blondi-ania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez blondi-ania
-
Karolinko ja bardzo chętnie od razu się odwdzięczę mam sdporo takich jak \"miś i przyjaciele\", \"koziołek matołek\" i troszkę takich z naszego dzieciństwa no i oczywiscię klasykę typu \"królewna śnieżka\" tylko nie wiem co lubi Maks
-
Karolinko wysłałam adres a z tym pokazywaniem to może być tak jak mówisz, że trochę się nasłuchał, bo widzę podobne zachowanie u Maćka, do takiego staopnia to traktuje, że jak widzi reklame kredytu pocztowego i gość pomalował się na czole to krzyczy że ma \"ała\" tak samo mazakiem pomalował gumowego pieskia i każe go całowac w \"ała\"-czasem z tym oszaleć mozna
-
hej Karo Mój Maciuś zmyśla jak się go pytam czy zrobił kupę w pampersa-zawsze odpowiada, ze nie choć cuchnie na kilometr-chyba po prostu się wstydzi
-
buuuuhhhuuuuu koniec naszej pogawędki musze lecieć bo Kubuś się obudził na jedzonko-za wcześnie go położyłam spać Beatko jak już to polecam ci wizytę u nefrologa dziecięcego-nam bardzo pomógł przy Maciusiu (ten sam problem mielismy) i wyjaśnił sporo wątpliwości Jonko ja ten sposób z kładzeniem wcześniej też zastosowałam i zaczął działać-przynajmniej Maciuś chodzi spać o godzinie którą ja wyznaczę-z Kubą na razie nad tym pracujemy ;) Maciek tak się natomiast wyrobił, ze nawet jeśli na popołudniową drzemkę pójdzie o 15.00 i wstanie koło 18.00 to i tak kąpiel jest koło 20. wtedy kaszka i spać-zwykle zasypia koło 21.00-niestety Kubus jest charakterny i godnie zastępuje brata hmm cicho się zrobiło-czyżby tata ululał małego tyrana? ;)
-
Beatko a Patysia miała jakieś badania pod kątem wady ukł .moczowego? U mojego Kuby wyszedł refluks o którym wcześniej wspominałam, ale na razie dostał Furaginę 1/4 tabletki na noc do ukończenia 1 roku życia-ma to zapobiegać nawrotom zakażeń Jonko włąśnie tak się martwiłam że pleśniawek dostanie a do wziewu mamy Babyhaler podobno najlepszy (wygodny na pewno) czyszczę według zaleceń raz w tygodniu
-
Kurczę biedna Jonka tysiąc pytań sorki :)
-
hej hej zaglądam i znikam bo Marek się kręci Ninko wytrwałości niestety za dobrze wiem co to choroba maluszka Jonko jesteś tu na prawdę nieoceniona Mój Kubuś dostaje teraz Fluimucil do wziewu przez tubę biedny starsznie płacze-a powiedz mi Jonko czy od tego mogą się mu zrobić pleśniawki? Nie tak łatwo jest mu przetrzeć tą buzię po wziewie więc może można to sobie odpuścić?
-
a tak za pamięci krzyczę: KARO JA CHĘTNA NA TELETUBISIOWE BAJECZKI Maciuś ostatnio wstaje po dziewiątej czyli już po Teletubisiach, a inne go nie bardzo interesują-że też ta jedynka musiała wszystko poprzestawiać na odwrót od nowego roku :( Jonko ja już nie moge się doczekać twojego porodu-a to tak niedawno cię zdemaskowałam ;) mój Kubuś już chrupki kukurydziane wcina, a jak się złości jeśli nie chcemy dać mu jeść tego co my-głodomorek :)
-
cześć no dzis chyba zdążyłam ? :D niestety tylko na chwilę bo Marek zaraz wraca i mi nie pozwoli dzieci położone spać-o dziwo dziś poszły zaraz po dobranocce
-
buuuuuuuuuuu zawsze mam spóźniony refleks
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka my już zdrowsi wyszłam z Kubusiem ze szpitala w piątek na weekend przyjechaliśmy do dziadków, Maciuś był przeszczęśliwy jak nas zobaczył i cały czas nie odstępuje nas na krok :) szczęśliwego Nowego Roku :D Donn dzięki za esemeska, niestety odpowiedzieć nie mogłam bo na debecie jestem, ale życzę ci z wzajemnością :D -
hejka my już zdrowsi wyszłam z Kubusiem ze szpitala w piątek na weekend przyjechaliśmy do dziadków, Maciuś był przeszczęśliwy jak nas zobaczył i cały czas nie odstępuje nas na krok :) szczęśliwego Nowego Roku :D
-
