Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wazka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wazka85

  1. Marcelina szczesliwejjjjjjjjj podrozyyyyyyyy:) ale fajnie masz a ja od najmlodszych lat jezdzilam na zarobki z cala paczka znajomych ..kiedy mialam 10lat zarobilam swoje pierwsze200zl i tak sie zaczelo co wakacje..na truskawkach zawsze zarobilam najwiecej;) i oszczedzania nauczylam sie sama , bo jak wiadomo ciezko bylo zarobic ale wydac zawsze latwiej...moj M za to zarobkow nie nawidzil:P kiedys pojechalismy razem na wisnie za jego mamę ... nie dal mi pracowac tylko do jeziora ciagnał haha wiecie szczeniacka milosc:P no i dziewczyny wpisy sa coraz dluzsze..jupi Kamelle jestes tylko czlowiekiem..byle miec wyrzuty sumienia..wtedy czlowiek stara sie lapac rownowage i poprawiac..wiesz o co mi chodzi? no i ja mam swoje dzieci ale dzieci swojego zmarlego przyrodniego brata tez rozpieszczam..staram sie i tez mam 4- ro rodzenstwa(3-je najstarsi sa innego taty)..wiec tamci maja juz swoje odchowane dzieci..pamietam ile sie mama najezdzila kapac , pomagac..u nas pod tym wzgledem napomagali sie najmniej hehe za daleko jestesmy;) no i moj brat jest najmlodszy wiec dostal dom po rodzicach..moi mieszkaja na tym samym podworku(duze jest) ale w innym domu (jest tam duzy pokoj, kuchnia, lazienka, ganek), na tym placu mieszka jeszcze moja babcia ktora ma taka sama powierzchnie mieszkalna jak mi rodzice...do tego babcia chciala nam dac swoja wycinkę na wsi i aby tam sobie budowac itp, ale my nie chcielismy...za daleko od miasta i innych atrakcji:P..no to rodzice dali nam duzy salon i ten pokoj nad nim i do tej czesci dobudowalismy duzo wieksza czesc...jak i dupne podworko za domem...w przyszlosci mamy zamiar od ciotki obok odkupic ze 2 metry co by miec wlasna droge przejazdowa bo tak to bedziemy dzielic ja z bratem moim...takze z domu rodzicow zrobilismy 2 in 1..dochodza do tego jeszcze 3 garaze na podwórku... i tak sie z tego ciesze bo chce na starosc rodzicom pomagac a tak bedziemy wszyscy razem pod nosem....zreszta juz mysle ze sama na starosc wyniose sie tam gzie moi rodzice teraz mieszkaja a to zostawie swoim dzieciom...dzieciaki poteguja nas do tak odelglego myslenia.. rodzice M sa ok...tatko na rencinie wiec przesadza z piwkiem a tesciowa traktuje wszystkich 3 synow po rowno..jesli jednemu da 2 tys. to drugiemu tez da, wezmie kredyt i tez da..taka jest i mam nadzieje ze tez taka bede..ze bede pomagac po rowno...na ile czlowieka bedzie stac Minea fakt , ostatnio posty leca jak szalone ale wracj do nas predkoo i milego pobytu u rodzicow! Mala brzuchatka maly nie zapomni tatusia;) co do kontaktow to sie powrotu doczekac nie moge, staram sie trzymac jkontakt z osobami z PL ,,wiadomo ze potracilo sie niektorzych starych znajomych ale zyskalo sie tez nowych chodz czlowiek jest tu haha:P jak i poznalam tutaj moja przyjaciolke tez nie