Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paulamarc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paulamarc

  1. Mały śpi, ja wysprzątałam dom i mam trochę czasu. Zimno u nas. W domu też. Kurcze ja mniastowa ;)) teraz na wiosce mieszkam chwilowo , do wiosny i nie umiem palić w piecu, więc w domu zimno. Czekam na siostrę męża aż przyjedzie ze szkoły i napali, normalnie tragedia z tym, a tu zima idzie. Muszę się tego nauczyć! Poza tym zapisałam się na prawo jazdy i jutro mam pierwszy wykład. Wstyd przyznać, ale jakoś wcześniej nie miałam na to czasu, za to mąż się cieszy, bo w końcu to on będzie mógł cos wypić na imprezach ;)) Ja też się cieszę, bo nie będę od nikogo zależna teraz, tzn jak zdam ;)) Piszecie o tych rybkach i tak sobie myślę, że te nasze małe robaczki już mogą jeść tyle różnych pyszności. I mam pytanko, czy jak gotujecie same to podajecie bardzo zmiksowane jedzenie? Bo ja ostatnio dałam Marcelowi zupkę z Bobovity powyżej 6 miesięcy i troszkę się dławił.
  2. Miało być natychmiast, co ja odwalam z samego rana??
  3. Heloł! Libra - z chęcią się napiję herbatki z cytrynką, bo coś gardełko boli :((, 100 lat 100 lat dla Twojego Dżula! Rebeka - ja to już się boję tych upadków wypadków, choć u mnie to jeszcze pewnie trochę potrwa zanim mój kochany leń zacznie raczkować ;)), U nas kiedyś kłótnia wybuchła dlatego, że M karmił małego zupką, która była za gorąca, tzn mi się dostało bo ja ją podgrzewałam, a on nie raczył spróbować czy jest ok. Aj te chłopy ;)) Co do forum , to niech weteranki ( heh, jak to śmiesznie brzmi)decydują, ja tu za krotko jestem! Powiem Wam tylko, że jest jeden plus pomaranczek. Jak jest z nimi jakaś afera, to natomiast prawie wszystkie z nas się pojawiają! Wyłaniają się i bronią forum!!!
  4. O kuźwa! Ale się wkręciłam między pomarańczowe "wpisy". Powiem tylko tyle, że nie warto komentować jakiejś sfrustrowanej baby, niech sobie pisze, może ulży sobie w cierpieniach wyżywając się na innych, tylko szkoda,że się nie ujawnisz POMASRAŃCO! No to i ja czekam....
  5. Cześć dziewczynki! Maja - dzięki za hasło! hehe niezłe ;)) POtem wejdę na pocztę, bo widzę, że ruch się zrobił! U nas od wczoraj katarek, mam nadzieję, że na tym się skończy. Mały męczy się , szczególnie wieczorem, wczoraj usypiałam go na rękach, bo inaczej nie było mowy, tzn spania. Poza tym MARUDA na MAXA się zrobiła!!! No ale jakoś trzeba dać radę! Muszę Was doczytać, bo mam zaległości straszne, ale jakoś tak czasu nie mam ostatnio, Marcelek mi go wypełnia;)) Dobrej nocki! Może jeszcze dziś wpadnę!( tutaj, na forum, oczywiście ;)))
  6. Hej! Już klawiatura działa (juppiii) heh , mogę normalnie pisać! Smutasku - za przespaną nockę i za spadek kg ;)) Ponti - dużo cierpliwości ci życzę i konsekwencji! Suselek - u mnie jest to samo ze spaniem, wieczorem ładnie zasypia (tzn butla, potem jeszcze się trochę bawi w łóżeczku i zasypia sam), natomiast w dzień ostatnio jest katorga, widzę, że śpiący ale ciężko mu zasnąć, więc bujam, śpiewam ( jak śpiewam to się cieszy;)), może fałszuję ;)) ), w ostateczności jest wózek, nie wiem, kiedyś ładnie sam zasypiał. Może dziecko ma za dużo wrażeń, wiele już potrafi i nie umie się wyciszyć, albo jest zmęczone, ale jeszcze by się chciało pobawić? Najgorsze jest to, że jak nie zaśnie to jest tak cholernie marudne... Libra - normalnie Hawaje jakie u Was! U nas to już prawie zima ;)), brrr..
  7. Witam Witam! Widze, ze nastroje depresyjne dominuja. To chyba jakis kryzys, do tego nieprzespane nocki! My mamy problem ze spaniem w ciagu dnia, maly jest zmeczony ale ciezko mu zasnac, moze za duzo wrazen! Sorki, ze tak bez polskich znakow, ale od wczoraj mam poprzestawiana klawiature przez mojego malego informatyka, a maz nie mial czasu wczoraj... My tez przymierzamy sie do nowego fotelika, bo ten juz za ciasny sie robi. milego dnia, wkurza mnie ta klawiatura!
