to kolki malego , zatwardzenia Alergia itp.(pamietam ze jak mial 2 miechy to juz spokojnie jadlam wiekszosc rzeczy, mandarynki tora itp) na poczatku oczywiscie nie jadlam smazonego, gazowanego, i tak nie lubie,fast food nie jadam;) zupe mleczna jadlam juz w szpitalu jak i w domu rozne serki itp. ale to wiadomo trzeba wlasne dziecko obserwowac jak na co reaguje bo kazda dzidzia jest inna, tez mialam znajoma co na wodzie zyla a dziecko i tak cierpialo:( mam nadzieje ze tym razem bedzie podobnie...czyli latwo dziewczynki dzisiaj opuchlizna jest mala a jutro bedzie wieksza i juz nie zejdzie tak latwo;) w pierwszej ciazy tez sie meczylam z obraczka ...oliwa i jazdaaaa hehe teraz zdjelam juz dawno;) i na twarzy jestem okraglejsza a moje usta sa strasznie wydete wrrrrr i to mnie najbardziej wnerwia takze botoks w przyszlosci ODPADA haha
  5. aaaa Izabell ciesze sie ze juz masz ten problem z glowy i mozesz myslec jedynie o malej;) to juz mniejszy stres pschiczny...
  6. Nika no to powiem ci ze ja mialam na odwrot;( apetyt mi spadl, tydzien po porodzie wazylam 53kg o 5 mniej niz jak zaszlam w ciaze i tak te 53 kilo ze mna bylo do konca karmienia malego (nic nie moglam przybrac) a skonczylam jak mial 10miechow bo juz nie wyrabialam no i tak powolutku waga zaczela mi rosnac ale apetyt nadal tyle co musze aby funkcjonowac:O..do swojej wagi 58 wrocilam jak maly mial z 18miesiecy, gdzies tak bo nie podobalo mi sie to jak wygladalam i mojemu M tez cxhodz on to chcialby abym wazyla z 62 (taka jak mnei poznal;)) ale moim zdaniem za pulchna bylam wtedy hehe no i zobaczyy jak to teraz bedziee... i wlasnie dobrze ze pozniej ta dietka z deczka bedzie..w razie co latwiej zgubic co niepotrzebne;) i chyba dlatego teraz tak wcinam bo pozniej to juz zakazany owoc bedzie....nie no na serio to jakos apetyt mi wzrosl tak jak Nikamo slodycze i cytrusy mi teraz podchodza...a rozwolnienie trzyma chodz z 4 dniowa przerwa:O juz myslalam ze mnie zatwardzilo eeeeee Monika witaj i pzykro ze tyle nerwow musialas zniesc ale grunt ze juz 34tydz. skonczony i chociaz 2 tyg i bedzie luxx;) Nikamo male daje mi niezle popalic, wypina sie czy stoje czy siedze czy leze...najgorzej jak siedzee wtedy caly brzuch chodzi i az skora boli i musze sie klasc bo az niewygodnie... lece spacc , jakas spiaca jestem
  7. Nika oj rozumiem cie bardzo dobrze chodz na rece malego nie musialam brac to na poczatku marudzil ze nic tylko leze(na samym poczatku to bylam zgon, nic tylko SPAC) srodek ciazy juz lepiej...odzylam i z malym wiecej sil na zabawe mialam i teraz znow nic tylko klap na lozko..teraz maly akurat spi i mam luzik..baton w rece zielona herbata i odpoczywam po obiadku;) ha a ja zauwazylam ze pod koniec to sie apetyt zwieksza, bynajmniej u mnie ..na slodkie wrrrrr cala ciaze w miare spokoj , racjonalne pozeranie slodyczy a teraz sie nadrobi zaleglosci:O kurcze Olena a mi wypadlo z glowy aby napisac ze jak tylko zaczna sie puchniecia rak to trzeba od razu zdjac wszelkie pierscionki obraczke itp. pajac ze mnie to moze bys tego ciecia unikla wrr Michalka bedzie dobrze tylko duzoo odpoczywaj a z maluszkiem dasz sobie rade;) tez mnie we wczesniej ciazy takie watpliwosci pod koniec nawiedzaly, teraz juz mniej ale strach zawsze o wszystko bedzie... a Michalka ja placki ziemniaczane pozarlam z cukrem;) Goyek nie pomoge co do materaca:(
