aniabuu23

dzieki za odpowiedz. trochę się przeraziłam a do gin idę dopiero za 3 tyg, wczesniej nie mogę bo po 1 moja gin przyjmuje tylko w soboty a po 2 ja przez najbliższe 2 tyg mam zjazdy w szkole... ja tez mam blizne po cc czerwoną, a czy wasza blizna jest taka twarda? a co do wagi to mi jeszcze zostało 4 kg do zrzucenia. ale się nie martwię,wkrótce sesja więc waga poleci w dół..

dziewczyny mam pytanie, karmię Małą moim mlekiem i modyfikowanym (swoje mleko odciągam laktatorem i daję w butelce) i w sobotę dostałam okres?? czy to normalne, myślałam że jak się karmi swoim mlekiem to okresu nie ma?

weszłam na kafe , myślałam że może coś ciekawego napisałyście, jakieś doświadczenia, nowe porady a tu co, 3 strony kłótni..szkoda gadać

cześc laseczki! my po szczepieniach, wzięliśmy 5 in 1, mała strasznie krzyczała. Nie zdecydowaliśmy się na dodatkowe szczepionki bo znajoma położna odradzała.Dałam Adzie zaraz po przyjeździe do domu czopek przeciwbólowy. I teraz mam pytanko, bo jakieś 15 po tym czopku ona zrobiła kupę, czy to możliwe że czopek poleciał razem z tą kupą zamiast się wchłonąc w organizm??? I czy jeśli tak się stało to jakby ( odpukać) dostała gorączki mogę dać jej drugi czopek??? misha moja koleżanka też miała z córką takie problemy skórne jak twój Mały i też dostała tą maść. Nie smarowała nią bo ona właśnie jest na sterydach. kupiła maść z wiesiołka i pomogła.. A my doszliśmy w końcu co Ada ma na główce to ciemieniucha, smaruję ją oliwką a później wyczesuje szczoteczką do włosów.

misha moja Mała ma to samo, skóra się łuszczy i robią się strupy. poradziliśmy sobie już z buźką została jeszcze główka. tez smarujemy elalium, dodatkowo mamy płyn do kąpania. Nam zamieniono mleko na Nutramigen, coś takiego.Mleko śmierdzi ale Mała się do niego przyzwyczaiła, na receptę kosztuje ok 11zł, wiec wychodzi nawet taniej niż te mleka ze sklepu. Nie martw się zejdzie Małemu ta skóra, u nas trwało to ok 2 tyg.

Andzia witaj! z tego wszystkiego zapomniałam się z Tobą przywitać...

cześć dziewczynki! dzięki za słowa wsparcia, ale tu chyba nie chodzi o odrzucenie.M chyba chciałby się cofnąć do czasu kiedy był młody. Imprezy i kumple.Niestety jest Ada i są obowiązki i nie można codziennie iśc do kupla na pifko czy na o koncert. Codzinnie słysze że go ograniczam, zabieram mu wolnośc..mówię wam szkoda gadć..

witam! my dzisiaj byliśmy z Małą na usg bioderek, wszytko wporzątku, kontrola w styczniu. piszecie o pieluszkach, my używaliśmy na początku hagissów, ale wydawały mi się małe i przeszliśmy na pampersy,jestem zadowolona. co do antykoncepcji to ja chyba chciałabym tabletki (chociaż obiecywałam sobie że już nigdy nie będę używać tabsów.Obwiniałam je za problemy z zajściem w ciąże).Ale do wizyty u gina jeszcze trochę czasu więc się zastanowię. A wyżalę się wam..w umie to nawet nie wiem czy są mi potrzebne środki anty, coraz bladziej oddalamy się z M od siebie.Nie śpimy ze sobą, codziennie kłótnie, 2 tyg temu mieliśmy 1 rocznicę ślubu a ja nawet głupiego całusa czy kwiatka nie dostałam..mówię Wam szkoda gadać..Zawsze myślałam że jak urodzi się dzidzia to więzy w małżeństwie zacieśniają się, a u nas jest wręcz odwrotnie :( Figa fajowa ta twoja chusta! uciekam spać,pa

czesc. my juz prawie wygralismy z uczuleniem na buzce.zostaly tylko male strupki na czole. dziewczyny czy to mozlie zeby maluszek miesieczny smial sie juz swiadomie.jak sie bawimy smoczkiem to mala sie usmiecha a dziiaj nawet wydawala okrzyki szczescia

cześc dziewczynki! bardzo chciałabym się częściej odzywać ale nie mam kiedy.Ja się nigdzie z forum nie wybieram, zostaję z Wami. Trądzik Małej się pogorszył i dzisiaj pojechaliśmy do lekarza, okazało się że to nie trądzik, tylko uczulenie na mleko.dostaliśmy receptę na mleko z apteki i jakieś specjalne preparaty do kąpania i smarowania twarzy i ciała. Ja też zastanawiam się nad kupnem chusty, fajnie że dałyście linki na kafe. pozdrawiam i uciekam kąpać Małą.dzisiaj muszę szybko iść spać bo jutro szkoła, niestety ;(

dzięki dziewczynki za info! na razie nic nie robimy, czekamy czy coś się zmieni. jak będzie gorzej ( teraz jest już tragedia) to pójdziemy do lekarza..