  8. Kurcze maly mi poprzestawial klawiature informatyk. Nie moge znalezc wiekszosci znakow, nie wiecie jak to mozna naprawic, o i nawet znaku zapytania nie mam
  9. Heloł! U nas dziś nawet ładnie, słoneczko! Wczoraj pożarłam się z M :((, dziś już jest ok, ale tak mnie wkur...ł!!!! Mały był wczoraj mega marudą, więc wieczorem już normalnie nie wyrabiałam, M poszedł do kolegi a ja zostałam sama. Jak wrócił to miał pretensje do mnie czemu to ja mam taki zły nastrój i w ogóle , że ostatnio to ciągle chodzę taka zła i smutna, on by chciał wracać do domu, gdzie czeka zadowolona i radosna żona. Przepraszam, ale niestety to się zmieniło. Jak ktoś ma być zadowolony, jak jest cholernie zmęczony, jak od pół roku tylko mały i dom, mały i dom, może nie chodzi o zmęczenie fizyczne ( choć kręgoslup już nie wyrabia czasem), ale o psychiczne. On niby mnie rozumie i wspiera, ale czasem ma dosyć tych moich humorów, no ale tak jest. No to tyle, nie będę smęcić, bo to dopiero 9.00 ;)) Smutasku - a co ile się załatwia Twoja Lili? Nie każde dziecko robi kupę codziennie, niektóre robią co 2 - 3 dni i jest to normalne, chyba, że są objawy zatwardzenia i dziecko się męczy. U nas tez tak było , że kupa co 3 dni była, a teraz 3 dziennie strzela! Miłego dzionka!
  10. Minisia - może to rzeczywiście jesienna aura tak wpływa, trzeba wierzyć, że jeszcze zaświeci słońce , a na pewno zaświeci, czasem człowiek wpada w czarną dziurę i wszystko wydaje się bezsensu, ale potem nadchodzą lepsze dni... mamy cudowne dzieci, zdrowe i to jest teraz sens naszego życia. Ja ostatnio też miewam takie depresyjne nastroje, bo całymi dniami siedzę sama z małym, praktycznie nie mam kontaktu z innymi, moje życie to teraz tylko dom i mały, JA to teraz MY. TRZYMAJ SIĘ! Zobaczysz będzie lepiej!
  11. Mandzia - ja tez widziałam ich występ, super! Można się wzruszyć. Libra - u nas też dentinox non stop, najgorzej jest na wieczór, ale jakoś trzeba to przetrzymać.. U nas strasznie wieje, także nici ze spacerku, szkoda, bo mały już kilka dni nie był na dworzu, tyle co z samochodu do domu, no ale za bardzo wieje u nas :(( Poza tym zaczęło mu dziś ropieć jedno oczko, miał tak po urodzeniu, ale masowałam mu kanalik i się udrożnił, a teraz nie wiem od czego to jest? Może wiecie czym to najlepiej przemywać? Ja chciałam rumiankiem, ale kiedyś położna mi powiedziała, że nie bardzo. Sama nie wiem, czy to ten kanalik znów?
  12. Część Wszystkim! Widzę, że frekwencja marna! Ja niestety ostatnio też za mało czasu mam! Mandzia - widzę, że wieczór udany ;)), fajnie tak czasem wyskoczyć!!! 100 lat dla Kubusia na 7 miesięcy! Mamo Oli - tak to jest z facetami, nie przejmuj się, pogodzą się! Libra - widzę , że u Ciebie też marudziarsko, ja to już czasem nie mam cierpliwości, codziennie od 17 - 19 stęki, jęki itp. a cierpliwość na poziomie -10 , no jeszcze ze 2 lata trzeba wytrzymać dopóki wszystkie zębale nie wyjdą :(( Smutasku - 100 lat na pół roczku dla Lili, Marcelek też pozdrawia! Rebeka - chyba jesteś jedyna co tak teściową żegna ;)) Miłej niedzieli dla reszty! Idem na kawusię!