pracowala z dzieckiem malym ..czas spedzaalismy razem ... wrocila do PL to calkowicie zajelam sie rysowaniem i moje glowne zajecie.oprocz sobotniej szkoly, znajomych , kolezanek bezdzietnych(M zawsze z malym zostal i ja sama mogkam na pogaduszki wyskoczyc) teraz kiedy Amela malo co spi to z deczka juz czasu mniej w dzien na moje hobby ... ale jakos daje radee ..byle moc sie rozerwac i sil nabrac...ale nie zaprzeczam, tesknie za praca Kasiek tak jak myslalam...ale grunt ze wy poradni bardziej i sami duzo sobie zawdzieczacie.. Saskiana jak bedziecie jechac noca i jesli bedzie spal to nie rob przerw...opiero jak sie obudzi sam
  2. no u mnie tez wlasnie nie ma tego niesmaku... przykre to ze tak sie rodzice twojego M zachowuja..wy chyba tez powinniscie dbac o swoje skoro oni tak szczedza na was a drugiemu pomagaja bardziej, moze tamtych uwazaja za mniej poradnych? ja tez tak z doskoku..dzis az za duzo tych doskokow mam:O
  3. a my juz po obiadku . kurza watrobeczka Nika no ceny moga byc cholendarne jak i jak tez tu wybrac cos najlepszego co sie chce jesli czesto miejsc brak,,trudno takie zycie... Goyek wlasnie bedzie przeswitywac...i o to chodzi..jesli masz cos srebrnego w domu , jakas bluzke to podlóż i zobaczysz...a czy ma wystawac to raczej chyba nie...sama nie wiem jakby to wygladalo, zawsze mozna zobaczyc jesli krawcowa ci szyje, moze poprzypinac i wtedy mozna ocenic..z reguly widzialam z haleczkami kiecki ale halka zawsze byla z deczka moim zdaniem za krotka jesli bylo ja widac... na podlodze najlepsza zabawa hehe Kasiek dziw ze tego twoi tesciowie nie robia, ze nie placa wam calosci..wiedza jak jest ..moi rodzice to by nam ciagle dokladali az czlowiekowi glupiooo...my wam damy ale wracajcie ehh ale fakt moj brat dostal wszystko za darmo;) szczera rozmowa ze jest wam ciezko i czy by nie mogli wiecej placic? jest im tak ciezko ze tylko polowe placa?
  4. dobra ja spadam obiad gotowac, ostatnie dni laby i juz mniej czasu bede miec na obszerne dyskusje...jak tylko M od pn. do pracy
  5. Goyek za to ze rzadziej ssie to tak wlasnie jest, nadmiar, jesi tak bedzie jadl dluzszy czs to laktacja sie troszke zmneijszy wlasnie do jesgo potrzeb...jesli zacznie znow jesc wiecej to laktacja powinna zwiekszyc obroty;)
  6. grafit tez slicznie...ciekawe jak to bedzie wyglądało razem..
  7. Badka i z tym sie nie zgodze, ma zrypana odpornosc i jakos mu te choroby ktore przeszedl i seria antybiotykow nie pomogly w nie chorowaniu:O..moj maly mial z nim kontakt nie raz gdy byl chory i sie nie zarazil...wiec dzieki mnie ma odpornosc dobra...tak sie teraz mowi ze swoje odchorowac musi ... to ja wole aby odchorowal pozniej jak bedzie wiekszy i odpornosc bedzie wieksza;)
  8. Goyek mam taka spodnice i tez szukam bluzki do niej pasujace, material sliczny... a karmienie ..5 h to chyba za dlugo..a ile ssie ? zauwazylas prezez to zmiane w laktacji ze rzadziej ssie?