nie jestem taka pewna czy do niedzieli wyjdziemy-strasznie ciezko sie leczy te oskrzela :( a tak mi teraz strasznie zal ze nie jestem tez z Maciusiem kiedy on choruje biedne dziecko wciaz pokrzywdzone, podobno płacze za mna
-
dzieki Jonko jestem spokojniejsza, poza tym mama przed chwila dzwoniła i mówiła, ze Macius czuje sie lepiej :) pochwaliła nawet Marka, ze bardzo sie Mackiem zajmował jak był u nich-krótkotrwała odmiana????? ciekawe a tak swoja droga to skarzył mi sie, ze strasznie mu smutno samemu w domu sorki ze tak bez alta pisze ale mam tylko jedna reke wolna, druga slini i gryzie Kubus :) chyba zabkuje
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Oczywiście jeszcze wczoraj po jedenastej zadzwoniła mama, że byli z Maćkiem na pogotowiu i okazało się, że ma zapalenie ucha :( dostał antybiotyk. Najgorsze jest to, że w sobotę Marek kupił czopki przeciwgorączkowe dla niego tylko, że 250mg a nie 150mg i takie dostawał przez dwa dni W CAŁOŚCI!!!! Kurde jednak jak sama czegoś nie zrobię to zawsze jest na opak. Mama opindol dostała od lekarza, że końską dawkę takiemu małemu dziecku daje Dobra już się nie użalam. Maciuś dostał kiwającą się lalę(z Biedronki) w ramach przełamywania stereotypów (i po to żeby nie bawił się Kubą jak lalą), Kubuś zestaw zabawek edukacyjnych. Nie wiem co tam babcia sprezentowała, ale dla Maciusia to podwójna okazja bo przecież 30 grudnia kończy dwa latka. Wypadałoby więc podwójnie prezenty wręczyć ;) Planuję mu kupić konika na biegunach, ale nie wiem czy teraz dostanę-wszystko wykupili na święta i zostały same misie czy słoniki na biegunach. W dodatku tak niskie, że chyba Kuba miałby zabawę, bo dla Maćka takie są za małe. Marek mi dziś wieczorem zabierze laptopa bo jutro do pracy potrzebny, więc pewnie już nie pogadamy, chyba że w niedzielę dopiero, ale wtedy to pewnie będziecie balować. Aniu serdeczne gratulacje, widać że jesteś bardzo szczęśliwa Pozdrówka -
czesc Kurczę dziewczyny gdybym wiedziała, że tu siedzicie o tej porze to bym się przyłączyła. Ja w tym czasie pisałam bloga a wy tu na live byłyście. Oczywiście jeszcze wczoraj po jedenastej zadzwoniła mama, że byli z Maćkiem na pogotowiu i okazało się, że ma zapalenie ucha :( dostał antybiotyk. Najgorsze jest to, że w sobotę Marek kupił czopki przeciwgorączkowe dla niego tylko, że 250mg a nie 150mg i takie dostawał przez dwa dni W CAŁOŚCI!!!! Kurde jednak jak sama czegoś nie zrobię to zawsze jest na opak. Mama opindol dostała od lekarza, że końską dawkę takiemu małemu dziecku daje Dobra już się nie użalam. Maciuś dostał kiwającą się lalę(z Biedronki) też w ramach przełamywania stereotypów (i po to żeby nie bawił się Kubą jak lalą), Kubuś zestaw zabawek edukacyjnych. Nie wiem co tam babcia sprezentowała, ale dla Maciusia to podwójna okazja bo przecież 30 grudnia kończy dwa latka. Wypadałoby więc podwójnie prezenty wręczyć ;) Planuję mu kupić konika na biegunach, ale nie wiem czy teraz dostanę-wszystko wykupili na święta i zostały same misie czy słoniki na biegunach. W dodatku tak niskie, że chyba Kuba miałby zabawę, bo dla Maćka takie są za małe. Marek mi dziś wieczorem zabierze laptopa bo jutro do pracy potrzebny, więc pewnie już nie pogadamy, chyba że w niedzielę dopiero, ale wtedy to pewnie będziecie balować. Pozdrówka
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
