wazka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wazka85
-
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmm wogole tak sobie mysle ze jak bylam z synkiem w ciazy to chyba max 3 razy mialam krew pobierana a mocz co wizyta(chodz nie zawsze) i chodzilam prywatnie a glukozy WOGOLE nie mialam... -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Latte machiato ja krew mialam badana na pierwszej wizycie w 13 tyg. i tak od tamtej pory jeszcze niec tylko mocz...i nie mysle o tym dzien w dzien, dobrze sie czuje, cisnienie tez ok, buraki wpierniczam bo jak cos to na anemie pomagaja co nie znaczyze musze ja miec, no nic tak juz tutaj jest... takze jakbym sie tym dzien w dzien zamartwiala to ja bym zycia nie miala -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak to wszytsko jest ok tylko to sikanie i sranie mu wrocilo..a myslalam ze mam to juz z glowy..ta zlosc i wogole ehh dzisiaj moja cierpliwosc zostala znow wystawiona na probe i trochee sie rozkleilam glupia JA no nic ide robic obiadek to sie uspokoje -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zosia czestosc wizyt to wlasnie tak zalezy od tego czy wszytsko przebiega ok, czy samopoczucie jest dobre, czy infekcje nie lapia, czy brzuch nie twardnieje i wlasnie tez ta nerwowosc i strach o wszystko;) takze jak wszytsko jest dobrze, dzidzia kopniaki zasadza to czym sie martwic;) Latte machiato a widzisz;):):) teraz jak bede na usg polowkowym to sie wlasnie lekarza zapytam jakbym w razie co mnie cos swedzialo to co stad moge zazyc, jakie globulki, on chyba bedzie wiedzial najlepiej.. na razie odpukac jest ok Mamaula trzymam kciuczki aby wreszcie cie te infekcje i plamienia zostawily w spokoju bo ile to nerwow mozna zezrec ehhh ktoras dziewczynka sie pytala o ktorej chodza spac dzieciaczki 2 3 letnie.. to zalezy od dziecka.., moj ma 3 lata i spi w dzien max 3 godzinki od 15 , a na noc spi juz o 22 czasem pozniej bo sobie rodzice z filmami pofolguja;) i wstaje o 8,czasem nie zasnie w dzien i masakraaaaa jaki maruda i placzek ale nie zawsze...takze wole go uspic (czyli idziemy na gore do lozeczka i sam zasypia)...moj malec od narodzin byl spioszkiem i strasznym jadkiem hehe spac i jesc to u niego podstawa byla i jest;) takze nawet jesli 2 letni chlopczyk nie bedzie spal w dzien a dluzej w nocy to nic sie nie stanie, on napewno odespi to co swoje;) Badka to ja ci powiem ze jak bedziesz plakac itd. to tym bardziej brzuszek moze ci twardniec, wszytskie te emocje dochodza do brzucha niestety....sama wiem najleoiej ostatnio wypadlam z rownowagi..placz szloch gniew i bezradnosc, czasem mam czegos dosc i tak mnie napadnie taka melancholia, po tej akcji brzuch mnie bolal takze staram sie juz tak nie reagowac i gleboko oddychac aby sie uspokoic bo gucio mi to da;) a potem lezee aby dojsc do siebie...ehhh kiedys lubilam sie zamykac w pokoju i wyplakac w poduszke nizli sie komus wyzalac bo dzisiaj mysle ze to jest duzy problem a jutro po ochlonieciu okazuje sie ze to blacha sprawa badz zakonczyla sie dobrze a nie zle i teraz wole tak nie robic i jakos sobie z tym radzic.... dzisiaj mam zly humor, maly mi podpada od 5 dni , ladnie sikal kupke robil do kibelka juz od ponad miesiaca SAM normalnie sam poszedl zrobil i nawet nie powiedzial ze byl i cos mu sie dzieje, wczoraj chcial sie w