  8. aaaaaa Goyek sliczne koszulki;) ja mam w jakies kropeczki kwiotki hehe
  9. Joanna uspokoilas mnie co do tych ukluc i boli, na razie te uklucia mialam, dzisiaj jest spokoj a boli jak na miesiaczke jeszcze nie mam(odpukac)... NIKA mi tez wczesniej ciaza przypadla na wakacje;) koszmar he a ja odliczam czas do 15 mam wtedy wizyte w szpitalu z lekarzem;) a i jak rodzilam w PL to tez wszystko mieli dla malca(ciuszki , becik);) plus dostalam probki kremu, chusteczek ..ale pampersy mialam swoje;) od szpitala to wszystko zalezy... wogole juz mi coraz mniej wygodnie jest...za dlugo siedze zle bo maly juz zaczyna sie wyginac i rozciagac skore na wszystkie mozliwe sposoby, za dlugo leze na boku to biodra odpadaja..w nocy sie lezy i w dzien ilez moznaa...a z tym podnoszeniem STOPA sie usmialam hihi jakbym umiala to tez bym ten patent wykorzystala;) na razie synka prosze o cos aby cos podniosl np. jesli moge go w danej chwili wykorzystac;) cos sie rozleniwiam na kocowce:O Nika w pierwszej ciazy mialam luz, czlowiek nie byl do niczego zmuszany, wstawal o ktorej chcial, mieszkalam z Mama wiec i czesto obiadu nie musialam robic a teraz mieszkajac osobno i majac juz jedno dziecko jednak trzeba wstac, sniadanie zrobic obiad zrobic, tamto zrobic chodz jakby byl mniejszy to i wiecej roboty bym z nim miala takze i tak jest luz...ale szczerze powiem koncowka ciazy dziala na mnie nerwicujaco...i jakos mam mniej cierpliwosci:( oj staram sie opanowac ..staram a szczegolnie wtedy jak syn chce poglaskac brzuch i mowi wstawaj dzidzia , jest dzien i za chwile dostane w brzuchol NIECHCACY bo cos tam chcial zrobic (a ja nie potrafie zrobic szybkiego uniku:() , obrocil sie itp.(a dostalam juz nie raz) no coz para uszami wychodzi bo czasem to jest bolesne ale stara sie zaciskac zebyy widzac jak syn robi smutna mine ,, i mowi paszam ;)ehh teraz to jak tylko sie zbliza chce sie do mnie przytulic to juz wyczulona jestem aby chronic bebech no i co tuli tuli ... juz sie nie moge doczekac az syna przytule bez tego brzuszka;) i bede miala ich oboje kolo siebie nie cierpiac czasem przy tym;) mloda no i z glowy masz juz stresa;) dobra ide robic obiad bo juz glod mnie dopada...kotlety schabowe ziemniaczki i buraczki do tego;) i jajeczko sobie jeszcze usmaze bo lubie takie z buraczkami... do poznej
  10. Nika dlatego warto spakowac to co najwazniejsze...bez czego nie da sie obejsc
  11. no Latte ja wczoraj mialam pierwszy raz je przez pol dnia takie uklucia , pormieniowaly jakby na odby..;) ze tak napisze wstretnie..i sa bardzo irytujacee to fakt...oby jesszcze 3 tyg i niech sie dzieje wola boza Nika mowis ze wczesniej mialam przez cala ciaze i urodzilas w terminie? to duza nadzieja na to ze tak bywa pod koniec
  12. Natka a pamietasz jak sie czul maluszek i po ilu dniach wyszli? ja to jeszcze przed sniadaniem i w lozku leze, musze wstac bo sie dziecko juz ubralo i mnie wola a matka leniuchujee:O:O plus prysznic rano..a nie chce mi sie ;) aa i mnie wczoraj cos kulo w kroczu wrrrrr
