wazka85

to juz tego kogos sprawa...:/

i to to biega w zyciu ze zyjemy jak chcemy , piszemy jak chcemy i doradzamy jak chcemy....jakis problem;)

AAA rozumiem pomaranczko , jakbym napisala ze mnie leje pije i sie dzieckiem nie iteresuje to bylabym idealna na kafe do pogaduszek:/ coz nie kazdy musi miec w zyciu przesrane z partnerem i tutaj duzo brzuchatek jest tego przykladem;P

pomaranczki mnie rozwalaja..to ODWAGA HEHE

haha niby ze ja sie unosze??? przeczytalam jeszcze raz swoja wypowiedz i nie stwierdzam takiego faktu;) co do dlugosci spania, moj tez przesypial z 2 3 h w wozku i zawsze wychodzilam z nim na miasto po zakupki jak nastawal czas drzemki 3 h ;) aa i rzadko sie przekrecal na boczek..to od dziecka zalezy a jak wiadomo kazde JEST INNE...tylo zeby nie bylo ze znow sie unosze;) ale ty wlasnie tak jakos to dziwnie odbierasz:/ a przeciez nie kazdy zyje w drodze:/

mamula no ale nawet jesli ktos bedzie 2 h na miescie z dzieckiem i w tym czasie sie on zdzemnie nawet na godzine to raczej to zaden dyskomfort dla dziecka...(wiekoszosc ludzi nie spedza z dzieckiem 24/24 na dworzu) podobno zdrowo jest spac z wyzej uniesionymi nogami;)(wcale nie sa tak strasznie uniesione, zalezy jak sie ten kosz nachhyli do spania) widzialam tez na zywo jak dziecko spi i jak dla mnie to nie ma problemu i nie sadze aby dziecku bylo niewygodnie...bo rozumiej spac tak cala noc i ani sie przekrecic to dopiero niewygoda;)n ale raptem drzemka...

tak sbie weszlam na allegro i z malcem ogladalismy a to tapety do jego pokoju a to meble i w efekcie trafilam na ten wozek hehe nawet nawet podoba mi sie;) a i cena niska a i raczka wysuwana.. luknijcie sobie http://www.allegro.pl/show_item.php?item=873997260 a ja czekam na M nadgodzinki wali dzis na szczescie tylko 4 h;) i lecimy na miasto sie odstresowaccc..ehh co do pani czy pana ginekolog, za pierwszym razem bylam babki i bylo spoko, za drugim razem poszlam do faceta bo na czasie mi zalezalo(chodzilo o ciaze ) i MASAKRA, tak mnie badal, brzuch uciskal ze myslalam ze mi flaki wyjda ..potem jeszcze musialam na usg czekac pol h gdzie i tak stwierdzil ze nie wie czy to CIAZA , ze niby pecherzyk jest itp...I W KONCU ZA 2 DNI POSZLAM DO pani gin co bylam wczesniej i tam uslyszalam bijace serduszko takze ooo .... ale moim zdaniem raz babeczka jest delikatniejsza a raz facet i to nie od plci zalezy ale od SAMEGO CZLOWIEKA...;)

hejj ....ja dzisiaj z ranca sie czulam jakbym popila , wstalam o 10,30;) i tak mnie suszylooo chodz na imprezce non stop cos pilam, i tez objadlam sie paluszkami..normalnie mozna je jesc i nie czuc tej sytosci haha, posiedzielismy do 2 w nocy:O szok ze tyle wytrzymalam ale chyba to dzieki temu ze polowe imprezy lezalam zajmujac cala sofe..na szczescie wszyscy byli tolerancyjni a maly mial ubaw bo znajomi mieli kotaa i mnostwo zabawek dla niego takzee zajecie mial na caly wieczor;) wow Nikamo 106, 2 cm wiecej to jak ci nie urosl hihih ide sie schowac z moim 104 hihih Mala co do ciuszkow, z 10 kpl powinno wystarczyc, mozna szybko przeprac dobrze wyplukac i szybko wysuszyc;) ja wlasnie mam tak po 10 wszystkiego, 13 spiochow, 10 bodziakow z dlugim i krotkim rekawem(zamowilam to i to bo i tak tanio bylo) 3 czapeczki welniane i jedna grubsza(chodz nie wiem czy uzyje bo kombinezon ma kaptur takze ta welniana i kaptur beda sie spelniac;) zobaczymy, a skarpetek to z 2 pary kupie badz 3 , wiecej mi nie bedzie potrzebne... Michalka a wiesz ze mam chrapke aby zrobic pierogi i beda to moje pierwsze samodzielne pierogi haha...mysle aby zrobic zarowno z serem dla siebie przed porodem ugotowac i zamrozic, jak i z mieskiem... a i tez uwielbiam cukierki michalki, z dziecinstwa mi sie dobrze kojaza..przypominaja mi sie swieta;) co do celilitu na szczescie nie miala tego i nie mam(tfu tfu odpukac) takze nie pomoge a jogurtow z owocami tez nie lubiee, wole papke hehe aa a ten asmag to tak mozna brac 2 razy dziennie i jeszcze pic plusza z magnezem, a do tego witamina?? bo nie wiem czy to mozna przedawkowac a tez wlasnie biore ale jedna dziennie, a jesli mozna 2 to bym brala 2 dziennie...?

