Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondi-ania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blondi-ania

  1. hejka dziewczynki dzieki za komplementy- bardzo to miłe :D Odpowiadajac na pytanie: Maciuś nie znosi konkurencji-jest okropny i dopiero teraz widzę ile czasu musze poświecic na jego wychowanie. Nie bedzie to łątwe, bo charakter cięzki i brak wychowania wcześniej dały takie skutki. Zdałąm sobie sprawę z tego że muszę poświęcić się dzieciom, bo jeśli teraz nawalę to w przyszłości bedzie jeszcze gożej i odpłacą mi się jako nastolatki. Z Markiem niby ok ale widzę że meczy go to, ze siedzę w domu, wręcz drażni go to. Na szczęście jest moja mama i boi się za mocno wychylać z dokuczaniem mi. Lecę do domku, bo wracam właśnie od neurologa z Kubusiem i zaraz się obudzi na jedzenie, a ja nie lubie karmić w miejscach publicznych ;) (no włąśnie okazałao sie ze Kubuś też ma asymetrie ciałą i wzmorzone napiecie mięsni- więc też czeka nas rehabilitacja :( ). Pozdrawiam
  2. cześć zagladam na chwilkę o muszę pedzić do mojego Kubusia :) dzięki za gratulacje i informuje że wysłąłam pierwsze zdjecia mojej młodszej pociechy :D u nas wszystko dobrze, wyszłam juz na 5 dobę, karmię naturalnie i bez najmniejszych problemów-jest bardzo spokojny, w nocy budzi sie co 4 godziny więc nie jest strasznie (z Maciusiem było gorzej) najwazniejsze że zdrowy i radosny-ja z reszta też-latam już jak sprinter, jak bym cesarki wogóle nie miała :) i brakuje mi jeszcze 3 kg do wagi sprzed ciąży :D jupiiiii Gratuluję wszystkim nowym mamusiom :D papa do napisania
  3. cześć zagladam na chwilkę o muszę pedzić do mojego Kubusia :) dzięki za gratulacje i informuje że wysłąłam pierwsze zdjecia mojej młodszej pociechy :D u nas wszystko dobrze, wyszłam juz na 5 dobę, karmię naturalnie i bez najmniejszych problemów-jest bardzo spokojny, w nocy budzi sie co 4 godziny więc nie jest strasznie (z Maciusiem było gorzej) najwazniejsze że zdrowy i radosny-ja z reszta też papa do napisania
  4. cześć zagladam na chwilkę o muszę pedzić do mojego Kubusia :) dzięki za gratulacje i informuje że wysłąłam pierwsze zdjecia mojej młodszej pociechy :D u nas wszystko dobrze, wyszłam juz na 5 dobę, karmię naturalnie i bez najmniejszych problemów-jest bardzo spokojny, w nocy budzi sie co 4 godziny więc nie jest strasznie (z Maciusiem było gorzej) najwazniejsze że zdrowy i radosny-ja z reszta też papa do napisania
  5. Loli zadna zdrada po prostu mamy swoje nr komórek i w ten sposób bedziemy się kontaktować, ale jak chcesz to ci za chwilę na maila wyslę mój nr :D dobra papa-dzis dosłownie na chwilke zajrzałam i lecę teraz na ostatnie zakupy
  6. Dziewczynki chciałam sie tylko z wami pożegnać. W poniedziałek muszę się zgłosić do szpitala. Jak bedziecie ciekawe co u mnie to dziewczyny z topiku RODZIMY W SIERPNIU 2006 bedą miały aktualne info :) papa trzymajcie się
