Hej
U mnie mija kolejny dzień diety i robienia nie wiadomo czego :[ Jestem po maturze i teraz czekam na wyniki do 30 czerwca, trochę się wciąż denerwuje. Siedzę i myślę co jeszcze źle zrobiłam, jaki kierunek wybrać a na jaki się dostanę.
kocur_ka co do stepera skośnego jest rzeczywiście super, bo nie dość że rzeźbi uda to ten skośny jeszcze działa extra na mięśnie brzucha. Też kiedyś miałam, ćwiczyło się bardzo przyjemnie, najważniejsza jest tu regularność ćwiczeń np. 20/30 mni. Dziennie na początek. Niestety siostra zaczęła się wygłupiać, skacząc na nim i odpadła podstawka.
U mnie za wczoraj
Kawa z mlekiem – 75 kcal
2 Jabłka (małe i duże) - 140 kcal
Surówka wenecka bez sosu – 180 kcal
2 ogórki kiszone – 50
Troche kalafiora i fasoli szparagowej – 140 kcal
Ok. 550/600 kcal
Ps. Jeden dwa dni wpadki to na prwdę nic złego, czytałam że czasem nawet tak lepiej, bo to podkręca metabolizm, najważniejsze by potem wrócić do diety, ja niestety zawsze mam problem z tym powrotem :[