blondi-ania

hejo moje dzieci ogladaja Tubisie więc zagladam na chwilkę :) Karolinko dzięki za gratulacje, ale chybna jednak kupie nowa wagę, bo na prawdę nigdzie nie widze straty tych 6 kilogramów-no moze troszke luźniejsze mam spodnie ale nic po za tym u nas zapisy sa od 1 kwietnia-ciekawa jestem czy się dostanę, mam trochę watpliwosci co do tych zasad i wydaje mi sie, ze lista juz jest, ale tylko tych \"znajomych\" co sobie załatwili u nas też jest mało przedszkoli i w ciągu roku nie ma szans dostać się do któregokolwiek, chyba, ze ma się znajomości, a ja ich nie mam bo my nie stąd jesteśmy :( pamiętam jednak ze chodziłam do klasy CKU z jedną babką która pracuje w przedszkolu i to akurat tym które mnie interesuje--- chyba muszę odświeżyć tą znajomość ;)

???????????????????????????????????????????? chyba mi się waga popsuła....... wskazuje 6 kilo mniej....... niemożliwe...... ja nic nie widzę ;)

Kpiotrowicz- ściskam i zdrówka życzę, będzie dobrze, ażne, że opieka jest dobra Plusia cieszę się że już ci lepiej nasz dobry duszku :) Doris witaj po przerwie-fajnie że już jesteś z nami :) donn diann nie zazdroszczę ci tej sytuacji, też bym miała ochotę takiego ex w kosmos wystrzelic, a ze jestem mściwa to bym go chyba zniszczyła, niestety dla dobra dziecka takie zachowanie nie jest wskazane dla ciebie Edusia ważne że Nelusia jest uśmiechnięta to świadczy o tym, ze nie jest tak strasznie chora - uściskaj ją od nas Bernatko Kubuś na odparzoną pupę dostał maść posladkową i okazała się skuteczna-po za tym wszystkie inne czynności, które dziewczyny opisały są jak najbardziej zgodne z tym, co mnie nauczono w szpitalu be_B niektórzy lubią być przewrażliwieni, żeby nic nie przeoczyc-nasza pediatra taka jest-ma to też swoje dobre strony z daleka Anglia heheheh to się mąż musiał zdziwić - pewnie miał niezłą minę ;) Dzieci jakby troszkę zdrowsze, katarek jeszcze im dokucza, ale widać poprawę. Kuba krzywi się na to nowe mleczko, ciężko go przestawić, ale jak zje mniej to krzywda mu sie nie stanie i tak waży już z 10 kilo (wow) Byłam wczoraj zarejestrować samochód i przy okazji odwiedziłam dwie koleżanki bardzo dawno nie widziane-nagadać się z nimi nie mogłam :) Podziwiały moje dzieci :) na zdjęciach oczywiście:) Dziś z chłopakami byłam u nefrologa i Maciuś może się pokazywać raz w roku, niestety Kubuś raz na dwa miesiące i w listopadzie będzie znów miał UCM. Nie wyobrażam sobie tego badania u ponad rocznego dziecka-już się boję, co z tego będzie :( Maciuś był dziś u fryzjera :) nawet bardzo nie oponował (przede mną ucieka) wyrównała mu włoski i będziemy teraz mu zapuszczać :) podobają mi się chłopcy w dłuższych włoskach. Aha nawet postawiła mu włoski na żel-zadowolony schodził z fotela :D Wygląda na to, ze im ma dłuższe tym bardziej zaczynają przypominać mamine loczki :D ale bym chciała żeby to po mnie odziedziczył...... Kubusiowi już się z tyłu kręcą :D Padlinko ja mam takie numery prawie co dzień-niedawno Maciek chciał nakarmić Kubę..... Popcornem :O Basiu ja też nienawidzę upijania się-mój ojciec też takie wspomnienia mi zafundował :( ja bym chyba chłopa zostawiła w tych rzygowinach, żeby miał nauczkę mój na szczęście nie może pić bo zaraz jest chory-dzięki temu umie się powstrzymać chyba mi się waga popsuła....... wskazuje 6 kilo mniej....... niemożliwe...... ja nic nie widzę ;)

Ninko też to dostałam Juuupiiiii GRATULACJE JONKO wszystko będzie ok Maciek też był taki owinięty, a zdrowy :) Widzicie jak to jednak czasem dobrze mieć cesarkę, można się domyślić co mogłoby się stać Jankowi gdyby rodził się siłami natury :( Byłam wczoraj zarejestrować ten samochód i przy okazji odwiedziłam dwie koleżanki bardzo dawno nie widziane-nagadać się z nimi nie mogłam :) Podziwiały moje dzieci :) na zdjęciach oczywiście:) Dziś z chłopakami byłam u nefrologa i Maciuś może się pokazywać raz w roku, niestety Kubuś raz na dwa miesiące i w listopadzie będzie znów miał UCM. Nie wyobrażam sobie tego badania u ponad rocznego dziecka-już się boję, co z tego będzie :( Maciuś był dziś u fryzjera :) nawet bardzo nie oponował (przede mną ucieka) wyrównała mu włoski i będziemy teraz mu zapuszczać :) podobają mi się chłopcy w dłuższych włoskach. Aha nawet postawiła mu włoski na żel-zadowolony schodził z fotela :D Wygląda na to, ze im ma dłuższe tym bardziej zaczynają przypominać mamine loczki :D ale bym chciała żeby to po mnie odziedziczył......

