paulamarc
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paulamarc
-
O matko! Ledwo Was doczytałam (Libra ;)) ) U nas dziś nocka kiepska, mały marudził, przewracał się z boku na bok, płakał, no ale dziś w dobrym humorze na szczęście! Teraz zasnął, w ogóle jakoś mu się poprzestawiało i w ciągu dnia potrafi 3 godziny przespać ciągiem. Mamo Oli - heheh, niezła historyja! Moich znajomych synek kiedyś utopił w klozecie ulubioną komórkę tatusia, hhehe także trzeba uważać;)). U nas z mężem też niestety różnie, ale na razie jest ok, wyjaśniliśmy sobie ostatnio parę spraw, ale tak naprawdę to ciężko się rozmawia, bo za dużo emocji. Może i Ty spróbuj z listem? Beatkadr - ja przy Marcelku też nigdy nie zjem na spokojnie, bo patrz się na mnie mój głodomorek, że muszę coś mu dać, przeważnie daję bułę i mam spokój ;)) Melcia - o matko! jak słyszę takie historie o cyckach to aż ciary mnie przechodzą, do tej pory pamiętam ból pogryzionych brodawek, mój mały wampirek wsysał mleko z krwią, wrrrrr...., kiedyś mój M widział jak mały mnie tak pociągnął to aż mu się słabo zrobiło :)) Maja - heeh pomidorówka z włosami! Ważne , aby w smaku była dobra ;)), u nas rozmowy małżeńskie też niestety wyglądają tak , że ja krzyczę, potem płaczę, potem rozmawiamy, potem się godzimy (czasem nie od razu ;)) ),a potem za jakiś czas powtórka z rozrywki i tak wygląda nasze małżeństwo! Zdrówka dla Nuli Madziatg - mój non stop łapie się za ptaka, tzn kiedy jest bez pieluchy, śmieję się z niego, że sprawdza czy jest na miejscu ;)), poza tym o sprawy ornitologiczne dba mój mąż ;)), przy kąpieli trzeba odciągnąć napletek i tam delikatnie umyć, są różne opinie, czy odciągać, ale podobno czasem chłopcy mają stulejkę(chyba to tak się nazywa, jak nie pomyliłam ;)) ) i wtedy podobno jest potrzebny zabieg. Gall - a może coś z Lorea"la wybierz, serum wygładzające np? Libra - ale żeś epopeję walnęła! I kto by pomyślał, że to dzięki cyckowi ;)) , hehe, żartuję,tak naprawdę współczuję bólu, mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i z cyckiem będzie wszystko ok! Przynajmniej miałaś dziś dzień dla siebie! Odnośnie okresu to u mnie też luzik, żadnego PMS,(oprócz kiepskiego nastroju) bolących cycków i wcale nie czuję jak dostanę, także ciąża wyszła mi na dobre ;)) Ghana - ja też mam problem z odrastającymi włosami, cieszę się, że rosną, ale wyglądam przekomicznie z burzą stojących włosów, stoi mi cała mini grzywka, przyklepuję to czym się da, ale niestety mam kręcone włosy, więc pod wpływem wilgoci wyglądam jak szop Mandzia - no to pogratulować kolejnego ząbka, fajnie, że tak bezboleśnie poszło! Pomi - fanty super! No tak , i nas niedługo czeka pieczenie ciast do szkoły, heheh, więc trzeba się teraz podszkolić, jeszcze jakieś 6 lat na to mamy ;)) Poza tm powroty do pracy niestety są stresujące, ja jeszcze siedzę w domu, ale czasem na soboty wpadam do pracy, jak mam jakieś klientki i zawsze się stresuję! Rebeka - a u mnie na odwrót Breżniew wyregulowany, natomiast reszta zarośnięta, wyrośnięta i w ogóle masakra,;)), czas się ogarnąć, wiosna niedługo ;)) Dobrze, że zakupy się udały, tylko żeby jeszcze coś w kieszeni zostało , no nie?! Czas obudzić małego, bo w nocy nie będzie chciał spać, lecedm papap
-
hejka! druga w kolejce ;)) powiem tak, list poskutkował ;)) stosunki małżeńskie poprawione ;)) Beatris - Wszystkiego naj dla Nikoli ! Torcik pyszny! Szkoda, że wirtualny :((, do kawki jak znalazł! Gall - Pućka super na zdjęciach, te udzioszki to normalnie sama słodycz! Mandzia - gratuluję kroczków!!! Już niedługo nie nadążmy za tmi naszymi maluchami! Ghana - u nas nic nie strzela, nie wiem co to może być? Chociaż może czasem i Marcelowi w ramionach coś strzela , ale to przeważnie jak go biorę na rączki. Madziaatg - Witaj! pisz pisz, będzie nas więcej! Libra - nooo matko marnotrawna w końcu!!!! Witaj na starych śmieciach ;)) Tak nas zasypało, ale mam nadzieję, że na spacerek da radę wyjść! pada śnieg, pada śnieg, tratatata
-
Urq - masz rację, faceci to cymbały! Mi też się marzą botki na obcasie, ale na razie nie wiem , gdzie bym miała w nich wstąpić, chyba w kotłowni ;)) poza tym chyba bym sobie nogi połamała na tym lodzie ;)) Kropka - no właśnie o ten szary mi chodziło! Mam podobny i ciągle w nim chodzę ;))
-
Ja właśnie od koleżanki wróciłam, czekam teraz na męża i łapię doła. Jutro idę do pracy, nawet się cieszę, bo to dla mnie chwilowa odmiana. Poza tym M zobaczy jak to jest cały dzień z małym. Ja muszę trochę oddechu złapać bo inaczej zwariuję. Normalnie muszę chyba dziś się wypłakać, już tak od świąt mi się zbiera za sprawą mojego ślubnego i w ogóle jakoś tak dziwnie jest między nami teraz. :(( Dobra nie smęcę....