  7. czesc babeczki Jonko dbaj o siebie i nie martw się sińcami Martynki, raczej się przyzwyczajaj bo niektóe dziewczynki maja wyjatkowe zdolności w ich nabijaniu ;) Karolinko Maciuś tak jak Maks też wie kiedy wykorzystać tłumaczenie ręczne-szkoda że wykorzystuje to głównie przeciwko niani i tacie :( Ostatnio nie chce spać ZNOWU w swoim łóżku jeżeli go przeniosę jak zaśnie to najpóźniej o 3.00 w nocy wstaje z płaczem i trudno go uspokoić-i tak kończy się tym, ze do rana śpi z nami :( kurczę, że musiał się znów przestawić przed samym moim porodem kiedy ja już siły nie mam żeby z nim walczyć :( Matko!!! co to bedziejak juz będzie maleństwo, chyba bede musiała soię przeprowadzić do drugiego łóżka A tak wogóle mam za sobą dziś ciężki dzień-byłam na kontroli u niefrologa z moim pierworodnym-czekanie przez dwie godziny przed gabinetem lekarza z półtorarocznym dynamitem to była dla mnie ciężka próba kondycyjna :( za to udało mi się dziś pospać do 9.00-jejka już dawno tak nie miałam :) strasznie mnie denerwuje te kontrolowanie-to jest taka formalność, że czasem wściekłą wychodzę od tego nefrologa-dosłownie 3 minuty wizyty a tyle czekania rozumiałabym gdyby Maciuś chorował, miał infekcje ukł. moczowego ale od urodzenia nie miał w tej dziedzinie rzadnych problemów, a mi każą co dwa miesiące zgłąszać się na kontrole (jakby pediatra nie mógł zinterpretować wyników, czy w moczu są bakterie ) Maleństwo też daje mi popalić, rano wstaje potwornie obolała-jak ja się cieszę, że już we wtorek, najpóźniej w środę zamienie brzuszek na maleństwo-wiem co mnie czeka ale przynajmniej nie będę czułą się jak mały słonik ;) Pozdrawiam dziewczynki-moze jeszcze jutro zajrzę
  8. czesc dziewczynki na początek chciałąm przeprosić jeżeli u kogokolwiek wywołałam niepotrzebną panikę-na szczęście jest z nami Doris, która wyjaśnia wszelkie niedomówienia-ja lekarzem nie jestem a to co napisałam było wyłącznie wiedzą z internetu ja jestem sytuacją tego dziecka bardzo przejeta bo ta dziewczyna była do pewnego czasu moją najlepszą przyjaciółką i jedyna powierniczką-pomogła mi wyjść z depresji po urodzeniu Maciusia i ja chciałąm też ją wesprzeć jak tylko potrafiłam-niestety nie chciałą i nie chce słuchać, a na Usg była tylko raz przez cały okres ciąży i choć była to ciąza wysokiego ryzyka to ona wogóle o siebie nie dbała, dlatego tak się tym przejęłam Aniu--> bedę trzymać kciuki i cieszę się że już jutro zobaczysz swoje maleństwo :) ja mam za sobą dziś ciężki dzień-byłam na kontroli u niefrologa z moim pierworodnym-czekanie przez dwie godziny przed gabinetem lekarza z półtorarocznym dynamitem to była dla mnie ciężka próba kondycyjna :( za to udało mi się dziś pospać do 9.00-jejka już dawno tak nie miałam :) strasznie mnie denerwuje te kontrolowanie-to jest taka formalność, że czasem wściekłą wychodzę od tego nefrologa-dosłownie 3 minuty wizyty a tyle czekania rozumiałabym gdyby Maciuś chorował, miał infekcje ukł. moczowego ale od urodzenia nie miał w tej dziedzinie rzadnych problemów, a mi każą co dwa miesiące zgłąszać się na kontrole (jakby pediatra nie mógł zinterpretować wyników, czy w moczu są bakterie ) Maleństwo też daje mi popalić, rano wstaje potwornie obolała-jak ja się cieszę, że już we wtorek, najpóźniej w środę zamienie brzuszek na maleństwo-wiem co mnie czeka ale przynajmniej nie będę czułą się jak mały słonik ;) Pozdrawiam dziewczynki-moze jeszcze jutro zajrzę