Nikamo kopsnij no swoja fotke na NK ..CHCE ZOBACZYC JAKI MASZ JUZ brzuszek;) a i Brzuchatka moglabys sie nam pochwalic rowniez;) ja jestem wlasnie bardzo ciekawaaa ile to moje wazy buuuuuuu zaraz moj M wraca z pracy, zje zupke i knedle z truskawkami, synek pewnie tez sie dopadnie;)(zrobilam takie z serem, pychotka) a potem robimy wypad na balety, znajomy przylecial , inny znajmy odlatuje:(:(:( i bedzie taka bibka zarowno pozegnalna jak i przywitalna haha , najlepsze jest to ze M chce wypic piwko badz drinka wiec ja bede kierowac(10min jest) tyle ze jak ja z tym brzuchem za kierownice wsiade hihi a tu macie te knedle z serem i truskawkami (dobre to jest rowniez z dzemem z duzymi kawalkami truskawek;)) Składniki 250 g białego półtłustego sera, 1 jajko, szczypta soli, 3/4 szklanki mąki, 2 łyżki roztopionego masła, 12 dużych niezbyt miękkich trskawek. Jak to zrobić Przepis jest tak prosty, że może go zrobić każdy facet:) Kobieta też może, ale po co, jak zrobi facet? Ser mielimy, albo rozdrabniamy widelcem (ja kupuję mielony), dodajemy jajko, sól i roztopione masło. Zaczynamy zagniatać. Podczas zagniatania dosypujemy mąkę. Ilość mąki zależy od stopnia "wilgotności" sera. Wyrobione ciasto ma się dać formować i nie lepić się zbytnio do rąk. Zwykle potrzeba 3/4 szklanki mąki plus-minus parę łyżek. Ciasto schładzamy w lodówce; można je zostawić nawet na całą noc. Schłodzone ciasto dzielimy na 12 równych porcji. Z każdej porcji robimy kulkę, którą potem zgniatamy w dłoniach. Na rozgniecionym placuszku układamy truskawkę i owijamy, tak by truskawka była w środku, szczelnie otoczona ciastem. Kulki wrzucamy do osolonej wrzącej wody. Gotujemy na dużym ogniu. Czekamy aż wypłyną, od wypłynięcia gotujemy jeszcze 8-10 minut. Podajemy polane topionym masłem i posypane cukrem z odrobiną cynamonu bądź polane jogurtem. SMACZNEGO a i uwielbiam fiolet co bym mogla to bym w fiolecie kupila hehe co do zachcianek , tez juz ich tak nie mam, ale owoce nadal wpierniczam...