uciekam spaciu-jutro jadę rejestrowac samochód do mojej rodzinnej miejscowości-musze się wyspac papa

Loli a czemu tak długo??

papa Jonko

ide spłukać odżywkę bo zaraz mi włosy zestywnieją ;)

hehe Jonko to tak jak u mnie, a co tam walentynki, lepsze atrakcje cię czekaja :) Ja się doczekać nie mogę :)

Jonko ma się rozumieć, ze pierzesz, sprzątasz, prasujesz.... ja miałam to samo Kurczę ale z tej Martynki łobuziak, macek tak ostatnio wysypał chrupki i po nich deptał :O, a ciuchy Kubusia to trzymam w górnej szafce bo też by je wyciągnął Loli moje spią juz od godziny :D

Loli Maciuś też ma taką tablicę i ..... lalę :) Beatko ale fajnie Pati wsuwa ta zupę i ładnie bawi się wiatraczkiem-Maciek to by od razu popsuł bo wszystko sprawdza jak to działa :O

kurczę Loli ale u was ostatnio przeboje ;)

latam po innych stronkach bo u nas nieco niemrawo

prawdę mówiąc to nie wyprawiałam urodzin Maciusiowi spędziliśmy ten dzień w towarzystwie dziadków bez większych atrakcji dzieciaczki dziś już chyba lepiej się czują i już poszli spać-choć jeden plus tej choroby ;)

ja też nie umiem jeździć na łyżwach, ale rozumiem takie \"ekstremalne\" zachowania ;) bez urazy Jonko z kurzych łapek to moja babcia gotowała rosół i zawsze brzydziłam się go jeść, a dzieciom wg mojej oceny gotuje się zupki na maśle lub oliwie dopiero po ukończeniu roku na mięsie

jestem wykapałam sie, nałożyłąm maseczkę i odżywke na włosy i już czuję się jak po 2 godzinach snu :) Karo ja też sie czasem dziwię Jonce, ale robiłam to samo tzn ryzykowałam czasem, aż mama na mnie krzycza la-wogóle wszyscy na mnie krzyczeli, ze przesadzam. Wydaje mi się że kobieta w takim stanie za wszelką cene udowadnia sobie, że jest w formie. no i nie chce zachowywać się jak chora więc sobie nie odmawia takich przyjemnosci.....

hej hej jestem :) Ninko bardzo się cieszę, że z twoim kompem ok :) Nie chce mi się wierzyć, że o tej porze moje dzieci spią i to bez większych ceregieli :D

Loli Jonka jutro idzie do szpitala a w czwartek ma cc :) czekam na tego dzidziusia prawie jak na swojego KUbę :D

wysłałam do mojego informatyka wiadomość z wp, ma sprawdzić czy coś po tym przyjdzie podejrzanego, ale na raze zawieszam wysyłanie zdjęć, nie chcę wam komputerów zainfekować o ile już tego nie zrobiłam spadam do moich chorowitków, moze będę miała siłę zajrzeć do was wieczorem i oficjalnie ;) pożegnać się z Jonką przed szpitalem ale tu przesiedziałam :O niania mnie udusi ;) dobrze, ze ma pomocnicę w postaci swojej córki-Maciuś ostatnio zakomunikował, ze się z nią ozeni ;)

ja mam taką szklankę z ciemnego arcoroca o pojemności pół litra, bo piję jak wielbłąd przed podróżą, poza tym filiżanki, szklanki, kubki do wyboru do koloru co się komu podoba w tym podaję ;)

siła przyzwyczajenia, moja mama natomiast pije kawę wyłącznie z kubka :)

o kurcze Loli ale masz niebezpieczne szklanki :( dobrze że ja jestem leniwa i kozystam ze zmywarki

Ninko i ja włąśnie wysyłam tylko zdjęcia dlatego jak coś innego przychodzi to na pewno nie jest bezpieczne

dzwoniłam włąśnie do informatyka i właśnie mi powiedział że wp nie jest bezpieczne bo przepuszcza takie złe wiadomości a blokuje dobre i tp twierdzi że mogło być tak ze fitr przepuścił mi coś takiego a później samo się rozesłało do moich kontaktów nawet nie instalując się na dysku w komputerze :(

daj znac, bedę wdzięczna, bo mam strasne wyrzuty sumienia, ze ode mnie coś takiego wyszło :(