kwiatki zalatwic:O:O:O:O(TATUS GO NA STOJACO NAUCZYL WRRR), ni stad ni zowad,skad mu sie to wzielo, z dworu kurcze:O ?, od 5 dni piore mu spodnie majtki i skarpetki (sam sie przebierze) ale dzisiaj mnie na placz bierzee bo co sie stalo ze dziecko znow sika w gacie.....nie dalam mu sie dzisiaj przebrac siedzial 1h w mokrych gaciach(JAK TYLKO SIE ZLEJE TO SIE SAM PRZEBIERA, idzie na gore majtki i spodnie wezmie)..juz nie wiem co mam robic...kuzwaa..i na sile go do klopa zaprowadzam to placzee ze nie chce mu sie i tylko zlosc i zlosc i zlosc czego mam doscc naprawde dosc...jakos przetrwam przeciez nie ma innego wyjscia co nie... -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tez do czego tylko moge uzywam mikrofali(kurcze jak to sobie czlowiek radzil jak jej nie bylo:O) takze wydaje mi sie ze nie ma to jakiegos wielkiego wplywu na organizm... co do infekcji, ja mam spokoj, tak mysle:P wszytsko jest ok tak jak zawsze bylo i niech tak bedzie jak najdluzej...chodz cos tam w apteczce mam w razie co.. zaraz ta brzydule musze obejrzec, bo przeciez ma byc juz odmieniona..ciekawe co do zakupow, ja tez jak bym mogla o juz bym cos tam kupowala ale nie wiem co bede miec wiec sie wstrzymuje(tylko taki male 2 kompleciki kupilam dla chlopca:)) a wogole to teraz na ebay siedze i juz 3 rzeczy kupilam, zestaw ciuchow od 3-5lat, gadajacego shreka pluszaka, a i za 3f kombinezonik (nikt mnie nie przelicytowal wiec wygralam w co wlasnie watpilam hehe) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
badka a co powiesz na to ze mam teraz wizyte 27 usg a po tym nast. wizyte dopiero w 28tyg.:) (bo ze drugi raz jestem w ciazy) to dopiero szmat czasu hehe co do zatwardzen, moze raz mialam jakie 2 tyg temu z powodu czekolady, i slodkosci, jakos sie opanowac nie moglam, co dzien pare kosteczek czekolady a potem meczarnie w lazience bo i przec jakos trudno wrrrrrrrr caly czas co wieczor robie sobie papke z owocow, jedna gruszka , jablko , banan , pomarancza badz manadrynki, winogron, marchewka i tak lyzeczka to wcinam, chleb zmienilam na pelnoziarnisty z duza iloscia siemia lnianego(moj maly za nim nie przepada hehe) , jem jogurty aktivia ale nie to ze codziennie no i ograniczylam te slodycze, jem duzo zup , warzyw w nich co nie miaraa, uwielbiam gotowanego kalafiora badz fasolke....z miesem nie przesadzam jak zawsze bo wiem ze jedna mala porcja jakiego kotleta spokojnie ogranizmowi wystarczy na dzien, pije duzo wody z sokiem z cytryny, uwielbiam, a i ostatnio sok z porzeczek mi zasmakowal, ta kwasowosc ehhh wogole to nigdy nie mialam problemu z zalatwianiem sie ,, codziennie rytual sie powtarzal teraz jakby co 2 dzien i szybko ale ujdzie;) co do chipsow, od zawsze je ograniczlam, bo po zjedzeniu z calej malej paczuszki mdlosci mnie braly jeszcze przed ciaza a teraz mam czasem na nie ochotke ale to tylko troche zjem bo ja na kilometr czuje sama sol i inne badziewia w tym zawarte...prazynki wole bardziej:) a i rano zawsze mleko z platkami pelnoziarnistymi, otreby haha itd. ale co jakis czas z przejdzenia np. po tyg mleka rano zjadam chleb z jakims bialym serkiem, rodzkiewka ogorkiem, pomidorem i czasem ketchupem:P hehe takze cos moze mi sie przejesc ale szyko wracam do mleka;:P -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Michalka oby wszytsko bylo ok, jesli cie