-
hejka! Maja - u nas pogoda super , słoneczko, lekki mróz, także na spacerek spokojnie można się wybrać, oby tylko odśnieżone było! Zdrówka! i odpoczywaj! Smutasku - u nas niestety mały zasypia z kciukiem, smoczek służy mu do zabawy, za cholerę nigdy nie chciał, wolał swojego paluszka, tylko teraz będziemy mieć problem z oduczeniem go :(( Pomi - za pogodę! Gall - niby fajnie, że ciepło, ale 43 stopnie łaaaa! Chyba ciężko wytrzymać co? I jeszcze ciążowe niedogodności! Rebeka - speeda Ci stawiam, coby weekend punktualnie zacząć! Mamo Oli - u mnie też czasem jak maruder się włączy to nie ma zmiłuj i rączki wyciąga, a ja niestety się daję i kręgosłup to potem odczuwa! Mandzia - u mnie Marcel też jak mu mówię nono nie wolno to najpierw syczy a potem odpycha moją rękę i na siłę idzie dalej, heh Tasieńka - pewnie ząbki, trzymaj się Kropka - hehh widzisz interes mleczny koło nosa Ci przeszedł ;)) Ja zaraz idę odwiedzić koleżankę, w ciąży jest i coś nie bardzo, ostatnio miała krwawienia i teraz w domu leży, kurcze szkoda mi , bo tyle się starali o dzidziusia. Poza tym wczoraj wieczorem Marcel dostał takiej głupawki, leżał w łóżeczku i co tylko się nad nim nachylaliśmy to piszczał ze śmiechu, normalnie aż cały chodził, hehehe, normalnie sikaliśmy ze śmiechu. Efekt był taki, że zasnąć nam nie chciał, no ale po osłuchaniu całej płyty kołysanek usnął. I właśnie ostatnio zasypia mi na brzuchu, tyłek podnosi do góry i śpi. Dzisiaj napisałam list do męża, teraz tak się będziemy porozumiewać ;)) Jak już się nie dogadujemy to ja zawsze piszę dłuuuuuuuugaśny list do niego i tam wszystkie swoje żale zamieszczam i takie tam on to czyta i zasiadamy do okrągłego stołu ;)) Może to i śmieszne , ale przynajmniej nie ma osterj wymiany zdań i tak na spokojnie! Dobra lecę się do ładu doprowadzić! Miłego dnia!
-
my już po spacerku, mały zasnął a ja obiadek zrobiłam i chwilkę mam dla siebie, choć tyle rzeczy do zrobienia, dziś rano powiedziałam sobie, że dziś jak mały będzie spał to nic nie robię, leżę i odpoczywam, no ale zawsze się za coś wezmę i nici z odpocznku Asia - współczuję przeżyć, zdrówka życzę dla Was
-
Przywitamy się tylko i lecimy na spacerek, bo pogoda nawet znośna! Troszkę powietrza trzeba zaczerpnąć. Moje dziecko właśnie ma fazę na nenenenenenene i wszystko jest nenenen, nawet ulubione jedzenie, tzn wcina wszystko ale przy tym ciągle mówi nenenen , hehehehh śmieszny jest do później papap A gdzie naszą Librę wywiało???