  9. Plusiu mi też najbardziej szkoda dzidziusia i nie szukam winnych ale mimowolnie takie mysli przychodzą do głowy \"czyja to wina??\" i każdy z nas tak sobie to tłumaczy w obliczu tragedii która spotkała te maleństwo, bo to ono się najbardziej męczy-ma problemy przede wszystkim z jedzeniem, a ona jeszcze karmi go jak w tabelce, chociaż dziecko domaga się wiecej. Normalnie mnie i moją kolezanke wczoraj az poniosło jak próbowałyśmy jej wytlumaczyć, że dziecko karmi sie na żądanie a nie jak w tabelce napisali.......... szkoda gadać ona jest totalnie nieodpowiedzialna-mam nadzieję, ze chociaż co do operacji zachowa sie dorośle i zrobi wszystko aby dzieckiem się zajęto fachowo. Uciekam do domku pa
  10. Sylwia tak to prawda, wystarczy zwykłe usg do wykrycia takiej wady, no i jeszcze dobry sumienny lekarz, więc odnosząc się też do wypowiedzi poprzedniczek-nie trzeba mieć kasy, aby takie badanie wykonać-wystarczy dobry sprzęt i wizyta u dobrego lekarza i do niczego więcej też nie zachęcałam mojej koleżanki i nie oceniam jej -daleka jestem od tego aby przez pryzmat pieniedzy ludzi oceniać, sama jak pisałam różne miałam mozliwości finansowe a pomimo tego zarówno w pierwszej ciązy starałam się zrobić potrzebne badania. Jezeli ona chodziła całą ciążę do przypadkowych lekarzy jak sie trafiło to raczej trudno jest powiedzieć o rozsądku.
  11. Basiu różnie bywa z tymi pieniędzmi wiem bo też różnie u mnie bywało, ale akurat ta koleżanka na brak pieniedzy nie mogła narzekać-na łażenie po knajpach z chłopakiem to miała, a na badania dla dziecka nie i to najbardziej boli :( w dodatku dziewczyna ma 18 lat i pomimo urodzenia dziecka nadal jest sama jak dziecko. Ehhh szkoda słów
  12. Basiu kochanie dla twojego spokoju wybrałabym się do innego lekarza, bo ten potraktował cię faktycznie jak nasz nadzwyczajny NFZ, nic dodać nic ująć-lepiej zebys spała spokojnie i nie denerwój się :) główka do góry. Plusia ma rację, podpisuje sie pod jej słowami obiema rekami. Rokselko ja mam identyczne zdanie na temat tej oszczędności na badaniach, normalnie do tej pory nie mieści mi sie w głowie ze nie zrobiła tych badan pomimo tego ze tak ją namawiałam......... i teraz ma, a własciwie to największa krzywdę ma jej dziecko :( Sylwia sorki że tak późno ale czasu nie miałam. Czytałam troche w internecie na temat rozszczepu i mogą być różne przyczyny. Np palenie papierosów przez matkę, niedobór kwasu foliowego, nadmiar witaminy A i wiele innych, wyczytałam też że jeśli któres z rodziców było zarażone kiłą lub było nosicielem tej bakterii np przekazanej przez dziadków to też moze być przyczyna. Swoją droga to w tą ostatnią wersję wierze najbardziej jeśli chodzi o dziecko mojej kolezanki, bo chłopak z którym się związała za przeproszeniem ruchał wcześniej wszystko, co sie ruszało i tym bardziej jest mi tego dziecka szkoda bo nie zasłuzyło sobie na to :(
  13. Basiu z tych staników do karmienia to tylko są bawełniane jedyna różnica między nimi to że mogą być z fiszbinami lub bez. Sztywnych nie ma na pewno, ale nie martw się zobaczysz jak zmieni ci się biust podczas karmienia ;)