  9. Saskiana moj nie bywal w takich miejscach, mialam wybor.. i wybralam jego zdrowie..a kontakty miedzyludzkie ma super..tylko wpadnie na plac zabaw i bawi sie z dzieciakami ktorych kompletnie nie zna... teraz po powrocie pojdzie na 4h do przedszkola. jest duzy i moze sie teraz juz wiecej uczyc, moglby na wiecej ale ja nie chce no i mam wybor..to tez roznica zreszta zlobki sa drogie i nie kazdemu sie oplaca isc do pracy i wydawac wsio na zlobek?.babcia to co innego piszac o zdrowiu, znam osobe ktora jest egoistyczna matka(moze dlatego tak mysle) , sama o tym wie...dzieciak od malusienkiego zostal poslany do zlobka..choruje non stop. kaszle jak gruzlik..z goraczka i antybiotykiem chodzi do chyba jeszcze zlobka(2 lata), nawet o tym nie wpsomina co by jej go zabrac nie kazali, bo jak twierdzi tam mu lepiej...i tu nie ma noza na gardle bo kasy brak a za cos trzeba zyc, tu chodzi o wygode..rodzice na weekend ;) i jesli oszczedzilam mojemu dziecku tych chorob i zniszczenia odpornosci to sie ciesze ze siedzial przez pierwszy okres w jego zyciu ze mna kiedy to uczyl sie gugac, chodzic, jesc...i to beda moje wspomnienia ktorych bym za huga nie oddala... teraz gdy jest wiekszy to wiadomo ze koledzy juz wazniejsi:P ale jakby czlowiek musial to najpierw szukalabym osob w rodzinie kto moglby sie tak malym dzieckiem zajasc , nad zlobkiem myslalabym na koncu:( Mala nic co tu napisalam sie ciebie nie tyczy, ta osoba o ktorej napisalam doprowadza mnie do szwedzkiej pasji , czy jakos tak..bo dzieciak cierpi...a noz mogliby dac malego do domowej opiekunki ktora ma kilkoro dzieci pod opieka ale czasu brak aby cos latwic by dziecku ulzyc ehh!
  10. moja tez ssie kciuka, smoczka nie chce..kurcze szymek nie ssal smoka ale kciuka tez nie..ona ma wiekszy odruch ssania jak brat co widac.. i pakuje wsyztsko do buzi ..a gryzaki uwielbia
  11. jak kupowalam te sloiczki to z firmy cow$&gate;) takze male mam doswiadczenie... Marcelina bo tak jest ze jak sie szuka to nic nie mozna znalesc...najbardziej lubie spontaniczne zakuypy, cos mi wpadnie w oko i juz..takze ja chyba kupie sobie cos w PL bo tu nic mi nie przypadlo do gustu.. na chrzciny chce zalozyc spodnie i mam nadzieje ze znajde pasujace wrr moja dzis rano wala takie kupsko mniej pachnace:P po wczorajszej zupce 'chyba' z groszkiem, fasolka, kurczakiem,marchewka, ryzem, ziemniakiem..zamrozilam jej jeszcze 2 takie porcje..zjada z 70g z makaronem tez juz jadla... ekologiczny kurczak wielkosci malego kuraka kosztuje prawie 5f...jak tylko wroce to i krola bede miec, i swoja kure bo tesciowa ma takze git.. co do karmienia..pisalam ze po malu chce przestawac karmic, przez 2 dni malo co pilam, butelke czesciej zapodawalam no to sie laktacja zmniejszyla....pozniej patrzac na nia i na to ze pokarmu mam coraz mniej cos mnie kuzwa zabolalo potworniee...myslalam o tym ze jem wszystko, mala zalatwia sie pieknie i ze moje mleko jej sluzy a nie wiem jak to bedzie calkowicie po butelkowym(izabell pisala ze malej nie sluzy)ze postanowilam dalej ja karmic...1 dzien to byl maraton co godzina na piersi gdzie na poczatku mala plakala bo nie lecialo od razu jak z butelki (przyzwyczajala sie do butli)..na noc dalam jej wtedy tylko 100ml...no i litry wody wypitej..1,5 dnia i karmie dalej jak zawsze ... z butli jej juz co dzien wogole nie daje (chcialam dawac aby przerwe miedzy karmieniem byla dluzsza ale ona max100ml nie chce pic wiec sensu