Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wazka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wazka85

  1. no no zagladam a tu stronki doszly....superr Michalkaa oj pij duzo, bedzie dobrzee mam nadzieje ze wszytsko sie dobrze skonczy tylko dbaj o siebie.. mowicie ze pierdziszki z waz hihihihih ja swoja rodzinke nawzalam rodzinka shreka haha a najbardziej synus potem mamusia i na koniec tatus:P hihi moj M zaczal mowic na mnie baczek to wszytsko przez ta ciaze wrr, co by czlowiek nie zjadl kurka hehe co do sluchania muzyki klasycznej, nie przepadam, na sen to moze i to dobre by bylo dla mnie ale jak na razie zasypiam i bez tego szybko hhe WOGOLE WITAM NOWE przyszle MAMUSKI:) Mala brzuchatka mowisz ze WYPOCZELAS? no to super ze wypad sie udal...:) Olena moj brzucholek tez juz faluje. male rozpycha sie jak moze..pozniej to juz bedzie mial mniej miejsca i jak mi brzuch urosl, jak styknie mi 23 tydz. to zrobie sobie focie;) DZiewczyna bonda jak wrocimy do PL do swojej chatki to tez musze zakupic sobie porzadny odkurzac ale powiem szczerze w calej chacie mamy panele i raptem male dywaniki beda;) ale i tak chce miec Natka mam taka kurtache dluga z wielkim kapturem z puszkiem i jak na razie myle ze dam rade ten material w brzuchu rozciagnac hehe i tak na druga zime musze sobie inna porzadniejsza kurtke kupic...cos ladnego, czarnego , dlugiego z wielkim kapturem i do tego dlugie kozaczki nba lekkim obcasiku;)(ma taki swoj upatrzony typ juz hehe)(chodz mam jedna z wczesniejszej zimy, jesioneczke tez) wogole dzieuszki moj malec znow ma biegunke:( dzisiaj sie z niego lala woda, gorzej jak wczesniej, tak to je i pije normalnie jak zawsze, nic go nie boli(tylko pupcia ale to normalne)...tak to nic innego mu nie dolega....... no nic znow gotowanie ryzu , marchwi, jedzenie ogorkow kiszonych(on lubi hehe)bananow , musze kupic jagody i smecta do tego....A na basen mial M isc z malcem i znow nie mogl..... wogole to dzisiaj rosoleczek gotowalam zjadlam juz i znow mam chrapke .... pozniej beda pieczone udeczka i buraczki;) mmmmmmmm a tak wogole ..... kupilam sobie pisaczka ale do grzania w nogach hehe(termofor) hihi
  2. goyek jesli juz to mozesz kupic sobie pare szt. na 56 (a i pamietaj ze rozmiar rozmiarowi roznych firm nie rowny;)), najlepiej jakby tam waga byla podana na metce;) z reszta teraz mozesz kupic troszke w rozmiarze 62(zawsze mozna podwinac rekawki;)) a pod koniec ciazy usg wykaze orientacyjnie ile moze malec wazyc wiec juz wtedy mozna w przyblizeniu sie na te najmniejsze ciuszki zaopatrzyc , ale radze nie wiele bo reszta sie zmarnuje;) ja szykuje miec tak max po 10 wszystkiego z rozmiaru od 0-3;)(body, pajacyki, nie chce zadnych spodenek i bluzeczek ani kaftanikow) pare rozmiaru 56 chodz nie wiem czy uzyje, z pierwszym synkiem nie dalo rady , mial 60cm dlugosci hehe takze zobaczymy;) ale juz bebol mam duzy jak to za pierwszym razem bylo (chodz wiem wiem nie od brzucha wielkosc dziecka zalezy)
  3. Motylek lozeczko turystyczne piekne, zmienic materac i bedzie gitek ,starczy na dlugo...ma rozpinanie z boku wiec jak bedzie wiekszy bedzie mogl sam wychodzic z kojca;) znajoma u mnie byla i miala ze soba dla swojego roczniaka takie lozeczko turystyczne i bez problemu moj maluch 3 letni moglby jeszcze w tym spac hehe(ale ma juz swoje lozko na swoj rozmiar), zreszta razem z tym roczniakiem sobie tam lezal i wyjsc nie chcial cwaniak;) Mam w PL porzadne lozeczko, z szuflada, ktore sie rozklada na starsze dziecko i minus jest taki ze bydle wielkie a lozeczko turystyczne zawsze jak cos mozna ze soba zabrac;) i wcale od takiego drewaninego lozeczka nie jest gorsze... Natka pisalas ze nie wiesz ile ci takie turystyczne posluzy, a powiem ci ze tyle samo co drewniane;) zawsze tak jest ze cos sie kupuje z mysla o dluzszym