Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olivia123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olivia123

  1. Migotka oj jak ja bym chciała żeby @ nie przyszła. Dziewczyny czy endometriozę można zdiagnozować tylko podczas laparoskopii? Po tym co napisała Megi mam jakąś paranoję. Miałam tylko histero i nie wiem czy to wystarczy żeby stwierdzić że tam w środku jest wszystko ok. Aga czekamy na Twoją betę :)
  2. Megi no to nieźle. Teraz masz przyczynę swoich niepowodzeń. Ja maiałam tylko histero i niewielki ból po. Na drugi dzień już normalnie funkcjonowałam. Po laparo podobno jest gorzej.
  3. Tujeczko jasne że nasze drugie połówki są najważniejsze i decyzje muszą być podejmowane razem, szczególnie takie trudne. Przepraszam , nie będę już marudzić tym tematem. Mam nadzieję że znajdziecie jakieś rozwiązanie odpowiednie dla Was. Ściskam x hej Migotka u Ciebie jak zwykle dużo się dzieje :) jesteście w tej samej klinuce co One :)
  4. No tak Tujka, do końca nie wiadomo. Tak pomyślałam, bo nie "schodzisz mi z głowy" i chciałabym żebyście znaleźli dla siebie jakiś plan B... A czy lekarz coś konkretnego powiedział na temat IVF na cyklu naturalnym?
  5. Coconut to straszne co piszesz o swojej koleżance. 17 razy punkcja! Ja pewnie już dawno podjęłabym decyzję o kd ale wiadomo każdy przerabia to inaczej. Zuza, Aga jak się czujecie? Wy następne w kolejce do testowania :)
  6. hej dziewczyny! Nie wiem jak u was ale u mnie piękne słońce i doskonała pogoda na jesienne porządki na działce. Dla mnie to najlepszy relaks. Pozdrawiam :)
  7. Coconut mam już skończone 35 wiosenek :D Tujka ivf na naturalnym to fajny pomysł na plan B. Zawszę to trochę taniej. Zuza jak się czujesz? Ochłonęłaś trochę po wczorajszych „atrakcjach”?
  8. Megi już pamiętam pisałaś o histero :) jak się @ spóźni to rzeczywiście zbiegi będziesz musiała przesunąć. Tak to jest jak człowiek potrzbuje żeby przyszła na czas to złosliwa @ się spoźnia :D Coconut moja historia w dużym skrocie też jest w stopce :)
  9. Zuza no nie fart straszny z tym pęknięciem. Ale może iui się uda :) Myślałam o tobie cały wieczór. Wczoraj widziałam się z przyjaciółkami. Nic im nie powiedziałam że jeszcze próbujemy. Jakoś tak nie czuje zrozumienia z ich strony. Jedna się zastanawia jaki rodzaj antykoncepcji zastosować bo nie chce więcej dzieci... Megi zgadzam się z tobą że jak psycholog to taki ktory jest w temacie. Ja też na początku trafiłam do pani ktora nie miała pojęcia o ivf. A ktory to dzień cyklu? Może za wcześnid zrobiłaś test? A do jakiego zabiegu się przygotowujesz bo jakoś nie zarejestrowałam. Pati robiłaś dzisiaj sikańca czy już nie? Betę chyba planujesz w poniedziałek. Miłego piątku wszystkim życzę
  10. Mnie tylko lekarz kazał unikac wysiłku fizycznego i sexu pod koiec stymulacji żeby nie popękały ale nigdy to się nie zdarzyło. Ale pech. Trzymak sie kochana
  11. Zuza to jednak za długo było dla niego. No ciekawe czy zrobią iui. Szkoda kurcze że pękł
  12. Tujeczko nie wymędrzasz się, oj nie :D jesteś naszą skarbnicą wiedzy. Cieszę się że z nami jesteś a wiedzę masz normalnie lekarską :) Pozdrawiam ze słonecznej Warszawy :)