nie i lepiej chyba karmic piersia;)).....tylko czasem jak jestesmy na miescie to te 100ml jej daje..ale to tylko czasem jak schodzi nam gdzies dluzej jak 2h.... ja zauwazylam ze ta moja laktacja szybko sie wzmaga jak i maleje wlasnie na ilosc przystawiania tak wiec moge ja odbudowac jak to juz ktos napisal ze wlasnie mozna...tak wiec nie zmarnuje tego daru i bede ja karmic dalej ... mala juz nie prostestuje gdy ja do piersi przystawiam, szuka jak dawniej gdyz pokarm juz po ktoryms jej zassaniu leci a nie jak wczesniej po dluzszej chwili... Mala ja sobie oddanie dziecka do zlobka nie wyobrazam i prosze nie obraz sie na mnie ze tak pisze...wiem ze nie wszyscy maja wybor i pomoc i wtedy az sie serce kraje bo trzeba z czegos zyc ehh straszne ze niektorzy musza gdzies tak male dzieci oddawac na cale 8h:( ehhh zamotane too
  12. Mala widać że Gabriela rośnie jak na drożdzach;) sliczny pucułek
  13. http://bobovita.com.pl/galeria/51996 Marta http://bobovita.com.pl/galeria/52478 Marysia http://bobovita.com.pl/galeria/51722 Nadia http://bobovita.com.pl/galeria/52045 Aleksander http://bobovita.com.pl/galeria/52086 Bartosz http://bobovita.com.pl/galeria/51820 Leoś http://bobovita.com.pl/galeria/52051 Michałek http://bobovita.com.pl/galeria/52524 Gabriela
  14. glosik oddany Mala, lece oddac glosy na inne dzieciaczki...
  15. Michalka ja nie mam pomyslu ..pozatym nic mi sie nie podoba z tego co na zywo spotkalam w sklepach ..albo zly dekold , albo dol za krotki albo cos tam ehhhh bombka u mnie odpada chodz na codzien mam do chodzenia 2 takie kiecki;) podoba mi sie cos takiego http://www.gendai.pl/product_info.php?cPath=5&products_id=971 ale znowoz taka prosta jest, jakis ogonek by sie przydal, albo ukos:P i oczywiscie chce kupic kiecke po przymierzeniu na zywo.. Goyek dziewczyny dobrze radza..ja juz nie mam co dorzucic hehe
  16. Natka jak masz mozliwosc pic takie ze Sprawdzonego zrodla to byloby lepiej...nie trzbea pic litrami ale pewnie tamto jest lepsze do tego kartonowego ktore jest jedno tansze drugie drozsze;)
  17. Badka mowisz, same takie krotkie....jak tu sie bawic w takiej krotkiej hehe Natka nic a nic nie pijesz?
  18. Nika noo, jak widze krowy blisko asfaltowej drogi to se mysle ze wlasnie wcina trucizne... gdzie ta fota jest ....jakas zakrecona jestemmmmm
  19. bardzo fajnie jest samemu zrobic dziecku serek homogenizowany;) wystarczy twarozek , troszke cukru i smietany badz jogurtu naturalnego;) palce lizac..i owocow mozna dodac mojej mamie i babci babeczka do dzis mleko od krowy przywozi...moj tato cale zycie z pol Litra dziennie wypija na noc,.niezle co..takie prosto z lodowki i bulka do tego
  20. M pojechal z szymkiem na plac zabaw, do parku a ja z mala w domu ...teraz spi kruszyna moja Badka bylas na weselichu, fajnie .. i powiedz co jest w modzie do noszenia dla kobitek, dlugie krotkie ? mnie czekaja 4 wesela,w chlodne i cieplejsze dni, pierwsze od razu w pazdzierniku...ie moge nic tutaj sobie znalesc co by mi sie podobalo, takie cos do kolana, takie mam chude nogi ze strach je pokazywac wrrr a moda na te krotkie kiecki nastalaa..i jeszcze balabym sie ze mi majty bedzie widac haha a lubi czlowiek powariowac:P
  21. Saskiana no u mnie szymek nie mial z tym problemu, M zawsze przy kapieli leciutko , nic na sile ze dwa 3 razy pociagnal..ale to naprawde tak lekko...i tak nie pamietam do kiedy do 2 lat chyba robil...ale zabij nie pamietam
×