-
hej! ja tak chwilkę, idę zaraz spać, ostatnio strasznie zmęczona jestem mamo Oli, Kropka - no niestety styczeń i luty to martwe miesiące jeśli chodzi o handel i usługi, no ale aby do wiosny! dziś mój M doczytał, że należy mu się tydzień urlopu tacierzyńskiego do wykorzystania ,do skończenia 12 miesięcy przez dziecko, ucieszył się bardzo, tylko ciekawe jak to w praktyce wyjdzie :)) do jutra!
-
Maja - fajnie, że odpoczęłaś, taki wypad to super sprawa, można nabrać dystansu i w ogóle żyć się chce! U nas ten sam problem w Sylwestra ;)), od paru lat (ok 6-7) , (bo pierwsze dwa były sielanką;)) )kłócimy się za pięć dwunasta, no ale w tym roku, podobnie ja u Ciebie zero dąsów i pląsów!;))
-
cześć kobitki! obiadek się gotuje, mały śpi, pranie wstawione, dzień jak co dzień ;)) Ghana - ja mam perkusistę w domu, od dziadków dostał i teraz służy mu jako .....pchacz :)), wygląda to tak, że kładzie na nią rączki podnosi pupę i pcha! może uda mi się uchwycić na zdjęciu, poza tym czasem jak wpadnie w trans to wali rączką aż uszy bolą ;)) Smutasek - może to rzeczywiście od ząbków Lili taka marudna, póki co , Marcel ostatnio też śpi raz dziennie , za to ok 2 godziny, a nawet i 3 się zdarzają, w tatę śpioch;)) Beatris - może to tylko przejściowe te rączki, u nas tak było jak mały ząbkował, jak znikałam mu z pola widzenia to od razu krzyk, teraz na razie jest spokój, tylko co jakiś czas daję mu nową zabawkę i zabawiam, ostatnio królują plastikowe miseczki Melcia - w Chłapowie na plaży jest w miarę luźno, tylko najgorsze są zejścia na plaże, stromo i baaaaaardzo dużo schodów, natomiast obok we Władysławowie niestety bardzo zaludnione plaże Rebeka - brawo dla Ali za samodzielne stanie :)) Maja - witaj w Poland!!! Mamo Oli - pytałam się o oczy , bo mój Marcel ma niebieskie, ale w środku przy źrenicy robią mu się brązowe, więc może jest jest jeszcze szansa, że przynajmniej oczy będzie miał we mnie ;)) Urq - no to witaj @ ! ;)) Madziulina - fajny ten jeździk, chyba ja też pomyślę nad zakupem, co do prezentów dla dziadków to chyba dostaną ramkę z gliną, albo kalendarz ze zdjęciami małego Pomi - u nas też Pan Prezes rządzi ;)), tabletki odpadają, podobnie jak u Ciebie libido 0, więc po co? poza tym w naszym przypadku najlepszym antybejbi jest zmęczenia i brak czasu :(( Anjado - ja też już myślę o wiośnie, poza tym dzień już coraz dłuższy ;)) Farfalle - heloł! Miksujecie jeszcze obiadki? I macie dwa dania , tzn zupkę i jakieś mięsko, czy razem z zupką dajecie mięso?
-
Widzę , że pustki! u nas dziś słoneczko, więc pewnie zaraz na spacerek pójdziemy jak mały się obudzi. Poza tym noc okropna, pół przebeczałam , bo z M się pokłóciliśmy, aj szkoda gadać :(( , niby jesteśmy blisko siebie, a jednak tak daleko :(( Dziś trochę lepiej , ale musimy jeszcze przegadać parę spraw. Mam dziś całe spuchnięte oczy i wyglądam masakrycznie. Nic mi się dziś nie chce, leżę i czytam Miłość nad rozlewiskiem i zazdroszczę tych porywów serca. Koniec smutów. Potem może wpadnę. Miłego dnia!
-
Wszystkiego naj naj w Nowym Roku!!! My Sylwestra spędziliśmy w domku, znajomi u nas byli, nawet były tańce ;)) , hheeh, ogólnie fajnie! Mały zasnął o 20 , więc cała noc nasza! Niestety mi zaszkodził szampan ;)), więc wczorajszy dzień masakra! Nigdy więcej! No a dziś byliśmy na zakupach, noworoczne wyprzedaże. Kupiłam sobie spodnie za 30 zł i kurteczkę, także zadowolona jestem! Na razie tyle, zameldowałam się teraz idę odpoczywać! Buziaczki!