cos trapi to nawet do innego lekarza sie zapisz, tak jak pisza inne dziewczyny, trzymam kciuczki, pewnie jest wszytsko ok:) koja masz juz 21 tydzien ehh super hihi co do szkodliwosci alkoholu, wiadomo nadmiar wszytskiego jest szkodliwy, ale pierwsze 6 tydz. ciazy nie powinny byc stresujace co do alkoholu bo nie kazdy wie ze juz wtedy jest w ciazy, jesli np. sie nie stara i nic zlego sie nie dzieje jesli jakas imrezowka alkoholowa sie zdazyla w tym momencie...wiadomo pozniej to juz trzeba sobie takie uzywki ograniczyc ale tez nie mozna ppadac w paranoje ze piwo bezalkoholowe moze szkodzic:O bo niby czym skoro alkoholu nie zawiera:O zreszta wole sie lyka od M napic niz ten bezalkoholowy napok gazowany ( zawsze lubilam wypic piwko, niz wodke ale gora 2 , upijac sie nienawidze tak jak M na szczescie chodz raz na rok ma ochote z kumplami ostro popic a potem zaluje , jak zawsze zreszta hehe) bo woogle nie lubie gazowanych napojow;) troszke tak ale to odbijanie meczace jest.... Latee machiato na bank jest dobrze , dzidzia sie rusza leciutko, pewnie kopie w nocy a w dzien spioszkiem jest a ty sie martwisz niepotrzebnie;) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamula zostaw neta w spokoju, najlepiej o takie sprawy pytac swojego gina tylko i wylacznie, wszytsko sie zmienia , tak jak napisalas moze sie podniesc wiec glowa do gory,trzeba myslec pozytywnie a zamartwiac tylko wtedy kiedy jest na to 100% powod:) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olena a tak wogole nasze malce robia sie juz ciezsze od macicy:) takze nie martw sie, bo chyba wiekszosc z nas tak ma jak lezymy na boku:) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
natka mozna brac magnez w tabletkach musujacych, kobitki nawet 3 razy dziennie pija, to zalezy od tego twardnieia brzucha -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIENDOBEREKKKKKKKKKK M wlasnie do Tesco pojechal z kolega, ja na kompie a malec moj skleja kartki klejem ehhh, piekna pogoda jestt, slonko swieci super a Luteina a dhupaston to jest to praktycznie to samo...a i pamietam ze jakos do 20 tyg, bralam ta luteine..ale dokladnie nie pamietam... co do lozyska, z ktorej strony jest...podobno jak jest przodujace to zakrywa ujscie szyjki macicy przez co robia cc, bo radzac sn mozna dostac krwotoku i umrzec(dltageo ze dzieko aby sie wydostac musi przebic lozysko ktore jest bardzo ukrwione) ogladalam ostatnio taki program i tam taka babeczka miala takie lozysko, ale na szczescie miala cc i wszystko bylo ok:) i lekarz sie wypowiadal ze komplikacje przy cc z lozyskiem przadujacym sa rzadkie(krwotok ktorego nie mozna powstrzymac i wyciecie macicy) przez takie lozysko podobno tez wystepuja krawawienia i plamienia.. ale ja to tylko wiem z tego materialu z tv, tak w necie to nie czytalam... ostatnio jak bylam na usg to lekarz pokazywal mi lozysko i sie usmiechal, pytal sie jak chce rodzic , powiedziala ze chce rodzic sn to sie ucieszyl wiec mysle ze mam to tylne badz jakies inne lozysko hehe dopytam sie teraz za 1,5 tyg na nast.usg i ciekawe co ja bede miec ehhhhh czuje ze chlopak chodz M marzy o dziewczynce, zreszta marzymy po cichutku bo zdrowie najwazniejsze... -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do glaskania brzucha to nie lubie tego, i wogole teraz mniej sie rozczulam jak