  13. Część dziewczyny! Dawno mnie było! Więc się melduję , że żyję i mam się jako tako! Kawka Rebeki bardzo mi się przyda. Ostatnio ciężko mi się podnieść z łóżka, najchętniej bym przeleżała cały dzień. Marcelek jeszcze śpi, tzn zjadł o 7 i teraz dosypia. Mamy 2 dolne jedynki i problem ze spaniem w dzień. Widzę, że mały jest zmęczony, ale ciężko mu zasnąć, więc ostatnio w ruch idzie wózek i bujanie w wózku. Pogoda u nas się popsuła, wieje, zimno, choć patrzę, że dziś słoneczko! Pochwalę się jeszcze, że ostatni weekend byłam w aquaparku w Druskiennikach, normalnie suuuperrr! Mąż zrobił mi niespodziankę na naszą rocznice ślubu. Było fantastycznie. W sobotę baseny, sauny , łaźnie, zjężdżalnie itp, potem kolacja romantico ;)), a w niedzielę ja miałam kąpiel borowinową i 2 masaże. Zrelaksowałam się, fajnie było! Marcelek został z moją ciocią (wyrodna matka jestem, ale potrzebowałam trochę oddechu), wcale nie marudził, bawił się, obawiałam się go zostawić, oczywiście były telefony, więc byłam spokojna jak wiedziałam , że wszystko ok! Jak wróciliśmy, to akurat sie bawił i nawet na nas nie spojrzał. także weekend miałam superaśny, a potem znów dzień jak co dzień, no i ta dobijająca pogoda :(( dobra poczytam Was teraz, bo mam zaległości! Miłego dnia!
  14. Ja ze spacerku. Chyba będzie padać... Mąż szykuje mi na jutro niespodziankę, kazał szykować strój kąpielowy, no to wiadomo, jakieś wodne atrakcje, ale poza tym jeszcze coś ma być! hmmmm fajnie! Więc ja dziś skrobie stopy, manicure, pedicure, depilacja ;)) Mandzia - dawaj ten sernik!!! Kusisz, kusisz, no i na dodatek te naleśniki.... Libra - Julek ma takie ząbale jak mój mały, heheh śmiesznie to wygląda! Suseł - 100 lat dla Lizaczka , u mnie też pewnie będzie przeprawa ze szwagierką, wrr... Gall - no widzisz gapa ze mnie! Widzisz już od małego Pućka ma odejmowane lata ;)) Smutasku - fajnie wyglądasz! Nie widziałam Twoich poprzednich zdjęć, ale teraz jest ok! U mnie na odwrót z włosami, teraz strasznie mi się kręcą, zresztą ich nie prostuję, dam im odpocząć, teraz odrastają mi i z przodu mam taką śmieszną grzywę hehe Shirusho - trzymam kciuki za akcję!!!
  15. Maja - Nula super! Widać, że zadowolona z piłeczki! Mandzia - ile radości z chodzika, Kubuś wniebowzięty ;)), no i fryz ma super! Ghana - twoja Nina rozbraja mnie fryzurą, normalnie słodka jest! Suselek - Lizak to istna księżniczka!
  16. Część dziewczynki! Kawkę stawiam dziś ja \_/) \_/) \_/) Dziś na szczęście nic nie muszę załatwiać itp, już jestem taka zmęczona.....Wczoraj przyleciała siostra mojego męża u której to do czasu oddania naszego nowego mieszkania będziemy mieszkać. No i się zaczęło... A czemu wynieśliśmy te kwiaty na taras, zmarzną teraz, "kurcze gdzie ja mam się teraz pomieścić?", A to to nie pasuje a to tamto, kurde młoda dziewczyna a zachowuje się stara baba. To jest dom rodziców mojego męża, którzy są obecnie za granicą. Zagracony totalnie, bo wiecie, tego szkoda wyrzucić a to się jeszcze przyda. Kwiatów masa, i chcieliśmy trochę ich wynieść, bo po kiego jakieś palemki, które zajmują pół pokoju? No a ona jak przyjechala, to od razu o tych kwiatach!!! WRRRRRRRR.... Nie wiem jak przetrwamy te pół roku? Mój maluszek ostatnio ciągle mówi amamamamammmmaaammmmaaam...., albo muuumuuummmuuumm, normalnie słodkie to jest. Mamy 2 ząbki na dole i śmieszne jest to , że małemu czasem przeszkadzają, robi takie dziwne minki hehh Sto lat Sto lat dla Nuli i Mikusia, najstarszych z tego towarzystwa Ja dopisuję się do klubu zmęczonych, depresyjnych i osamotnionych w ciągu dnia mam! U mnie to samo niestety :(( U nas schemat wygląda mniej więcej tak: ok 6 - 7 - 150ml mleka ok 9 - mleko 150ml ok 12 - obiadek , cały słoiczek ok 15 - mleko 150ml ok 17 -18 - deserek , cały albo pół słoiczka ok 20-21 - mleko 180ml Podobnie jak u Rebeki i Mamy Oli pić nam nie chce, jak mu daję wodę, to bardziej bawi się tą butelką niż pije, no ale zawsze parę kropel wpadnie. Miłego dnia!
