![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/B_member_1276340.png)
blondi-ania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez blondi-ania
-
DObry wieczór ;) Karo bardzo się ciesze że podoba ci się nowa fryzurka Maciusia-zawsze zazdrościłam jej twojemu Maksowi i jak Maciusiowi włoski zgęstniały to postanowiłam mu zapuscić. Z Markiem zmiennie-nic dodać nic ująć :O Kubuś dostaje już kaszkę na noc (śpi wtedy do 5-6.00 rano !!!!!!!!) i zupki w słoiczkach, nie mam kiedy mu gotować-wyczynem jest jak uda mi się przy nim i Maćku zrobić obiad dla nas i posprzątać, no i spacerki co dzień, a to wymaga czasu. Dwa razy w tygodniu mamy rehabilitację, raz w tygodniu mam psychologa i zakupy w miedzyczasie-kurczę trochę tego jest-przy takich maluchach to nieźle trzeba się organizować dlatego na kafe jestem dopiero jak ida wszyscy spać:) nawet mąż-wtedy mogę psychicznie odpocząć. Byliśmy dziś u babci-Maciuś dostał klocki i książeczkę z bajkami pisanymi wierszem. A po drodze jeszcze złapałam mandat za włączone światła przeciwmgielne-włączyły się automatyczniea ja tego nie zauważyłam i stówa pękła :( nie miałam szans się wywinąć-wrednych funkcjonariuszy trafiłam, a dotad zawsze mi się udawało-przez siedem lat ani jednego mandatu, a zasłuzyłam nie raz. Poza tym przez nich rozładował mi się akumulator bo kazali mi wyłączyć silnik a zostawić światła-oczywiście zostawili mnie tam na pastwę losu-usłyszałam tylko, ze mam trójkat postawić i sobie pojechali. Dobrze ze byłam jeszcze w swojej rodzimej miejscowości i zaraz obok mieszka znajomy, który poratował mnie z opresji. Oczywiście mężuś opieprzył mnie za mandat (jakby sam nigdy nie dostał) Kłade się spać-dość mi wrazeń na dziś-jeszcze pranie musze powiesić. papa całuje was wszystkie a w szczególności bobasy
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Plusiu ja chodzę raz w tygodniu o mojego psychologa tylko w tym tygodniu wypadła mi wizyta z powodu gorączki przedświątecznej-w MOPSie maja zawrót głowy. Aniu mi Kubuś juz nie raz tak łóżko zdoił, ale on ma wyjatkowe wyczucie i zawsze kiedy ściagam mu pampersa to w momencie kiedy sięgam po suchego-on leje :) aparat-fajnie sie spi w takim wielkim łożu nie? my mieścimy się we czwórke :) Kubuś też dostaje zupki w słoiczkach, nie mam kiedy mu gtować-wyczynem jest jak uda mi się przy nim i Maćku zrobić obiad dla nas i posprzątać, no i spacerki co dzień, a to wymaga czasu. Dwa razy w tygodniu mamy rehabilitację, raz w tygodniu mam psychologa i zakupy w miedzyczasie-kurczę trochę tego jest-przy takich maluchach to nieźle trzeba się organizować dlatego na kafe jestem dopiero jak ida wszyscy spać:) nawet mąż-wtedy mogę psychicznie odpocząć. Byliśmy dziś u babci-Maciuś dostał klocki i książeczkę z bajkami pisanymi wierszem. A po drodze jeszcze złapałam mandat za włączone światła przeciwmgielne-włączyły się automatyczniea ja tego nie zauważyłam i stówa pękła :( nie miałam szans się wywinąć-wrednych funkcjonariuszy trafiłam, a dotad zawsze mi się udawało-przez siedem lat ani jednego mandatu, a zasłuzyłam nie raz. Poza tym przez nich rozładował mi się akumulator bo kazali mi wyłączyć silnik a zostawić światła-oczywiście zostawili mnie tam na pastwę losu-usłyszałam tylko, ze mam trójkat postawić i sobie pojechali. Dobrze ze byłam jeszcze w swojej rodzimej miejscowości i zaraz obok mieszka znajomy, który poratował mnie z opresji. Oczywiście mężuś opieprzył mnie za mandat (jakby sam nigdy nie dostał) Kłade się spać-dość mi wrazeń na dziś-jeszcze pranie musze powiesić. papa całuje was wszystkie a w szczególności bobasy -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Diann nie martw się ja mam faceta obok a i tak kurtyna zapadła na długo-nie jesteś sama ;) Jedziemy jutro do babci na kawkę i odebrać prezenty :) Kurcze wypiłam kieliszek nalewki i totalnie pijana jestem, ide spać papa -