wczesniej co nie znaczy ze mniej kocham malenstwo bo tak nie jest a co do tego czy zapomniam ze w ciazy jestem hmm to w nocy mi sie to zdaza wrrrrrr a w dzien to juz brzuszek jest z deczka wystajacy wiec juz mi nie daje zapomniec ...:) myje podloge szmatka bo mopa cos nie lubie i tez juz przeszkadza;) a ciuszki dwa juz zakupilam(nie moglam sie oprzec)na chlopczyka a jak wyjdzie dziewczynka to kolezance oddam jesli bedzie miec chlopczyka ;) wogole to M pije piwko, ogladalismy Basie haha ta z intrenetu, a o 21 leci goloo na wesolo na TV PULS , ale czasem za duzo tych golych dup jest bo zaczyna sie to nudzic hehe chodz ostatnio chlopcow nago pokazywali:P -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Krismann co do zajec z malym, ty wiesz ze ostatnio maly nic tylko malowac chce..kupilam mu taka wielka malowanke, gruba jak chorobcia ale daje czadu z tym malowaniem..a wogole bylam wczoraj w takim sklepie i szukalam mu jakis puzzli bo jedne sie juz mu znudzily(uwielbial w tamtych jak ja ulozylam szybko i wyjmowalam poszczegolne kawalki a on szukal i wkladal spowrotem) wiec widzialam taka plansze drewniana z wycietymi ksztaltami(trzeba je na swoje miejsce powkladac), samochodow np. baranek i na tym naklejki...kupie mu to bo puzzli niestety nie znalazlam zadnychn takich jakie chcialam a to napewno mu przypadnie do gustu......wogole to mamy super pogode, slonce tak swieci ze w kortkim rekawku na dworzu mozna latac wiec maly szaleje ostatnio na placu zabaw.....a i czasem pilke bierzemy bo tam jest rowniez wielkie bosiko z bramkami wiec sobie kopie....wogole to musze mu posegregowac zabawki..ostatnio mu niektore ssama orzwalilam wielka stopa hehe i jak bierze ktoras z tych popsytych to mowi ze mam mu kupic nowa ... zawsze robie tak ze kupuje mu cos nowego jak czyms innym juza naporwde sie wybawi......a przypomnialo mi sie...cieszy sie strasznie jak kolejke widzi wiec mu chcemy kupic taka sterowana...pewnie bedzie mial radoche przez jakis czas..i bedzie tylko 'MAMA chodz bawic '' a jak tata wroci to mama bedzie sobie odpoczywac a malec M bedzie zameczal :) Mamula tak wielki SZACUN dla tych mamusiek co rok po rok, bo jednak roboty jest naprawde wiecej przy tak malych dzieciak, tu malec co na rece sie pcha a tu noworodek placze(wiadomo dac rade trzeba:)) aaa i mam kolezanke co ma dzieci z taka roznica wieku jak nasze beda i sie super dogaduja, razem bawia itd., to zalezy od dzieci... Michalka nie zawsze tak jest ze jak malo kopie i bardziej spokojne dziecko to ze potem bedzie aniolkiem:P hihih moj malec tak mnie po zebrach nawalam ze gwiazdy widzialam a po urodzeniu byl taki byl spokojny, bez kolek itd. nawet zastrzyk na niego nie dzialal bo on spal smacznie.........zobaczymy jak teraz bedzie bo dziecko dziecku nierowne:) a co do piersi i brzucha....gdzies slyszlaam ze bardzo na rostepy pomaga codzienne szczypanie sobie skory..czy to na brzuchy czy to na piersiach...podobno skora jest bardziej wtedy ukrwiona i lepiej radzi sobie z rozciaganiem, mialam to stosowac ale jakos zapominam ;) i tak dawno nie pisalam, ale jak sie rozpiszeeee to hohooooooo na pol strony:) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tina ja biustu niczym nie smarowalam w poprzedniej ciazy ani przez 10 miechow karmienia i nic nie mam, pare kreseczek z boku ledwo widocznych i