czasie uzytkowaia a co do czego to chce sie po jakims czasie kupic cos nowego itd. (wiec cos moze dlugo posluzyc ale sami zmniejszamy czas jego uzytkowania na rzecz nowego lozka dla 2 latka np.;)) do jego pokoju hehe. Megan lozeczko przesliczne;) Mamula niezla ta kolyska, takiej jeszcze nie widzialam, mi sie podobaja strasznie z drewnianym bujakiem hehe i co najlepsze znajoma MA i mi pozyczy wiec kasy wydawac nie bede musiala... i ktos pisal cos o bajerach..z reguly tak jest ze czesto cos jest po porstu nie przysatne bo dziecko nie bedzie tym wogole zainteresowane i tyle ale o tym to sie czlowiek dowie pozniej;) no no a ciuszkow tez juz troche mam, glownie z nexta i mathercare...body i pajacyki..oprzec sie kuzwa nie moglam:O co do tych badan. skoro quinny to maja to co zawieraja te tansze wozki:O:O
  4. super ze dobrze wam te usg wychodza...extraa dziewczyna bonda mialam tez kiedys taki sen nie jeden co do bzykania;) he np. dzisiaj :P bo ostatnio rezygnuje z seksu..libido spada i wszystko przeszkadza ale kto teraz skorzysta na tym to skorzysta:P i na pierwszym planie bedzie hehe Almeria ja tez bede miala pewnie drugiego chlopoka, zobaczymy po porodzie ale tak cos czuje;) i sie na to nastawiam, byle zdrowe bylo....ale fajne miec dzieuszke, kupowac jej kiecuszki itd i wogole potem z mamusia bedzie trzymac sztame ehhh no coz cieszmy sie z tego co mamy:P hehe
  5. alakolo bez paniki, kazdej piersi inaczej reaguja, jednej bola bardziej innej mniej a innej wcale.....byle nie bylo bolow brzucha mocnych i przy tym plamien to 'spokojnie' mozesz do wizyty czekac bo niestety ale na podstawie piersi to nikt nie jest w stanie stwierdzic czy dzieje sie cos zlego...bo kazdy jest inny
  6. Nika G r a t u l a c j e:):):):):)::):):) JEJU parka bedzie ale fajniee... ja czekam do porodu to sie dowiem na 200% hihi Goyek przeziebienie w ciazy zdaza sie kazdej kobiecie i wiadomo ze nie musi to oznaczac ze cos bedzie nie tak ale lepiej unikac rowniez zwyklych przeziebien i nie doprowadzic sie do tego ze bedzie potrzebny antybiotyk bo wiadomo te wirusy i bakterie tez moga przeniknac takze siedz na zwolnieniu skoro tak cie to lapie..;) a o roszczepie wargi to slyszalam ze jest ona wynikiem BRAKU WIT. A ...(w tv sam lekarz jakis sie wypowiadal) a ze genetycznie to nie wiem:O tego nie doslyszalam... Bacha nitk specjalnie nikogo nie wykasowuje;) mnie tez kilkarazy nie bylo;) ale jestem hihi ja juz po sniadanku, mam wczorajszy zurek z jajeczkiem i kielbaska i chyba zrobie Michalki kotlety z piersi w jej wersji bo i tak mialam sie za nie dzisiaj zabrac:)
  7. haahahaha net zeswirowalll albo ja hehe dobra lece papa do nastepnego
  8. w czasie kiedy ja lezalam po porodzie w szpitalu(chyba wtedy to bylo hmm) to moj M latal do kierowniczki mojej aby oderbac jakies 60zl(cos wczesniej za malo bylo wyplacone nie pamietam) to latal chyba z pare razy i ciagle go odsylala i kiedys tak sie zezlil ze zlazl do niej do magazynu i wymusil ta kase , ona zbulwersowana ze tu nie wolno chodzic a M , nie widzialem napisu na drzwiach TYLKO DLA PERSONELU I jak juz to Pani BEDZIE MIALA nieprzayjemnosci anie ja;) hehe i darla sie przeciez to tylko 60zl maly pieniadz i czemu nie moze poczekac, a on na to TO JESLI TO TAK MALY PIENIADZ TO CZEMU MI NIE MOZESZ TYCH 60 ZL WYPLACIC i miec spokoj....HAHAA paranoja jak nie wyrwiesz to ci nie oddadza co ci sie prawnie nalezy, swoja opinie tez 3 tyg odbieralam , a to nie mial czasu a to nie wie co napisac a to jej (szefowej) nie ma:O:O:O:O myslalam ze wyzione duchaaaa.. i to niby osoby prowadzace wlasny bizness majace glowy na karku ,, chyba w dupcee i wszysctkich dookola..przyjmujac mnie mialam umuwiona kwote jka dostane a przy pierwszej wyplacie dostalam 200zl mniej bo cos tam zle bylo i ze zmienial zdanie:O:O juz wtedy mialam dosc...
