ohhmarigold

witam. bardzo proszę o pomoc ponieważ sama już się gubię w tych tabletkach : ( otóż zażywam drugie opakowanie Logestu i podczas 2giego tygodnia stosowania tabletek (to byla koncówka tygodnia) miałam problemy zołądkowe i niestety wymiotowałam + biegunka. tabletki biorę zwykle o 22 jednak wtedy specjalnie jej nie wziełam gdyż co chwilę wymiotowałam. przestałam wymiotować dopiero ok 8 rano i wtedy dopiero zażyłam tabletkę. (spóźnienie wynosiło więc 10 godzin). jednak rowniusienko za 4 godziny zwymiotowałam znowu :/ moje pytanie: czy spóźniona o 10 godzin tabletka mogła się nie wchlonąć w ciągu 4 godzin? sama już nie wiem co myśleć... jestem teraz w trakcie 7mio dniowej przerwy po skonczeniu opakowania i dzisiaj miałam dostać okres jednak wciąż go nie mam... czy jest możliwosć ze zaszłam w ciążę? ps. tabletki bralam zawsze regularnie, co do minuty.