cycki sa na swoim miejscu jak byly:P takze roznie to bywa z tymi rozstepami bo znam dziewczyny co nie karmily a rostepy straszne mialy... co do facetow przy porodzie, rozmawialam z moim na ten temat i bardzo chce byc przy porodzie(nie chce mnie tu samej zostawic z tym wszytskim) , juz nawet kumpele zalatwil do opieki nad naszym synem bo ktos bedzie sie musial nim zajasc w tym czasie a on musi byc i koniec, raz juz przezylaM i bardzo sie o mnie martwil , AZ SAM SIE DENERWOWAL a co do krocza, nawet o tym nie myslal ze to ochydne czy cos, stal przy mnie , mowil do mnie, wycieral, calowal i byl bardziej mna zajety niz wpatrywaniem sie w KROCZE:O dzieki czemu czulam sie bezpeiczniejsza bo powiem szczerze bedac z sama polozna to chyba wyzionelabym ducha ze strachu i ze sama jestem z obca baba(a tak mialam to i to:)) takze nie zawsze facet ma czas przy porodzie o mysleniu o tym jak to wszystko ochydnie wyglada jesli bardziej przejmuje sie swoja partnerka niz jej kroczem,,,a i jeszcze M powiedzial ze jakby zobaczyl krocze innej kobiety rodzacej to napewno by sie zniesmaczyl a co innego jest pomoc kochanej osobie niz obcej babie!!! Tak samo jak pomoc przy goleniu krocza, nie kazdego faceta na to stac(ale czemu?) takze wiem ze to dobry czlowiek, jak maly sie urodzil to go budzil lobuz jeden bo sie nim zachwycic nie mogl a on spal jak to noworodek, oczywiscie pepkowe bylo:) ale to mnie nie martwilo..jak wrocilismy ze szpitala to sam wszytsko przy malym chcial robic,(kapal chodz mu to nie wychodzilo ale sie nauczyl szybciutko,az mojej mamie bylo przykro ze wszystkie wnuki kapala zawsze a nasze tylko ze 2 razy .. bo m CHCIAL I KONIEC hehe) wstawal w nocy tylko po to aby mi go podac, mowie spij ja sobie poradze , ale nie on chce pomoc i juz i tak dlugo pomaga az do dzisiaj sie malym zajmuje jak tylko wroci z pracy, maly za nim jest ze hohoho mamusia juz pozniej na drugim miejscu;) takze jak jestem zla o cos na niego to nie na dlugo...potrafi szybko czlowieka udobruchac bo jak to on powtarza, szkoda czasu na pierdoly.....ale nie to ZE GO ZASLODZIC CHCE NIE NIE,O COS TAM SIE ZAWSZE POPSZTYKAMY:) aaa M do porodu nie ma sprawy ale do dentysty hahahaha boi sie ze hohoh pojdzie ale trzesie sie jak osika i ostatnio nawet powiedzial ze podziw za to ze to co raz przezylam w zwiazku z porodem i tak chcialam miec drugie bo on to by sie nie zdecydowal za chiny(jakby mial rodzic) haha eh my kobiety DAWNO NIE PISALAM TO SIE ROZPISALAM co do zwolnienia to ja nie mam zadnego problemu, siedze w domu i sie lenie od poczatku:) co do ruchow i miejsca czucia dziecka, to czuje go w roznych miejscach, jak leze na boku to czuje go jak kopie nisko, jak chodze, zmywam np hihi to czuje jak kopie wyzej, a lekkie uderzenia czuje wokol pepka....a i tez nie wygodnie mi jest lezec plasko, dziwne uczucie kaze mi sie przekrecic na boku, we wczesniejszej ciazy tez to mialam... jutro imprezka w naszej chacie, kolega ma urodzinki ale ja czuje ze padne o 22 haha wogole ostatnioo przekrecam sie po 45 razy w nocy i jeszcze siusiu i jakas niewyspana jestem , rano drszemie przy malym a on baje oglada ehh czest na jego kolankach bo lubie jak mnie mysia po wlosach... -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobra spadam bo cos mi nie wygodnie i kregoslup siada chyba:( wogole to musze cos na