Jonko tylko jedno zdanie: popieram twoją decyzję, jest najlepsza z mozliwych. Niestety mój Macius tez jest tak rozbestwiony bo to niania słuchała się Maciusia a nie na odwrót :( Noe cieszę się że wszystko dobrze. A my jedziemy jutro w odwiedzinki do babci-podobno mamy odebrać prezenty :)
-
Ninko mam nadzieję, że kłopoty w firmie szybko miną i znów będzie spokojna atmosfera :) Jonko dbaj o siebie, a atakami córuni też się nie martw, to tylko etap w jej zyciu, Maciek zachowuje sie identycznie tylko naśladuje rozkapryszona córkę niani-też jej nie lubhię ale cóż. Najgorsze tylko jest to, ze czasem próbuje w ten sposób zachowywać się wobec Kubusia i wtedy już nie żałuję mu czasem klapsnąć w pampersa. Niestety on świetbnie rozumie co się do niego mówi ale robi na przekór :( Beatko nie zadroszczę kwiecistego języka w domu, ale przejdzie jej to-czasem cieszę się że Maciek jeszcze za wiele nie mówi, ale wszystko przede mną :O........ a wyobraź sobie, ze ja we wszystkie soboty pracowałam-człowiek łatwo przyzwyczaja się do dobrego ;) dobranoc
-
Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...
blondi-ania odpisał atrida na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tynko jakoś daję sobie radę, między moimi chłopakami jest różnica roku i 7 miesięcy-czasem bywa ciężko, ale jakoś się już zorganizowałam :) najgorzej tylko zorganizować męża-z resztą ostatnio przechodzimy kryzys więc wogóle jest niemiła atmosfera w domu jak wraca z pracy-chociaż ja się staram nie lamać i co dzień mieć uśmiech na twarzy mnie serce wygnało do Elblaga chociaż oboje pochodzimy z powiatu nowomiejskiego-tu nasza praca wiec i dom :) pozdrawiam i piszcie dziewczyny -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczynki:) u nas jakby troszkę lepiej-mąż spokojniejszy, a ja bardziej pewna siebie-pani psycholog mi bardzo pomaga-nareszcie uwalniam się od poczucia winy, ze to ja wiecznie coś źle robię Agnieszko zrób tak jak ja-idź do psychologa w MOPSie przyjmuje za darmo, a moze ci tylko pomóc tak jak mi :) Kubuś już codziennhjie na noc dostaje kaszkę-dzięki temu spi do ok 4.00, koło południa zaś zupkę, a jak minieodpowiednia godzina to się na mnie wydziera, zebym mu dała bawi się na macie edukacyjnej NARESZCIE jego brat potrafił się już bawić jak miał 2 miesiace, a on dopiero teraz zaczyna się interesować-czasm aż zjeżdża na podłogę tak wywija się z radości co do pieluszek to my używamy happy lub rossmann i zadowolona z nich jestem-pampersy raz kupił mój mąż i myślałam, że go z nimi wygnam-Kuba też wiecznie osikany i obrobiony,a reklamowane sa tak głośno Kubuś pokazuje już swój zadziorny charakterek-jak coś mu się nie podoba to wrzeszczy tak,ze aż cały się opluwa-normalnie histerii dostaje-i tylko ja jestem w stanie go uspokoić-od razu czuję się dowartościowana :) boję się tylko, ze wychowam go na mamisynka-ale na to jeszcze mam czas ;) pozdrawiam -
Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...