  9. Goyek jak pwiedzialam mojej szefowej o ciazy to mi umowy nie przedluzyla bo ze jej ksiegowa bedzie miec za duzo ROBOTy!!!!! A JA CHCIALAM BYC UCZCIWA, DUPA JASIO PIERDZI STASIO MOGLAM, poczekac miesiac , o ciazy by nie wiedziaa umowe mi przedluzyla i tak w ciape bym ja zrobila....(nie wszyscy tacy sa wiem ale na wiekszosc sie akurat trafia wrr) takze dzieki niej mialam tylko macierzysnki.....
  10. Michalka moj M jak siedzial 3 tyg w domu i malym sie przy tym zajmowal to mial juz DOSC i wie co to znaczy dzien w dzien to samo:O takze juz dawno od niego takich slow nie uslyszalam:P marze kiedy wreszcie zajme sie czyms co lubie itd. ale to juz niedlugo i skjakby onczy sie laba(no bo z jednej strony nie ma pracy i czesto stresu z nia zwiazanego a jest za to nudaaa) u nas zimno brrrrr ale chyba dzisiaj tez wyjde na dwor(moze:(), wogole jakas zmeczona jestem, budzilam sie wnocy przez te sny rabane..tez mi sie cos wymysli przypaleta a to z tv a to jak o czyms Z M rozmawialam ehhh i wogole ta zgaga od owocow, bez sensu rozumiem jakbym sie objadala ale nawet nie MOGE bo nie mam gdzie zmiescic taki brzuch potem jest napiety i nie dobrze mi jest..i ta lekka zgaga ktora mnie dobijaa tylko czemu jest juz TERAZ?? ehh zrobie dzisiaj salatke warzywna..aaaaa przypomnialo mi sie, za niedlugo wpadnie moja najlepsza znajoma(wrocila juz do PL ALE przyleciala na szczepienie swojego rocznego brzdaca;)) takze sobie czlowiek pogadaa do 24 hehe dopoki jej M nie odbierze..chyba na miasto sie dzisiaj wybierzemy wszyscy razem jak moj M o 18 z pracy wroci...buraki trzeba kupic hihih
  11. Mmaula ja juz sie od sniegu odzwyczailam;) ale w tv widzialam jaki Poznan zasypany hehe
  12. Olena no pisalam ze nie moglam przesz to lezec na plecach(tak bylo do konca w poprzedniej ciazy, na usg jak mnie chciala polozyc to miala gora 5 min na zrobienie tego usg bo az sie czerwona jak burak robilam a teraz jest lepiej, nie wiem od czego to zalezy) ale tez napisalam ze ostatnio moge! budze sie w nocy a ja na plecach spie z jedna chociaz lekko uieta noga wiec jak mi wyodnie i nic sie nie napina to nie zmieniam pozycji hehe ale na plecach male bardziej ruchliwe jest a najbardziej jak na boku leze, wtedy wiezorem badz w nocy(jak siusiu ide i sie budze) badz rano to bombardowanie jest..w dzien tez tak co godzinke czuje smyrniecia, przekrecania ale jak sie czyms zajme i ciegle w ruchu to male chyba odpoczywa pod wplywem kolysania;) wystarczy usiasc i pukac w brzuch i zaraz cos poczuje;) ale powiem szczerze ze moj pecherz ostatnio niezle obrywa przez male i laskocze mnie przez to, z reszta nawet zauwazylam ze teraz brzuch jakos z dnia na dzien mi rosnie i wogole male bardziej kopie, mocniej ale to chyba logiczne..i juz wiem co mnie pozniej czeka..bole zeber hehe wiecie co nie pamietam ile mialam wczesniej w pasie ale teraz mam 94cm...ostatni cm przez 1,5 tyg przybyl:O bo tak sobie ostatnio jakos mierze....a we wczesniejszej ciazy nie mierzylam i nie wiem ile na koniec mialam a szkoda wlasnie.. o musze dane w stopce zmienic, wage tez hehe
  13. Izabel ze swieca szukac takich pracodawcow , takze czy tu czy w Pl nie ma roznicy , wszedzie mozna trafic zle;) Michalka przypomnialo mi sie to co czulam z synkiem ogladajac ten moment z dzidzia w M jak milosc....blogie szczescie i juz sie doczekac nie moge by poczuc to znoww... Dobranoc ...idee spac bo czlowiek po dworku sie dzis wychasal z malcem i padam na ryjek ...