ebay wystawic:P buzialki -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bialo czarna no zebys wiedziala bo w rodzinie mam 2 agnieszki hehe a znajomych z moim iminiem hoho ostatnio tez natrafiam a jest to Karola:P -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bialo czarna pachy np. traktuje depilatorkiem (kiedys zakupilam wosk to jasna cholera myslalam ze mi oczy wyleza i cala slina wycieknie bo japki z bolu zamknac nie moglam hehe chyba o lipny wosk byl haha) nogi , nie mam problemu, raz na jakis czas maszynka, na szczescie te miejsca nie sa obrosniete hehe a miejsca intymne kiedys potraktoalam calosc depilatorkiem;) to byl czad na maxa..co to sie dzialo pierwszy miesiac lpo kilkakrotnej depilacji uzik a potem te wrastajace wloski, za cholere nie moglam temu zapobiec i to i tamtoo to zrezygnowalam bo musialam w koncu masci uzywacc ale fajna skora byla po tym depilatorku:) no cozz zobaczymy kiedys tam...moze znow sie skusze bo tu mnie kumpela znow namawia ehh -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nikamo wlasnie jak sobie przypominam to mialam taka sytuacje ze musialam pare dni po ktores tam wizycie isc do ginki po zwolnienie i sama powiedziala zebym tylko przyszla wypisze i ze nie bede musiala jak za wizyte placic...ale tak mi swita dokladnie tej sytuacji nie pamietam , co do imienia Julka, jest tego duzo, u mnie w miejscowosci az za duzo;/ i mi sie to imie przejadlo tak samo jak OLIWIA, OLIWER KACPER , podoba mi sie Amelia ale jak widze to tez jakos coraz czesciej slysze ze ktos tez tak chce swoja core nazwac;/ i tez bedzie chyba oblezenie tym imieniem ale na razie mi sie jeszcze podoba i mi sie jeszcze nie przejadlo hehe Emma tez jest fajne... -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Megan ale ma fajnie ta twoja szwagierka:):):):) Bialo czarna co do mieszkania, byle swoje a to juz duzo, wlasny kat wlasne problemy wlasne klotnie..to sie nazywa wolnosc a ze 3 2 pokoje to huk idzie sie przyzwyczaic... co do klucia, jak kichne to tez musze sie zginac hehe..przygotowac na kichniecie badz kaszelek:) co do twardnien brzucha i moze lekkich skurczy....cos tam mam w czasie s..u;) ale zaraz po tym jest normalnie, czyli brzusio miekki jak policzek hihi (ale i tak z jednego org.... zrezygnuje;)) a malec tak bryka w brzuszku ze hoho , czasem zasnac trudno bo ciagle o nim mysle haha..wogole osttanio ujowo mi sie spi bo M mnie wieczorami meczy, a to film a to cos tam ...:( dzisiaj moj maly sie ubral sam i mnie po glowie myzial o 8 rano, mama chodz.mlekoo.... boziuu a ja tak chcialam dalej spacccc ehh dobrze ze juz tak duzego mam tego brzdaca:) i dobrze ze chciaz nie wstaje o 6:O:O:O:O a wloski tez mi M zrobil z tydzien temu, henna....jasny braz:) od razu lepiej bo tez juz mialam z deczka jesniejsze wlosy przy nasadzie glowy...ale wogole to musze sie obciac bo mam juz za dlugie te wloszyskaaaa na glowie hehe i wczoraj tez tak z kumpela gadalismy o laserzee..moze jak kaska bedzie to sie czlowiek kiedys zdecyduje na miejsca intymne bo teraz to juz wogole mnie wnerwiaja te iglyy...czy macie wzmozony wzrost tego cholerstwa przez ciaze???? -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam z rancaa:):):) Klempa masz bardzoooo duze szanse:):) co do rozstepow... co do chaty..hmm u nas sa 3 sypialnie i salon, nad salonem