Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Thelly

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Thelly

  1. Witam w poświątwczny poniedziałek :) No i po strachu ;) Przygotowania nie były dla mnie zbyt męczące, myślałam, że będzie gorzej, a było spoko :D wyrobiłam się ze wszystkim na spokojnie. Także bez stresu zrobiliśmy wigilię u nas w nowym domku :) na 11 osób. To była Nasza najpiękniejsza Wigilia :) Nawet mąż był bardzo zadowolony i mówił mi, że wszystko fajnie się udało. A on zwykle nie jest wylewny w takich sprawch :P Święta to już "same zleciały", u nas zawsze jst sporo gości, także nie nudziło nam się. Cyba dzisiaj też będę miała gości - takich na nowy dom. Ciotka i siostra cioteczna na oględzinki mają zajrzeć. Wczorj nie miały prezentu i pod żadnym pretekstem nie chciały wchodzić do nowego domu z pustymi rękoma. No i mają być dziś lub jutro. Pampusia bardzo się cieszę, że Mikołajek zdrowy :) a Dziecko ma już ponad miesiąc, a Ty do tej pory nie napisałaś, kto wybrał to piekne imię dla Synka :) Agatka Ciebie to dotyczy tak samo :D Jak byłyście w ciąży, to żadna nie wspominała, jakie imiona Wam się podobają. Tatonka fajnie że wszystko Ci się układa :) i domek i związek i ciąża :) Super!! To jaki masz termin porodu? Peg a Ty na kiedy masz termin? bo nie pamiętam... może już podawałyście...) Nam zepsuł się internet i nie wiadomo kiedy będziemy go mieli. teraz piszę z laptopa przyjaciółki. I dlatego też nie odzywałam się kilka dni, bo już przed Świętami zepsuła nam się ta nowa antena do rutera. Po świętach mielśmy kupić telewizor, tak mąż obicywał - że na poświatecznych wyprzedażach będzie taniej. A dzisiaj pytam go czy jedzie po TV, bo ma dziś urlop jeszcze; a on na to obojętnym tonem, że jemu telewizor do niczego nie jest potrzbny :o :o Także ze Świat jestem bardzo zadowolona :D Mam nadzieję, że Wy również :) Pozdrawiam!
  2. Witam w poświątwczny poniedziałek :) No i po strachu ;) Przygotowania nie były dla mnie zbyt męczące, myślałam, że będzie gorzej, a było spoko :D wyrobiłam się ze wszystkim na spokojnie. Także bez stresu zrobiliśmy wigilię u nas w nowym domku :) na 11 osób. To była Nasza najpiękniejsza Wigilia :) Nawet mąż był bardzo zadowolony i mówił mi, że wszystko fajnie się udało. A on zwykle nie jest wylewny w takich sprawch :P Święta to już "same zleciały", u nas zawsze jst sporo gości, także nie nudziło nam się. Cyba dzisiaj też będę miała gości - takich na nowy dom. Ciotka i siostra cioteczna na oględzinki mają zajrzeć. Wczorj nie miały prezentu i pod żadnym pretekstem nie chciały wchodzić do nowego domu z pustymi rękoma. No i mają być dziś lub jutro. Pampusia bardzo się cieszę, że Mikołajek zdrowy :) a Dziecko ma już ponad miesiąc, a Ty do tej pory nie napisałaś, kto wybrał to piekne imię dla Synka :) Agatka Ciebie to dotyczy tak samo :D Jak byłyście w ciąży, to żadna nie wspominała, jakie imiona Wam się podobają. Tatonka fajnie że wszystko Ci się układa :) i domek i związek i ciąża :) Super!! To jaki masz termin porodu? Peg a Ty na kiedy masz termin? bo nie pamiętam... może już podawałyście...) Nam zepsuł się internet i nie wiadomo kiedy będziemy go mieli. teraz piszę z laptopa przyjaciółki. I dlatego też nie odzywałam się kilka dni, bo już przed Świętami zepsuła nam się ta nowa antena do rutera. Po świętach mielśmy kupić telewizor, tak mąż obicywał - że na poświatecznych wyprzedażach będzie taniej. A dzisiaj pytam go czy jedzie po TV, bo ma dziś urlop jeszcze; a on na to obojętnym tonem, że jemu telewizor do niczego nie jest potrzbny :o :o Także ze Świat jestem bardzo zadowolona :D Mam nadzieję, że Wy również :) Pozdrawiam!