blondi-ania odpisał atrida na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczyny można się przyłączyć?......a właściwie wrócić dawno mnie u was nie było-widzę tylko donn ze starego-początkowego składu ;) to się od razu dopiszę :) NICK IMIĘ I WIEK IMIĘ I WIEK DZIECKA MIASTO ______________________________________________________ mafda....Magda22....Filipek 11 miesiecy....Debica f-ka....Ewa23....Dominika 6 miesięcy....Jelenia Góra Mamka....Magda26....Alan 4 miesiace....Warszawa donn....Kaska27....Aurorka..4.miesiące...Krakow sen nocy....Gosia21....Oliwka 11,5 miesiecy....Jawor Tynka78....Justyna27....Patryk 12 miesiecy....Brodnica Kasika1....Kasia21....Kacperek.. 7,5 mies....Rzeszów Kiara21....Agnieszka21....jeszcze czekam....Zabrze to tylko ja....Zaneta21....Michas i Kubus 13 miesiecy....Elblag cytrynka79....Anka27....Dawidek 5 miesięcy....Warszawa A gu gu....Iza27....Zosia 7 miesiecy....Warszawa AANNKKAA....Ania21....Izunia 7 miesiecy....Chelm Kinga_23....Kinga23....Julka 3,5 miesiaca........ babi....Magda22....Macius 13,5 miesiaca....Warszawa Ma-lenka20...Monika 20...dzidzius w brzuszku miał 6 tygodni....Pawlowice kama2....Kamila25....Julek4 lata i Benio 10 miesiecy....Hannover Daffodile...Magda26....Olafek ur 5 wrzesnia 2006......Wojkowice zieloneszkiełko...Monika21...Mikołaj 2mies...Kraków kreska1234......Iwona..24.....Oskar 11mies....Osola noe.......Patrys.....18 miesiecy blondi-ania....Ania...Maciuś 2lata i Kubuś 4miesiace.....Elbląg Tynka-->ja pochodzę z Nowego Miasta Lubawskiego :) witaj mój krajanie ;) i wreszcie widzę kogoś z Elblaga żanetko :) a tak na wstępie to jak widać w tabelce mam dwuletniego Maciusia i 4 miesięcznego Kubusia-chłopcy zapełniają mi cały czas-póki co nie wracam do pracy, postanowiłam zająć się dziećmi. Pomagałam mężowi prowadzić firmę-teraz też pomagam ale w dużo mniejszym zakresie, a na moim miejscu pracuje kolezanka, więc nie śpieszy mi się. Studiowałam też w Gdańsku, a obecnie jestem na urlopie dziekańskim-niestety wisza nade mną jeszcze egzaminy, które zawaliłam pod koniec ciąży, gdy trafiłam do szpitala. To tak po krótce o mnie. Jak chcecie coś wiedzieć to pytajcie, a zdjecia moich pociech są w stopce :) pozdrawiam -
Loli Marek ze mn ą nie chodzi do psychologa, ale pani Ewa chce go do siebie ściągnąć na rozmowę do siebie, tylko bez mojej obecności-mam nadzieję że się jej uda zaciekawiona--> ja dzięki dwóm ciążom zmieniłam rozmiar z dużej C na E, ale pocieszam się, że jeszcze karmię.... swoja drogą wcale mi się teraz ten rozmiar nie podoba bo wygladam monstrualnie :(
-
czesc Karolnko Marek wie że chodzę do psychologa, ale na początku chyba mi nie uwierzył-oczywiście nie poszedł na wizytę, ale może jeszcze nie wszystko stracone-mową Maksa się nie przejmuj-Maciek mu moze rękę podać-jedyne zdania jakie udało mu się ułożyć to: \"tata nie ma\" (taty nie ma), \"cemu Tuba\" (czemu Kuba) zauważam jednak, ze podłapuje niektóre nowe słowa jak mówię do Kubusia-ostatnio :\"idemy dada\", zaczyna zachowywać się jak starszy brat z prawdziwego zdarzenia tzn pod względem chęci bo w praktyce mu różnie wychodzi-w końcu nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, ale jemu ciężko to wytłumaczyć ;) Beatko urwało mi połączenie i juz nie mogłam się podłączyć :( NOE witaj Danti chyba skożystam z twojej dietki ;) Loli faktycznie masz rację mój brzuch \"wciągnął się\" lepiej niż po Maćku, ale nosiłam pas pooperacyjny-niestety skóra nadal wisi nad cięciem :( no i jestem największa z WAS noszę rozmiar 44 i to dla mnie obcisłe a staniki to już miseczkę E :O załamka u nas hmm jakby delikatnie się poprawiało ale nie wiem jaka tego zasługa-czy moich wizyt u pani psycholg i wprowadzania nowych zasad-czy tylko cisza przed burzą żadko zagladam, bo kożystam z ładnej pogody i wychodzę co dzien do parku na kilka godzin z dziećmi, a wieczorami nadrabiam domowe obowiązki dziś odwiedziłam dawno niewidzianą kolezankę-u niej ok ale u naszych wspólnych znajomych nieciekawie-po nich ostatnich mogłabym się spodziewać rozstania-idealne małżeństwo, dwoje małych dzieci, oboje pracowali, a tu GRUCH okazało się że Tomasz zdradził Izę i to z żoną swojego najlepszego kumpla mętlik w głowie-to nie wiem jakie my mamy szanse na przetrwanie :( całuję was dziewczęta bo musze iść powiesić pranie i następne na noc puścić