  17. hejka dziewczyny! ja na chwilę, nie mam ostatnio na nic czasu! ciągle coś załatwiamy z mieszkaniem, kredytem itp, a w międzyczasie kłócimy się o pierdoły :(( np. dziś kazałam mężowi wyszorować kanapę, zrobił to chyba w 2 minuty, bo odciągnęłam go od prasówki, więc się spieszył, potem ja zaczęłąm suszyć suszarką , żeby szybciej wyschło, no i moim oczom ukazały się wielkie zacieki, no żesz kuźwa, jak mu powiedziałam, że odwalił tylko tą robotę, skwitował, że to od suszarki, że gdyby samo wyschło, to na pewno by było dobrze, czujecie? oczywiście moja wina! a poza tym to widzę, że jesteśmy dla siebie coraz bardziej nieprzyjemni i nasze kłótnie są coraz bardziej "agresywne słownie"! przykro mi z tego powodu... widzę, że nadeszła jesienna depresja.....u mnie też! ostatnio jestem taka rozdrażniona, zestresowana, beczę często, brakuje mi kontaktu z ludźmi i w ogóle czuję się wyobcowana i nierozumiana...mąż tez już ma dosyć moich nastrojów, nie do końca mnie rozumie...wiem , że nie powinnam narzekać, bo mam cudownego synka, ale jednak dziecko wiele odbiera zarazem dając wiele radości i szczęścia, no i ta odpowiedzialność, czasem mnie to przytłacza, ale mam nadzieję, że to chwilowe, nie ma co się martwić na zapas, trzeba żyć chwilą i cieszyć się z tego co mam.. no to koniec mojego wywodu, nię dam rady Wam odpisać oddzielnie! mam nadzieję, że jutro będę miala więcej czasu! buziaczki dla WSZYSTKICH
  18. u nas na razie mały śpi, mam nadzieję, że to nic poważnego, bo nigdy tak się nie darł, szkoda mi go , taki wymęczony...:(( smutasku - pierwszy raz dałam ten szpinak i ostatni, ja powoli wprowadzam bebilon2 , mieszam z jedynka na razie, a może to po tym mleku? pediatra mi powiedziała, że już mogę powoli zacząć wprowadzać, choć mały 23 konczy 6 miesięcy nie mam siły już Dobrej nocki życzę, SPOKOJNEJ!
  19. Widzę, że nie tylko u nas problemy. My dziś wylądowaliśmy na pogotowiu, mały darł nam się przez 2 godziny, nic nie pomagało, więc pojechaliśmy, lekarz stwierdził, że to kolka, ale czy takie dzieci mają jeszcze kolki? Słuchajcie bawił się i nagle taki wrzask. Nic nie marudził wcześniej wszystko było ok. Nie mogliśmy w ogóle go uspokoić. Teraz zasnął , zobaczymy, mam nadzieję, że będzie ok. dziś mu dawałam szpinak ten z bobovity, może to od tego go brzuszek boli? zdenerwowana jestem, bo nigdy wczesniej takich akcji nie bylo, a mój biedaczek taki wymęczony....
  20. cześć dziewczyny! no to się wczoraj pożaliłam, dziś przegadaliśmy cały ranek i jest ok! tzn do następnej kłótni, znając nas, pewnie niebawem;)) robimy dzisiaj małą imprezkę urodzinową, także mam full roboty! dopiero z zakupów wróciliśmy, a tu jeszcze trzeba posprzątać, przygotować, no i siebie do porządku doprowadzić! Mandzia - baw się dobrze! Mamo Oli - ja tak miałam na początku, że nie kojarzyłam nic z nocy, np miałam takie schizy , że szukałam małego w łóżeczku bo nie pamiętałam czy go odniosłam do łóżeczka.. Farfalle - udanych zakupów!! Dla wszystkich na weekend!!! Spadam......baaaj A , drugi ząbal nam sie pojawia!