  14. Mamula wlasnie tak jest ze czesto ktos ginie ale nie z wlasnej glupoty ale CZYJESC ehh i takie wlasnie sytuacje daja duzo do myslenia;( Kasiek co do tego czy mi dobrze, hehe oj dobrze dobrze i powiem ci ze malec nie raz sie pomylil do tego naszego rodzinnego znajomego mowiac na niego tata haha a on w odpowiedzi o NIE NIE ty mnie w to nie wrobisz haha gdyby bylo zle to bysmy tego nie ciagneli;) bo by czlowiek w nerwice wpadl..hehe a KASIEK i to ze chatka bez kredytu to jest juz duzy plus..jakby nie patrzec psychiczny...
  15. Mamula zdrowie najwazniejsze....... we wotrek byl pogrzeb znajomej mojego M:( przykra sprawa BARDZO przykra, niedawno zostala mezatka, a za 2tyg po smierci miala rodzic dziewczynke, takze obie zginely, jej maz przezyl i na dodatek to jego wina tego wypadku i chyba do wiezienia pojdzie:( Takze lezelismuy tak z M i dziekowalismy ze mamy siebie mamy zdrowie a reszta jakos to bedzie.. i M obiecal mi ze bedzie jezdzil najostrozniej jak tylko sie da....ehh
  16. Almeria pogratulowac wytrwalosci Michalka no to mam nadzieje ze wszystko ci sie ulozy jak najlepiej, z tym chorobowym i z wyplatami bo jak widac takie tu chore prawo ze ciaza to nie choroba i pracowac trzeba to i pracodawca wszystko bedzie utrudnial...ehh co do mieszkania samemu , bez problemu jest nas na to stac ale szkoda naszego czasu i tych pieniedzy tutaj bo zostac tutaj nie chcemy i wszystko ladujemy w PL a kazdy grosz dla nas sie liczy(i mieszkac samemu to juz niedlugo bedziemy , takze bylo warto :))..co do wspolokatorow to jakiegos farta mielismy bo od poczatku tutaj mieszkamy z kolega(dla mnie zadnych zastrzezen) i od kad zmienilismy chate na wieksza z jeszcze jednym kolega(przyjacielem rodzinki) i tez mieszka sie dobrze a to najwazniejsze bo mam tu znajome, dwie rodzinki w jednym domu(z jedna lazienka:O) i ciagle a to jedna na druga sie zali ze jedna za duzo pierze , a druga za czesto ogrzewanie wlacza itd. maj gad dobrze ze ja takich przebojow nie mam a i jak to M powiedzial , w domu ma byc tylko JEDNA kobieta;) zreszta chlopy chodza na ta sama zmiane do tej samej firmy haha takze i tak czy siak sama w domu siedze:( hehe ale za to wieczory mamy wspolne czasem, wszyscy razem jeden program ogladamy, GOLO NA WESOLO na tv puls haha takze przyzwyczailam sie i jakos razniej jest jesli sie czlowiek z czlowiekiem potrafi dogadac...i wiem ze nie kazdy potrafi sie dogadac na wspolnym mieszkaniu.. ja juz po obiadku, kluseczki z sosikiem i suroweczka z kapusty kiszonej ...