-
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
czesc dzięki za doping ;) u nas hmm jakby delikatnie się poprawiało ale nie wiem jaka tego zasługa-czy moich wizyt u pani psyholg i wprowadzania nowych zasad-czy tylko cisza przed burzą żadko zagladam, bo kożystam z ładnej pogody i wychodzę co dzien do parku na kilka godzin z dziećmi, a wieczorami nadrabiam domowe obowiązki dziś odwiedziłam dawno niewidzianą kolezankę-u niej ok ale u naszych wspólnych znajomych nieciekawie-po nich ostatnich mogłabym się spodziewać rozstania-idealne małżeństwo, dwoje małych dzieci, oboje pracowali, a tu GRUCH okazało się że Tomasz zdradził Izę i to z żoną swojego najlepszego kumpla mętlik w głowie-to nie wiem jakie my mamy szanse na przetrwanie :( całuję was dziewczęta bo musze iść powiesić pranie i następne na noc puścić -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
********************************************************************************* NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C....KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE *********************************************************************************** 1.agata_27....Szymon......14/3...........2900/51..........6150g/62cm 2.annaa20 ....Wiktoria .....4..............3150/51..........6890g/? 3.gorcia_27....Maciej.......4 ......2950g/54cm....5900g/72 cm 4.Kotunia......Aleksander....18/4.......3050g/54cm...... 7000g/71cm 5.justa29......Patryk.........4m-ce.....3470/54cm......6900g/ok68cm 6.Donn.........Aurora..........4.........3190/56cm..........6400g/64cm 7.Blondi-ania...Jakub..........4..........3460g/59cm.....7630g/ok71cm 8.Bernatka130......Bruno.....16/3......2820/54cm..........6400/63cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor..3,5 m-ca.....2800g/50cm.........6560g/63cm 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.....14/ ..........3400/57............6600/....... 13.Jagna25......Marta.....12/2..........3040g/56cm.....5700/ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....3,5.........3460/58 cm........7100/67 cm 15.edusia……….Nelly………….3,5…………..3,540/53cm……..….7000/71cm 16.Kika27......Natalia........11/2........3300/52cm.........4800/60cm 17.BE_B.........Michaś.......12/2........4550g/59cm.......7970g/66cm 18.Evvik.........Bartuś.......10/2.........3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika......3.........2750g/52cm.......5300g/61cm 22.Diann.........Michaś.......14/3.........3350g/57cm.....6100g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g/55cm......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa.....13/3.........2730g/48cm.......5400/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm.....ok5100/65cm 25.Katienka....Weronika.....14/3........3300/56cm.......6205g/65cm 26.agula-kruszyna...Kasia ....3........... 2970g/51cm.....5640g/62cm 27.ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....3,1m-ca....4860g/56cm.......7700g/64cm 30.joanka...Marcelina........12/2....3150g/58cm...........4500g 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......13/3......3475g/53cm........6880g/64cm 33.agulka28....Kacperek....12/2,5....3490g/54cm........6500g/62cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....2,5.........4100/58cm.........5600/?? 36.Basia23.....Paulinka......10/2.......3400g/56cm........5600g/63cm 37.ToYaB....Staś..............10/2.........3400g/55cm........6 kg/62cm 38.marsjanka 39.padlinka.......Emilka.....3 m-ce........3260g/59cm.......5700/61cm 40.z daleka A.....Kacperek.....3...........2940g...................5840g 41.ekinio.........Ksenia.......11/2,5......3160g/53cm............5360g 42.Lonta.........Beatka........8............4150g/58cm............ Zuzka nie zazdroszczę problemów z blizną :( ja na razie nie ćwiczę brzucha ale od następnego tygodnia idę na aerobik 2 razy w tygodniu-niestety znów robi mi się bliznowiec, pomimo smarowania contratubexem :( Evvik u mnie to samo Kubus stał się po prostu nienażarty, więc na noc daję mu Humanę z kleikiem ryżowym 120 ml i poprawia cycusiem-spi wtedy do ok 4.00-w ciagu dnia dostaje pół słoiczka zupki jarzynowej lub deserku po 4 miesiącu. Poza tym cały czas cycuś. Donn ja też już malowałam włosy po porodzie-no i duuuużo sciełam-niestety strasznie mi wypadają-to chyba przez karmienie bo po Maciusiu tak nie miałam, ale karmiłam go tylko 2 miesiące. Basiu tak to juz jest ze wszystkie babcie chcą być madrzejsze od mam-dobrze zrobiłaś z tym lekarzem, ale masz rację, że to i tak nie zaspokoi ich dociekliwosci, mozna to co najwyżej zlekceważyć :) główka do góry :) a co do kapieli to my używamy płynu Jonson&Jonson z lawendą i oliwki Nivea-mam też frottową myjkę-Kuba strasznie ją lubi Diann fiucik jeszcze ma czas na rozwiniecie, wiem to po starszym synku, jesynie pamiętaj o delikatnym zsuwaniu napletka przy kapieli, bo lubia się tak gromadzić resztki zasypki i kremów, ale o tym chyba wiesz :) Co do czapeczek u nas nie ma tego problemu, bo na Kubę pasuje wszystko po straszym braciszku, więc nie kupuję-tylko strasznie szybko ze wszystkiego wyrasta :( u nas tak sobie-z mężem nadal się nie dogadujemy, ale poszłam do psychologa-pani Ewa bardzo mi pomaga, przede wszystkim uczy mnie asertywności w stosunku do męża i próbuje jego sciągnąć do siebie na rozmowę-oby się udało bo na razie z jednego spotkania się wymigał. Odwiedziła mnie też przyjaciółka, która za 3 tygodnie rodzi-nadawałam jej ciuszków bo u nich cięzko z kasą, a mój Kuba i tak już wyrósł z góry ubrań-więcej dzieci nie planuję. Pozyczyłam jej też laktator i dałam garść rad jako młodej mamie-niestety też ma daleko całą rodzinę i nie ma z kim na takie tematy pogadać. Fajnie miło spędziłyśmy czas, aż mi szkoda, ze tak daleko od siebie mieszkamy-tęsknię za nią. Ona natomiast podtrzymała mnie trochę na duchu i pocieszyła, ze z mężem mi się ułoży. Dobrze jest mieć kogos takiego :) Pozdrawiam babeczki -
hejka dziewczyny co do tematu usypiania to u nas się polepszyło-kładę Maciusia do łóżeczka z butlą kaszy i wychodzę-zasypia bez szemrania (nawet w ciągu dnia) -no chyba że dziś spodobały mu się szaleństwa do późnej nocy i teraz sie buntuje-ale to żadko nam się zdarza Kubuś natomiast zasypia przy maminym cycusiu, ale to uroki jego wieku ;) dziś zrobił wyjatek-zasnął przytulony do taty, bo się najadł, a Maciek nie pozwolił mu spać, więc ja Macka wzięłam do kąpieli a tata Kubę do spania :) Jonko niestety wiem cio to pobojowisko-przez weekend doprowadzałam dom do normalnosci-mielismy cyklinowanie i lakierowanie w salonie-niestety kurz dostał się wszędzie :O Danti strasznie mi przykro, ze tak ci się z mężem dziwnie poukładało-szczerze mówiąc wiem co przeżywasz-sama teraz przez to przechodzę, z tym ze ja jeszcze poszłam do psychologa-kobitka duzo mi uświadomiła i tak na prawdę to jest nasza ostatnia deska ratunku. Jeśli nie wyjdzie to poprostu odpuszczę i odejdę nie mam ochoty męczyć się całe życie w związku bez przyszłości. Dla dzieci też nie warto zostawać-wiem co mówię-moi rodzice też zeszli się ze wzgledu na mnie i rodzeństwo-nie mogli popełnić gorszego błędu-każde z nas robiło wszystko zeby jak najmniej czasu spędzać w domu. Smutne ale prawdziwe :( Loli trzymaj sie dzielnie-dobrze wiem jak to jest rozkręcać interes-mam jeszcze swieże wspomnienia (niemiłe)-przede wszystkim nie daj się-nie jestes jedyną osobą od sprzątania i niech wszyscy to sobie uswiadomią od początku, bo inaczej w tym ugrzęźniesz :O trzymam kciuki, ze wywalczysz swoją pozycję :) Ninko Beatku Karolinko Mam chwilowo problem z wysłaniem zdjęć, ale bedę próbować.
