Thelly
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Thelly
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też miałam różne fazy odchudzania, wydałam mnóstwo kasy na specyfiki z apteki, żeby tylko schudnąć. Czułam się lepiej, jak coś łykałam, miałam wtedy wrażenie, że jest sens w moich ograniczeniach żywieniowych; a bez tabletek moja samopoczucie spadało. Łykałam przeróżne głupie wynalazki, żaden nie dał nic. Schudłam kiedyś blisko 10 kg a to tylko dlatego, że piłam bardzo dużo wody n.gaz., jadłam trochę mniejsze porcje niż zwykle, przestałam słodzić napoje (herbata, kawa bez cukru). Wprowadziłam więcej mleka do diety; przestałam jeść słodycze (czasem sobie pozwalałam, ale naprawdę tylko czasem). Chyba to tyle. To dało świetny efekt. Potem wyrzuciłam cały koszyczek "leków" - były tam produkty typu: błonnik, chrom, slim coś-tam, slim-kawa, slim fasty (takie z ogniem na okładce), sto rodzajów herbat na odchudzanie, biocol 24, jabłkowe coś tam, kapsułki z liści kapusty (czy jakoś tak), zupy kapuściane, colon, bio cla; potem nawet jod i homeopatia. Także Karenina chyba nie warto :o szkoda kasy. Julka dobrze Ci radzi :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jula to te zwisające spodnie? :D Przemiana jak z reklamy :) Jesteś teraz super laską i chyba powinnaś już tylko zdrowo się odżywiać, aby utrwalić tę wagę, do której doszłaś. Nie przemęczaj organizmu. Karenina dzięki za maila :) Ja mam 171 cm wzrostu, ale ile ważę teraz to chyba nie powiem nikomu :P Przed ciążą ważyłam tyle co Ty Jula teraz, ok. 64 kg; ale przed ślubem ważyłam niecałe 60 kg i to było zaje.biste :P -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam w zakładkach zapisaną taką stronę: http://www.dynamicspace.com/dynamicspace/pl/02/02/index.html To o strefach wygodnej kuchni - mi bardzo to pomogło w urządzaniu naszej kuchni, nawet po przeprowadzce czytałam, gdzie CO schować, aby był łatwy dostęp i zachowana funkcjonalność. No i jestem zadowolona :) ustawiłam meble i sprzęty wg tego schematu, drobne sprzęty agd i artykuły też mam poukładane zgodnie z tymi zaleceniami i jestem szczęśliwa, że nareszcie w kuchni może być fajnie :D bo u mojej mamy było tak, że gdzie akurat sobie wymyśliła, tam chowała niektóre rzeczy. To było koszmarne! Gotować codziennie i codziennie zastanawiać się, gdzie dziś leży pieprz, a gdzie mąka :o Doprowadzało mnie to do szewskiej pasji. Teraz prawie wcale nie przeklinam, wyciszyłam się w swoim domu, na swoich zasadach :D a mieszkając u rodziców to co chwilę przeklinałam :o Bo jak zdenerwowana jestem, to dużo klnę :o A wracając do linka, którego wkleiłam - polecam tym, które się urządzają (Ewelina, Tatonka :) ) i tym, które będą się budowały. Naprawdę warto przemyśleć urządzenie kuchni na początkowym etapie projektu/budowy domu, aby dobrze rozplanować choćby wentylację; następnie hydraulikę i elektrykę. Pewnie pamiętacie, ile czasu ja przeżywałam ustawienie w mojej kuchni, choć wiadomo było, że do przeprowadzki jeszcze mnóstwo czasu, a nawet lat. Jednak to wszystko ma znaczenie. Ale dzisiaj nowelę wysmażyłam :P -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jula Ty z tym odchudzaniem zadziwiasz mnie nieustająco Gratuluję tak silnej woli. Ja pewnie po porodzie będę płakać, że wyglądam bardzo niekorzystnie. Będę zła na siebie, że w ciąży popuściłam pasa... No niestety. Przez pierwsze pół roku ciąży pilnowałam się, a waga i tak rosła... teraz, od 7 miesiąca to już dałam sobie spokój, jem to co chcę... Bo i tak waga rosła i tak :P :o Ostatnio mam wielką ochotę na piwo karmi (bezalkoholowe, jakby co). Nawet nie chce mi się nad tym zastanawiać, ile kalorii to ma... Pewnie nie mało. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karenina dzięki :) gości miałam :P ale tylko na ciasteczko w niedzielę (dziś) i krótko. Potem poszliśmy do moich rodziców - tam się relaksuję, bo Tosia zabawia wszystkich naokoło,a ja zwyczajnie odpoczywam, nie muszę za nią chodzić, bawić się :P bo ona cieszy się z towarzystwa babci, dziadzia, cioci, wujka. W "moim" pokoju, czyli tym u rodziców w domu zostało jeszcze trochę naszych rzeczy. Jest tam teraz pokój zabaw dla Tosi. M. in. stoi tam ława, która jest ladą sklepową - mamy kasę fiskalną i Tosia sprzedaje: chleb, rybę, zupę. Ja dla żartów często proszę o piwo, ale Tosia mówi "nie mam piwa". Ostatnio mam ochotę na porządki... jak nigdy. Ale robię je tylko w mojej głowie, z wiadomych powodów. Obawiam się o brzuch, żebym mu nie dokuczała, ale też wiem, że po narodzinach dziecka nie zrobię rzeczy, o których teraz myślę. Muszę jakoś to rozgryźć. Chyba małymi kroczkami uporządkuję te rzeczy - mam na myśli gł. moje ubrania - należałoby je poprzemieszczać w nowym domu, bo jednak źle je sobie poukładałam - Mam w trzech miejscach :o Porażka. No i sporo ubrań zostało u mamy. Tamte chcę dyskretnie wywalić; tak żeby mama się nie gapnęła, bo jej szkoda pozbyć się tego na śmieci. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haniu już masz połowę pracy? szybka jesteś. Agatha witaj po dłuższej przerwie :) a Ty robisz mgr do licencjatu, tak? Bo już nie pamiętam. Wydawało mi się, ze niedawno zaczęłaś tę szkołę, a tu zaraz obrona... :) Pocieszające jest to, jak piszecie że Wasze dzieci zaakceptowały już młodsze rodzeństwo. Czyli nie trwa to "w nieskończoność", ale też nie wszystko od razu... hehe Jakieś dwa miesiące adaptacji :) Bunia pytałaś o twardnienia brzucha - mi twardnieje ostatnio bardzo często. Właściwie musiałabym absolutnie NIC nie robić, aby brzuch był rozluźniony. Przy jakiejkolwiek najmniejszej pracy brzuch twardnieje, szczególnie bliżej wieczora. Nawet gdy schylę się po coś, potrafi stwardnieć. Lekarz jest tym trochę zaniepokojony, bo do tego mam szyjkę krótką i "niepełnowartościową" (tak dokładnie nazwał ją lekarz; bo jest zbyt elastyczna, za miękka). Przepisał mi nospę forte w dawce 2 tab. x 1 raz dziennie. Ja nie stosuję zbytnio tego zalecenia... sama nie wiem co robić. Z jednej strony nie chcę doprowadzić do rozwarcia szyjki poprzez skurcze; ale też bardzo nie chcę faszerować dziecka no-spą. Kilka razy łyknęłam po jednej tabletce, ale to chyba tylko 4 razy. Dwóch tabletek jednego dnia nigdy nie wzięłam. W ten wtorek mam wizytę, więc znów pogadamy o tym. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koleżanki z forum kwietniowego subtelnie przepędziły nas od siebie. Ale żeby nikt nie pomyślał, że one są jakkolwiek kulturalne, ujawniają tutaj, na lipcówkach, co im siedzi pod skórą - dwulicowość i zacofanie. Oczywiście wszystko na pomarańczowo. Ja przynajmniej pisałam u nich jako Thelly, a nie jako mandaryna. Bunia ma świętą rację, że należy ignorować te wpisy. Jednak denerwuje mnie zachowanie kwietniówek - bezczelnie sieją nam zamęt na topiku. U siebie mają już spokój, ale dokucza im brak wrażeń. Jestem pewna że to kwietniówki, ponieważ przed kłótnią z nimi, nie miałyśmy tutaj tylu pomarańczowych wpisów. Nagle okazuje się, że co pomarańcza, to niby "podczytywaczka" "lipcowa mama"... sra-ta-ta-ta. Mydlą nam oczy. OK, to moje ostatnie odniesienie do tych wpisów. Dyskusja z nimi nie ma sensu, jak już nie jedna osoba podkreślała. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wysłałam maila. Już to raz napisałam, ale nie widzę swojego wpisu. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczo - nie mamy tu żadnej "JOLKI" WYSŁAŁAM MAILA. :* -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka bardzo ładne auto. Napisałam Wam maila; dosyć ważnego. . -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ustronianka - u nas odpieluchowanie też było jakieś "męczące"; nic nie wskazywało na to, że Tosia zechce wołać siku. Oczywiście w tym czasie próbowałam różnych sposobów, nowych nocników, nakładkę sedesową, siku robi kotek (ulubiony), siku robi mama (wołałam do Tosi - chce mi się siku! co mam robić? a ona szybko prowadziła mnie za rękę do łazienki i pomagała zdejmować spodnie). Ale to wszystko było na nic, dopóki pielucha była na pupie, choćby sporadycznie. Tylko że ja miałam i mam o tyle lepszą sytuację od Ciebie Ustronianko, że nie pracuję i całymi dniami jestem z Małą w domu. Więc mogę wszystkiego dopilnować. W końcu po Świętach Boż. Nar. powiedziałam sobie samej dość tego. Nie dziecku, ale sobie. Zdjęłam pieluchę i co jakiś czas wysadzałam ją na siku. Sama pilnowałam tego sikania, ona nie chciała wołać. Nie chciała nawet siadać!! To jak była zniechęcona, brałam maskotkę kotka, który bardzo prosił Tosię, aby usiadła i spróbowała zrobić siku. Albo ją rozśmieszałam, żeby tylko nogi w kolanach jej się w końcu ugięły! ;) Takie moje pilnowanie sikania dało efekt :) oczywiście po kilku dniach, wielu zalaniach podłóg... No i teraz woła, że chce siku; ale pomimo tego, jak wiem, że dawno nie sikała, to jej przypominam i pilnuję, aby wysikała. Przez całe te dnie nie założyłam jej ani razu pieluchy; jedynie na noc i to zwykle jak już zasnęła. Szybko zaczęła się buntować, że ona nie chce pieluchy na noc, więc zaryzykowałam i przestałam zakładać też na noc. Mamy sucho :D A też myślałam, że moja Niuńka nigdy się tego nie nauczy, aż do wakacji :P Byłam załamana tak samo jak Wy :) Ustronianko dasz radę, jak zawsze :* :* Lu - bardzo dziękuję za linka do książeczki -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://allegro.pl/kubek-w-kubek-i-piramida-2-w-1-i1387766763.html My mamy dokładnie takie kubki. :D -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karenina - może lepiej niech Pamp poda Ci swojego sprzedawcę. teraz zajrzałam na allegro, to nie ma dokładnie tych kubków... są podobne: http://allegro.pl/kubek-w-kubek-i-piramida-2-w-1-i1432592460.html http://allegro.pl/kubek-w-kubek-piramidka-kubeczki-5-szt-i1425245254.html -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pampusia - tak, te kubki mają zachodzić luźno. Wieża szybko się może przewrócić. Tosia bardziej lubi wkładać kubek w kubek, niż układać wieżę. Chociaż... nie no, raczej jednakowo lubi obie czynności. Karenina, Hania Kochane Lipcówki, bardzo Was WSZYSTKIE przepraszam za to zamieszanie; za ten bałagan. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dlaczego teraz kafe nie robi odstępu pomiędzy ostatnim zdaniem, a stopką użytkownika?? Wcześniej było inaczej. I znów nie widać mojego ostatniego pytania, tym razem do Adu. . -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tatonka narobiłaś smaka z tą kaszą! Uwielbiam tę kaszę :) sama nigdy sobie nie gotowałam, ale chyba jutro zrobię; ciekawe czy Tosia zechce to jeść. OK, idę spać. Jutro jest nowy dzień, nowe zadania... Hehe tak mawia mój mąż. Adu nie wiesz co u Pszczoly? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szkoda Haniu; już bym wolała, jakbyś to Ty zrobiła. Kurcze, a dopiero wczoraj dodałam jakiekolwiek zdjęcie... Przez te kilka miesięcy miałam obawy i nie chciałam niczego wrzucać. No i nie nabyły się zbyt długo :P -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o proszę, jak to niczego po polsku nie rozumie :o -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haniu to Ty wykasowałaś nasze fotki? Wiesz skąd... Tak tylko pytam z ciekawości. Gdybym jeszcze miała hasło, to sama bym je usunęła. Tylko chciałam wiedzieć, czy to nie one zrobiły. Malwiska jak jesteś taka mądra i uprzejma na kwietniówkach, to po co tu zaglądasz i jeszcze bez pozwolenia piszesz u NAS? Spieprzaj. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale to podniecające, być gwiazdą cały dzień i cały wieczór :D :P -
A_B zmieniłaś hasło - rozumiem. Chcę tylko wiedzieć, co teraz jest z moimi i Hani zdjęciami? Dla Waszej ciekawości odpiszę Wam, że ani razu na tym forum nie byłam ŻADNYM pomarańczowym nickiem. Wszystko co miałam Wam do powiedzenia, było napisane moim czarnym nickiem Thelly. Więc co jak co, ale pomarańczek to sobie szukajcie wciąż wśród SIEBIE lub podczytywaczek.
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ups, zginął mi nick który umieściłam w cudzysłowiu! Miało być tak: Do "ja chciałam dodać coś od siebie" - koleżanko -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o jej, a ja tak abrdzo chciałam, aby kwietniówki nie znały naszego lipcowego topiku :o aby nie wiedziały z jakiego miesiąca mamy dzieci. Nie chcę aby nas tu czytały. My tu mamy taki własny priv który uwielbiam.... Jak one zaczną tu wciskać swoje uwagi, to znowu będziemy miały kłótnie, obrażanie, uciekanie,.... :o masakra. Do koleżanko, nam z Hanią chodzi właśnie o połączenie: na czerwonej kokardce MEDALIK. Sam medalik jest po prostu medalikiem. Tak jak napisałaś - tak samo jak na własnej szyi. Ale na tej wstążce czerwonej... to jest przegięcie!! Z tego tylko się "śmiejemy". Więc już nie masz za co czuć się urażona, bo sprawa wyjaśniona, tak? :) no to cieszę się. Nie było mnie cały dzień tutaj ani na kwietniu; ale chyba nie mam czasu teraz ich czytać. No ciekawe co tam się znów porobiło... Haniu Ty się wycofałaś? Eee tam, daj spokój. :* -
Aga gratuluję egzaminu :) Mam do Was pytanie, tylko nie wiem, czy doczekam się odpowiedzi... Czy ktoś usuwał mój album z galerii? Oczywiście mam na myśli naszą galerię kwietniówek, którą założyła A_B. Bo chyba to jeszcze był grudzień, jak wysłałam jakieś swoje fotki, a teraz zajrzałam, żeby Was pooglądać, no i mnie akurat nie ma :o Wrzuciłam dzisiaj album nowy. Żaka jak będziesz mogła, to podrzuć nam tę wyprawkę, którą dostałaś (tzn. listę) :)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Thelly odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wysłałam swoje zdjęcia na pocztę. Tzn. swojego bębenka... Od piątku mamy lustro w domu - oprócz tego w łazience. Nareszcie mogę zobaczyć się w całości i poobserwować swój brzuch... Jest duży i opadł już ku dołowi; Lekarz powiedział, że mam bardzo nisko dziecko. Nawet za nisko, ale cóż...