-
cześć babki! jak tam przygotowania na jutrzejsze imprezki? ;)) my w domku ze znajomymi, dziś zrobiliśmy zakupy i jutro szalejemy ;)), o ile mały nam pozwoli ! w tym roku znów kameralny Sylwester, 4 osoby, tzn 5 , bo jedna w opakowaniu ;)) śmiesznie wyszło bo rok temu ja z brzuchem się bawiłam, a w teraz koleżanka :)) beatkadr - Jasiek super chłopak!!! jakbym miała córę.....ach!!! nie wiem, czy jutro będę, więc na wszelki wypadek SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, pełnego spokoju, radości i miłości!!! życzę szalonego SYLWKA!!!! Wypiję za WAsze zdrówko i Waszych (Naszych;)) )maluchów!!! Winko już zakupione a szampaN SIĘ CHŁODZI!!!
-
Witam po świętach! W końcu! Obżarłam się niesamowicie i tyle. Mąż dziś do pracy niestety , no ale znów kolejny długi weekend nas czeka! Ja dziś dojadam resztki. Połowę pomroziłam. Jak zwykle za dużo się przygotowuje jedzenia. Dziś odbieram prawko!!! :)) No i c zeka mnie pierwsza samodzielna jazda, wrr.. już się boję! Mamo Oli - głowa do góry! Dogadacie się na pewno! A teściową potraktuj zupą z muchomora! na lepszy nastrój! Rebeka - miłego szybkiego tygodnia ! U nas katar był też jak Marcelowi wychodziła dwójka. za ząbale! Pomi - wpraszam się na pomidorówę!!! za nocki! Mloda żonko - my mamy Graco taki do 25 kg, ale teraz w zimowych ubraniach jest dla małego akurat, ze Stanów go mamy, a tam jeśli chodzi o akcesoria dla dzieci to są rozmiarowo mniejsze niż u nas. dla reszty obżarciuchów!!! Do raportu wstawać i przyznawać się ile kg do przodu ;))
-
ja jeszcze przed Wigilią! WESOŁYCH ŚWIĄT dla Was wszystkich i Waszych małych i dużych Skarbów!!!
-
mam nadzieję, że mi nie pożre posta, choć widzę, że wczoraj jednak wysłało się ja dziś na zakupach, wymęczona jestem, ale już wszystko kupione, pół godziny stałam w kolejce za rybami, czułam się jak za komuny, heheh teraz tylko zostało pitrasić może macie jakieś sprawdzone przepisy na makowca? obiecałam w tym roku Szanownemu, ale nie wiem jak się za to zabrać? kupiłam dziś kolorowy papier do zapakowania prezentu dla małego, bo za pewne papier będzie główną atrakcją ;)), więc wybrałam najbardzej kolorowy jaki był melcia - napisz jak po wizycie u lekarza, bo u nas ostatnio Marcel też ma takie czerwone policzki, jest na Bebilonie Pepti, ale daję mu kaszki na zwykłym mleku, tzn modyfikowanym, żadnych krostek nie ma, kupki też ok, tylko teraz te policzki mandzia - marnotrawny, skruszony wrócił do domu ;)), może wszysto teraz się ułoży! maja - nie ma to jak udane zakupy bez kasy ;)) ghana, smutasku - zdrówka życzę! pomi - no to Mikołaju wygadałaś się ;)) Dobranoc!
-
to ja tylko sprawdzam
-
U nas już błogi spokój. Mały zasnął, gadał dzisiaj pół dnia! Gaduła nam rośnie niesamowita :)) Chyba po mężu. Gall - hheh, no z tymi udzioszkami to pewien problem jest ;)), najgorzej to z rajstopkami, takie czasem przyciasnawe są ;)), no ale to też większa powierzchnia do łaskotek, Marcel to uwielbia, krzyczy w niebogłosy! hehhe Melcia - na poprawę nastroju! Zobaczysz, do świąt na pewno się pogodzicie! Mandzia - może rzeczywiście zadzwoń i się dopytaj, żebyś nie została bez jedzenia dla Kubusia, kurcze te przepisy takie restrykcyjne, poza tym widzę, że zakupy udane! ja chyba jutro wyskoczę po resztę prezentów..\ Rebeka - napisz koniecznie jak Ala zareagowała na choinkę, no i czy jeszcze stoi;)), ja właśnie nie wiem na jaką się zdecydować (małą czy dużą), ale mąż będzie wycinał z ogrodu jedną, bo są za gęsto posadzone, więc chyba będzie duża, tylko nie wiem jak mały się zachowa , heheh, trochę się obawiam Do jutra! papp
-
U nas już błogi spokój. Mały zasnął, gadał dzisiaj pół dnia! Gaduła nam rośnie niesamowita :)) Chyba po mężu. Gall - hheh, no z tymi udzioszkami to pewien problem jest ;)), najgorzej to z rajstopkami, takie czasem przyciasnawe są ;)), no ale to też większa powierzchnia do łaskotek, Marcel to uwielbia, krzyczy w niebogłosy! hehhe Melcia - na poprawę nastroju! Zobaczysz, do świąt na pewno się pogodzicie! Mandzia - może rzeczywiście zadzwoń i się dopytaj, żebyś nie została bez jedzenia dla Kubusia, kurcze te przepisy takie restrykcyjne, poza tym widzę, że zakupy udane! ja chyba jutro wyskoczę po resztę prezentów..\ Rebeka - napisz koniecznie jak Ala zareagowała na choinkę, no i czy jeszcze stoi;)), ja właśnie nie wiem na jaką się zdecydować (małą czy dużą), ale mąż będzie wycinał z ogrodu jedną, bo są za gęsto posadzone, więc chyba będzie duża, tylko nie wiem jak mały się zachowa , heheh, trochę się obawiam Do jutra! papp
-
Gall wyprzedziła mnie 2 minuty ;)), jednak nie byłam pierwsza.