  3. Bunia jak tam po wizycie u lekarza? No i jaka płeć?? :D :)
  4. Kareninka kochana dziękuję za przepisy!!! :* bardzo ładnie obrazowo mi napisałaś, dziękuję za te wskazówki. Sarah dziękuję za gratki :D kolejny raz napiszę, że fajnie jest u siebie. Chociaż króciutko tu mieszkamy, no i jak na razie mamy masę roboty - tu półeczka, tam płyteczka, tu regał do zmontowania i masa sprzątania... a teraz jeszcze gotowania... ale u siebie to u siebie :) Mąż mi właśnie smaży rybki, a ja klikam :D się doczekałam czasów :D Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. On jest tradycjonalistą i lubi mieć ugotowane itp. :P :o Tatonka domek znów wyraźniejszy :) macie swoje osobne wejście?? :) To super. Myślałam, że skoro to jest mieszkanie na poddaszu, to wchodzicie tym samym wejściem, co Twoja mama. Macie jakąś ekipę remontującą? Czy Łukasz tak nagina? :) Jula dawaj sukienkę jeszcze raz :) a przedpokój masz bardzo ciekawy. Ładnie to wyszło. Majka współczuję ząbkowania. Tosi pierwszy ząbek w życiu wyszedł dopiero w ósmym miesiącu życia, ale potem poszło sprawnie i piątki ostatnie wyszły jej w maju tego roku. Zapisałam dziś Tosię do dentysty, na 10 stycznia. Bo ona też ma plamkę na ząbku :o Boję się, co to będzie, czy uda nam się to wyleczyć. Adu co u Ciebie? Jak tam z mężem? Bo czasem coś wspominałaś, że jego zachowanie Ci się nie podoba.
  5. Aluisa współczuję niemiłych przeżyć. Dobrze, że z Twoją ciążą wszystko jakoś się klaruje. A porządki... niech spadają ;) zdrowie najważniejsze. Trzymaj się!! :) Karenina - poproszę przepis na śledzie pływające w śmietanie z ogórkiem kiszonym. No i jak robisz makowiec? Tego ciasta nie robiłam nigdy w życiu :D A właśnie chciałabym to zrobić w te święta. Jakiś mega prosty przepis poproszę :D :) Haniu ta sałatka szamot to coś jak tradycyjny "bałagan" - sałatka wielowarzywna. Ustaliłam z mamą i bratową, co kto robi na wigilię i już jestem nieco spokojniejsza :) jutro jadę na zakupy żywieniowe i odziwo! lista nie wyszła 3-metrowa :) Jest zupełnie do zaakceptowania. Sałatkę gyros uwielbiam, rzadko ją robimy bo kiedyś mi nie wyszła i się zraziłam. Ale moja siostra cioteczna robi przepyszną :) Ja chyba zrobię tylko sałatkę warstwową. Jakoś przeżyjemy ;) Bunia Twoją sałatkę znam i nawet lubię, ale na razie mi się przejadła. Mimo wszystko dziękuję za odpowiedź :) Tosia też ma dziurkę w jednym ząbku i tak się wybieram z nią do dentysty... :o pediatra zaleciła nam lakowanie wszystkich zębów (czy jakoś tak). A!!!! Mąż dzisiaj przyniósł komputer i piszę do Was od siebie z domku :D
  6. Olam faktycznie dobrze, że wracasz do pracy po świętach, bo jakbyś teraz tam wróciła... urwanie głowy. Nieźle Ci się udało :)
  7. Zresztą nie tylko sałatki - możecie wspomnieć o wszystkich ciekawostkach, jakie szykujecie. Boże jak ja sama przygotuję Święta??? Bardzo mnie to przeraża. Nie mam pomysłów, nie potrafię smacznie gotować, nie wiem kiedy to wszystko zrobię, nie wiem nie wiem nie wiem... Nic nie wiem. Boję się tego trochę.