  13. hejka co do szyjki to ja sie nie znam i nawet nie wiem jakiej dlugosci max sa hehe Michalka juz niedlugoo, ja chociaz lezez nie musialam to tez juz chcialabym byc po bo wszystko mi juz ciazy... haha i te podkladyy wiem cos o tym ..a szlafrok to juz wogole haha w osobna torbe trzeba...a w szpitalu to ubiora dziecko w to co im dasz;) uwielbiam salatke gyros ale co prawda to prawda z odbijaniem hihi;) ha ja placki ziemniaczane mialam w piatek z sosem pieczarkowym;) a w niedziele zachcialo mi sie nalesnikow z serem i dzemem truskawkowym, do ciasta nalesnikowego dokladam starte na grubych oczkach ze 2 3 jablka, sa wtedy takie pulchne( zalezy jakiej wielkosci i to na niecale 4 szklanki maki, 3 jajka sol , troszke cukru, 1,5 szklanki mleka i dlaej juz woda rozrzedzam czyli mozliwe ze 1 szkl. jeszcze, troszke proszku do pieczenia...i zero oleju...ciasto rozrabiam recznie..jakos tak szybciej hehe a jak smaze ..najpierw trzeba bardzo dobrze rozgrzac patelnie!, nalewam zdziebko oleju i papierem kuchennym rozcieram i tak przed nastepnym nalesnikiem znow tym papierem nasaczonym troszke olejem rozcieram na patelni;) trzeba tez pamietac aby nalesniki nie byly za grube ...potem gotowe smaruje dzemem na to masa z sera bialego niecala lyzka( smietana, smietanka cukier i cukier wanilinowy badz olejek wanilinowy) zawijam i smaze na masle badz oleju...a na to lubie polac jogurtem;) ja jadlam nie smazone;) najadlam sie przy robieniu...hihi eh te tesciowe...domojej sami dzwonimy;) i na szczescie nie jest jakas marudaa..mozna powiedziec to co od razu ci sie mysli i przyjmuje to na klate bez placzu(a rozumiem synus to zrobicie jak zechcecie) takze narzekac nie narzekam..za to moja mamka to potrafii swoje wcisnac hehe my swoje ale ona w uparteee...i M do tego wlasnie nie porzyzwyczajony to kiedys na nia warknal( do swojej takmoze i sie nie obrazi ;)) i caly dzien plakala;( takze z tesciowlka sie naprawde idzie szybciej dogadac...ja nauczona ze czesto dla swietego spokoju robilam o mowila ale byl czas ze sie butnowalam to i klotnie byly i ciche dni:O:O:O no ale kiedys trzeba wychowywac dziecko po swojemu:O co do nerki slyszalam tez taka sytuacje.... Natka noo to superr. problem z glowy;):):):) no a mi wszystko leci z rak,jak na zlosc bo z podnoszeniem czegokoliwke z podlogi nie jest za happy:O meczace to he Kasiek bedzie dobrze dziewczyna bonda to fakt ze takie pierdolki jak karuzela itp potrzebne sa pozniej;) zdeczkaaaa pozniej... a ta polozna mowila cos o odbijaniu sie po jedzeniue??? aby nie klepac ale masowac plecki bo to dla dziecka wstrzas jest ... takie klepanie przez co moze sie ulac ... Badka kuruj sie kuruj... a szybko wrocisz do formy ;) Mala31 no to ja tez mam wyrzuty sumienia bo czasem nerw mnie zlapie o glupotee ze az mi brzucho skacze..ehh staram sie panowac ale jakis taki czlowiek przewrazliwiony pod koniec. Olena bardzo dobry omyslz ta lista, ja mam ja tez wlozona w torbie i zachaczoen co jest ..w razie co M tez moze dolozyc jakby czegos brakowalo... Nikamo mnie na szczescie dopiero nad ranem biodra bola i ciach na dupe co by je odciazyc po nocy hehe ciekawe co do tych dolegwliwosci bo na serio ja ich we wczesniejszej ciazy nie mialam:O:O:O siup pewnego dnia wody odeszly i tyle...ciekawe jak bedzie teraz...
