xsaharax
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Zmieniłam trochę stopkę. Teraz jest krótsza, ale nadal czytelna :)
-
xsaharax dołączył do społeczności
-
ananasa można jeść ile sie chce. Ale ja zjadłam tylko 2 puszki.. na reszte nie mam ochoty, chociaż głód straszny :) Ale to tylko 3 dni wiec dam rade :) Trzeba sie w końcu oczyścić :D
-
A ja dzisiaj ananaski .. hehe już mi sie ich nawet jeść nie chce. ;) Ale + jest taki, że okropnie jelita pracuja i w brzuchu rewolucja :) A z oczyszczaniem prawda ;) Już zaliczyłam Wc, po pierszej puszce :) Jestem na drugiej i na tej skoncze na dzisiaj ;)
-
a tu ciekawy link Poczytajcie http://zdrowezywienie.w.interia.pl/zasady.ht m
-
wyszło mi :)
-
kulka.. oby każda z nas spotkało takie szczeście :):):)
-
OŚ - święta racja. Ale też tak jak wcześniej mowiłam, że na wadze może byc nie widać, a np skora sie bedzie w tym czasie regenerowała i bedzie widać np po spodniach. Takze bedac na diecie cały czas chudniemy , ale na różne sposoby.U mnie pewnie zastój, ale zobaczymy jutro. Zaznacze też ze mało się wypróżniam.. coś blonnik przestał dzialac..Wiec to tez bedzie miało wpływ.
-
a ja właśnie jestem na etpie podwieczorku. -300 ml rosołu + garstka makaronu. O 14 był nieplanowany banan :) Ze wzgledu na potas.:) OŚ - Ty tez masz chyba jutro ważenie ? :) jak myślisz, jak bedzie ?:)
-
Oto co znalazłam grzebiąc w necie :) Metabolizm decyduje o tym, czy mamy tendencję do tycia, czy możemy obżerać się wręcz bezkarnie dla naszej sylwetki. Z wiekiem procesy spalania (metabolizm) w naszym organizmie przebiegają coraz wolniej. Bardzo często osoby dotychczas szczupłe zaczynają się nagle zaokrąglać. Jest jednak wiele metod, by metabolizm nabrał odpowiedniego tempa. Oto jedna z naturalnych metod podkręcania spalania w naszym organizmie: 1. Stosuj przyprawy nieco ostrzejsze typu chilli, ostra papryka, nie unikaj kawy (chyba, że nie możesz jej pic ze względów medycznych). 2. Musisz jeść o określonych godzinach – dobierz je tak, by ich ciągle nie zmieniać – określ sobie czas 4-5 posiłków, tak co 3- 3,5 godziny.. 3. Jedz małe porcje – zagłuszysz nimi skutecznie głód, poza tym na 4-5 mniejszych posiłków zużyjesz więcej energii niż na 2 -3 duże posiłki. 4. Pamiętaj, żeby wypijać co najmniej 1,5 litra wody na dobę. Woda pomaga przyspieszać procesy oczyszczania. 5. Spaceruj po świeżym powietrzu – brak świeżego powietrza powoduje niedobory tlenu i spowolnienie metabolizmu. 6. Jeśli masz możliwość korzystaj z sauny. Sauna przyspiesza metabolizm i pomaga w usuwaniu substancji toksycznych przez skórę. 7. Bierz naprzemienny prysznic – zimna woda zmusza organizm do ogrzania się i spalenia dodatkowych kalorii. 8. Korzystaj z masażu – nawet najprostszy klasyczny pobudza reakcje chemiczne w organizmie, wytwarzana jest dodatkowa energia i organizm pozbywa się toksyn. 9. Śpij co najmniej 7-8 godzin , ponieważ brak snu też spowalnia spalanie. 10. Staraj się by c aktywnym człowiekiem – chudniesz, gdy więcej kalorii spalasz niż otrzymujesz.