  8. Sylvianka gratuluję pracy :) A z Waszą przeprowadzką, to miałaś na myśli święta za rok, czy naprawdę za dwa lata? I napisz bliżej, co to za praca, co będziesz robiła? :) Julka ale Wam fajnie z tą teściową :) ja też bym chciała dostać telewizor :) bo tego nam brakuje. Ale u mnie to nierealne. Mamy zamiar kupić jakiś po świętach, na wyprzedażach. Napisz ile Ty ważysz, bo chyba Ci się pomyłka wkradła :) Dzięki dziewczyny za kolejne gratulacje :) bardzo się cieszę z tego domu, dobrze tam się czujemy. Z Tosiunią nie ma żadnych problemów, zaakceptowała tę sytuację z przeprowadzką i wszystko jest git :D Peg rozumiem Cię. Szkoda że musicie tak się męczyć z tym wszystkim. Zrobiłam kilka fotek w domu, ale zapominam przynieść aparat do kompa, a komp wciąż stoi u mamy. PYTANIE: jakie sałatki robicie na święta? Proszę od razu przepisy
  9. Karenina nie miałam jak Ci napisać, ale dobrze że nie kupiłas tego laptopa Marcinkowi. Mi się on nie podoba. Tosia jest zadowolona, ale za te pieniądze spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Melodyjki są ciulowe, flamastrem Tosia maże po kanapie i po sobie, a literki służą jej do rozsypywania pod meble i wyciągania ich długim patykiem. W domu u babci niezastąpiony był pogrzebacz :D Także ten laptop jest bardzo średni :o a język tylko angielski, w dodatku taki bełkot, że ja nie potrafię zrozumieć żadnego zdania!! Pojedyncze słowa są jakby wyszczekiwane przez psa. Stracone 55 zł :o :( a mogłam kupić laptop w tesco, jak Sylvianka i byłoby git :)
  10. Cześć, ja tylko na chwilę. Anetna do rutera nam nie przyszła :o i wciąż nie mamy netu, a co za tym idzie - nie mamy kompa u siebie. Mąż kupił anTENĘ W ubiegłą niedzielę, zapłacił od razu przez płacę z allegro, więc myśleliśmy, że w środę, to już będziemy śmigać u siebie. A tu nawet dziś nie przyszło :o Tosia mi klika w klawiaturę. Dziękuję Dziewczyny za gratulacje :D fajnie się mieszka u siebie :D Haniu chcę żeby Tosia mi pomagała, ale ona ma już tego dosyć i niechętnie to robi. Za dużo tego na raz. Teraz przyszłam do mamy i chcę jej pomóc w sprzątaniu, a w pierwszej kolejności muszę wysprzątać swój były pokój. Zostawiłam tu trochę bałaganu, w dodatku zostało tu bardzo dużo naszych rzeczy. Tych rzeczy nie chcę zabierać do nowego domu, bo są mi nie potrzebne, a wyrzucić... niektóre aż szkoda wyrzucić. Muszę się z tym rozprawić. Peg współczuję. Ja też wolałabym się wyprowadzić. Przez to głupie gospodarstwo nic Wam nie wychodzi tak, jak chcielibyście - mąż musiał zrezygnować z pracy, nie mogliście zacząć wymarzonej budowy (nie wspominając, że wspólnie wybrany projekt nie podobał się reszcie rodziny - a co im do tego?), nic nie możecie zrobić wedle własnych planów. To jest dla mnie wystarczający powód, aby opuścić rodziców. A zachowanie ojca - gwóźdź do trumny. Kwiatuszek - niektóre fakty po prostu same mi się zapamiętały :) życzę powodzenia na obronie!!! Zostały tylko 3 dni... trzymamy kciuki :) Pamo