  17. Badka teraz bedzie dobrze a maluszek cud miod, fajnie tak popatrzec na dzidzie, juz taka wlasnie niemowleca jest ehhh
  18. no a co do opieki tutaj i z tymi zwolnieniami to lipka jest....jesli ciaca ok przechodzi to super.. mam tu znajoma co ma 1 brzdaca i po nim 2 razy poronila a teraz jest w 17 tyg ciazy tyle ze zrezygnowala z pracy wlasnie:O a co do opieki to jak na razie miala juz chyba 8 usg , teraz za niedlugo jedzie prywatnie tez... tutaj tez to roznie bywa
  19. Witam kobietki:) duzo naskrobalyscie..tylko nie doczytalam czemu Natka? do szpitala poszla...? Mamula to ci sie trafilo z tymi prenatalnymi, super cos tam sie zawsze zaoszczedzi i bedzie mozna na dzidzie przeznaczyc w pozniejszym okresie:) a co do pracy w UK, Izabel ,Michalka naprawde macie tak zle? powiem szczerze ze jak tu przylecielismy to maly moj mial roczek, czasem szlam sobie dorobic na sprzataniu, po 1,5 roku czasu mialam dosc siedzenia w domu i uparlam sie ze do pracy pojde, do tej samej firmy co M (znam tam wiekszosc ludzi) aby moc chodzic na zmiany z M i na zmaine sie malym zajmowac, M mi zalatwil pracke ale z glupich powodow nie wyszlo, zreszta powiem szczerze ze poszlabym nie po to aby wiecej kasy moc zarobic(bo wiecej bysmy na tym stracili) ale po to bo mialam juz DOSC CHATY, bzika czlowiek czasem dostawal...chodz co sobota na lekcje anglika chodzilam ale po to aby miec kontakt z ludzmi:P:P M za nadgodziny mial duzo wiecej placone, jesli ja bym poszla do pracy to po 8 h musialby wracac z pracy a ja zarobilabym najmniejsza stawke wiec gdzie tu sens:O (a M stawka a ta najmniejsza to roznica) I JESZCZE TO MIJANIE SIE:O:O teraz ten kryzys i M zarobi mniej(mniej pracuje bo mniej nadgodzin jest i niedziele odpadly, mial wtedy podwojna stawke i gdyby nie to to juz bysmy w PL byli no ale coz dobre i to) ja nie pracuje i nadal jeszcze cos odlozymy, chate wynajmujemy wielka z ogrodem 3 lazienkami itd. z dwoma znajomymi ktorych znamy od samego poczatku tutaj aby wlasnie bylo taniej bo po co mamy tu siedziec skoro gucio odlozymy i na chate wydamy a chcemy wrocic jak najszybciej, ja chce isc do szkoly , pracy i cos dla siebie zrobic wiec tez na reke nam byla ta dzidzia TERAZ bo pozniej w PL to trudno by sie bylo zdecydowac;)....mam tu znajome co 4 lata sa bez stalych umow:O cos tam sobie teraz w domciu dorobie..na takim wlasnym talencie ale kreci mnie cos innego;) takze w takim tempie wyrobimy sie ze wszystkim do nastepnych swiat;) bo juz dluzej tutaj NIE CHCEMY byc:( chodz wlasnie moim skromnym zdaniem zycie latwiejsze tutaj jest... ale widac ze kazdemu sie tutaj roznie uklada i nie kazdemu kolorowo... a co do samopoczucia, ostatnio tak z M lezelismy i sie zastanawialismy ze nikt nam nie bedzie mowil co mamy przy malym zrobic , ze zrobimy tak jak chcemy i jakos mi tak dziwnie bez mojej mamki bedzie chodz nie ukrywam pewnie lzej:P co do tego czy sobie poradzimy..mialam takie mysli w pierwszej ciazy, mialam takie napady czy ja zdolam byc dobra matka, co z domem, czy podolamy i wiem ze czas nas wszystkiego uczy i daje sile sobie radzic z codziennoscia, widze ze sa ludzie co maja naprawde wielkie zmartwienia w zyciu jak dom, gdzie beda mieszkac, czy praca bedzie, takie zmartwienia jakie ja mialam wlasnie w pierwszej ciazy i staram sie cieszyc teraz wlasnie tym co mamy, do czego zdolalismy dojsc i ze wogole zrobilismy ten krok w tym kierunku... a najbardziej w zyciu