paulamarc

Dzięki dziewczyny ! Ja mam dziś taką przykrą rocznicę i dlatego ten nastrój ;((, trochę mnie wzięło na wspomnienia..., ale nic, troszkę pobeczę i mi przejdzie. Marcelka w tym głowa ;)). Libra - nasz mały też zawsze lepiej ubrany niż my ;)) Mandzia - to jednym słowem szykuje się sprzątanie!! Ale będziesz miała okna jak się patrzy ;)) Urq - nie martw się, każde dziecko jest inne, jedne to chucherki, inne grubaski, ważne żeby były zdrowe!

OOOOo widzę, że kawy nie trzeba , adrenalinę podnosi kto inny ;)) Ale to tak dla smaku Kawkę, Herbatkę, Kakałko i Meliskę postawię! Ja mam dziś doła i tyle, i weny brak......:((

heh Minisia - widzisz, nie skapowałam ! ;)) a o takie to mój szanowny niech się postara ;))

Minisia - ale o jakie malinki Ci chodziło ;))

Minisia - na razie na rynku ;)), ale zamierzam zrobić trochę na zimę

Sirusho - dawaj talerz krupniku, ja dzis na kanapkach, dopiero wieczorem robię sałatkę, przykro mi z powodu pieska, ale kolejny wynagrodzi Wam wszysstko ;)) Mandzia - Ty to się masz z tym Zusem kobieto! Rebeca - ważna jest młoda dusza ;)) Farfalle - no to miałaś przygodę z tym wózkiem! masz może jakiś przepis na malinki?

widzę , że troszkę nas z września jest;)) ja , Libra, Asia, Pomi, Anjado! Mam pytanie, co piją Wasze dzieci, tzn jakie herbatki, soczki? I czy rozcieńczacie soczki wodą? U nas to tylko soczki, woda i herbatki bee, staram się dawać wodę, ale bardziej mały się bawi butelką niż chce pić, zresztą w ogóle mało pije. A jak to jest u Was z tym piciem?

hehe, tak, kiedyś pachnące kwiaty, a teraz pierdy ;)) w tym przypadku skarpety jeszcze do zniesienia ;))

Minisia - widzę, że w jednakowym wieku jesteśmy :)), u nas w październiku stuknie 9 lat jak się poznaliśmy, to były fajne czasy, zero zmartwień, czasy studenckie, imprezki i te randki, hmm...

Libra - ja Pannienka ;)) 16 wrzesień, mąż 18 wrzesień, a 29 nasza 2 rocznica ślubu! Także wrzesień u nas to same imprezy!!

Ale mi wyszło, od Rebeki, ;)) (moje szare komórki zamierają)

Libraa - jaka stara? co Ty mówisz? Podobno dla kobiety najlepszy okres w życiu to właśnie po 30- stce! Mi 30 stuknie za 2 lata też we wrześniu! :)) Teraz na forum z rana będzie kawa od Rebecy i limeryk od Libry! ;))

hejka ! Kawą się częstuję! U nas właśnie burza przeszła, spać się nie dało! Mały dosypia nockę. Gallardo - ja też mam 160, tzn 161, ale co to za różnica, ważę 53kg, a zawsze było 48, 3 kg mam do zrzucenia, bo źle się czuję, mąż mówi, że jest ok, przecież "niedawno" urodziłam, ale jak oglądam swoje zdjęcia to załamka, poćwiczyć by się przydało, ale ciężko się przybrać :((, Malutka Twoja słodka i ma piękne oczy! Rebeca - może za tydzień się uda nad morze? Na szczęście miałaś awaryjna opcję ;)) Mandzia - przykra sytuacja z Twoja przyjaciółką. Czasem się komuś zazdrości, a tak naprawdę każdy ma jakieś problemy. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma! Fajna ta huśtawka, ja chyba też zakupię takie cudo. :)) Libra - niezła poetka z Ciebie, drugi Cygan ;)), A Juliano i jego słodkie przewiązki booosskie! Tez mama - ja łysiejąca strasznie, ale na zakolach pojawiają się nowe włosy, może to już koniec wypadania ?! Mamo Oli - nie ma się co zmuszać do kolejnego dziecka, jak ktoś chce mieć jedno to ok, ja tez narazie nie myślę o kolejnym dziecku, może jak już Marcel pójdzie do przedszkola? Pozdrawiam wszystkie mamuśki!

Mamo Oli - widzę, że mój Marcel to nie sam z tym prężeniem, dziwne to! A po mleku może ją wysypać na buźce, jak by była uczulona, no i w dluższym okresie kupy sie mogą "popsuć". Dobra teraz to naprawdę spadam, bo zaraz kłótnia będzie małżeńska...;)) papap

Mamo Oli - niestety te babcie takie są, my MATKI to tylko szkodzimy swoim dzieciom ;)) , olać to , na szczęście nie masz z nia kontaktu na co dzień, to taki plusik ;)), mój Marcel też bezbutowy! Dobra ja spadam, bo szanowny woła!;)) Dobrej nocki baby!