  11. Bunia - i to ma być spory brzuszek? chyba żartujesz :) a Norbuś ślicznie się uśmiecha :) Haniu fajny głosik Rubenka, najbardziej podoba mi się drugi utwór. W nowym domu nie mamy komputera ani telewizoru, co mnie akurat cieszy, bo Tosia oglądałaby zbyt często. A tak to kombinujemy inne zabawy, więcej czytamy. Tylko że gdyby czasem przez pół godz. pooglądała bajkę, to mogłabym spokojnie posprzątać, a tak to ciągle marudzimy - ona ciąga mnie za rękaw i prosi o zabawę, a ja proszę, żeby dała mi chwilę, bo muszę pozmywać. Przy rodzicach to jednak miała czasem kogoś innego do zaczepki :) Byłam wczoraj u ginka i kolejny raz powiedział, że mam krótką szyjkę macicy. Na razie jest szczelna i zamknięta, ale jakby cokolwiek mnie pobolewało, kuło, czy brzuch zbyt dużo twardniał, to mam się zgłaszać. Pytał też, czy pierwszy poród był o czasie; mówię, że nawet przenosiłam o 5 dni :) to go trochę uspokoiłam tym faktem. Bo on obawia się, czy nie urodzę zbyt wcześnie. Tosi zszedł już paznokieć u nóżki, o którym pisałam kiedyś. Ale jeszcze nic nie odrosło.
  12. Dziewczyny bardzo dziękuję za kolejne gratulacje i Tobie Ditta, bo zawsze masz dla mnie miłe słowo Zajrzałam do albumu, a tam tyle pięknych zdjęć :) rzadko tam zaglądam, sama nie dodałam zdjęcia, chyba dlatego, że trochę za szybko rośnie ten brzuszek, a tu dziewczyny niektóre maja takie malutkie i zgrabne... :) pocieszam się tym, że to druga ciąża i szybciej wystaje brzuszek :) Zauważyłam, że Monsoon i Calvados mają małe córeczki - tak jak ja. Moja ma 2,5 roku :) cieszę się, że nie będzie dużej różnicy wieku. Chociaż i tak moje plany były inne - aby druga dzidzia urodziła się około drugich urodzin pierwszego dziecka :) a teraz to wyjdzie prawie na trzecie urodzinki. Ale dobrze jest jak jest :D Monsoon czym robiliście te bańki mydlane? Piękne zdjęcie wyszło :) Aprils mother - piękny macie domek, taki bardzo w moim stylu. I piesek... też bardzo w moim stylu :) Mieszkasz w Lublinie, czy w bliskiej okolicy? Tak pytam, bo widzę, że chyba macie sporą działkę. Ja mieszkam 40 km od Lublina. A jeszcze coś - pokazałabyś jaki macie projekt domu? Ja bardzo lubię oglądać projekty; oto nasz: http://www.dobreprojekty.pl/lustrox.php?kod=w2712d A_B śliczne to zdjęcie z rzęsami. Ale różnica!!! Tylko ta cena... jak dla mnie powalająca.