-
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
Anulka bardzo bardzo ci gratuluję, dzielna jesteś Chciałam zobaczyć twoja małą, ale z tych linków wyskakuja mi tylko żaby :) Pozdrawiam -
Buziaki dla naszych maluszków Danti fajnie, ze do nas wróciłaś ;) postanowiłam się wziąść za siebie i zapisuje się do Klubu Kwadransowych Grubasów. Elbląg ma podobno świetne wyniki :) dzięki wam dziewczyny za wsparcie, zawsze trochę mi lepiej jak wiem, ze ktoś mnie wspiera, chociaż na odległość. Byłam u psyhologa. Fajna babka, ale stwierdziła, ze bez Marka wiele mi nie pomoże-mam go zaprosić na następną wizytę, jeśli nie przyjdzie to wyśle do niego zaproszenie na piśmie. Jeśli i to zawiedzie to załoza dla mnie niebieską kartę, bo to co Marek wyczynia to psyhiczne znęcanie się i szantaż emocjonalny. Szkoda mi tego małżeństwa i szkoda dzieci inaczej nie robiłabym tego :( Dzięki za zdjęcia, jeszcze wszystkich nie obejrzałam, ale to nadrobię i wyslę nowe do Was :) Narka
-
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
na poczatek WIELKIE GRATULACJE DLA ANU-LI ciesz sie swoim maleństwem bo to wielki skarb :D Buziaki dla naszych maluszków Przemcio, Julcia Iriss fajnie, ze do nas zajrzałaś - zagladaj częściej ;) Alku ja też mam problem ze zgryzem tylko u mnie juz tylko operacja żuchwy by pomogła-niestety przez tą wadę robia mi się ubytki klinowe :( Aniszcza wyobraź sobie, ze ja właściwie do tej pory byłam dość niezależna-bo to ja trzymałam kasę z hurtowni. Pech, ze nie załapałam się na płatne wychowawcze-gdybym mogła wliczyć tylko swoje zarobki to bym dostała, a le z Markiem mamy ponad 1400 zł na osobę :( i przez to stałam sie uzalezniona od niego Kasiu fajnie, ze dobrze czujesz się w nowej pracy. Powodzenia. Ja też postanowiłam się wziąść za siebie i zapisuje się do Klubu Kwadransowych Grubasów. Elbląg ma podobno świetne wyniki :) dzięki wam dziewczyny za wsparcie, zawsze trochę mi lepiej jak wiem, ze ktoś mnie wspiera, chociaż na odległość. Byłam u psyhologa. Fajna babka, ale stwierdziła, ze bez Marka wiele mi nie pomoże-mam go zaprosić na następną wizytę, jeśli nie przyjdzie to wyśle do niego zaproszenie na piśmie. Jeśli i to zawiedzie to załoza dla mnie niebieską kartę, bo to co Marek wyczynia to psyhiczne znęcanie się i szantaż emocjonalny. Szkoda mi tego małżeństwa i szkoda dzieci inaczej nie robiłabym tego :( to narka -
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
Kasiu niestety masz rację, ale ucieczka nic mi nie da, nie będę miała z czego żyć, u rodziców też krucho-ja nie mam praw do żadnych świadczeń rodzinnych bo za wysokie dochody mamy. Jeszcze zagroził mi że jeśli odejdę to nie zobaczę ani grosza, a jeśli pójdę na udry i do sądu to weźmie takiego adwokata, że ze mnie wariatkę zrobi i jeszcze dzieci mi zabierze. Masz rację on znęca się psychicznie nade mną, a ja z dnia na dzień słabnę. -
:O :( Totalna załamka, dziewczyny znów mi się wszystko sypie byłam dziś w centrum pomocy rodzinie-umówiłam się na rozmowę z psychologiem, ale jak opowiadałma kobietce co mi się z mężem nie układa to prawie cały czas ryczałam-JEEEZZZUUUU az mi tak strasznie wstyd-mam dość, jak psycholog nie pomoże to już nic Jonko masz rację że tatuś jest od święta-ostatnio dałam mu Kubę na ręce bo kaszę przygotowywałam dla Maćka i lekarstwa dla Kuby i .......... mały się histercznie rozryczał, jakby znalazł się na rękach u obcego :( poza tym traktuje go jak kartę przetargową-kiedy się ze mną wczoraj pokłócił-wydarł mi małego z rąk i wyrzucił z sypialni- to normalne nie jest, ale wolałam wyjść, żeby się tylko małemu krzywda nie stała przez te jego przepychanki Byliśmy dziś na UCM-w czwartek wynki, a tymczasem dostałam szlaban na samochód i kasę-nie mam jak dojechać z małym na kontrole ani za co zrobić zakupów-taką karę za nieposłuszeństwo wymyślił mój wspaniałomyślny mąż. Cały czas twierdzi, że roztrwaniam kasę na prawo i lewo-tylko z czego niby mam płacić rachunki !!!!?????