ku8rde ale naskrobalyscie hohohoh co do wlosow jakie bedzie miec dzidzia to powiem wam ze od strony meza wiekszosc z nich jest czarnaa, moj M rowniez jak i jego najstarszy brart a brat sredni ciemny blondyn;) tak wiec jego brat najkstarszy ma zone co ma ciemne wlosy swoje jak i wiekszosc w jej rodzinie a ich synek od narodzin do teraz ma bielusie wlosy haha super to wyglada... u mnie maly sie urodzil z czarna czupryna i opalenizna haha(zoltaczki nie mial) ma taka sniada cere;) ciekawe jaka bedzie ta kruszyna ehhh co do zakupow , ja tez juz prawie wszystko mam , jesszcze tylko drobiazgi dla mnie... co do brzucha, male tak sie wierci ze brzuch przyjmuje najdziwniejsze ksztalty, caly sie buja i wtedy 'czasem' mam takie dziwne uczucie jakby sie wlasnie brzuszek stawial i taki bezdech a dopiero pisalam ze jeszcze nie mam tych twardnien:O a tu maszz zaczelam sie nad tym uczuciem zastanawiac...teraz nawet zmiana pozycji nie pomaga na te wygibasy malego , i potrafi tak wariowac z 2 h , mowie wam, ostatnio nawet odliczalam...a brzuch po tym od srodka z deczka boli juz nie mowiac o skorze:O M sie smial ze teraz sie wywojuej a jak sie urodzi bedzie smacznie spal i jadl hehe a w pasie mam 104 ;) i wszyscy mi mowia ze mam wiekszy brzuch jak z synkiem:O, szkoda ze sobie nie zapisywalam wymiarow z poprzedniej ciazy ...teraz bym na 100 wiedziala;) co do usg i wagi podawanej , mi z synkiem sie sprawdzila, od poczatku szybko rosl i ginka mowila ze hoho bedzie byku, wtedy witaminy tez bralam sporadycznie bo podobno po nich sie duze dzieci rodza:O a najbardziej po maternity ... niezle wanienka z termometrem, ja tez nie kupuje termometru mierze lokciem, a z czasem to juz specem w tym czlowiek jest;)

AA kARO KCIUCZKI DODATKOWE ODEMNIE aby maluszek rosl zdrowo

Olena masz racje, ae jak sie pepek zamoczy to sie swiat nie zawali, trzebaosuszyc rzemyc spirytusikiem i po sprawie;) my malego od samego poczatku kapalismy w duzej ilosci wody, bez zadnych specjalnych lezaczkow gdzie tylko sie obmywa woda dziecko... ale to mowie na poczatku nam moja mamuska pomogla bo ja sie baklam ze M malego z rak wypousci haha ale pozniej juz M kapal po tym tyg pobytu w domu(tydzien w szpitalu) no a teraz trzeba bedzie sobie samemu poradzic..takze nie martwicie sie, bedziecie sie czuly ze wlasnie wszystko robicie na opak ale z czasem bedzie wam wszystko latwiej szlo i lepiej wlasnie robcie przy malcu jak najwiecej wtedy czlowiek uczy sie szybxiej radzic sobie samemu, znajduje taki rytm;)

Latte machiato co do malenstwa masz racje;) powiem wam ze ja kosmetyki typu plyn do kapieli wprowadzilam po 4 miesiacu i bylo to jonson(nie wiedzialam ze tak uczulaja) ale do tej pory uzywam i jest ok, synek nie mial problemow ale to tez wiadomo od dziecka zalezy.na szczescie, takze specjalne mydelko mi wystarczylo;) tym razem to kupie pozniej jakis inny plyn do kapieli hehe Michalka napIsz ,mi jak jest u ciebie z tym badanieM na paciorkowca GBS a wiecie nie mialam cos szcescie ostatnio do aukcji , ciagle prszegrywalam albo sprzed nisa mi cos ucikalo, pozaznazalam sobie aukcje z wanienka lezaczkiem i M wygral obie haha TAKZE JESTEM ZADOWOLONA szlafrok i te grubsze sprawy dla siebie mam , ale jeszcze te podklady, wkladki laktacyjne itp. higieniczne sprawy uffff i bede miec spokojna glowe;)

aa i wczoraj w koncu sie wzielam i nakupowalam pare rzeczy..a to zestaw szczotka, obcazki itp. a to kocyk dodatkowy, a to termometr do ucha, a to czapeczka grubsza krowka z nexta haha, a to podklady do przewijania malucha .... czekam teraz na licytacje co do takiego lezaczka z wibracja, zabawkami co bym mogla malca w tym trzymac czy to w kuichni czy w pokoju na dole...termometr do pokoju(mamy jeden na dole ale chyba sie knoci wrr) aa i torbe na ramie na rzeczy malucha;) .... jeszcze pampersy , jakas butla, grube podpachy (mam nadzieje ze mimo ze bede karmic piersia nie kaza mi sterylizatora kupowac bo tu to podobno obowiazek ehh) itd. myslenie nie daje mi spokoju takze wzielam sie ostro za to kupowanie...