  14. witam z raqncaaa... Nikamo tosz sie pspieszyla ale chwala bogu ze masz miekkie dupsko hihi powiem szczerze ze ja zleciala bym ze schodow ale w 6 miesiacu, na szczescie zlapalam sie poreczyy i od tamtej pory po schodach juz ostrozniej zlazee;) aa i tez slyszalam ze stary szef po cc wycinaja i tna obok;) moj szef to widac ,taki sie nabrzmialy zrobil jak wszystko wokol;) ale na szczescie jest nisko ulozony takze nie ma z tym problemu.. tiramisu, tarta jagodowa..a Jagody by mi sie teraz przydaly mmmmmm jestem przed sniadaniem i juz slinka mi cieknie;) Marcelina wierze ze te 22 kg u temtej pani moga ciazyc tym bardziej ze jeszce z min 2 tyg a dluzeh 4 ... co do soboty to ja zrobie zamowienie, obiadek i czekam na M ,w rociz nadgodzin gdzies o 2 a pozniej sie okaze, moze do znajomych skoczymy bo w niedziele na bank na sklepy polazic... Qassandra i od czego to, no ale dobvrze ze wykryte, lekarz da leki i sie wyleczy
  15. o kurka idziecie jak burza.... mam troszke czasu to napisze cos niecos;) ktoras brzuchatka pytala czy boli ktoras blizna po cc teraz...a wiec mnie czasem SWEDZI strasznie i sie chorcuje..wiadomo ze jak i pepek , jak i jakies straszne wloski kolo niego wrrr tak i ta blizna zrobila sie ciemniejsza...a i z tydzien temu wyskoczyla mi linia powyzej pepka a juz myslalam ze jej nie bede miec;) kurcze co do rozstepow ..mam blade stare ktore sie swieca wrrrr no i wlasnie tez jakbym nowe zauwazyla ale na szczescie tylko kolo tych starych....mam znajoma ktora rowqniez ma rozstepy na udach, posladkach i nie jakies male kreseczki ale krechyyyy szerokie ehh i tez zalamana jest strasznie;( no a mnie te moje rozstepe po pierwszej ciazy zalamywaly ale teraz widze ze to pikus jest... co do tych zatwardzen to ja chyba przestane jesc co rano te platki na mleku, sa tam te otreby rodzynki orzeszki rozne itp. wczoraj znow mialam napad tego bolu i sio do klopa...nosz czort jakiss..jakby tego bolu nie bylo to jeszcze ujdziee..aa i normalnie tak mi w jelitach buruje jakbym GLODNA BYLA ...ciekawe co tam sie dzieje...wiem tez ze jelita w jakims stopniu dzialaja na macice..na szczescie nie odczuwam zadnych niepokojacych skurczy macicy przez to i oby tak do konca.... co do tego kiedy ma sie dzieci itp. juz ktoras brzuchatka madrze napisala...nie wszystko w zyciu idzie wedlug naszego scenariusza...to wszystko zalezy tez jak nam sie w zyciu ulozy a nie zawsze uklada nam sie tak JAK CHCEMY.. ja np. gdybym nie trafila na swojego M zapewne bylabym juz po studiach;) jak moja kolezanka z ktora razem mialysmy papiery skladac...a dzieci fiu fiu samemu nie mozna ich miec..trzeba miec jeszcze ta zaufana polowke;) takze to kazdego indywidualna sprawa, kazdy ma swoje zycie swoje priorytety swoje marzenia....itd. NATKA nie gadaj jak to nie ZALICZYLAS a inni TAK???? no rzeszz Zoska jadasz w nocy i masz tylko 10na plusie i jeszcze ta smutna minka ... usmiechnij sie kobieto hihi no moja nocka tez dzisiaj byla w miare chodz wstalam tylko 2 razy, za drugim razem musialam isc herbatke sobie zrobic bo ja glupia przez wlasne mysli zansac nie MOGE wrrr (mecza mnie te jelita ehh)
  16. Qassandra za pierwszym razem nawet o tym nie pomyslalam ...szkoda nam kasy byklo na to bo np. bedzie na tamto ale na szczescie trafilam na mila polozna... ale jakby tak czlowiekowi nie bylo zal tej kasy a czulby sie komfortowo to czemu nie...nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi
  17. Qasandra no jak mialam trudnosci z zalatwieniem sie to sobie myslalam ze czeka mnie znow meczarnia no ale z drugiej strony nie chce byc cieta i chcialabym szybko dojsc do siebie... a dietke mam taka ze codziennie wcinam owoce, jak nie mandarynki to jablka winogrono..kiwi ostatnio slodkie mi sie trafily...gruszkii...sliwki ..robie sobie tak ze a to jalbo skroje, gruszke banana i mandarynke np. takie zestawy sobie robie a maly co lepsze to sobie powybiera;).... na zmielone ostatnio nie mam ochoty..a i tez jadam jogurty z probiotykami (mojemu M nie smakuja bo ze nie sa slodkie ale o to chodzi) juz dluzszy czas jak i chleb z ziarnami( ziarna juz mi uszamii wychodza i jak widze bulke to sie na nia rzucammmm hehe) i z zatwardzeniem to mialam problem tylko na poczatku.....a ostanio od wczoraj znow mam napad na slodycze wrrrrr
  18. Qassandra no ja akurat juz 16kilo mam na plusie!!!!!!!! w pierwszej ciazy mialam 17 przy porodzie w 38tyg ciazy(wiekszosc to woda byla) takze niezle coo....:(
  19. Marcelina wlasnie tez slyszalam o tej oliwie z oliwek ze dziala cuda takze sprobuj, aa i jedz suszone sliwki, i tej cieplej przegotowanej wody z miodem z rancaa co do jablka itp, tez na poczatku probowalam i tez nic nie dalo:O Qassandra a to dobre , takze trzeba te czopki zakupic co do badania na hiv mialam na samym poczatku...