zrobimy bawialnie dla dzieciakow jak wrocimy:) wielkie poduchy i takie tam...no a reszta to juz wiadomo:) wogole sie dzisiaj nie wyspalam, po pierwsze ogladalam z mezem film , dwa odcinki(ja juz usypialam ale coz) potem 2 razy siusiu w nocy, meczace a M rano sie ze mnie smieje jak ja fajnie sie czlapie do tej lazienki(w pokoju mamy), zaspana jestem ze hoho bo oprocz siusiania to ze 4 razy obrsacania jeszcze w nocy z boku na bok bylo, dopiero przypomnialam sobie o poduszce i huraaaa jakas wygoda ehh ktoras babeczka napisala ze nie da za wozek 3tys, i ze ktos pomysli ze bedzie wredna mama.......COS BARDZO MYLNEGO...zreszta kazdy tolerancyjny jak i madry czlowiek powinien wiedziec ze milosc nie rodzi sie od wartosci zakupionej rzeczy i dzieki temu milosc sie nie powieksza! zreszta kochana dla dziecka to ty bedziesz najwazneijsza a nie wozek w ktorym bedzie jezdzil! kazda mama chce dac dziecku jak najwiecej, na tyle na ile ja stac!!! i to nie znaczy ze jest badz ze bedzie zla mamka:O -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam z rancaa:):):) Klempa masz bardzoooo duze szanse:):) co do rozstepow... co do chaty..hmm u nas sa 3 sypialnie i salon, nad salonem zrobimy bawialnie dla dzieciakow jak wrocimy do PL:) wielkie poduchy i takie tam...no a reszta to juz wiadomo:) wogole sie dzisiaj nie wyspalam, po pierwsze ogladalam z mezem film , dwa odcinki(ja juz usypialam ale coz) potem 2 razy siusiu w nocy, meczace a M rano sie ze mnie smieje jak ja fajnie sie czlapie do tej lazienki(w pokoju mamy), zaspana jestem ze hoho bo oprocz siusiania to ze 4 razy obracania jeszcze w nocy z boku na bok bylo, dopiero przypomnialam sobie o poduszce i huraaaa jakas wygoda ehh ktoras babeczka napisala ze nie da za wozek 3tys, i ze ktos pomysli ze bedzie wredna mama.......COS BARDZO MYLNEGO...zreszta kazdy tolerancyjny jak i madry czlowiek powinien wiedziec ze milosc nie rodzi sie od wartosci zakupionej rzeczy i dzieki temu milosc sie nie powieksza! zreszta kochana dla dziecka to ty bedziesz najwazneijsza a nie wozek w ktorym bedzie jezdzil! kazda mama chce dac dziecku jak najwiecej, na tyle na ile ja stac!!! i to nie znaczy ze jest badz ze bedzie zla mamka:O -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mala tak wlasnie zrob, bedziesz spokojniejsza.. co do stawiania sie brzucha, prze prace stres i zabieganie we wczesniejszej ciazy mialam brazowe plamienia ktore naa czas odpoczynku mijaly)(bralam luteine)(gin mowila ze tak to jest wszytsko ok) i to stawianie sie brzucha, twardnienie, te skurcze jak i plamienia mialam do 19tyg potem bylam juz do konca na zwolnieniu i mialam z tym spokoj...jak cos sie zle poczulam to klap na lozko i odpoczywalam teraz jestem leniem od poczatku :) i odpukac w niemalowane, jest wszytsko ok, takze nie bylo powtorki z rozgrywki...wiec ten incydent wczesniej to przez moje przepracowanie molg wystapic bo wszystko w srodku bylo w porzadku i ginka mowila ze to moze od stresu i wysilku... co do tych rostepow, sporadyczne smarowanie we wcszesniejszej ciazy teraz tez i tylko stare rostepy kolo pepuszka ktore przez rozciagnieie mi wyskcozyly na sam koniec ciazy... i na razie nic nowego nie zaobserwowalamteraz, pewnie bedzie taka sama sytuacja jak wczesniej chyba ze dzidzia bedzie mniejsza :) no i kora juz raz to przeszla;) ide na drugie danie, dzIsiaj kumpela robila dla wszytskich jutro ja cos upichce ale juz zazyczyla sobie nalesnikow:) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