-
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
bossshe "cudo" napisać przez \"Ó\" sorrki zapomnijcie o tej literackiej zniewadze to chyba zmęczenie daje o sobie znać :O -
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
Aniu nadal nie doszły do mnie zdjęcia :( nie bój się, ja to przeżyłam to i ty przeżyjesz pamiętasz że Maciek też się na świat nie śpieszył ;) dzięki za pochwały i wsparcie a ja dziś znów w ponurym nastroju- Marek nie pozwala mi jechać do rodziców na tydzień, też coś żeby mi dyktował :( zapomniałam, czy już mówiłam Przemek-códo masz się z czego cieszyć Veronica-udał ci się syn :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
blondi-ania odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc jestem jak ten wieloryb ważę 78 kilo albo mi się waga popsuła, wszystko co straciłam po porodze nadrabiam-az z załamania zjadłam dziś kawał wz-ki i wypiłam dwa kieliszki likieru(po czym jestem wstawiona)-jeszcze Marek do tego co pół godziny mi przypomina jaka gruba jestem-tracę nawet zapał do odchudzania buuuuuuuuuuu jestem dziś przybita-chciałabym zasnąć i mieć święty spokój-Marek nawet nie pomaga mi opanować dzieci wieczorem-musze jednocześnie obu kąpać, wycierać, kremowac, ubierać, karmić zwykle jest tak, ze Kuba musi czekać na jedzenie a Marek się nim tak zajmuje ze równie dobrze mógłby sam lezeć w łóżeczku-i tak wyje, a ja nie mogę go później uspokoić- ZAŁAMKA co do wasdzych problemów to z kupkami u nas jest podobnie-Kubus potrafi załatwic się raz na tydzień (niektóre dzieci na piersi tak mają), ale pomagało mu jak codziennie rano dawałam mu 2 kropelki esputiconu-wtedy załatwiał sie regularnie pomaga też wąski słupek mydła wsadzony do pupy-działa jak czopek glicerynowy, ale to też nie za często bo sie dziecko przyzwyczai jesli chodzi o spanie to Kuba jak zaśnie o 21 to spi do 2.00-3.00 i wtedy biorę go do nas-bo mi wygodniej i nie robie z tego problemu co do szczpionki skojarzonej to też dziś usłyszałam, że jest dużo bezpieczniejsza od innych a podawać leki to najlepiej jest w kieliszku z odrobiną herbatki-pewność, ze zażyje całą dawkę i ze się nie rozleje-podawałam tak Kubie Lacidofil w szpitalu przez 22 dni więc mozecie mi wierzyć a dziś odebrałam kntrolne badanie moczu i jest ok, żadnych bakterii jupiiiiiiiiii i tabelka ********************************************************************************* NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C ....KG,CM-UR.....KG,CM AKTUALNE *********************************************************************************** 1.agata_27....Szymon....14/3...........2900,51.......6150g/62cm 2.annaa20 3.gorcia_27....Maciej.......16/3 ......2950g,54cm....ok5000g/66 cm 4.Kotunia......Aleksander....13/3.......3050g,54cm...... 6300g/70cm 5.justa29......Patryk.........3,5 m-ca.....3470,54cm.....6500g/67cm 6.Donn..........Aurora.......3.miesiące.3190,56cm.....5700g/ok65cm 7.Blondi-ania...Jakub.....3,5 mies....3460g/59cm.......7320g/ok70cm 8.Bernatka130......Bruno.......13/3........2820, 54cm.....5660,61cm 9.Livmar 10.Justynka307......Igor.....10/2.....2800g,50cm.....5570g/ok.58cm 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.....14/ ........3400,57............6600/........ 13.Jagna25......Marta.....12/2........3040g,56cm.....5700/ 14.Stokrotka_26 Wojtuś...3,5 m-ca...3460 58 cm.......7100 67 cm 15.edusia 16.Kika27......Natalia........11/2........3300,52cm........4800/60cm 17.BE_B.........Michaś.......12/2........4550g,59cm......7480g/64cm 18.Evvik.........Bartuś.......10/2.........3090, 53 cm......6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika...13/3..........2750g,52cm......5000g/58cm 22.Diann.........Michaś.......14/3.........3350g,57cm.....6100g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g,55cm.......