Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olka78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olka78

  1. jutro mam dostać okres a nic czuję, ani piersi, ani podbrzusze, ani jajnik - to pewnie przez bromergon, który znowu zaczęłam brać w zeszłym tygodniu.
  2. Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo. Niedaleko stojący obserwator żeńskich zmagań zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął. Pani podbiegła do niego przerażona: - Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący! Pan dalej jęczy: - Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc. Pan nadal jęczy. Pani rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie. Po 5 minutach pyta: - No i jak? - Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli...
  3. teściowa dobija się do domu zięcia i krzyczy : - otwieraj łobuzie! wiem, że tam jesteś, twoje addidasy stoją w przedsionku! zięć zza drzwi odpowiada: - co się mamusia wścieka! Nie na mnie! W sandałach dzisiaj wyszedłem!~!!
  4. wypowiedzi sąsiadów przy piwku: - wiesz, że w ramach programu \"tanie państwo\" urzędnicy kancelarii prezydenckiej postanowili zlikwidować wszystkie lądowiska dla helikopterów znajdujące się przy prezydenckich ośrodkach wypoczynkowych? - tak? A dlaczego? - bo obecnej parze prezydenckiej wystarczy do lądowania zwykłe oczko wodne.
  5. Polityk Samoobrony w księgarni: - poproszę coś głęboko intelektualnego, pobudzającego do myślenia, refleksji... - może Kafkę - pyta sprzedawca? - nie, nie, dziękuję, już 2 dziś piłem.:)
  6. Policjant wraca z wakacji i podekscytowany opowiada koledze : - ale było super, te emocje, te wrażenia. Wyobraź sobie : jadę na słoniu, obok mnie lew, a za mną dwa tygrysy... - no i co, no i co? - eee, musiałem zsiąść... Karuzela się zatrzymała...
  7. staramy się jak najczęściej, ale nic na siłę :)
  8. żona wścieka się na męża : - ty mnie nigdzie nie zabierasz, ani do kina, ani na spacer, ani do restauracji - o wypraszam sobie - broni się mąż - a jak w zeszłym roku złamałaś nogę, to kto cię zabrał na pogotowie?
  9. ;) rozmawiaką 2 przyjaciółki : - mam wspaniałego męża : nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie bije, nie lubi piłki nożnej i nigdy na mnie nie krzyczy. koleżanka patrzy podejrzliwie i mówi: - a od dawna jestb sparaliżowany?
  10. Ameretat witamy i trzymamy kciuki, daj znać jaki rezultat
  11. Agna jak się trzymasz, zostało nam tylko parę dni do godziny zero.. ;)
  12. mozolinko cieszę się, że zdecydowałaś się pójść w sprawie pracy, nic nie tracisz. U mnie sytuacja jest podobna, pracuję 60km od domu, a więc samoichodem 1 godzinka, wyjeżdżam rano o 6 lub 7 jeżeli nie mam pilnej pracy, a wracam o 18 wieczorem, od razu mam jeszcze 1 godzinę wolontariatu, potem zakupy, odwiedzę mamę, wujka, czy do klienta ( dorabiam do kredytu), więc najwcześniej jestem w domu o 20.00 I jeszcze pieniądze nie wpływają regularnie - jest to firma budowlana, sezonowa, cały czas odbieram po 200zł zaległe... więc bez komentarza
  13. a TERAZ COŚ NA POPRAWĘ NASTROJU http://czari.info/fkreeca/
×