agati22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dziewczyny ślicznie dziekuję za miłe słowa i komentarze na n-k. Ja dzisiaj wyjątkowo szybciej z pracy wróciłam, zjadłam ogórkową u teściów bo musiałam psa odebrać. A teraz w końcu w domku, jakoś mi się ostatnio strasznie ten czas w pracy dłuuuuuży, aż się potem nic nie chce. No nic, pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:))))) Trzymajcie się ciepło w te chłodne dni.
-
hello:) Kamila faktycznie efekt super, zaczynam żałować że my tylko zrobilismy sami podziękowania w formie wierszu z naszym zdjęciem i włozyliśmy to w ramce do kosza z kwiatami. Naprawde super pomysł. Ja też zmykam po mału bo właśnie sobie przypomniałam że na rano do pracy muszę białą koszulę wyprać. Buziaki
-
Hej dziewczyny, my wciąż czekamy na zdjęcia, potem dopiero damy je kamerzyście i dalej będziemy czekać. U mnie cały czas praca, praca i nawet nie mam czasu na kompie posiedzieć. Dzisiaj wyjątkowo dzień wolny za znowu pracujący weekend. Suknia wisi w szafie dalej nie wyprana, do parlki nie da rady bo to tafta z cyrkoniami więc szmatka by się zrobiła. Może się zdecyduję i wystawię na allegro za jakiś czas, bo teraz to i tak chyba martwy sezon na suknie. Z wesela kasy zostało nam tylko tyle, że ja kupiłam sobie frytownicę a mój mąż dvd:) wszystko poszło na rozliczenie sali i wakacje nad morzem, ale powiem Wam, że chyba nie żałuję bo to były nasz pierwsze wspólne wakacje a jesteśmy ze sobą ponad 7 lat:) w przyszłym roku już sobie nie odpuscimy Hiszpanii albo Chorwacji:) Pozdrawiam Was Serdecznie.
-
Cześc dziewczyny, bez bicia przynaję się, że od slubu jeszcze tu nie zajrzałam bo kurcze faktycznie jakos tego czasu nie mam. Nawet zdjęć od fotografa jeszcze nie mam żeby wam jakieś ładne pokazać, ale na pewno jak odbiorę to wrzucę coś na nasza klasę:) wesele ogólnie udane, o 1:15 wyłaczyli nam prąd na sali bo była jakaś awaria w elektrowni, myslałam ze szlag mnie trafi, kamerzysta zwinał sie do domu, na szczescie orkiestra interweniowala i wyszla do gosci z akordeonem i zaczela spiewac a capella, wiec juz nie narzekam, o 2 w nocy spowrotem wlaczyli:0 ale kilku gosci sie zwinelo, jakies wpadki zawsze musza byc, nie dostalismy widelczykow do tortu i kamerzysta tez sie nie bardzio spisal, wkurzal nas ze nie krecil wszystkiego ale mam nadzieje ze film wyjdzie ok, jego przelozonego juz tak opieprzylam ze facet nie wiedzial jak go bronic:) potem pojechalismy naszym cinqucento nad polskie morze zjechalismy prawie cale wybrzeze, ogolnie zrobilismy 1700 km w 7 dni ale warto bylo tak sobie razem pojechac, moj konrad zabral mnie na romantyczny rejs statkiem pirackim na szerokie morze o zachodzie slonca, zorganiozwal wieczor na plazy, z winkiem kieliszkami super bylo. a potem wrocilo normalne zycie, troche szare, bo rozchorowalismy sie oboje i przez tydzien lezelismy w lozku na L4 i taka pamiatka po wakacjach:)))) postaram sie czesciej zagladac bo nie daje rady zapamietac wszystkich watkow pozniej jak czytam. Pozdrawiam serdecznie i przesylam buziaki:))))
-
Cześc dziewczynki:) Ja do slubu mam jeszcze pare dni i narazie sie nie stresuję to pewnie dlatego że mój wieczór panieński miał znaczny wpływ na moje samopoczucie dnia nastepnego:))) ale było super, moje kumpele spisały się na medal, zorganiozwały wszystko, stripttizera, dedykacje cały czas dj grał świetna muzykę, prawie cały lokal był nasz, naprawdę wybawiłam się jak nigdy, ze smiechu mam takie zakwasy że makabra. Jeszcze nie cała godzinka i to będzie mój ostatni dzień w pracy, zaczynam urlopik widziałyście prognozę pogody na sobotę??? wszystkie miłayście piękną a u mnie ma padać deszcz, już widzę sie w tej sukni z tafty jak będzie padało. załamka po prostu. ale narazie staram się o tym nie mysleć. Acha bukietu ze storczyków zamówić nie mogę bo to nie pora na strorczyki i są brzydkie i klapnięte i co teraz?? Dzięki kochane za zaproszenia na nk, jak ogladam zdjęcia to zazdroszczę Wam że tak pięknie wygladałyście, naprawde pięknie. pozdrawiam młode mężatki i te przyszłe oczywiście też:)))
-
hej, dziewczyny trzymajcie się dzielnie, pierwszy raz będę za Was trzymać kciuki w domku, w końcu weekend mam wolny,życzę szczęścia i udanej zabawy:)) Ja dzisiaj poszłam na piwko z teściową na piwko, żartowałam że to wieczór panieński z teściową bo jutro mam normalny z kumpelami, pewnie znowu mnie spiją bo mi nie wiele trzeba do szczęścia:) zdam relacje w niedziele, buziaki
-
Cześc dziewczyny, ale pogoda u mnie od dwóch dni caly czas leje, szaro, ponuro.... Zaczynam się stresować data 22.08.2009, juz mamy napoje w domu, dzisiaj przyniosłam wódkę weselną do pracy, bo ostatni raz jestem w poniedziałek, ale znowu koleżanki co ze mną pracuje nie ma, więc dzisiaj dostanie weselną. podaję swojego maila żeby można było odnależć się na tej naszej klasie i zdjątka pooglądać agati22@interia.pl albo po prostu Agata Kruk Jastrzębie Zdrój pozdrawiam:))))))
-
Kitek gdzie jest ta sala przed która macie zdjęcie, bo chyba ją kojarzę....
