olivia123

No właśnie zrobiła nam się grupa wsparcia dla zrzucających kilogramy :) Dzisiaj konczę swiąteczne obzarstwo. Koniec gosci i wizyt. Może będzie łatwiej cos pocwiczyc :)

a moje podsumowanie tygodnia wygląda tak że w ogole nie zaczęłam ćwiczyć :) Jedyna pociecha że te ostatnie dni w pracy były ciężkie, bardzo intensywne. Mało siedziałam przy biurku więc jakis ruch był ;) W tym miesiącu oprocz Małej miała też działac Aga. Dziewczyny odezwijcie się. :)

Pati ja dalej się lenie chyba że odkurzanie mieszkania można zaliczyc do cwiczeń :)

Tujka to super :) Na forum o ivf była dziewczyna ktora po wykorzystaniu wszystkich zarodkow chyba w 3 transferach, rozmrozili komorki, zapłodnili i już ma swojegi małego chłopca 3 miesięcznego. W jej przypadku więc lepszy był nawet efekt z mrożonych komorek niż zarodkos. Udało się za pierwszym razem. Pati dobrze że to piwo do brzucha a nie do wanny bo szkoda by mi było :) ale poki co zakwasy mam tylko w palcach od pisania na moim małym tel :)

Jejku dziewczyny ale się wziełyscie do tych ćwiczeń. Może ja też się wezmę. Do kolejnej @ mam ok 3 tyg. Pati jakie ćwiczenia na brzuch polecasz? X Tujka super że pęcherzyki się ruszyły i że cos działasz. Oby były pełne i żeby w nich były dojrzałe komorki. Może przy kolejnym cyklu clo lepiej zadziała i uzbierasz sporo jajeczek :)

W wieczornym a nawet nocnym podjadaniu to moj m pewnie pobiłby wszystkich :) no i widać to po nim ;)

Zuza ja przez rok przytyłam 10 kg. Myślę że to zasługa 4 stymulacji bo sposobu żywienia nie zmieniałam. Jadłam tak jak zawsze. Jestem wysoka więc tak bardzo się w oczy nie rzuca ale też się z tym kiepsko czuję. Spódnice i spodnie za małe, koszule też, nic mi się nie dopina na cyckach :) Wszystko spakowałam i czeka na lepsze czasy... Pati chętnie bym to Was dołączyła do walki z kg ale w styczniu tak pod koniec chcemy sprobowac w Bs za nim przeniesiemy ostatecznie papiery do rządowego. Lekarz doradzał że nie ma co czekac i walczyc intensywnie poki wiosen u nas jeszcze nie tak dużo. Za poł roku skonczę 36. Miłej soboty dla Wszystkich

Hej Dziewczyny. Witajcie w Nowym Roku :) leniuchujecie jeszcze? Bo ja w pracy już :)

Kochane Szczęśliwego Nowego Roku! Oby był lepszy dla nas i przyniósł nam upragniony cud.

Tujka a może za małe dawki tego clo? Sprobuj jeszcze w kolejnym cyklu. Może będzie lepiej. X Cocochanel do 2015 jeszcze dwa dni. Dasz radę :) 33 tydzien to już całkiem nieźle :) X Pati nie przejmuj się koleżanką. Niektorzy to lubią jak się swiat kręci wokoł nich. Raz bylam na panienskim gdzid laska ogłosiła radosną nowinę i przyniosła pierwsze usg. Tym samym skradła cały wieczor pannie młodej. A Twoja koleżanka powinna byc bardziej delikatna skoro zna Twoją sytuację.

Z tego co wiem Gerwazemu nie udało się a na kd nie zdecydiwali się.

No i swiątecznego cudu nie bądzie. @ właśnie przyszła. Pozdrawiam

Kochane Dziewczyny, dla nas starających się o maleństwo Boże Narodzenie to nie jest łatwy czas, więc życzę Wam aby Święta minęły spokojnie, bez przykrych momentów, nietaktownych pytań i życzeń, żeby dały Wam nadzieję do dalszej walki i wiarę że w końcu się uda... :) Ściskam Was Wszystkie mocno :) Mandarynko Ciebie też przytulam mocno :)

Tujka to tak jak my :( jeździmy tam gdzie mają dla kogo organizować to wszytko, prezenty, Mikołaj itd. My jeździmy na zmianę, raz do teściów, raz do moich rodziców. Teraz Wigilia wypadła u teściów i bardzo dobrze, bo u moich pierwsze święta z maleństwem mojej siostry, wszyscy się będą ekscytować... a mi będzie po prostu żal że to nie moje maleństwo. Ale i tak w kolejne dni świąt będziemy u nich więc nie ucieknę od tego wszystkiego :( Za mną kolejny ciężki dzień w pracy i do tego ta pogoda. Czy u Was też tak leje, bo w Warszawie pada ciągle od wczoraj rano :(

Pati Ty to prawdziwa gospodyni domowa jesteś :) My jedziemy na gotowe więc nic nie robimy. Ja normalnie pracuję nawet jutro. Dużo pracy mam teraz więc dobrze że nie muszę nic przygotowywac :) a chciałam ;) W domku zostało mi tylko prasowanie ogarnąć. A jakie macie pieski?

Tujka czy genetycy oszacowali Wam ryzyko związane z translokacją? Nam w Bocianie powiedzieli że u nas jest 30% ryzyko poronien i 5% ryzyko dziecka z wadą.

Gościu nie traciłabym wiary gdybym wiedziała że to możliwe ale naturalnie to byłby prawdziwy cud a i oczekiwanie na @ może się przedłużyc do 33 dc. Miała tylko nadzieję że do swiąt to już będę po :(

A i ja też mam bardzo dobre skojarzenia odnisnie Wag ;)

Pati też jestem ciekawa tego badania. Kurcze my baby jak się na cos nastawimy i cos pojdzie nie tak to masakra. A szczegolnie w tak ważnej dla nas sprawie. Padam na twarz. Dzisiejszy dzien w pracy mnie wykonczył. Na szczęscie M ubrał choinkę. Do tego @ chyba czeka na wigilię żeby zepsuc mi swięta. Dzis 30 dc. Dobrej nocy wszystkim :) Pati postaraj się już nie denerwować. My wszystkie jestesmy wkurzone na doktorka więc Ty możesz sobie odpuscic ;)

Pati co za pech, nie dziwię się że się wkurzyłaś i poryczałaś. Ja zareagowałabym tak samo. Trzymaj się Kochana

Pati to powodzenia na badaniu. Ale szalejesz z tymi pierniczkami. Choinkę dzisiaj mamy ubierac :)

Pati Ty chyba w tym tygodniu masz badzanie sis, tak?

Zuza ja bym na waszym miejscu zapisała się jeszcze gdzies. Do bociana jeszcze się nie przenosimy bo tam kolejki długie. Może nawet do lipca. Póki co prywatnie chyba tam podejdziemy. Ja bym chciała w styczniu i M też ale nikt nie jest nam w stanie odpowiedziec czy będąc w jednej klinice na rządowym można podejsc prywatnie w innej. Nie chciałabym ryzykowac wykluczenia z programu rządowego. Ciekawe gdzie nam wcieło pozostałe dziewczyny :)

Na to wychodzi że gorączka świąteczna i tu zapanowała :) Zuza a nie myslałas żeby zapisac się do jeszcze jakies innej kiniki? Migotka jak samopoczucie?

Zuza a Ty jak? Jakjes wiesci z kliniki?