a ja musze kupic proszek i dopiero bede sie brac za pranie..mialam pozniej ale jakos mysli ze nie zdaze itp. daja mi popalic .... takze zrobie to wczesniej;)

co do recznego przekrecania JESTEM NA NIE..ogladalam i widzialam jak babeczka cierpiala, az lzy jej lecialy i prosila lekarza aby juz przestal...wiadomo chce przekrecic wiec mocno napiera w okreslone miesjca na brzuchu co nie nalezy do przyjemnych ..wogole usg jest nie przyjemne a co dopiero to przekrecaniebrrrrr ale kto jak chce;)

hejka u mnie dzidzia w 28tyg byla ulozone posladkow takze teraz ni jak nie wiem czy sie juz przekrecila czy nie, dowiem sie w 34tyg. jak cos to cc bedzie i juz..byle z dzidzia bylo wszystko ok;) Mala brzuchatka tys z M baraszkowala a tu dziewczyny od zmyslow odchodzily;) hihi nu nu

Marcelina ta twoja ginka jest chyba zbyt nerwowa...Mi w srode styknie 32 tydz. i juz mam 14 kg na plusie..i nawet nie wiem z czego sie one bioraa;) takze nie rycz prze nia bo nszkoda twoich lezz, glowa do gory;) co do tego paciorkowca, mialam cytologie robiona w 7tyg ciazy i wszystko bylo ok ale kurcze tez o tym teraz czytam i musze sie w 34tyg. ciazy o to badanie pod kontem tego paciorkowac (GBS jakos tak tutaj)dopytac aby mi zrobili ale czy zrobia to nie wiem znalazlam stronke gdzie samemu mozna pobrac probke i wyslac do badania BO WIADOMO ZE TUTAJ to inaczej jak w PL ... http://www.mumstuff.co.uk/acatalog/Group-B-Streptococcus-Screening-Test-Kit.html Michalka a jak u ciebie co do cytologi? co do kolysania to tak lepsze to nic noszenie;) ale czasem nawet kolysac dziecka nie trzeba bo nie jest mu to potrzebne;) to zalezy od brzdacsa i wlasnie tych kolek itp.

"Na każdy litr wody użytej do kąpieli należy wziąć 5 płaskich łyżeczek krochmalu ryżowego lub mąki ziemniaczanej. Odmierzony krochmal rozpuszcza się w niewielkiej ilości zimnej wody, a następnie mieszając dolewa się do wrzątku, aż do uzyskania przezroczystej gęstej cieczy, którą wlewa się do wody przeznaczonej do kąpieli. Przygotowany roztwór powinien dawać przy sprawdzaniu ręką uczucie przyjemnej śliskości, a jego temperatura powinna wynosić 38° C." ja uzywalam jeszcze pudru w pachwinkach , pod szyjka, pod kolankami ..maly byl z deczka pulchny i waleczkow z deczka mial, i nie mial zadnych odparzen w tych zgieciach po tym jesli dziecko nie ma bardzo przesuszonej skory nie trzeba smarowac oliwka ... ja tez wlasnie chce jak najmniej tej chemi uzywac tak samo jak za pierwszym razem..problemow ze skora maly nie mial zadnych... saskiana kurcze co do innych skrobi to naprawde nie mam pojecia:O Olena tak jak napisalam wczesniej, kazda z nas boi sie o swoje dzieci i chce aby bylo jak najlepiej..takze 'tak' boje sie wczesniejszego porodu chodz niby nie mam dotego powodow... i juz sie 36tyg doczekac nie moge aby ten strach byl juz mniejszy...bo zamartwianie o dzieci pozostanie juz przez cale nasze zycie;)