PRZERAZA mnie kredyt NA DOM..to mnie wlasnie we wczesniejszej ciazy dobijalo...strasznie i najwiecej o czym teraz mysle to o marcu, bo sie juz doczekac nie moge bo po prostu chce szczesliwie do konca dotrwac.......i powrotu ehh a wogole znow mialam bole kosci ale w dzien:O kosc ogonowa, nogi no masakra a mleka nabialu wpierniczam tonami , teraz juz jest ok.. kupilam sobie nawet ten magnez;) a male wierzga przekreca sie ze hoho pecherz czasem tak mnie swedziiii i juz sie zastanaiwalismy z M jak ta kruszynka bedzie wygladac hihi
  20. goyek co do lozeczka, moznaby kupic jakies tanie male i po tych 2 latach kupic malemu normalne lozko dla dzieci do spania(na bok takie cos mozna dokupic co by maly nie spadl z lozka) badz kupic drosze lozeczko ktore mozna rozlozyc do spania dla starszego dziecka, czyli raz a dbrze zainwestowac..a takie turystyczne to nawet tez dobre tyle ze nie maja poziomow materaca ale z tym mozna sie obejsc jesli ktos kupi sobie kolyske dla malca;) ja mam lozeczko ktore sie rozklada dla starszego dziecka ale stoi w PL;P a tutaj malec tez ma swoje lozko z podparciami (z boku) i w gruncie rzeczy to wolalabym kupic mniejsze tansze lozeczko(ktore tez ogroma miejsca nie zajmie) a potem w jakis fajny komplet zainwestowac do pokoju malego...badz co badz juz teraz mozna dostac takie komplety (niby to dla niemowalaka ale i dla starszaka nadaje sie;)) no nie wiem zrobisz jak uwazasz;)
  21. kurcze no wreszcie mioge cos napisac....wczesniej wlazilam ale mi sie strona nie chciala wyswietlic wrrrrrrr koja moje brodawki tez juz dawno sa duzo ciemniejsze i takie napuchniete;) i lubie te moje takie jak sa teraz, a wczesniej jak karmilam to jakbym miala operacje plastyczna haha takie pilki napiete takze tez mi odpowiadaly;)(a co do niewygody ze wyciekajace mleko, z czasem sie to wszystko reguluje i mala wkladka w stanik u mnie wystarczyla ) co do siary w ciazy, teraz tez juz zauwazylam nawet jakies 2 tyg temu ale jakis drastyczny wyplyw tylko na sutkach pozostalosc hehe a w pierwszej ciazy to ja wam powiem ze jak bylam w 23/24 to byla druga polowa lipca wiec mialam juz dosc stanika przez upaly(przez co nie zauwazylam wczesniej wiekszego wycieku) i sie na miasto wybralam w luznej sukience dopasowanek bez staniczka, i tak sobie laze az maz na mnie patrzy i sie smieje ze mam plamy na kiecce tam gdzie sa sutki hahaha myslalam ze padnee, wio w samochod i do domu a babcia do mnie, oj to super wnusiu BEDZIEsz POKARMISTO haha no i sprawdzilo sie, malego karmilam 10 miechow(karmienie mialam rewelacyjne) i wiecej moim zdaniem nie trzeba, nawet lepiej jest dziecko odzwyczaic w tym wieku jak pozniej i pokarmu wtedy tez robi sie coraz mniej bo to dzidzia inne stale pokarmy wcina;) takze wystarczy mniej pic i malego coraz rzadziej dostawiac a pokarm sam zaniknie.... wogole to a jeszcze w lozu leze:P lece zaraz na dol bo juz glodna jestem, a co do wagi aby sie nie przejmowac , no to oczywiscie jesli sie malo je a waga do gory skacze to juz genetyka ale tez jak sie ma nadmierny aptety(np. w nocy hihi) to trzeba jakis rezim trzymac bo mozna sie zagalopowac jak moje dwie znajome np. w rozmiarze calez zycie jak ja a teraz szok:O:O takie otyle sa.... takze z glowa chodz czasem latwo pisac ;););) hehe
