Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olka78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olka78

  1. Ja zawsze mam w zamrażarce warzywa - na patelnię, ziarenka smaku, do tego jakieś kluski z mąki, czasami wędlina podsmażona, może sosik i mąż nie zauważa, że miał dostać coś innego...
  2. Ja też nigdy nie brałam tabletek - tylko gumka lub natura. a teraz prawie od dwóch lat próbuję i nic. Ach te hormony...
  3. Dziewczyny zapraszam na topik: Od maja staram się o dziecko.
  4. Izulka w gdańsku inseminacja kosztuje 400 zł plus leki i badania wstępne. Ja teraz będę miała też II inseminację - okres dostanę w ten weekend, a wtedy 14 dni i dawaj do dzieła. Monia masz jakieś bakterie - brałaś ostatnio jakieś silne leki czy antybiotyki. ja mam tak często. zacznik jeść dużo jogurtów . Pozdrawiam
  5. Moja koleżanka po inseminacji zrobiła test. Wyszedł negatywny.A potem gin jej mówie, że jest w 6 tygodniu. Nigdy nic nie wiadomo. Ja po 1 nieudanej inseminacji miałam typowe objawy ciążowe - bóle piersi i podbrzysza, zachcianki, mdłości, stałam się drażliwa. Zaczynałam mieć nadzieję, że może zaciążyłam. Lecz w kilka dni po spodziewanych terminie okresu dostałam@. Więc nie zawsze te objawy stanowią o ciąży. Mój gin mówi, że to reakcja na inseminacjęlub leki.
  6. Witam dziewczyny Sandra wszystkiego najlepszego, to wspaniała wiadomość, która mam nadzieję będzie dla na s wszystkich nadzieją na lepsze jutro. Izulka nie przejmuj się, jutro będzie lepszy dzień. Ja też po nieudanej inseminacji bvyłam załamana, lecz mi przeszło. Teraz z nadzieją czekam na następny okres i możliwość próby ( po ostatniej inseminacji ten cykl jest u mnie bez inseminacji mam więc miesiąc odpoczynku moralnego i finansowego ).
  7. Witam dziewczyny, mogę się przyłączyć? Mam 27 lat, mieszkam po Gdańskiem, od 01/2005 staramy się o dzidziusia. Jednak wystąpiła u mnie niewyrównująca się prolaktyna i nie zawsze mam owulację. Aktualnie jestem po 1 nieudanej inseminacji. Pozdrawiam i życzę nam wszystkim powodzenia w staraniach.
  8. Witam po długiej przerwie. Niestety drugi test negatywny, zaś kilka dni później okres potwierdził to co przypuszczałam - brak brzdąca. Niestety po ostatniej inseminacji coś się we mnie poprzekładało i w tym cyklu niestety starania nie przyniosą efektu - brak owulacji. Mam więc urlop, a przesunięcie terminów badań u lekarza pozwoli uzbierać na następną inseminację i koszty badań.
  9. Witam po długiej przerwie. Sandra wszystkiego najlepszego. Niestety drugi test negatywny, zaś kilka dni później okres potwierdził to co przypuszczałam - brak brzdąca. Niestety po ostatniej inseminacji coś się we mnie poprzekładało i w tym cyklu niestety starania nie przyniosą efektu - brak owulacji. Mam więc urlop, a przesunięcie terminów badań u lekarza pozwoli uzbierać na następną inseminację i koszty badań.
  10. Zrobiłam 1 test - wyszedł negatywny. W święta wypada termin miesiączki, jak nie dostanę to zrobię 2 test ( kupiłam tym razem Quick V ). Poczekamy pożyjemy... Życzę wszystkim zdrowych, wesołych i przede wszystkim spełnionych świąt
  11. Witam na forum dziewczyny po dłuższej nieobecności. Nie wytrzymałam i zrobiłam test - niestety negatywny. I tu zaczyna się mała ciekawostka. Moje objawy to bolące podbrzusze. czasami jajnik lewy kłuje, ciągle zmęczona i bardzo senna ( wczoraj spałam do 13-tej), humorki, bolące piersi-szczególnie z boku... Te same objawy miała moja koleżanka. Wyszedł jej negatywny test, ale okres się opóźniał. Pojechała do gin. I hurra jest w ciąży. dlatego ciągle mam nadzieję. Mam dostać planowo okres w święta.
  12. Izulka Inseminacja przypomina USG pochwy, tylko dodatkowo gin poprzez cieniutką rureczkę wstrzykuję 2 kropelki nasienia bezpośrednio przy jajeczku, aby plemniczki miały ułatwioną sprawę.
  13. Myszka postaram się wytrzymać do przyszłego tygodnia, ale korci, korci...
  14. przez 3 kolejne dni przed inseminacją robiłam LH, aby ustalić owulację. W dniu inseminacji ( miałam poziom ok. 140 LH) miałam USG, zastrzyk domięsniowy( mąż poszedł do świątyni dumania - wiesz o jaki chodzi pokój ), po 2 godz. inseminacja. Na następny dzień rano ponownie USG- czy pękło. I teraz czekam. Dziś 6 dzień. Zastanawiam się czy zrobić test z krwi, o którym mówi Doris. Lekarz mówił o przyszłym tygodniu. Ale nie mogę się doczekać
  15. Hej dziewczyny Pozwalam sobie dołączyć się do Was. Z mężem staramy się o bąbla już od prawie 2 lat. Niestety u mnie wyskoczył problem prolaktyny - hormonu, który jak powiedzieli lekarze jest naturalnym środkiem antykonc. Miałam inseminację w piątek 31 marca. Teraz biorę luteinę i czekam z nadzieją...
×