  20. Badka no ladnie... powiem ci ze zdazylo mi sie takie cos w sobote i nastepnie w poniedzialek(normalnie chodze do lazienki wlasnie co drugi dzien) we wtorek bylam u poloznej i ona sie pyta jak sadze czy nadaql beda miec takie rozwolnienie...haha (a co ja wrozka) smialam sie bo w srode powinnam sie do klopa zglosic i dopiero wtedy bede wiedziala..wiec w srode bylo podobnie ale tylko mnie lekko ukulo takze JUZ DUZOO lepiej;) i to jest prawdopodobnie od stresuu (a troszke sie ostatnio nanerwicowalam na znajomego) ale o tym porodzie tez pomyslalam:O tak jak ci maz powiedzial...hihi Goyek no moja dzisiejsza nocka tez SUPER..poza koszmarami wrrr o to ja moze tez sobie te czopki zalatwie..tylko jak to po czopkach przebiega..od razu czy sie dlugo czekaa??? moze ktos wie Kasi8ek prawdopodobnie ostatnie;) trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze.. Minea777 ile bysmy nie mialy dzieci..kazde jedno nas zaskoczy;) Latte machiato w pierwszej ciazy nie bylo mowy o lezeniu na wznak(twardnial mi nrzuch strasznie, maly sie uaktywnial i ja sie czerwona robilam az gin sie na ktores wizycie wystraszyla).....a teraz bo to raz sie w nocy budze a ja na wznak leze:O i wklasnie nie wiem od czego to zalezy..maly czasem wtedy mocno sie ruszaa ale mnie glownie budzi pecherz wtedy;) i nawet lepiej ze moge tak lezec bo wczesniej to mialam problem jak mnie do ktg podlaczyly w czasie porodu wrrr dobrze ze moglam tak w miare usiasc bo bym sie zaszlachtala....takze teraz jest lepiej ale co do tego czy sie dzidzia dusi itp. to nie wiem..niby pisza zeby tak lezec jak najmniej bo wlasnie sie wszystko uciska wiec sama unikam takiego lezenia na wznak no ale w nocy to juz czort ..cialo samoo sie przekreca a ja wiem o tym po fakcie:O z drugiej strony dzieki temu biodra moga troche odpoczac... wlasnie trzeba bedzie zakupic to kolo..najpierw sie za nim rozejrzee i upatrze bo nuz wyjdzie cc:O ha Nikamo zapoczatkuje faze porodow;) Tina bedzie dobrze...mala sie rozpychaa a coo;) Asiulek dobra radaaa z tsa prezerwatywka;) brrrr snieg pieknie wyglada ..u nas utrzymywal sie ponad tydzien i juz mialam dosc..na szczescie juuz jest cieplej;) Dziewczyna bonda nap0ewno cie sie uda..ogarnac te twoje potrzeby hihi trzymam kciuki;)
  21. Mala brzuchatka ostatnio moja praca to dom i z glowy mi powylatywaly te sprawy papierkowe itp. takze nie pomoge ale napewno inne dziewczyny pomoga...
  22. ja czuje czasem takie prady uklucia ktore leca od dolu do gory..ale bardzo rzadkoo i szybko mija jak tylko poleze dluzej i nie jest to bol ale wkurzajace uczucie