-
No to ja pierwsza dzisiaj! Stawiam coś na rozgrzanie: herbatka z cytrynką,malinami, prądem, co kto woli! U nas w nocy -20 stopni, a teraz -14, zimnica, al za to ładnie, słoneczko i biały śnieżek, tak bajkowo! W piątek odebraliśmy nasze nowe mieszkanko, hurra!! Od stycznia wchodzi ekipa remontowa i mam nadzieję, że od wiosny w końcu u siebie! Teraz niestety zero prywatności ;)) W piętek byliśmy na zakupach,małemu upiliśmy prezent, no i M sobie wybrał prezencik, ja niestety nic dla siebie nie znalazłam ciekawego :((, czekam na niespodziankę od Mikołaja! Marcel też na "nonono nie wolno" reaguje, popatrzy chwilę na mnie, po czym podchodzi do kolejnej próby, albo sam mówi nnenenenen. Zaczął też mówić tetete, niby tata, mąż zadowolony, bo wcześniej tylko mamamama. Na poczcie widziałam wasze już zmotoryzowane dzieciaczki, Nula na sankach, a Pućka na rowerku, super! Gall - Twoja mała ma udzioszki takie jak mój Marcel, hhheh , słodkie! Pozdrawiam Was wszystkie! Gorącej niedzieli życzę!
-
Suselek - normalnie podziwiam, takie ciacha! Ja mam zamiar upiec makowca w tym roku, mąż sobie zamarzył. Zobaczmy , może coś wyjdzie! Muszę tylko znaleźć jakiś fajny przepis.
-
hehe Pomi - widzisz, ważne , że smakowało ;)) Maja- sajgon rewelacja, widać, że święta blisko ;)), podobnie jak u mnie ;)) Ponti - Maja śliczna, i te jej oczy! Minisia - trzymam kciuki za wytrwałość w diecie! Super są te kartki! :))
-
heloł! dziś od rana sprzątam, prasuję, piorę, palę w piecu itp..., dopiero zjadłam śniadanie, parówki, a tu Pomi robi smaka na canelloni, mniam mniam....ja robię często makaron (rurka) też ze szpinakiem, tylko nie nadziewam, bardzo szybkie danie, smażę szpinak z serem pleśniowym, dodaję serek topiony, troszkę śmietany, czosnek i zioła i gotowe , pychota! mały zasnął, śpi już 1,5 h , więc pewnie zaraz pobudka, o właśnie się obudził, także za dużo nie popiszę wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka w ciąży, długo się starali i w końcu się udało! super! to już 6 osoba z mojego otoczenia w ciąży, hheh normalnie wysyp maluchów będzie!! Maja - stawiam banię!!! :)) Smutasek - gratuluję ząbka! lecę bo syrena wzywa ALARM!!!!!
-
Hejka! Wczoraj zdałam prawko! :)) :)) :)) Normalnie cieszyłam się jak dziecko! Happy jestem! Dziś byliśmy na wigilii w szkole rodzenia. Tyle dzieci było, normalnie wyż jakiś. Były dwa wcześniaki, niby cztery miesiące, ale takie malusie, jeden był ubrany w strój mikołajka, słodziak taki! Szkoda tylko, że z naszej grupy była tylko jedna dziewczyna. Poza tym u mnie święta daaaalllekoooooooo! Żadnych prezentów, w domu sajgon, jakoś tak nie czuję atmosfery w tym roku. Do jutra babeczki! Dobranoc!