  22. Nika wlasnie podobno juz nie:O no nic jak bede w 28tyg, u poloznej to sie wszytskiego dowiem co do jescze jednego usg przed porodem...bo juz nawet nie o plec mi chodzi... jak z synusiem chodzilam w ciazy to juz w 4 miesiacu widzielismy siusiaka na 200% tak sie ladnie pupa z rozlozonymi nogami wypial... a teraz skrzyzowane nogi i za chiny zajrzec nie dalo male, a ja chce wiedziecna 20% a nie ''chyba to jest...' takze takiej odpowiedzi nie chcialam....a powiem szczerze ze nawet fajna taka niespodzianka przy porodzie;) takze w szal kupowania nie bede mogla wpasc, bedzie trzeba kupic cos unisex i to co trzeba na najblizsze 3 miechy malego hehe a po porodzie sie rozkrece...;) Teraz dla mnie najwazniejsze jest to ze jest wszystko tak jak powinno byc:) Asiulek ja ci nie pomoge co do paznokci , zarowno w pierwszej ciazy jak i teraz mam paznokcie JAK KAMIEN, takie twarde i rosna jakos szybko i musze pamietac aby je podcinac hehe(jak pisalam witaminy biore co 2 badz 3 dzien, jak mi sie przypomni) a i pijcie ten soczek z buraczkow, pomaga na anemie, nawet jak ktos nie ma anemi to niech pije..badz je starte buraczki do obiadu badz ze sloika zamarynowane.....ja uwielbiam buraczki mmmmmmmm tak samo picie codziennej ilosci soku z cytryn co pomaga zakwasic mocz, dzieki czemu nic tam sie zlego nie rozwija... co do samopoczucia i sil, nic mnie nie kluje, nie ciagnie, brzuch nie twardnieje, z moczem ok, infekcji brak, czasem jak za dlugo w jakies pozycji posiedze badz poleze to mam takie dziwne uczucie jakby twardnial leciutenkie ale zmieniam pozycje i luz, takze chyba malec tez tam cos wyprawia...a co do dlugiego chodzenia np po sklepach, to potrzebuje czasem usiac i jest luz...ale po takim 3 h chodzeniu to mam ochote po powrocie polezec badz wszamac jakis deserek ktory zawsze na miescie kupimy, bo zwykle po obiadku sie na takie maratony wybieramy:) a i wysypiam sie ostatnio i o dziwo budze sie na wznak z jedna lekko ugieta noga:O dziwne wczesniej tak nie moglam lezec a teraz pol nocy tak przespie albo i dluzej:O no coz jak mi to nie przeszkadza to i odpowiada:) goyek mysle nad zakupem tej chusty, slyszalam dobre opinie...dla noworodka to napewno lepsze jak nosidelko... Nikolcia jedyne co ci moge napisac to to abys byla dobrej mysli, oszczedzala sie i brala ten dhupaston, i moze to sie skonczyc dobrze tak jak a pierwszym razem ...
  23. co do wrozenia z reki...tak tak moja znajmoa mnie na to namowila i mojego M i wyszlo nam tak, chlopak i dzieucha ale ja w to jakos nie wierze:P
  24. witam!!!1 Kotunia kaszelek malemu na bank nie zaszkodzi, ani jakies tam przeziebienie:) ja wczoraj mialam usg i cooo!!! mam malego uparciucha w brzuchu, nozki skrzyzowane przez cale 25 min monitorowaia go i nie wiem co bedzie, a takiej wiadmosoci ze chyba widze ze to dzieucha badz chlopak nie chce..wole miec niespodzianke , czyli pozostaje mi UNISEX hhee ale powiem wam ze M obejrzawszy ten skan, gdzie maluch wyciagal i chowal jezyk, otwieral i zamykal buzke, widok stopek, komory serca itd. byl Mega podjarany hehe Wszystkie wyniki i mierzenia sa bardzo dobre, dzidzia mega ruchliwa wiec tez dobrze, bicie serducha podobno bez zaklocen, szmerow wiec tez super tyle ze z tego amoku nie zapytalam w jakiej predkosci bije hmmm no coz ciesze sie ze wsio jest ok :) a i lozysko mam z tylu bardziej z boku wiec temu tez szybicej i teraz mocniej czuc malego szkraba;) nawet w czasie usg kopniaka dostalam hehe dostalam rowniez wyniki badan, i tez wszytsko ok w normie... teraz to ja odliczam czas do swiat a po tem to juz nam zlecii ze hoho
×