******************************************************************************* NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C....KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE *********************************************************************************** 1.agata_27....Szymon......14/3...........2900/51..........6150g/62cm 2.annaa20 ....Wiktoria .....4..............3150/51..........6890g/? 3.gorcia_27....Maciej.......4 ............2950g/54cm......5900g/72 cm 4.Kotunia......Aleksander....18/4.......3050g/54cm...... 7400g/74cm 5.justa29......Patryk.........4m-ce.....3470/54cm......6900g/ok68cm 6.Donn.........Aurora..........4.........3190/56cm..........6500g/66cm 7.Blondi-ania...Jakub..........5..........3460g/59cm.....8300g/ok72cm 8.Bernatka130......Bruno.....4.........2820/54cm...........6800/66cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor..3,5 m-ca.....2800g/50cm.........6560g/63cm 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.....14/ ..........3400/57............6600/....... 13.Jagna25......Marta.....12/2..........3040g/56cm.....5700/ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5.........3460/58 cm........8000/72 cm 15.edusia……….Nelly………….3,5…………..3,540/53cm……...….7000/71cm 16.Kika27......Natalia........11/2........3300/52cm.........4800/60cm 17.BE_B.........Michaś.......12/2........4550g/59cm.......8230g/68cm 18.Evvik.........Bartuś.......10/2.........3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika......4,5.........2750g/52cm.......6100g/61cm 22.Diann.........Michaś.......14/3.........3350g/57cm.....6100g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g/55cm......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa.....13/3.........2730g/48cm.......5400/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm.....ok5100/65cm 25.Katienka....Weronika.....4 m-ce........3300/56cm.......6900g/65cm 26.agula-kruszyna...Kasia ....3........... 2970g/51cm.....5640g/62cm 27.ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....3,1m-ca....4860g/56cm.......7700g/64cm 30.joanka...Marcelina........12/2....3150g/58cm...........4500g 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......15/3,5......3475g/53cm......7240g/65cm 33.agulka28....Kacperek....12/2,5....3490g/54cm........6500g/62cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....2,5..........4100/58cm.........5600/?? 36.Basia23.....Paulinka......3mies.......3400g/56cm.......6400g/65cm 37.ToYaB....Staś..............3,5 mies.....3400g/55cm........7 kg/65cm 38.marsjanka 39.padlinka.......Emilka.....3 m-ce........3260g/59cm.......5700/61cm 40.z daleka A.....Kacperek.....3...........2940g...................5840g 41.ekinio.........Ksenia.......11/2,5......3160g/53cm............5360g 42.Lonta.........Beatka........8............4150g/58cm............ Ponieważ Kubuś za 3 dni kończy 5 mies. to zaktualizowałam tabelkę, dziś był ważony, więc i waga aktualna :) Stokrotko nie martw się, jak widzisz Kubuś też do chucherek nie należy, a nasza pani doktor powiedziała, że zaczniemy się martwić jak osiągnie 95 centyl. W tej chwili sięga 75 więc nie ma się czym przejmować, ważne że dobrze się rozwija (szkoda tylko, że choruje) Kubuś dziś już czuje się lepiej, troszkę lepiej je (w szczególności cycusia), niestety w oskrzelach rzęzi mu tak, że stetoskopu nie potrzeba-chyba nie wyjdziemy przed nowym rokiem :( pozdrawiam -
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
czesc dziewczynki :) Pozdrawiam serdecznie ze Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu. Kubus ma zapalenie oskrzeli-leczylismy w domu od poniedziałku, ale nie uniknelismy i we czwartek wrócilismy na \"stare smieci\". Maciuś nie wiele lepiej się czuje-gorączkuje od środy, ma katar i kaszel, ale w płucach i oskrzelach na szczęście czysto. Dziadek wczoraj po niego przyjechał-strasznie płakał jak go wsadzałam do fotelika, ale cóż z Markiem go nie zostawię i to jeszcze chorego. Plus tego taki, że Marek przejął się wreszcie dziećmi-nawet dziś stwierdził, że może pojedzie trochę do Maćka. Codziennie natomiast przywozi mi obiad-troszkę go szkolę przy okazji. Nadal