  13. Peg ogromnie GRATULUJĘ!!! to wspaniała nowina :D Tatonka mam nadzieję, że Tobie też gratulacje nie zaszkodzą ;) GRATULUJĘ kochana Te blade kreseczki to nasze babskie utrapienie!! Ja też tego doświadczyłam w tej ciąży - kilka dni z rzędu!! Ale byłam pewna, że jestem w ciąży, pomimo tego niepewnego testu ciążowego. No i miałam rację :D Peg - przewiduję Ci Dziewczynkę - bo kochaliście się na samym początku cyklu. My tak właśnie zmontowaliśmy Tosiunię. A Marcelka na samym końcu cyklu :D wedle życzenia mamy dzieci :D Co do pracy zawodowej - to ja wolałabym pójść na zwolnienie, Peg. Pierwszy trymestr jest bardzo trudny dla organizmu, bo wszystko przestawia się na etap ciąży. Bardzo łatwo można wtedy ją stracić... My "zadziałaliśmy" na synka jeden raz, ale byłam cały czas pewna, że się uda i od tamtej pory przestałam nosić córkę na rękach, żeby tylko nie przesilać organizmu. No to teraz mamy do pary Peg i Tatonkę :D tylko Aluisa i Sarah nie mają swojej ciążowej pary ;) No i Lu. Sarah bardzo Wam obojgu współczuję tego rozcięcia. Pewnie Oliwier był przestraszony krwią, a do tego spory ból... Może na spaniu przykładaj mu rywanol, dla podgojenia. Co do szwów to nie mam o nich pojęcia, bo ja nie miałam rozpuszczalnych, tylko do zdjęcia :o A jeżeli chodzi o nacięcie, to też mnie to wzdryga; szczególnie dlatego, że podczas porodu "przesympatyczna" położna rozcięła mnie na żywca, nie na skurczu :o Miałam ochotę zaje.bać tej babie. Żałuję, że mąż tego nie zrobił. Ale w tamtej chwili on niczego nie rozumiał - nie miał pojęcia, że potrzebny jest mój skurcz do nacięcia, wyjaśniłam mu jak było po fakcie :o A tak w ogóle, to ta położna nawet nie zapytała mnie, ani nie poinformowała, że jest potrzebne nacięcie krocza. Nikt nie zapytał mnie o zgodę, a przecież byłam przytomna, mąż był obok. Ja miałam zamknięte z bólu oczy, a ta piz.da w tym czasie za nożyczki i ciach. Niech zdycha w piekle stara ropucha. Dziękuję za gratulacje, też cieszę się, że nam się chłopczyk do pary udał :) ale powiem Wam, że nie byłoby mi żal, gdyby to była dziewczynka :) bo wiem po sobie, jak fajnie jest mieć siostrę. Pomimo czterech lat różnicy wieku, od małego byłyśmy przyjaciółkami. A najbardziej byłam szczęśliwa, jak siostra zaczęła chodzić na dyskoteki, a ja byłam jeszcze głęboko w podstawówce... i ona po każdej imprezie opowiadała mi wszystko, jak było i co tam się działo; kogo poznała, a potem nawet że się całowała. Byłam tym wszystkim zachwycona :P Dzisiaj mąż ze swoim ojcem poskładali te nowe meble do salonu. Dom gotowy. Mam nadzieję, że na tygodniu będziemy już u siebie :) Ja tak narzekam na tę przeprowadzkę, której ciągle nie ma; ale cieszy mnie fakt, że przynajmniej nie kłócimy się z mężem. Marudzę mu strasznie i jego to już też denerwuje (tak jak mnie jego decyzje), ale przynajmniej dogadujemy się i pomimo wszystko jest między nami dobrze. Można nawet powiedzieć, że nie ma śladu po tak dużym kryzysie jaki przeszliśmy. Tylko pozostała we mnie obawa, że to wszystko może kiedyś wrócić... a tego bardzo nie chcę. A!!! Jula a mi ten kolor nawet się podoba, jest taki zawadiacki :P ale tak jak pisze Sarah - do tych płytek i pasuje i nie pasuje.
  14. Dziewczyny bardzo dziękuję za gratulacje :D Wyobraźcie sobie, że w naszej tabelce są aż 63 Kobiety!! :) to bardzo dużo. Przy takim natłoku osób aż dziwne, że jakkolwiek kojarzymy się nawzajem ;) hehe Wiadomo, że osoby piszące najwięcej, są najbardziej rozpoznawalne. Hawa czytasz nas jeszcze?? Odezwij się :)
  15. W tabelce kwietniówek 2011 ( w której jestem wraz z Hanią) są aż 63 kobiety!!! Tabelka jest strasznie długa :) u nas, na lipcówkach było chyba ponad 30, może szczytowo nawet 40, ale 63 to na pewno nie było. Normalnie masakra. Ja obczajam tam kilka nicków, a reszta... albo wciąż mi nieznana, albo od dawna nie piszą, no ale widnieją.