Mamo Oli - to dobre rozwiązanie, w końcu nasze dzieci też mają tatusiów, nie tylko do zabawy, ale i do opieki! Ja nie pracuję, a czasem tez już nie mam siły na nic. U nas jest tak, że wieczorne karmienie jest męża i poranne niedzielne, kąpiemy też razem.

Pustki takie! Widzę, że wszystkie chyba na zielonej trawce dzisiaj! Suselek - to się nasprzątałaś dzisiaj! teraz czas na relaks ;)) Gallardo - herbatka z prądem może na wieczór ;)) to i na REM się załapiesz! Maja - jak tam waga po grillu? ;)) Ewcia - zdrówka życzę! Madziulina - a Ty kręć się kręć HUlaHop.... Mandzia - heh , niezłe pozycje te nasze dzieciaczki do snu mają! :)) Mamo Oli - jak wizyta u prababci? Na koniec mam pytanko? Czy Wasze dzieci też tak czasem się prężą jakby robiły kupę, ale w tym czasie nic nie robią. Bo mój od dwóch dni tak się pręży aż robi się cały czerwony. Nie wiem o co chodzi, tak się spina. Niby nic mu nie dolega, np czasem jak się bawi, albo jak "rozmawia" ze mną to tak robi. Czy to normalne?

Witam! Minisia - oj kusisz kusisz tym ciachem;)), więc się poczęstuję, z tym uchem to mój Marcel też się tak łapał, na razie mu przeszło, ale czytałam gdzieś, że to może być objaw wyrzynających się ząbków, albo po prostu odkryła ucho :)) Mandzia - straszna historia z tym porodem! Przez takie zaniedbania lekarza niestety wiele jest takich tragedii, smutne to. Mama Oli - u nas z tymi oczami tak samo , taki sam przypadek i małemu tez od środka robią się brązowe, może będzie takie miał ;)) Miłej sobotki dla wszystkich! My zaraz śniadanko a potem pewnie spacer.

ja na chwilę! co za dzień! spaliłam kilka naleśników, zafarbowałam pranie, urwałam sznurek z praniem, pokłóciłam się z moim szanownym , zła jestem i na dodatek mały walnął taką kupę, że nadawał się tylko na myjnię, poprzestawiało mu się i teraz kiedy powinien spać marudzi:(( spadam! Najadłam się naleśników ze szpinakiem i zapiłam piwem , dobre!, a miałam Weidera zacząć! Dobrej nocki ciotki plotki! A i jeszcze dla Nikoli Minisi z okazji miesięcznicy! Troszkę spóźnione, ale szczere :)) Baaj!

Dzięki pomaranczko! muszę zakupić to cudo. Na razie spsikałam wibielaczem do kolorów, może trochę puści. Mandzia - Twój sernik poprawia mi nastrój ;))

Macie sposób na zafarbowane dżinsy? Kuźwa, pranie wyjmuje a tu różowe wszystko, wrzuciłam do prania czerwoną bluzkę, myslałam , że nie farbuje, fuck, fuck Mąż mnie zabije za te różowe gacie, sierot ze mnie taki, aj , zła jestem Może jest jakis sposób? Z góry dziękuję!

Uff mały zasnął! Maja - mój też przy płaczu jest na NIE! Kiedyś płlakal: ojoj, ojoj, ojoj..., ubaw mieliśmy! Sirusho - proszę bardzo: 1. Błyszczyki Lorea'la lubię 2. Ostatnio z AA Oceanic, Astor Anti shine 3. Inglot różne odcienie, marzy mi się paleta Peggy Sage 4. Lorea'l Telescopic 5. różne, ostatnio to jakąś Rossmanowską 6. MOSCHINO - uwielbiam, wszystkie rodzaje, najbardziej Love Love i Cutiure 7. teraz Lirene na cellulit, taki pomarańczowy 8. przeważnie Nivea, nie wierzę w ich "uzdrawiającą" moc 9. Fa różowy, Dove "go fresh" 10. Pantine ProV , jak mam więcej kasy to Lorea'l Vitamino color/ odżywka też

Rebeca - no to dałaś mi nadzieję ;)), miłej pracki! Tylko się nie przemęczaj!

No właśnie ja mam cichą nadzieję, że troszkę mu ściemnieją, to przynajmniej oczy miał by moje, na razie tylko kształt;)), tak to cały tata narazie! Głupie to, ale fajnie tak widzieć w dziecku odrobinę siebie.

A i zapomniałam dodać: Nasz to nie DZIEWCZYNKA!