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa......9/2..........2730g,48cm......4720g/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm....ok5100/65cm 25.Katienka....Weronika.....11/3........3300/56cm......5540/65cm 26.agula-kruszyna...Kasia....10/3.......2970g,51cm.......5000g/62cm 27.ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....7/1,5....4860g,56cm..........6080g,62cm 30.joanka...Marcelina........12/2....3150g,58cm...........4500g 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......11/2,5....3475g,53cm........6540g/60cm 33.agulka28....Kacperek....12/2,5....3490g/54cm.......6500g/62cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....2,5.........4100/58cm.......5600/?? 36.Basia23.....Paulinka......10/2.......3400g,56cm......5600g/63cm 37.ToYaB....Staś.....10/2........3400g,55cm.........ponad 6 kg/62cm 38.marsjanka 39.padlinka.......Emilka.........6..........3260g,59cm.............4700g 40.z daleka A.....Kacperek.....9...........2940g...................5180g 41.ekinio.........Ksenia.........6...........3160g,53cm............4400g 42.Lonta.........Beatka........8............4150g,58cm............ -
Najlepszą książkę pisze życie...
blondi-ania odpisał anioIeczek na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
czesc dzięki za wsparcie, potrzeba mi tego Anula bywam na gg ale o tej porze-poza tym w domu nie mam twojego numeru-ale już niedlugo-odezwę się do ciebie-trzymaj się i nie denerwuj się, chociaż wiem, że to nie łatwe jak się jest po terminie a na hutrowni pewnie odpisała ci moja zastępczyni ;) Alku kuruj się, nie dawaj sie chorobie ;) -
CZESC dzięki za zdjęcia Jonko ślicznie wyglądasz o ja raczej jestem jak ten wieloryb ważę 78 kilo albo mi się waga popsuła, wszystko co straciłam po porodze nadrabiam-az z załamania zjadłam dziś kawał wz-ki i wypiłam dwa kieliszki likieru(po czym jestem wstawiona)-jeszcze Marek do tego co pół godziny mi przypomina jaka gruba jestem-tracę nawet zapał do odchudzania buuuuuuuuuuu Ninko - śliczna pyzata buźka :) Karo - Maks tak dorosły się coraz bardziej wydaje Beatko a w twojej małej zachwycaja mnie te jej złote blond włoski i duże oczka-życzę zdrówka. a co do szmerów to u Kubusia słyszą je od urozenia-miał ekg i usg serca i wszystko jest ok także się nie martw, ale sprawdź jestem dziś przybita-chciałabym zasnąć i mieć święty spokój-Marek nawet nie pomaga mi opanować dzieci wieczorem-musze jednocześnie obu kąpać, wycierać, kremowac, ubierać, karmić zwykle jest tak, ze Kuba musi czekać na jedzenie a Marek się nim tak zajmuje ze równie dobrze mógłby sam lezeć w łóżeczku-i tak wyje, a ja nie mogę go później uspokoić- ZAŁAMKA :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
-
hejka Beatko życzę zdrówka Pati dobrze wiem jak to jest przechodzić chorobę dziecka :( Jonko z karmieniem radzę sobie lepiej niż wcześniej, ale widzę już że laktacja albo się ustabilizowała albo powoli zanika-mam nadzieję że to pierwsze. Od 3 dni strasznie dokucza mi wątroba więc niewiele jem i Kuba dostał dziś 90 ml bebika-poddałam się bo cały dzień nie spał. Możliwe też, że to rekcja małego na powrót braciszka do domu-bo wiecznie hałas. Za to Maciuś jak sie strasznie cieszył kiedy po niego przyjechaliśmy do dziaków. Nigdy nie zaznałam od niego tyle czułości na raz, Najsmieszniejsze było jednak to, jak zaczął wynosić bagaże z domu-uśmialiśmy się niesamowicie, że od dziadków ucieka i żeby tylko znowu go rodzice nie zostawili. dobra spadam spać-chyba włosy dostatecznie mi wyschły
-
jak to nie ma przecież ma :) przyjrzyj sie mojej stopce