  16. Byłam dziś na USG połówkowym, będziemy mieli Syna :D w domu mamy już Córcię :D także wspaniale. Dzieciątko rozwija się prawidłowo, wszystko mamy w normach. Bardzo się cieszę :)
  17. NIK..............WIEK.......MIASTO...........TP......KTÓRE? ........PŁEĆ wiosenna mama...25......Małopolska.......23.03.....3.........Karolin ka ORLLA..............29......Belfast............23.03... ..1 anka87.............23......Wieliczka.......30.03, 01.04..2 (1 to mój Aniołek) aaaaaaanula83...27.......Włodawa.........30.03......1... ...... SYN mania487 .........18.......Morąg........... 01.04.....1 Judyta10...........28......Szczecin........ 01.04..... nowa788219223...19.....Kamienica Śl......01.04......1...córcia Lenka Magd11............26....... Wilhelmshaven ... 02.04.....1.....S YN Jenny29............29......Lublin............ 03.04....1...... córeczka Magdalenka (?) katalana...........33......Warszawa.......04.04.....2 ktosia1980........30......Toronto..........04.04.....2 monsoon.........30.......Lublin............04.04.....2. .....SYNEK ANTOŚ minia80............30.......Lublin............04.04...... 1 Martka77..........32.......Wrocław........04.04.....2.....s ynek paula8122..........29......Warszawa......04.04......1 ....syn Michałek K_inka_............30.......Poznań..........04.04... ..2 Jordan.pl..........24.......Poznań..........04.04......1 ........ córeczka basik1978.........32.......HAJNÓWKA......06.04.....2 ..chyba córeczka Nikolina82.........28........Warszawa......06.04....1.... .. chyba córka Hawa2000.........36.......niemcy.......... 07.04.....1 anka1976..........34.......Bydgoszcz......07.04.....1.... ..Weronika Ditta7..............28.......Warszawa.......07.04.....1.. .. córeczka iissaabel...........33.......Radom............07.04.. ..1 .chyba córeczka karolimna..........23..... Włocławek.......07.04.....2 .. córeczka Julka KASIEŃKAA__......21......SOSNOWIEC......09.04....1...... CHYBA SYN mamusia22.........22......W-Śl...............09.04.....2 kajusia99...........23......Żywiec...........09.04.....1 ...SYNUŚ Michaś limonkowa ja.......19........Jordanów......09.04......1...córeczka mama_kwietniowka..39..W-w...............10.04.....1 aprils mother11...28.......Lublin.............10.04.....1 (2 aniolki) _iwia_82..............28......Turek...........10.04.... .1 jeloonka.........26.........Poznań..........10.04.... .1.....córeczka...(?) brestova............26......I-bie..............11.04..... 1 monis24.............24......Śląsk..............11.04... ..2 szpilka85............25......Konin.............11.04..... 1 .......córunia anitka75............35......podkarpackie....12.04.....1 ...SYNEK wiolonczela.........35......Wrocław.........12.04.....1 ... synuś lolita1980............30......Łódź..............12.04. ....1 ... Szymon Malwiśka.............25......Polanów..........13.04.... 3 bebetka77 .........32......Zabrze............14.04.....1 wiosenka1975......35......Edinburgh........14.04......2.. ..córeczka sabiba...............28.......Łódź..............15.04. ....1 2in1..................27......szczecin.........15.04..... 1 _agneszka_.........28......W-wa.............16.04.....1 A_B...................26......Kielce.............17.04... .2 .....córeczka Laura justys1818..........21......Żywiec...........15-20.04..1 ......córeczka evvvv................28......Mikolowo.........18.04...... 1 Thelly ................ 26 ...... Lub. ...........20.04..... 2 .... synek karolp ...............30......Niemcy............20.04.....1 Pijawa2..............32......Olsztyn...........21.04..... 2 ... Paweł MagdaK29...........29.......Poznań...........22.04.....1 ...córeczka Zosia Mikołajka83.........26......Szczecin..........22.04..... 