karmię piersią choć odkąd Kubuś jest chory to muszę odciągać, bo cycusia przyjmie tylko w nocy. W dzień tylko butlę, a i tak są cyrki z karmieniem-niestety ma trudności z oddychaniem. Dostał jakiś steryd wziewny więc widać poprawę, po za tym 4 razy dziennie inhalacje z Aproventu i Salamolu. Kubuś właśnie śpi więc mogłam sobie pozwolić na napisanie do was, choś ostatnio nawet spać nie chciał. Jednego wieczoru musieli mu podać coś na uspokojenie bo w kółko płakał, a ja już nie miałam siły go nosić. Marek przywiózł mi dziś do szpitala laptopa z bezprzewodowym internetem, więc będę do was zaglądać. Ja siedzę i się lenię, a wy pewnie krzątacie się jak w ukropie. Pozdrawiam was więc serdecznie i życzę spokoju-bez rewelacji jak u mnie ;) Narka -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczynki :) Pozdrawiam serdecznie ze Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu. Kubus jak pisała Donn ma zapalenie oskrzeli-leczylismy w domu od poniedziałku, ale nie uniknelismy i we czwartek wrócilismy na \"stare smieci\". Maciuś nie wiele lepiej się czuje-gorączkuje od środy, ma katar i kaszel, ale w płucach i oskrzelach na szczęście czysto. Dziadek wczoraj po niego przyjechał-strasznie płakał jak go wsadzałam do fotelika, ale cóż z Markiem go nie zostawię i to jeszcze chorego. Plus tego taki, że Marek przejął się wreszcie dziećmi-nawet dziś stwierdził, że może pojedzie trochę do Maćka. Codziennie natomiast przywozi mi obiad-troszkę go szkolę przy okazji. Nadal karmię piersią choć odkąd Kubuś jest chory to muszę odciągać, bo cycusia przyjmie tylko w nocy. W dzień tylko butlę, a i tak są cyrki z karmieniem-niestety ma trudności z oddychaniem. Dostał jakiś steryd wziewny więc widać poprawę, po za tym 4 razy dziennie inhalacje z Aproventu i Salamolu. Kubuś właśnie śpi więc mogłam sobie pozwolić na napisanie do was, choś ostatnio nawet spać nie chciał. Jednego wieczoru musieli mu podać coś na uspokojenie bo w kółko płakał, a ja już nie miałam siły go nosić. Marek przywiózł mi dziś do szpitala laptopa z bezprzewodowym internetem, więc będę do was zaglądać. Kubuś aż się zdenerwował od tej ilości buziaków, które byłam zobligowana przez was-przekazać mu ;) Ja siedzę i się lenię, a wy pewnie krzątacie się jak w ukropie. Pozdrawiam was więc serdecznie i życzę spokoju-bez rewelacji jak u mnie ;) Narka -
czesc dziewczynki :) Pozdrawiam serdecznie ze Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu. Kubus ma zapalenie oskrzeli-leczylismy w domu od poniedziałku, ale nie uniknelismy i we czwartek wrócilismy na \"stare smieci\". Maciuś nie wiele lepiej się czuje-gorączkuje od środy, ma katar i kaszel, ale w płucach i oskrzelach na szczęście czysto. Dziadek wczoraj po niego przyjechał-strasznie płakał jak go wsadzałam do fotelika, ale cóż z Markiem go nie zostawię i to jeszcze chorego. Plus tego taki, że Marek przejął się wreszcie dziećmi-nawet dziś stwierdził, że może pojedzie trochę do Maćka. Codziennie natomiast przywozi mi obiad-troszkę go szkolę przy okazji. Beatko mój Marek też jeszcze nie zrozumiał mojej aluzji siedzenia po nocach ;) Biedna Patrysia-znowu chora-wiem co czujesz i przesyłam fluidki **************** Ninko kuruj się słońce, to nie czas na choroby ;) Nie dziwię się, ze nie wiedziałaś co powiedzieć-faktycznie Maciuś miał wypadek zakończony na chirurgii akurat wtedy kiedy zajmował się nim tata. Karo - Maksio fajnie wygląda w odświeżonej fryzurce-mały mądraliński z niego, a ty tak się skarżysz, że mało mówi-ale ile myśli. Zdolny chłopak będzie. Maciusiowi też język jeszcze się nie rozwiązał, ale co chwila zaskakuje. Jonko-kochanie wiem, że masz teraz ciężki okres sama przez to przechodziłam i na pewno pamiętasz jak ja się