  21. cześć wieczorową porą! my si ę pokłóciliśmy z M porządnie, a dziś ma urodziny! teraz śpi w najlepsze, a ja kuźwa miejsca sobie nie mogę znaleźć!!! nie wiem co się z nami dzieje! ostatnio to się chyba codziennie kłócimy, już mam dość tego, najgorsze jest to , że chyba przestało mi zależeć... ja niestety nie jestem z takich, co będą facetowi w dupę włazić i zgadzać się na każdym kroku,kuźwa jak mi coś nie pasuje to o tym mówię!!! ja mam taką koleżaqnkę, co ona we wszystkich przytakuje mężowi i zadowolona jaki to oni mają udany związek, bo się wcale nie kłócą, tzn ona się zawsze z nim zgadza, nie ma w ogóle własnego zdania... a zreszta szkoda gadać........ faceci to inny podgatunek, tylko ostatnio niestety coraz częściej zawodzę się na swoim M... dobra koniec żalów........ jest ktoś? bo ja chyba na razie nie zasnę.......
  22. Gall - dla Twojej Pućki za te 7 miesięcy! Pomi - dobrze, że z Ewa już lepiej na rekonwalescencję hmm.. chyba dobrze napisałam ;)) Maja - zdrówka! U mnie piloty i telefony to nowa mania mojego synka, uwielbia jeszcze uderzać paluszkami w klawiaturę, poza tym upodobał sobie firanki. A poza tym to chyba jakaś deprecha mnie łapie :(( nic mi się nie chce......
  23. Druga się melduję! Libra - super fotki! Widać , że wyjazd się udał! Smutasek - Lili jest przesłodka z tymi włoskami! Mamo Oli - nie martw się! Faceci czasem tak mają , że jak dziecko jeszcze nie mówi , nie chodzi itp to za bardzo nie wiedzą jak się z nim obchodzić, a może po prostu boi się z nią sam zostawać.
  24. Cześć kobitki! Dziękuję za życzenia wczorajsze! Ja dzisiaj cały dzień poza domem. Mały został z ciociąbabcią a ja pojechałam do innego miasta do lekarza, bo leczę się na tarczycę, no i kuźwa nie wyrobiłam się, tzn lekarz przyjmował od 15.15 a ja byłam przed 16 i już go nie było. No rzesz kurna! Wściakłam się tylko, bo specjalnie jechałam i nic nie załatwiłam.... a poza tym mam złe wyniki i powinnam znów zacząć przyjmować leki, a teraz to pewnie za 2 tyg bedę mogła pojechać, wrrrrrrrr Jutro Was doczytam bo padam......... A no i na urodzinki dostałam od męża kwiaty ( jeszcze dojdą perfumy:)), a od synka taki mały słodki bukiecik :)) Było winko kolacyjka świece i mega @ :((, ale i tak było słodko! No a jutro męża urodzinki i w sobotę robimy taką niewielką imprezkę, trzeba się troszkę zresetować! Do jutra! Miłej nocki, tzn PRZESPANEJ Wam życzę!!!
  25. Kawa na stole \_/> \_/> \_/>!! Herbatka [_} [_} [_} Dziś serwuję też szampana i drinki!!! No i tort czekoladowy http://piekarniafamilijna.com.pl/popup.php?url=zdjecia/469cfd9fa83e2.jpg na urodziny! Dzis kończę 28 lat!! Hmm 30 na karku ;)) Suselek - mam nadzieję, że się przełamiesz, ale rozumiem ten strach! Maja - trzymam kciuki, może w końcu coś najdziesz, dzięki za przepisy :)) Farfalle - mój mały tez rośnie jak na drożdżach, ciągle trzeba coś nowego kupować bo szybko wyrasta! Mamo Oli - ja dostałam dla małego na zimę kombinezon, myślę, że będzie mu wygodnie, no i na pewno nie podwiej go nigdzie. Co do jedzenia to mały jje na noc po kąpieli 180ml, a w ciągu dnia 4-5 razy po 150, no i zupke i deserek, na razie tyle mu wystarcza! Rebeca - ja też , ja też chcę croissanta z czekoladą, mniaammmmm....., no a jak tam teściówka? Już zajechała? Paula81 - mój Marcel też jeszcze czasem ulewa, szczególnie przy bekaniu, albo jak po jedzeniu zaczyna na brzuszek sie przekręcać, zobaczę jak to będzie jak już usiądzie, słyszałam, że właśnie wtedy ulewanie powinno ustąpić. Powodzenia na teście!!!! Mandzia - nie ma to jak zakupy za taniochę! A czekolada z ememesami ;)) pyszna! :)) Pomi - Ewa bidulka się wymęczy, a Ty druga bidulka! Trzymaj się!! Zdrówka życzę! Madziulina - Ty nocny Marku! Gall - ja tez z tych "karłowatych" ;)), (161), ja tak myślę, że te ostatnie zbędne kg to najgorzej zrzucić, najlepiej chyba ćwiczeniami, no ale do tego trzeba się porządnie zabrać! Tasienka - miłego dnia w pracy!
×