-
Mongrana GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!! tych wrzosowisk to ci zazdroszczę:)))Jutrzejszym dziewczynom : trzymajcie się kochane, jak Wy nie dacie rady to nikt nie da, udanego slubu i wesela, jak zwykle będę trzymać kciuki w pracy:( powodzenia:)))))
-
Hej dziewczyny, co wyz tymi kóótniami tak szalejecie, facetów to zawsze na luzie trzeba brać, ja mojemu K. cały czas powtarzam że ma się nie udzielać za bardzo bo ja jestem bardziej wrażliwa i bardziej wszystko przeżywa, nie mogę na niego zlego słowa powiedzieć, wszytkim się interesuje, jeździ ze mną wszędzie, dzisiaj byliśmy w cukierni zamówić stelaż do tortu, potem dogadać się co do koloru wystroju auta i jest ok. :) dzisiaj odebrala swoją suknię ślubną i wiecie co mam mieszane uczucia, zazdroszczę dziewczynom z 1.08 że czuły się jak księżniczki, dobrze w niej wyglądam jak na swoją figurę, ale cieżka dość nawet jest i trochę mi się pod ramionami wcina, schylać się za bardzo w niej nie mogę, klękać tak średnio żeby nie zachaczać czubami od butów, no jakoś nie do końca tak sobie to wymarzyłam, mam nadzieję że 22 nie będę o tym myśleć bo sfisksuję.:) Dziewczynom z 8 życzę wszystkiego najlpszego aby ten dzień był tym jednym cudownym w życiu, którego się nie zapomina...... Będę trzymać za Was kcieueki bo jak zwykle będę w pracy... pozdrawiam i cudownej pogody życzę..papatki
-
czesc dziewczyny, jak mężatkom już zazdroszczę , że mają to już za sobą. gratuluje udanch imprez:)) Asiu a ty się maleńka trzymaj, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, tylko szkoda że w takim momencie cię to spotyka, ale na pewno dasz radę, głowa do góry i trzeba myśleć pozytywnie. Mi zostało do wielkiego dnia 17 dni, jestem przerażona, bardziej stresuję się sprawami organizacyjnym, jeszcze nie dociera chyba do mnie że będę żona, mój Konrad robi sobie jaja i cały czas mówi już tak do mnie, że to duma dla niego.. i takie tam. Jutro jedziemy podpisać ostateczną umowę na auto retro, chciałabym wam potem pokazać jakieś fotki ze ślubu ale nie wiem jak je wklejacie:( pomożecie?? narzzie mykam spać:) buziaki
-
czesc dziewczyny, jak mężatkom już zazdroszczę , że mają to już za sobą. gratuluje udanch imprez:)) Asiu a ty się maleńka trzymaj, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, tylko szkoda że w takim momencie cię to spotyka, ale na pewno dasz radę, głowa do góry i trzeba myśleć pozytywnie. Mi zostało do wielkiego dnia 17 dni, jestem przerażona, bardziej stresuję się sprawami organizacyjnym, jeszcze nie dociera chyba do mnie że będę żona, mój Konrad robi sobie jaja i cały czas mówi już tak do mnie, że to duma dla niego.. i takie tam. Jutro jedziemy podpisać ostateczną umowę na auto retro, chciałabym wam potem pokazać jakieś fotki ze ślubu ale nie wiem jak je wklejacie:( pomożecie?? narzzie mykam spać:) buziaki
-
Aicha a ty szalej kochana na tym wieczorze panieńskim:)))) też do białego rana:)
-
Dziewczyny WSZYSTKIEGO CUDOWNEGO WAM ŻYCZĘ. Powodzenia jutro, to na pewno będzie Wasz najcudowniejszy dzień w życiu i okaże się, że niepotrzebnie wszystkim się tak przejmowałyście, będzie cudowna pogoda i zachwyceni Wami goście. Sciskam Was mocno życząc przespanej spokojnej nocy, żeby śińców pod oczami nie było:))))) Wszystkiego naj naj naj............. bawcie się wspaniale:;;;;;;;)
-
dopowiem jeszcze tylko że okazało się że kasy na ślub nam braknie bo jak pojechaliśmy umowę z salą spaisac to baba kazała nam 1000 zł dopłacić za wynajem sali, dosyć ze miałyśmy dopiero menu ustalić a ona nam dała juz gotowe bez mozliwości zamiany ryżu na frytki to jeszcze taki wałek z ta kasa wywineła i od tamtej pory mnie nerwica trzyma, Grrrrrrrrr