ooo to sie rozpisaliscie... Izabell i tu widac wlasnie jak dzieci potrafia byc rozne;) aa i oczywiscie moj maly tez spal z nami, karmilam piersia wiec wygoda byla aby nie wstawac no i na poczatku ma sie taki lek, jest taki instynkt ze gdzieee maly tam w lozeczku sam o nie nie...takie cos ale szybko mija;) ja chyba malego zaczelam odkladac przed skonczeniem miesiaca do lozeczka, czasem spal z nami a czesciej go odkladalam , i tak do jego gora pol roku, potem juz czesciej spal u siebie do roku swojego, po wylocie tutaj na poczatku sypial z nami musielismy mu kupic lozko;) i powiem szczerze ze nie bylo ZADNEGO problemu co do przeniesienia go na osobne lozko...napierw spal w tym samym pokoju ale na swoim lozeczku a z czasem przenieslismy jego lozeczko do jego pokoju...i tyle ze nad ranem do nas przychodzil jak sie obudzil...a w nocy budzil sie sporadycznie....nmoim zdaniem dziecko od poczatku nie kojazy gdzie spi takze spanie z noworodkiem go chyba jeszcze nie jest w stanie do tego przyzwyczaic..a raczej zbyt dlugie takie spanie np. po 4 miesicau po 6 i pozniej gdzie raczej dziecko jest juz duze i bardziej kumate...takze do pewnego momentu to sie sprawdza ale pozniej juz dziecko sie przyzwyczaja.... teraz bede miec kolsyke przy samym lozku takze odkladac bede;) co do pampersow, na poczatek te 2do 4kg, pozneij sie zdazy druga paczke dokupic, sklepy sa blisko;) zamiast olilatum (matko 50zl niezle) zastosuje krochmal jak za pierwszym razem, krem nivea czy wlasnie bambino(z tym tez nie ma co przesadzac i dziecka nagminnie smarowac), oliwka po kapieli, specjalne mydelko dla noworodkow(musze poszukac) , krem sudocrem( juz w szpitalu dostalam probki za pierwszym razem i tym od razu cieniutka warstwa smarowalam) no i jakies chusteczki nawilzane ale bezzapachowe///to tyle a co do tej kondoli..to sie nie dziwie, moja znajoma tez wogole nie uzywala gondoli tylko ten fotelik...z reszta jak sama twierdzila 2 h(czasem wiecej czasem mniej) spacer na zakupy nie jest w stanie mu zrobic krzywdy... dzisiaj maly ma 15 miechow i jak najabardziej z kregoslupem jest wszystko ok tez sie na poczatku dziwilam jak do tego wsadzic noworodka ale zaczelam sie do fotelikow przekonywac...z reszta tutaj to rzadko widzialam gondolke ..wszystkie wozki praktycznie z wpinanym fotelikiem ... po to to w koncu wymyslili co do tego wpinania co do ruchow, 31tydz. to fakt male maja mniej miejsca temu ja czesciej czuje takie wiercenia sie, przekrecania i wypychania konczyn hehe ze rozne pagorki powstaja itp. male robi sie bardzo aktywne rano i wieczorem ale to zalezy..a w dzien czesto malego czuje, chodzby jeden ruch..juz nie mowie o wojowaniu i tez sa te fazy snu ale ile trwaja nie powiem, nie zwracam na to uwagi...

Olena i na tym to polega, wanze jest aby obie strony byly zadowolone;)

Izabell fajny ten matrix, podobaja mi sie wlasnie rozne kolka, zeby z prorzdu byly mniejsze a z tylu wiadomo wieksze...na pozniejsza spacerowke jak znalazl a z tego bedzie czlowiek najwiecej korzystal;) a co do M przy porodzie, ja nawet nie musialam planowac M chce byc tak jak byl wczesniej i koniec, zreszta jest mi najblizsza rodzina i sama to bym z tamtad spierniczyla;) to jest kazdego indywidualna sprawa ale chce napisac tez ze Moj M przy pierwszym porodzie stal mi non stop przy glowie jak sie juz zaczelo parcie a wczesniej gdy ja chodzilam masowal mi plecy, opieralam sie o niego kolyszac na boki itp. takze dla mnie byl mi naprawde pomocny za co mu jestem wdzieczna do dzis...ale to jest sprawa indywidualna...