badka ruchy na samym dole to ja mam szczegolnie wieczorem bo leze na boku ...kolo pepka tez sa ale czesciej w dzien....takze kopie raz tu raz tu ale gdy duzo chodze to wtedy dzidzia najmniej sie rusza, jakby wtedy odpoczywala a kiedy poloze sie badz usiade to zaczynaja sie harce ehh DZIEWCZYNA bonda witaj:) i tez mam nadzieje ze ten porod wypadnie mi z tydzien wczesniej jak bylo za pierwszym razem, taka fajna niespodzianka , czekasz do terminu a tu bach zaczelo sie ehhh co do obumarcia bez boli, krawawien plamien itd, to znaczy ze ogolnie wszytsko bylo ok, losysko, szyjka tyle ze plod nie:( tak slyszalam:( ale jak bylo nikt sie nie dowie... badka w dzien rowniez mi sie to zdazy, w pachwinie wlasnie np, jak kichne badz kaszlne to musze juz z tym uwazac hehe co do pochwy to na razie jakis tam dziwnych uczuc nie mam, wczesniej cos tam czulam , uczucie jak pod koniec okresu:O ale na razie z tym spokoj Nika co do ciuszkow itd, tez mam walsnie jakoes doswiadczenie i juz wiem co zrobie a czego na bank nie:) takze zgadzam sie w tym co napisalas, tez nie widze sensu w pajacykach bez stopek, chyba ze lato jest hehem co do koloru wozka, jest z tego modelu xcursion tez czarny ale mam granatowa spacerowke i wszytsko widacc jak cholera co np, malec jadl, wiec trzeba prac tak czy inaczej takze teraz i na wyglad stawiam:) co do biegania po ludziach , tutaj to nawet z noworodkami do sklepow przylaza, ja to chociaz z miesiac na to poczekam hehe moja znajoma 2 dni po porodzie nad ocean pojechala z malcem i swoja mama:O:O nie chcialo mi sie wierzyc jak ona szla wogole yyyyyy i dobrze ze nic sie jej nie przypletalo, a dzieciak zdrowy po tym wiatrzysku ;) na mleku sztucznym , zabierany doslownie wszedzie , ubierany jak te irlandzkie dzieci i raz katar mial a ma roczek:) a czapeczki NIENAWIDZII NIEZLE CO Aga jak ja cie zlapie zaraz, teraz bedziesz wiedziec ze lekarz uspokoi najszybciej;) Asiulek przez usg widac szyjke! nie trzeba paluchow wkladac, tak szlyszalam takze jak teraz bede na badaniu to sie lekarza spytam jak tam moja szyjka :) -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do kluicia w boku, powiem wam dziewczynki ze raz w nocy jak sie przekrecam i za bardzo sie rozciagne badz gwaltowny ruch zrobie(po prostu przez sen tak instynktownie to robie) ze tak zaboli jak jasna choleraaa, ale mija po paru sekundach i po zmianie pozycji, wiem ze to wiazadla ale diabli by wziely to moje zapominalstwo w nocy przez sen:O:O:O:O -
----------MARZEC 2010--------------
wazka85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak jak pisalam wczesniej, jesli cos kogos niepokoi ,to bier telefon i dzwonta i mowta swojemu ginekologowi co jest, a wtedy on albo uspokoi badz przyspieszy wizyte...Aga nie zamartwiaj sie tak, jesli nie plamisz, nic cie nie boli to bez paniki, skontaktujs sie ze swoim ginekologiem! co do duzych pompowanych kolek, wiem na swoim przykladzie ze sa one przydatne ale bardzo szybko zamienicie taki wozek na zwykly spacerowy;)(dwie moje znajome tez tak zrobily) wiec dodatkowy wydatek potem ... my tak zrobilismy jak maly mial 6/7 miesiecy:) wnerwialo nas to ze on taki wielkiii jest i ciezki ...