1 Viki58a...............28......Wrocław..........22.04.... 1.... synek --etka--..............26.......P-ce...............22.04.. ...1... chłopczyk Limfa abominacji...23......Lublin..............23.04.....1 calvadoss............21......Tczew.............25.04..... 2 Malina86.............24.......Poznań...........25.04.... .1 mamuli................31......Śląsk...............26.04 .....2 iksigrekzet..........30......Warszawa........26.04..... 1 mausi86..............24......Śląsk...............26.04. .....1 Paulina/Bartek ? hanio.k...............24......Śląsk...............27.04 .....2 ..... synek Iga1979...............31.....Dolny Śląsk........28.04.....2 ....Synek Jaś kasiulkag.............26.... Warszawa..........28.04.....? oliwka86.............24.....norwegia ........29.04.....1 coreczka katharinak_83.......27 ......Kraków............01.05.....2....Gabrysia annjaa................28......Gdańsk............03.05... ..1 ENI_35................35......BIELSKO-BIAŁA...05.05....2
  18. Aaa!!!!! Dzisiaj oficjalnie zakończyliśmy budowę naszego domu :D odebraliśmy dziś dokumenty z Nadzoru Budowlanego o zakończeniu budowy. Mamy od dzisiaj DOM a nie budowę ;) hehehe Większość przypadków, jakie znam wyglądają tak, że najpierw rodzina zamieszkuje dom, a w międzyczasie wykańczają go i załatwiają protokoły do odbioru; zakończenie budowy. My jako jedyni których znam zrobiliśmy na odwrót - budowa zakończona, a nadal tam nie mieszkamy. Ble.
  19. Byliśmy dzisiaj z mężem na zakupach i dokupiliśmy do salonu kanapę i kolejne 4 krzesła (4 już mamy wraz ze stołem, ale to za mało i wzięliśmy kolejne). A oprócz tego, to dziś odebraliśmy meble do salonu - tyle że do samodzielnego montażu... więc to potrwa. Mój mąż ma dzisiaj urodziny i wyobraźcie sobie, że nie chciał obudzić się w tym dniu w swoim nowym domu!!!! Dla mnie to porażka. No ale dostał dzisiaj sporo prezentów :) : zdrowy dzidziuś, synek; nowe meble. Ode mnie dostał skromny prezent - nowe ciapki do nowego domu ;) aczkolwiek był zadowolony. Na usg widziałam dokładnie jąderka naszego Synka :) i to trzy razy :) lekarz nie miał żadnych wątpliwości, że to co widzimy, to narządy płciowe męskie. Mam nawet zdjęcie :D No i teraz już coraz bardziej na serio sprzeczamy się o imię dla syna - ja wciąż Marcel, mąż nieustająco Nikodem. W dodatku jestem trochę na przegranej pozycji z kilku powodów: imię Nikodem wybraliśmy wspólnie (a nawet ja je podsunęłam) gdy byłam w ciąży z Tosią i było to imię awaryjne to Antosi ;) gdyby urodził się syn zamiast córki (z usg wychodziła córka). A po drugie, imię dla Córci wybrałam ja, więc teraz jakby męża kolej... Imię Marcel objawiło mi się dopiero jak Tosia miała kilka miesięcy. Wcześniej jakoś nie zwracałam na nie uwagi, a potem doznałam olśnienia, że jest ono przepiękne i wspaniale brzmi - i Marcel i Marcelek i Marcyś. Tylko sęk tkwi w tym, że mąż ma kolegę dobrego, który nazywa się Marcin, ale mówią na niego właśnie Marcyś. Kolega jest świetnym człowiekiem, bardzo wesołym. No ale jest to główny powód odmowy męża :o bo on nie chce mieć synka Marcysia, tak jak kumpla. Masakra. Kończę, bo mąż przyszedł :P
  20. Pamo współczuję Wam tych przeżyć, trzymajcie się Trzymam kciuki za zdrowie Mikołaja Wkleiłam tabelkę, dopisałam Dzieci z listopada :) Aluisa czy Twój termin jest na czerwiec? Bo nie pisałaś nam o tym dokładnie :) jak się czujesz?? Bunia a Ty znasz płeć? Byłam dzisiaj na USG połówkowym i poznałam płeć :D do odczytania w tabeli :D :P No więc już wiadomo - płeć naszego potomka wedle naszego życzenia ;) hehehe tak jak robiliśmy, tak jest :D super!!