bałam. Okazuje się, że postawione w takich sytuacjach dobrze sobie radzimy-jak to kobiety. Wszystko się uda poukładać-zobaczysz. Ja pomoc wzywam (w postaci niani) tylko jak muszę jechać z Kubusiem na ćwiczenia, do lekarza, na zakupy. Faktycznie gorzej z tymi spacerkami-zwykle ubieram najwpierw siebie i Maćka, a na końcu Kubę, z tym że Maciusiowi naciągam czapkę i szalik dopiero przy wyjściu, żeby się nie zgrzał. Macius oczywiście na początku też krzyczał i robił wszystko na przekór, a teraz jak widzi że Kuba śpi to podchodzi, kładzie palec na ustach i powtarza \"cicho. cicho\". Pomaga np przy przewijaniu tzn wyrzuca zurzytego pampersa do kosza. Jak chcę karmić to przynosi pieluszkę tetrową, podaje butelkę z herbatką-nie jest strasznie wierz mi. Ma humory, ale ogólnie jest ok. Jak wiesz ja nadal karmię piersią choć odkąd Kubuś jest chory to muszę odciągać, bo cycusia przyjmie tylko w nocy. W dzień tylko butlę, a i tak są cyrki z karmieniem-niestety ma trudności z oddychaniem. Dostał jakiś steryd wziewny więc widać poprawę. Kubuś właśnie śpi więc mogłam sobie pozwolić na napisanie do was, choś ostatnio nawet spać nie chciał. Jednego wieczoru musieli mu podać coś na uspokojenie bo w kółko płakał, a ja już nie miałam siły go nosić. Marek przywiózł mi dziś do szpitala laptopa z bezprzewodowym internetem, więc będę do was zaglądać. Ja siedzę i się lenię, a wy pewnie krzątacie się jak w ukropie. Pozdrawiam was więc serdecznie i życzę spokoju-bez rewelacji jak u mnie ;) Narka
-
hej dziewczyny noc była spokojna, ale w dzien kiepsko-chyba doczepiła sie jeszcze jakas infekcja-Kuba ma katar, kaszel i wpada w histerie jak nie może złapac tchu-to chyba po niedzielnych przeżyciach byłam jeszcze dzis wieczorem na pogotowiu bo zaczął mi sie dławic tą wydzieliną-Marek uparł sie zeby jechac/zaczał chyba myslec, dzis po pracy cały czas miał na oku Macka/ ogólnie stan Kubusia jest dobry-mamy mu podawac Eurespal bo chyba sie cos rozwija Boże jaka ja zmeczona jestem-Kubus zasnał mi na reku i az zal mi go odkładac zeby sie nie obudził-jeszcze nadopiekuncza sie zrobie przez to wszystko dzieki dziewczyny-wiem ze macie swoje problemy a jeszcze moimi sie przejmujecie loli niestety mój Marek identycznie sie zachowuje-pracowników ma dwudziestu, ale to mnie opindala za każdy błąd, a nie daj Boże zwrócić mu uwagę, albo miec własne zdanie :O Beatkoi tu sprawdza sie stare przysłowie "szanuj szefa swego, mozesz mieć gorszego"- cała prawda
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny noc była spokojna, ale w dzien kiepsko-chyba docepiła sie jeszcze jakas infekcja-Kuba ma katar, kaszel i wpada w histerie jak nie może złapac tchu-to chyba po niedzielnych przeżyciach byłam jeszcze dzis wieczorem na pogotowiu bo zaczął mi sie dławic tą wydzieliną-mąż uparł sie zeby jechac/zaczał chyba myslec, dzis po pracy cały czas miał na oku Macka/ ogólnie stan Kubusia jest dobry-mamy mu podawac Eurespał bo chyba sie cos rozwija Boże jaka ja zmeczona jestem-Kubus zasnał mi na reku i az zal mi go odkładac zeby sie nie obudził-jeszcze nadopiekuncza sie zrobie przez to wszystko dzieki dziewczyny-wiem ze macie swoje problemy a jeszcze moimi sie przejmujecie -
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
