Dzięki Renatko za słowa otuchy.No to jeszcze ja dodam na dobry sen coś:Przychodzi facet do pracy z podbitym okiem.Koledzy się naśmiewają:
-Ty,żona ci przyłożyła?!
-Nie,eee,to znaczy,eee,niechcący,kurczakiem.
-Jak to kurczakiem?-dziwią się koledzy.
-Ano tak:grzebie żona w zamrażarce,taka wypięta,pośladki krągłe,seksowne to ja ją od tyłu...
-Aaaa,to żona nie lubi od tyłu?
-Lubi,lubi ale nie w Tesco.