-
Kobietki co sadzicie o tej diecie ?? Ta dieta trwa 21 dni i pozwala w tym czasie schudnąć około 10 kg. Podane menu jest na 6 dni (1-2, 3-4 oraz 5-6)– później je powtarzamy menu z 3-4 i 5-6 na przemiennie. Dzień 1 i 2 (tylko przez te dwa dni stosujemy to menu) – te dni są mleczne\ rano o 8.00 – szklanka mleka i kromka chleba o 13.00 – szklanka mleka o 16.00 – szklanka mleka i kromka chleba o 19.00 – szklanka mleka Przed snem, tuż przed położeniem się do łóżka – szklanka soku pomidorowego Dzień 3-4 to dni mięsne: rano 8.00 – kawa z mlekiem bez cukru, kromka chleba, 10 g masła i 15 g miodu (pół łyżki) o 13.00 – gotowane mięso lub ryba pieczona w folii bez tłuszczu – nie więcej niż 150 – 200 gramów, filiżanka rosołu, 2 łyżki zielonego groszku (może być z puszki), kromka chleba o 16.00 -szklanka mleka lub herbaty, 15 g miodu o 19.00 – 2 jajka ugotowane na twardo lub 50 g białego sera lub chudego mięsa lub chudej szynki lub kubek kefiru, kromka chleba Dzień 5-6 to dni warzyw i owoców: rano o 8.00 2 pomarańcze lub 2 jabłka o 13.00- talerz zupy jarzynowej z ziemniakami, sałatka z olejem roślinnym, kromka chleba o 16.00 – wszystkie owoce oprócz bananów o 19.00 – sałatka z warzyw, pól łyżki miodu (15 g), filiżanka herbaty Powtarzamy dzień 3i 4, potem 5i 6 i tak do 21 dni.
-
OŚ - jesteś bardzo wytrwała i dobrze, tak właśnie trzeba na diecie.. niektórzy z nas jeszcze dojrzewają do tak silnej wytrwałości. minimka - tu nie ma na co czekać. Albo chce się coś zrobić ze sobą , swoim ciałem , wyglądem samopoczuciem, zdrowiem i kg, albo nie. Właśnie dlatego tu jesteśmy. Jesteśmy tu aby pomagać, tym którzy opornie ale jednak zdobyli się na odwagę , aby zmienić coś w swoim życiu.. zmienić siebie. Zabieraj sie za siebie i to szybko, bo inaczej zabrniesz za daleko..i bedzie ciężej kiedy już zrozumiesz swoje błędy. A na kolacje.. 2 kanapki z razowcem, sałatą, polędwicą, ogórkiem i papryką. Miało nie być chleba, ale jakoś nie ma nic innego,czym mogłabym się niskokaloryczne zapchać na noc :)
-
Ja po obiedzie. kubek pomidorówki z ryżem i niestety mała słodka bułka.. ale za to nie będzie podwieczorku. Musze sie ukarać jakoś.
-
Witam :) OŚ - Święte słowa.. być skazanym na kogoś jest równoznaczne z niemocą.. i po co tak żyć, żeby prosić żeby ktoś podał gazetę bo samemu nie ma się siły wstać.. Na pewno osiągniesz swój cel. Potrzebna ci duża wytrwałość i cierpliwość, bo nie zawsze bezie tak świetnie. Przyjdą i załamania i zwątpienie, ale właśnie w takich chwilach trzeba sobie pomagać i dlatego wszyscy tu jesteśmy :) Ja już bardzo bym chciała osiągnąć swój kolejny cel.. ale wiem ze waga schodzi mi bardzo wolno i muszę poczekać, to nic.. poczekam spokojnie, chociaż czasem cierpliwości coraz mniej. Na śniadanie -jogurt malinowy - 103 kcal -banan średni - ok 110 kcal
-
OŚ- dziekuje bardzo :) Jesteś wspaniala kobitka ! a1sa - ciekawe ciekawe :) spisałam sobie n a karteczkę i kto wie.. moze zmałpuję :) Na kolacje : 4 plastry szynki chudej ( poledwicy sopockiej) 1 jogurt - 104 kcal. Jak zawsze lekko glodna, ale tak ma byc :) To znak ze sie odchudzam :)
-
OŚ - niby nie wiele.. ale mam zamiar kontynuować moje dzieło..i przede wszystkim nie rzucać się na jedzenie . I tak myślę.. ze III i IV cel osiągnę pod koniec roku jak dobrze pójdzie.. a może w następnym doczekam sie wymarzonej wagi. Tak bardzo chciałabym dotrwać...