  14. Sylwia taki rozszczep podniebienia jaki ma synek mojej koleżanki to aż się rzuca w oczy, a na usg widać buzię bardzo dokładnie, jeżeli jest to rozszczep tylko podniebienia bez rozszczepu wargi to moze być niewidoczny. Jednak to dziecko ma wręcz otwartą jedną komorę nosa-makabryczny widok :(
  15. Dzieki dziewczynki, staram się nie stresować :D ale różnie to bywa. Alku--> inne propozycje to Wiktor, Konrad i Olaf (chyba padnie na Konrada), ale z facetami różnie bywa, tym razem to Marek ma przywilej nadania imienia dla synka :) zobaczymy co wymyśli Veronisiu miłego odpoczynku :) ogladałam zdjecia-sliczny ten twój Przemuś :)
  16. Kotuniu ja mam taki termometr w smoczku i zwykły elektroniczny. Zależy od dziecka, niektóre wogóle nie ciągnął smoczków wiec taki odpada-elektroniczny bardzo szybko mierzy temperaturę i można zmierzyć w odbycie (najwygodniej przy małym dziecku, ale zawsze trzeba wziąć poprawkę ok 5 kresek bo w odbycie jest o tyle wyższa) słyszałam natomiast bardzo pochlene opinie na temat tego dousznego ale to duży wydatek-natomiast termometr jest nieodzowny przy dziecku-zdarzaja się reakcje poszczepienne wywołujace podwyższoną temperaturę więc nalezy ją kontrolować-przy niemowlaku to bardzo ważny element wyposarzenia apteczki.
  17. Cześć kobitki nie ma mnie bo juz zastępuje mnie koleżanka-troszkę odpoczywam w międzyczasie, bo później nie odpocznę :) (eee jeszcze zaprawy robię ;) ) hehehe wiecie co, przez ostatni miesiąc schudłam 2,5 kg czyli cel osiągnięty-planowałam przytyć 10 kg w tej ciąży i udało się :D zaczynam się stresować bo w następnym tygodniu o tej porze już będę w szpitalu :( z jednej strony się cieszę z drugiej denerwuję-tym bardziej, że juz wiem co, mnie czeka :( Maciuś chyba wyczuł ze niedługo bedzie miał konkurencję, bo tuli się i wiecznie rozdaje mi buziaki :D poza tym wstaje o 3.00 w nocy i przychodzi z płaczem do naszego łóżka, ale bedę miała przedszkole w sypialni :( Pozdrawiam was dziewczynki-moze jeszcze zajrzę przed rozwiązaniem-trzymajcie za mnie kciuki
  18. Cześć kobitki nie ma mnie bo juz zastępuje mnie koleżanka-troszkę odpoczywam w międzyczasie, bo później nie odpocznę :) hehehe wiecie co, przez ostatni miesiąc schudłam 2,5 kg czyli cel osiągnięty-planowałam przytyć 10 kg w tej ciąży i udało się :D zaczynam się stresować bo w następnym tygodniu o tej porze już będę w szpitalu :( z jednej strony się cieszę z drugiej denerwuję-tym bardziej, że juz wiem co, mnie czeka Agatko --> GRATULACJE !!!!!! Pozdrawiam was dziewczynki i powodzenia wszystkim życzę-może jeszcze zajrzę przed rozwiązaniem-trzymajcie za mnie kciuki
  19. Cześć kobitki nie ma mnie bo juz zastępuje mnie koleżanka-troszkę odpoczywam w międzyczasie, bo później nie odpocznę :) dzięki dziewczynki za wsparcie Majenko--> gratuluję, wiedziałam od początku, ze wszystko pójdzie po twojej myśli :D hehehe wiecie co, przez ostatni miesiąc schudłam 2,5 kg czyli cel osiągnięty-planowałam przytyć 10 kg w tej ciąży i udało się :D zaczynam się stresować bo w następnym tygodniu o tej porze już będę w szpitalu :( z jednej strony się cieszę z drugiej denerwuję-tym bardziej, że juz wiem co, mnie czeka Pozdrawiam was dziewczynki-moze jeszcze zajrzę przed rozwiązaniem-trzymajcie za mnie kciuki