Izabell to moze dziewczynka jest;);) a z ta czkawka to ja tez mam przeboje, hehe bo wlasnie troszke denerwujace jest jak sie powtarza non stop ale dziecko najwazniejsze i juz huk wszystko sie przetrwa;) Tina tak mowisz ...ze moze to pannice tak bardzo rozrabiaja;) moja mama ze mna narzekala w ciazy ..mowila ze tak kopalam ze az przez pierzyne z pierzy byko widac hahaha wogole u nas w rodzince to galami by strzelali jakby to dzieuszka byla...od lat sa same chlopaki wiec ja sie na to nastawiam ale dla odmianyy moglaby byc Amelka;) hihi okaze sie..kochac bede tak samo byle zdrowiotkie male bylo;) Natka skopiowalam przepis mmm ostatnio mam napady na pieczenia gotowania itp, mmm pod koniec to juz chyba bede lezec ..zobaczymy haha a co do twardnien brzucha czasem cos tam zaobserwowalam ale raczej to nic nie pokojacego aa i nie mam tych boli w kroku a wiem o co wam chodzi(chodz czasem z tydzien temu czulam jakby spojenie lonowe) chodz i tak sie juz 36tyg doczekac nie moge...wiecie strach o male ma kazda z nas... co do wozkow to jest kwestia idnywidualnego upodobania, ja lubie skretne kola (mozna blokowac) raczke jak w quinny wyciagana ktora mozna dopasowac do wzrostu rodzica .. my kupilismy quinny buzz , dokupimy kolka aby byl 4 -kolowiec;) ale w PL nie zawsze ten wozek sie sprawdza i to zalezy od osob gdzie mieszkaja, jaki jest teren, czy chodniki w miare czy czesto do lasku beda jezdzic, czy aby nie bedzie ktos chcial po pol roku kupic osobna spacerowke bo tak sie tez po prostu zdaza...a wogole z synkiemk bardzo szybko przeszlismy na spacerowke(6/7miechow)..chicco z podwojnymi kolami, raczej wozek bardziej stabilny ae nie za ciezki dobry pokrowiec na nozki i posluzyl sie do dzis(czasem go jeszcze zabieramy jak jedziemy na dluzsze zakupy, to wtedy maly marudzi ze nie ma silyyy a 20kg wazy wiec nosic go nie ma mowy hehe) trzeba po prostu pojezdzic w sklepie jakims modelem 3in1 np. a potem sprawdzic jego opinie bo kazdemu tez pasuje cos innego;) (zalezy to od warunkow stylu zycia wzrostu hihi itp)

Vnika witam cie sredecznie i tak jak juz wczesniej pisalam..zza tych czarnych chmur zawsze w koncu wychodzi to sloneczko;) Asiulek no no tez bylismy na zakupkach po swietach i tez sie OBKUPILAM:) a tym bardziej jestem zadowolona ze fajne rzeczy a o ile nizsza cena ..a to 3 dluzsze sweterki, bluzke cos jak nietoperz (byly po 22 a poszly za 8f a jedna za 3)rozne rozpinane, a to koszulki na wyjscia tez dluzsze, a to pidzamka a to reczniki a to 2 bluzy dla M hehe(nic wiecej dla niego nie udalo sie znalesc) tyle ze te rzeczy beda na po porodzie hehe mysle ze z figura bede miec tak samo jak za pierwszym razem a wolalam teraz z tych przecen skorzystac niz pozniej specjalnie latac i na sile czegos szukac co mi sie spodoba bo tak zwykle jest ze NIC WTEDY NIE MA...co do ciazowych rzeczy nic nie bylo wrrr a z reszta juz koncowka to pochodze w tym co mam;) i tak pewnie pod koniec sofa bedzie dla mnie najulubiensza;) 62dni do konca ehh

no dziewczynki ja dzisiejsza noc mialam zarwana:O zasnac nie moglam bo maly strasznie sie wiercil i po pecherzu dostawalam matkooo niezbyt cudne uczucie:O masakra a to lewy bok , biodro ..noga w zdluz bolala i tak samo prawy bok..w koncu drzemalam na siedzaco to znowoz maly tak sie wiercil NON STOP ze az czulam bol od srodka kurkaa to chyba chlopak bedzie hehe Natka co do obiadow to ja juz mysle co na nastepny bede robic, zawsze tak sobie planuje aby miec spokoj i zakupki takie porobic;) moj M tez bedzie mial 2 tyg. wolnego takze bede miec luz totalny ze wszystkim ale mysle aby cos pogotowac specjalnie dla mnie dietetycznego hehe np. te golabki ale nie ze smazonym miesem , leczo bez smazenia czegokolwiek itp. i pozamrazac porcje, M zawsze by mial lzej ale zobacze...a potem 17 przylatuja moi rodzice wiec tez luzik bedzie do 28 ;) i jak na razie tez mnie wszystko lekiem napawa bo nie mam wszystkiego a jakos ochoty na lazenie i robienie zakupow i wybierania NIE MAM...niezle co na poczatku to sie doczekac nie moglam a teraz mi sie odechcialo haha a moja znajoma jest w 27tyg. ciazy i ma WSZYSTKO ..doslownie wszystko;) ONA TO MNIE ZALAMUJE HEHE