  23. Monia ale mozesz te skurcze jakos opisac, co czujesz dokladnie , klucie?
  24. Nikamoo temu tez jestem ograniczona co do ciuszkow hihi ale to dobrze za bardzo nie moglam wariowac;) Qasandraa co do zapachu to napewno;) ale kurcze przy tych skurczach to ja ci powiem szczerze ze o zapachu nie myslalam ale o tym ze zdychamm hehe i jesszcze ta lewatywaaa..z jednej stronyy dobrze ze byla ale z drugiej cierpialam bardziej wrrr chodz przez 20min tylko;) no i tez wiem ze to z porodami to nic nie wiadomo , drugi moze byc szybszy na co bym sie ucieszyla;);):) pierwszy nie trwalby dlugo , do pelnego rozwarcia meczylam sie 4 h takze nie tak dlugo ale to nie ma reguly ze teraz bedzie krocej..,moze byc dluzej:( ale mysle POZYTYWnie;) engine30 no taka lewatywa 100% to tak wlasnie rozluzni stolec ze nie jest on juz zwarty...mi chodzi bardziej o 2 lyzki wody z mydlem wstrzykniete grucha;) a takie cos moze jedynie pobudzic perystaltyke jelit do wydalenia 'zwartego'stolca...bo tez boje sie tej 100% lewatywki czy aby wlasnie zdazy czlowiek sie calkowicie po tym wyproznic:O nie iwemk jak dziala czopek, moze tak samo jak ta grucha??? w koncu nie wlewa sie tyle wody co przy 100%lewatywie..wiec moze to by zastosowac? ZOSIA no to skoro nie od zatwardzen te hemoroidy to od czego? kurka ciezka sprawa oo i przypomnialas mi o pieluszkach flanelowych....zzzz powiem mamusce aby mi przywiozla... co do robienia lewatywki po odejsciu wod tez sie z checia dowiem bo nic nie wiem na ten temat... ostatnie usg to chyba w 36tyg.(aby upewnic sie o polozenie malca) potem mozna juz do nastepnej wizyty nie dotrwac a nawet jesli dotrwa sie do wizyty w 38tyg. to i tak nie jest usg obowiazkowe.... poprawcie mnie jesli zle mysle... ej a co do golenia futerka...praktycznie robie to co drugi dzien czasem trzeci i mam zamiar tak do konca;) jak tylko omine golenie to masakraa wszystko swedzi i kluje..brr przed porodem to jedynie poprawka ...Michalka i tez NIEDOWIDZE...gdyby nie lusterko postawione na wprost to gucio bym zdzialala;) a i jeszcze czasem noga na umywalce..... Michalka no z tym tu lipa jak chorobciaa...spruboje sie dowiedziec o tego paciorkowcaa ... mialam robiony wymaz na poczatku ciazy i bylo ok ale jak widac w PL naciskaja aby sie jeszcze przed porodem upewnic...kurcze w Pl BYM MIALA JUZ TO Z GLOWY aa Michalka co do tego ze w rodzinie kobiety maja malo pokarmu badz nie maja..u mnie bylo tak samo..mama 5 wychowala na butli, karmila najdluzej miasiac kazde..siostra max jedno 3 miechy drugie wcale...ja jeszcze na dodatek odziedziczylam piersi po babuszcze mojej takze MALE i co...10 miechow karmilam..siara od 25tyg i pamietam do dzis slowa babci..ona pokarmisto bedzie w co sama NIE WIERZYLAM bo jak gdzie z tymi groszkami, ze niby mam nimi karmic eeee a okazalo sie inaczej wiec musisz wierzyc ze ci sie uda i bardzo chciec i nie zwazac czesto na to co mowia inni dookola..np. male sie chyba nie najada masz chyba za malo pokarmu(za mna tak mama chodzila i trajkotala wrrrr)...to tylko stress..a przez stres wiadomo laktacja tez zanika...WAZNe jest umiejetnosc dobrego przystawienia dziecka od samego pocatku co pobudza laktacje itp. razem z innymi formami , ulotkami dostalas pewnie od poloznych ksiazke na temat ciazy itp. i tez filmik O KARMIENIU...to jest BARDZO przydatne, bardzo moze pomoc...filmik mi wiele rzeczy uswiadomil czego nie wiedzialam karmiac 10 miechow;) czlowiek uczy sie caly czas...i zapewne teraz tez bede sie uczyc karmienia ;) kamelle bo to wlasnie o to chodzi ... najwazniejsze jest to aby nie bylo owlosienia przy ujciu pochwy..w razie co pekniecie czy ciecie .to trzeba zaszyc a z wlosem to lipa zaszywac... no i przy cc przelecieli mi z deczka te wloski co byly wyzej;) kurka zrobilam zupe pieczarkowa z makaronem..oczywiscie z synkiem zjadlam..troszku zupa postala to i zgestniala wiec ja rozrzedzilam i doprawilam..wlaczylam aby sie zagotowala i tak stoje i mysle a pojde sobie usiasc i se usiadlam az smrod LEKKI poczulam...na szczescie uratowalam zupeee ...praktycznie malo co czuc ze przypalily sie kluchy wrrrrrrrrrrr ale mowie wam jak ja glupia sie szybko zerwalam ze myslalam ze mi brzuch odpadniee.....:O:O:O teraz maly na drzemce a ja leze i sie relaksuje po tamtym strachu wrr
×