  20. cześć dziewczynki wadłam sie tylko przywitać, nie mam już kiedy z wami pogawędzić bo koleżanka już zastępuje mnie w pracy i okupuje laptopa :D upały daja mi w kość, ale teraz wiecej latam po mieście niż siedzę w biurze-przynajmniej moge sie wyrwać na zakupy niepostrzeżenie :D zdjecia dostałyście? ja wasze tak i są super-ależ te nasze dzieciątka rosną jak na drożdżach aż mi słow pochwał brakuje Maciuś niestety nie chce robić postępów w siusianiu, za to daje mi w kość bo chyba trójki mu idą i jest potwornie marudny, jeju oby juz do 25 lipca mu wyszły bo z dwoma wyjcami ciężko mi będzie wytrzymać, czwórki wyszły błyskawicznie, więc może i tym razem.... ok lece na miasto załatwiac sprawy może odezwę się jeszcze bo do szpitala ide najmóźniej 25 lipca-zaczynam sie stresować pozdrowionka
  21. cześć dziewczynki dziś już lepiej , jedziemy do moich rodziców i nad jeziorko mam ochotę leżeć cały czas w wodzie odpoczniemy sobie troszkę i może dogadamy dzięki za zdjęcia wszystkie jesteście sliczne-jak to kobiety w ciąży ;) postaram sie nadrobić w poniedziałek i wam wysłać moje zdjecia z wypadu do dziadków :) miłego weekendu
  22. aaaaa chciaąłm się pochwalic bo nie miałam okazji Maciuś ma już 3 czwóreczki-tak nagle wyszły, ze dopiero niedaWno zauważyliśmy poza tym odwyk od smoczka potrwał niesamowicie krótko-w ciągu dwóch dni zapomniał o nic całkowicie -dziś już 4 dzień :D wyszło w sumie z musu bo gdziews sam schował smoczka i musiał iść spać bez-nie było problemu więc postanowiułam teraz go odzwyczaić, ciekawe tylko czy nie wróci do tego jak u braciszka zobaczy? za to z siusianiem mamy nadal problem-wie kiedy nie ma pampersa i wtedy wstrzymuje, ale sika do wanny, a od nocnika i nakładki na sedes nadal stroni :(
  23. jak nie ma innego rozsądnego sposobu to musze tak robić-już nie chcę się kłócić mam dość-nawet Maciek zaczyna krzyczeć na nas jak się kłócimy, chociaż nawet swoim zachowaniem często rozłądowuje atmosferę-zamiast się kócic zaczynamy się śmiać bo Maciuś krzyczy głośniej od nas :)
  24. Jonko to fajne miałąś wakacje :) zazdroszczę........ CO do mdłości to ja z Mackiem miałam potworne i to z wymiotami-6kg schudłam przez pierwszy trymestr, ale ledwie weszłam w 4 miesiąc przeszło jak reką odjąć. Z koleji w tej ciąży chyba z raz mi się zdarzyło wymiotować w I Trymestrze i nawet mdłości były znośne, schudłam.....1 kg :(
  25. My dziś jedziemy do moich rodziców-mamy zawieszenie broni-Markowi się wydaje że ja odpuściłąm, a ja nie chcę sie znów kłócić i tak postawię na swoim. Kupiłam sobie wczoraj strój kapielowy i dwie bluzeczki z Orsaya myslałam, że nogi mi w tyłek wlezą. Póki jeszcze moge to chcę ten czas wykorzystać i juz później nie latać na zakupy, a 24 lipca zbliza się wielkimi krokami. Zrobiłam też sobie nową fryzurkę-po weekendzie dostaniecie zdjęcia z naszej wizyty u dziadków, a jedziemy też nad jezioro więc bedzie co fotografować :) Miłego weekendu
×