  13. Pati i jak dzisiejszy test? Pewnie dwie tłuste krechy :) Zuza trzymam kciuki żeby było więcej niż jedna komórka.
  14. Megi ja miałam w invikcie 3 stymulacje i za każdym razrm zaczynałam od dawki 450 menopuru. Później stopniowo schodził do 225. Zuza ta chwila to jeszcze 3 tygodnie. O ktorej masz pickup? Pati miało być spokojnie a ty jesteś już kłębkiem nerwów. Trzymaj się kochana. Jutro pewnie będzie już dłusta druga krecha :)
  15. Megi ja miałam w invikcie 3 stymulacje i za każdym razrm zaczynałam od dawki 450 menopuru. Później stopniowo schodził do 225. Zuza ta chwila to jeszcze 3 tygodnie. O ktorej masz pickup? Pati miało być spokojnie a ty jesteś już kłębkiem nerwów. Trzymaj się kochana. Jutro pewnie będzie już dłusta druga krecha :)
  16. Oj Pati twój system z testami się nie sprawdził :) bo my kobiety bardzo wszystko przeżywamy, te emocje, płacz, romyślanie i zamartwianie. Ale jak jest cienka druga kreska to już coś. Aga to czekanie jest okropne ale u ciebie to dopiero drugi dzień. Zuza punkcja z katarem to średnio. Ciekawe jak wygląda pobranęie w USA. Pozdrawiam
  17. A mnie zaczyna już „nosić” już się powoli nakręcam. Do rozpoczęcia stymulacji jeszcze ponad 3 tygodnie a ja już się zastanawiam jak to będzie. Tujka jak czytam twoją historię to coraz bardziej wątpię że są jakiekolwiek szanse :( ach te translokacje
  18. Megi to takie smutne co piszesz o Waszym maleństwie. Kurde przez co musieliście przejść. Zuza a ktory u ciebie teraz dzień cyklu? Jakoś długo to trwa. Punkcja dopiero w poniedziałek? Aga to ty następna w kolejce do testowania. Trzymam kciuki. Pati niezły system z tymi testami. Przywykniesz i mniej będziesz się stresować testowaniem. Tylko trochę za wczesnie zaczełaś. To dopiero chyba 5 dpt :) miłego dnia
  19. Hej dziewczyny! Może ten tydzień będzie bardziej szczęśliwy dla naszego forum. Pati ty pewnie testujesz pod koniec tygodnia. Trzymam kciuki. Aga a Ty kiedy transfer? Zuza kiedy punkcja? Tujeczka nie mogę przestać myśleć o Was. Pozdrawiam cieplutko. Miłego dnia dla wszystkich :)
  20. Tujka z własnego doświadczenia mogę potwierdzić to co napisała Aga. Spotkanie z psychologiem, psychiatrą pomaga a lekkie leki pozwalają się wziąć w garść. Wiadomość o translokacji spadła na nas kilka miesięcy po ślubie. Od tego czasu nie minął jescze rok. Pierwszą rocznicę ślubu spędziliśmy opłakując nasz los. Bardzo chcielibyśmy mieć NASZE dziecko ale nie chcemy też być sami dlatego zdecydowaliśmy się AZ. Nie chcę Cię namawiać ale może kiedyś na spokojnie o tym pomyślicie.
  21. Zuza ja myślę że nawet z jednym warto. Tak naprawdę ile ich jest będzie wiadomo po pickupie. X Tujka nie wiem jak to jest u Was ale mój M ma duże poczucie winy z powodu translokacji. Nieraz powiedział że gdyby nie on pewnie już dawno byłabym w ciąży. Tego nie wiem ale wiem na pewno że nie zamieniłabym go na innego. Problemy bardzo nas zbliżyły. Jesteśmy małżeństwem z krótkim stażem i to jest dla nas ciężka próba ale dajemy radę. Wierze że i Wy dacie radę. Trzymaj się kochana
  22. Tujka ja też mam nadzieję że cokolwiek postanowisz to zostaniesz na forum x kurde niech komuś wreszcie się uda. Pati mam nadzieję że to będziesz Ty. A tak przy okazji to chyba masz błąd w dacie krio jest 24.10 a chyba powinno być 24.09 :)
  23. Tujka śniło mi się dzisiaj, że jeszcze się nie poddajecie, może nie kolejne podejście ale jakiś inny sposób... Bardzo się cieszę że trafiłam na to forum i że Ciebie poznałam. Mówiłam mojemu M że znowu się Wam nie udało :( On zdaje sobie sprawę, że my też mamy nikłe szanse, dlatego tak bardzo liczymy na adopcję zarodka. Pozdrawiam Cię cieplutko...
  24. Tujka tyle dziewczyn Ci kibicuje. To miłe. Ja mam ciągle nadzieję, póki nie napiszesz jaki wynik bety. Ty to chyba psychologiem jesteś? Zgadłam?
×