czesc dziewczyny przyszłam się wyżalić przeżyłam dziś traumę już nigdy nie zostawię dzieci z Markiem choćby na sekundę wyobraźcie sobie, że wyszłam do łazienki-dzieci w tym czasie były z Markiem w salonie-Kubuś bawił się w foteliku a Maciek jadł skrzydełko kurczaka nagle usłyszałam histeryczny płacz Kuby-wiedziałam ze coś się stało najprawdopodobniej Maciek wsadził mu kość do buzi-nie wiem jak głęboko i czy kawałek mięsa mu nie został-oczywiście Marek nic nie zauważył i jeszcze darł się dlaczego dzieci zostawiłam same ????!!!!!! przeceż były z nim Kuba zaczał mi sie krztusić, w któryms momencie zaczął mieć problemy z oddychaniem-dławił się i strasznie płakał jechaliśmy na pogotowie nie zwracajac uwagi na czerwone swiatła, przestał na chwile oddychać myślałam, że go dziś starcę-nie umiałam mu pomóc i bylam tym przerażona-do tej pory wszystko w srodku mi się trzęsie zbadał go lekarz-zrobili prześwietlenie i nic nie wykazało-już w lepszym stanie wrócił do domu-lekarz kazał go obserwować i gdyby coś niepokojacego się działo-przyjeżdżać nadal pokasłuje i mam wrażenie jakby coś go drażniło w gardle, nie będę spała całą noc, chyba-boje się że we śnie przestanie oddychać wywrzeszczałam Markowi, że jest nieodpowiedzialny czuję się tak jakbym była totalnie sama pomimo tego, ze on jest w tym samym pokoju-nie mogę nawet wyjść do łazienki, żeby coś się nie stało -
czesc dziewczyny przyszłam się wyżalić przeżyłam dziś traumę już nigdy nie zostawię dzieci z Markiem choćby na sekundę wyobraźcie sobie, że wyszłam do łazienki-dzieci w tym czasie były z Markiem w salonie-Kubuś bawił się w foteliku a Maciek jadł skrzydełko kurczaka nagle usłyszałam histeryczny płacz Kuby-wiedziałam ze coś się stało najprawdopodobniej Maciek wsadził mu kość do buzi-nie wiem jak głęboko i czy kawałek mięsa mu nie został-oczywiście Marek nic nie zauważył i jeszcze darł się dlaczego dzieci zostawiłam same ????!!!!!! przeceż były z nim Kuba zaczał mi sie krztusić, w któryms momencie zaczął mieć problemy z oddychaniem-dławił się i strasznie płakał jechaliśmy na pogotowie nie zwracajac uwagi na czerwone swiatła, przestał na chwile oddychać myślałam, że go dziś starcę-nie umiałam mu pomóc i bylam tym przerażona-do tej pory wszystko w srodku mi się trzęsie zbadał go lekarz-zrobili prześwietlenie i nic nie wykazało-już w lepszym stanie wrócił do domu-lekarz kazał go obserwować i gdyby coś niepokojacego się działo-przyjeżdżać nadal pokasłuje i mam wrażenie jakby coś go drażniło w gardle, nie będę spała całą noc, chyba-boje się że we śnie przestanie oddychać wywrzeszczałam Markowi, że jest nieodpowiedzialny czuję się tak jakbym była totalnie sama pomimo tego, ze on jest w tym samym pokoju-nie mogę nawet wyjść do łazienki, żeby coś się nie stało
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczyny przyszłam się wyżalić przeżyłam dziś traumę już nigdy nie zostawię dzieci z mężem choćby na sekundę wyobraźcie sobie, że wyszłam do łazienki-dzieci w tym czasie były z Markiem w salonie-Kubuś bawił się w foteliku a Maciek jadł skrzydełko kurczaka nagle usłyszałam histeryczny płacz Kuby-wiedziałam ze coś się stało najprawdopodobniej Maciek wsadził mu kość do buzi-nie wiem jak głęboko i czy kawałek mięca mu nie został-oczywiście mój mąż nic nie zauważył i jeszcze darł się dlaczego dzieci zostawiłam same ????!!!!!! przeceż były z nim Kuba zaczał mi sie krztusić, w któryms momencie zaczął mieć problemy z oddychaniem-dławił się i strasznie płakał jechaliśmy na pogotowie nie zwracajac uwagi na czerwone swiatła, przestał na chwile oddychać myślałam, że go dziś starcę-nie umiałam mu pomóc i bylam tym przerażona-do tej pory wszystko w srodku mi się trzęsie zbadał go lekarz-zrobili prześwietlenie i nic nie wykazało-już w lepszym stanie wrócił do domu-lekarz kazał go obserwować i gdyby coś niepokojacego się działo-przyjeżdżać nadal pokasłuje i mam wrażenie jakby coś go drażniło w gardle, nie będę spała całą noc, chyba-boje się że we śnie przestanie oddychać wywrzeszczałam męzowi, że jest nieodpowiedzialny czuję się tak jakbym była totalnie sama pomimo tego, ze on jest w tym samym pokoju-nie mogę nawet wyjść do łazienki, żeby coś się nie stało