Name My

a ja sie wlasnie zastanawiam jaj pozbyc sie mlodej z lozka i przywrocic miejsce nalezytemu posiadaczowi, bo biedak sie meczy.

a jesli chodzi o katar - nie masz takiego odciagacza do nosa ? to wyglada jak rurka ( wsadza sie ja do nosa dziecku ) potem zbiorniczek z filtrem, znow rurka i zakonczenie z gumka dla mamy ( wkladasz do ust i ciagniesz ) - wiem troche obrzydliwie to mozna zrozumiec, ale spoko i dziala naprawde swietnie.

:) Ja nie moge zaspac - to niewykonalne :). W sklepie bylam :). Ale juz z kawa lece, bo wczesniej wstawilam - organizacja to podstawa, ciasteczka kupilam do kawy :)

Uciekam, bo zaraz wszyscy wroca do domu. Zajrze rano - zapale swiatlo, kawke zaparze...

A ja proponuje wiersz ulozyc...co tam wiersz HYMN na czesc Rafiki :D i zebym sobie calej zaslugi nie przypisala to napisze pierwszy wers, a reszte dziewczyny dopisza i niech sie zaczyna tak : " Rafinka! Ach Rafinka ! Nasza wyrocznia i boginka !" Prosze o kontynuacje :P

nie :), Ty swoje zdolnosci czasowo zamrozilas :D

Havanna my sie rozwijamy ;).

Dzieki rozciumkana :). Nie, jak z tego zrobic zurek to juz wiem.

rozciumkana to daj ten przepis, bo za zurkiem sie stesknilam, a mowiac szczerze nigdy sama nie mialam okazji go robic.

Zurkiem mowisz....a skad ja tu zurku wezme? :).

ja nie mam z tym problemu, ale... TY wiesz jakie to okropne, kiedy nagle Twoje krolestwo ( kuchnia) zostaje Ci odebrane? Okazuje sie nagle, ze nie tak robisz wiele rzeczy i jeszcze zle trzymasz noz itp. :) ? Na dodatek On tu mieszka przez 30 lat, wiec specjalizuje sie w zupelnie innej kuchni niz ja. O polskiej ma blade pojecie. A ja zawsze marzylam o mezu kucharzu. Jak to mowia " uwazaj czego sobie zyczysz, bo moze sie spelnic" :D

A ja gosci mam w sobote...moje kochanie ma urodziny, szkoda gadac ale 45! Dobrze, ze jest kucharzem - sam sobie impreze zrobi :).

a ja lece na codzienny patrol po miescie jak nazywam nasze spacerki :).

ja to moge sie zaczerwienic co najwyzej, w pomaranczowym mi nie do twarzy :).

ranking kolka wzajemnej adoracjii :) ale gratuluje :). Milo, ze taka usmiechnieta od rana jestes ;).

za co CI "dokopali"?

no to wiesz, ze kieruje dzieckiem jedynie ciekawosc i chec poznawania, masz inteligentnego malucha:) powod do dumy i radosci.

taki roczniak jest absolutnie fantastyczny :), wierz mi. Poki dziecko nie zacznie rozumiec co mowisz jest troche chaosu, ale to jeszcze z pol roku - gora. Badz konsekwentna w postepowaniu z dzieckiem, szybciej sie nauczy co mu wolno, a czego nie.

:) wiem, nikt nie lubi odgrzewanej:).

NIe, poczekaj! Zaparzylam swieza, ogrzewanej nie lubie, blee :). Nareszcie chwila spokoju, mala spi, duza w szkole a najwiekszy w pracy. Uwielbiam ten moment .

To ja zapale :) ( swiatlo mam na mysli, papierosy rzucilam 2 lata temu ). Wstawie na kawe, moze ktoras z Was zajrzy tutaj i sie na swiezoparzona zalapie ;). Czy ja za kare tak wczesnie wstaje ? Nawet na wolnym ( macierzynskim ) nie moge pospac dluzej 4:40 i koniec - wstawac! Straszne ...

moja mala tez sie wlasnie obudzila, musze leciec do pralni i na spacerek, wiec zmykam :)

Przeginka, masz racje, zgadzam sie ze jesli dziewczyna rozpoczyna wspolzycie to powinna sie zabezpieczyc, ale ja mowie o sytuacji gdzie wspolzycia nie ma, nie jest planowane nawet, a piglki maja byc tak na zapas. Rafinka, nie do konca tak jest z tym angielskim, czasem pani w urzedzie nie mowi po angielsku. Kiedy przyjechalam do szwecji to porozumiewalam sie wlasnie po angielsku, ale potem okazalo sie ze to duzo zamalo i trzeba bylo nauzyc sie szwedzkiego.

eee tam nieumiala , jak trzeba to sie wszystko zrobi. Bo jaki mialam wybor? Zostac z mezem alkoholikiem albo wyjechac. Wybor wydaje sie dosc oczywisty. A jezyka latwiej uczy sie na miejscu, no bo trzeba :)

nie wiem czy sasiad, pochodzi z Goclawia a to podobno jakies peryferia.