  21. nick....................termin porodu..........pleć................poród kwiatuszek25......... 26 maja 2010........Martynka.... 24 maja 2010 maja.................... 26 maja 2010........Maja.... 27 maja 2010 Agatha2007.......... 16 listopad 2010.......... Zuzia ........ 18 listopada 2010 pampusia............. 2 grudnia 2010 ........ Mikołaj ........ 18 listopada 2010 SarahBan .............. styczeń 2011 .......... ... ............. lu79..................... 14.03.2011........dziewczynka... ............. thelly................. 20 kwietnia 2011 .... chłopczyk ....... hanio k................. 27 kwiecień 2011......chłopczyk....... bunia.................... 8 maja 2011 ............................... aluisa.................... czerwiec 2011 ..................... ............ peg...................................................... ................ tatonka.................................................. . ............ sylvianka................................................ ..............
  22. wyśle coś, ale nie wiem jak to wyjdzie, bo skopiowałam z maila. Wszyscy znamy te slodkie symbole komputerowe zwane "emotikonami" gdzie: : ) oznacza wesoly : ( oznacza smutny. Ale czy ktoś zna "du.pokony"? No to jedziemy: (_!_) normalna du.pa (__!__) gruba du.pa (!) chuda dupa (_*_) boląca du.pa {_!_} drżąca du.pa (_o_) du.pa kochająca inaczej (_O_) du.pa bardzo kochająca inaczej (_(*)_) boląca du.pa bardzo kochająca inaczej (_@_) du.pa po biegunce (_qp_) du.pa robiąca qpę (_#_) skopana du.pa (_$_) sprzedajna du.pa |_._| plaska du.pa (_!_) du.pa blada (_!!!_) pijany w trzy du.py (_x_) pocałuj mnie w du.pę (_X_) z dala od mojej du.py (_zzz_) zmęczona du.pa (_E=mc2_) inteligentna du.pa (_?_) glupia du.pa
  23. Moja mama dała kiedyś bratu w samochód słoik śmietany - nie dokręciła zakrętki... Słoik stał z tyłu, więc brat jadąc, nie widział go. Oczywiście wszystko się wylało. Pomimo wysprzątania, smród robił się coraz większy. Tak śmierdziało, jakby w tym samochodzie jeździło zdechłe COŚ. Trzeba było samochód rozebrać "do naga" w środku, a było to naprawdę dużo roboty. Wszystko gruntownie wyprać, odszorować. Masakryczna robota. Brat powiedział, że jak mam jeszcze raz wywinie taki numer, to sama będzie to czyściła, a jak nie, to on od razu jedzie na giełdę i sprzedaje auto :P (bo nasza mama często nie dokręca różnych rzeczy - właśnie słoika ze śmietaną (swojską), butelki z mlekiem... czasem to jest denerwujące, jak ktoś się obleje)
  24. no niezła masakra. Wolałabym ten samochód tanio sprzedać, niż czyścić :P
×