dziewczyny co to jest, Mała ma całą buźkę i główkę w krostach takich czerwonych z białymi końcówkami?położna mówi że to trądzik i kazała przemywać rozcieńczonym krochmalem z wodą.a może to uczulenie na coś albo potówki? ratujcie!

próbowałam coś wczoraj napisać ale strona cosik nie działała.ja własnie czekam na położną, przyjdzie pobrać adzie krew na powtórzenie badań posiewowych. strasznie się denerwuję, mam nadzieję że ada zdrowa i nic jej nie dolega. goge ja tak samo usypiam mała jak ty, tzn po jedzeniu kładę do łóżeczka, daję smoka i siadam obok na wersalce i czekam, jak jej wypadnie smok to wkładam i po 3 takich razach ona zasypia.wiec nie jest źle.cieszę się że śpi sama w łóżeczku.. a jak ją przewijam to włączam karuzelę a ona sobie patrzy na zwierzątka i jest spokój.

czesc

zyrafko dostałam dzisiaj list laboratorium gdzie badano krew Małej (badania przesiewowe).napisali że wyniki krwi są niejednoznaczne i trzeba powtórzyć badania.czy może to coś oznaczać? jestem załamana, czy moja Mała może byc na coś chora? koleżanka mówi że to może być przyczyna tego że w czasie ciąży słodziłam słodzikiem ? co o tym myślisz?

betix moja Mała też jest na NaN activ i tez często boli ją brzuszek, do tego nie może się wypróżnić.Bardzo krzyczy a ja nie wiem co robić. Lekarz przepisał mi kropelki na kolkę, więc kolka to chyba nie jest, już sama nie wiem, chyba zmienię mleko na Bebiko, podobno lepsze no i tańsze..

dziewczyny napiszcie jeszcze raz co na tą bliznę po cc.jutro kupię i będę smarować. jestem totalnie wykończona, mała całą noc marudziła a od 5 zaczął się ryk.usnęła dopiero przed godziną. aż wstyd się przyznać ale prawie na nią nawrzeszczałam, jestem zestresowana i mam doła giganta.. Najgorsze jest to że prawie nic nie jem, od porodu (2 tyg)schudłam już 13kg i chyba zanika mi pokarm,koszmar.. chyba nie powinnam byc matką, nie daje już rady.

Witam! wreszcie znalazłam chwilę czasu żeby coś napisać u nas kiepsko, zwłaszcza w nocy, mała się budzi ok 2, już nie chce spać i strasznie płacze.Nic nie pomaga, mleko, kołysanie..jestem wykończona.Za to w dzień spi ładnie.Ja już nie karmię piersią, odciągam mleko laktatorem i daję butlę.2 razy na dzień dodatkowo modyfikowane.Mała już nawet nie chce łapać piersi. W sobotę byłam na pierwszym zjeździe w szkole, to mnie dodatkowo załamało. Kupa roboty a ja nie wiem czy dam rade..Dodam że zapomniałam wsiąść ze sobą laktatora i po 5 godzinach zalałam się cała mlekiem.Musiałam siedzieć resztę zajęć w sweterku, bo wszytko przeciekło, koszmar..Dobrze że nikt tego nie widział, bo by pomyślał że mam niezłe strefy pocenia się,hehe Jutro pojedziemy do lekarza z mała bo do tej pory nie mam żadnych witamin dla niej.

cześć dziewczynki! wpadłam do Was pochwalić się moim Małym szczęściem. 7 października urodziłam Adusię przez cc. Mała jest świetna, chociaż w nocy daje popalić.Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzonka. Aktualizuję tabelkę. NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO *8)MONIKA1981(28)----------23----------------16.10.09?-- - --- ------UK balbinka85 (24)-------------7----------------październik/listopad-WrocL ove 000kika000(23)-------------6----------------18,09,2009-- -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------17.10.---- ----------Wawa monika-78 (31)--------14--------------04.10.09-----------Włocławek maja1981-----------------13----------7.11(przerwa wakacyjna ---UK mida(27)-----------------9--------przerwa w starankch...-OstrowiecSw. ania-dl(26)------------6 cykl z clo------------------21.10.09-------Wrocław *9)marc30 (31)------17 (2 z clo)------------30.10.09-----------ok. Wrocław Marta113(29)--------------26(2,5roku) ---------------16.10.09--------Cz-wa malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek *4)monika31 (31) --5z clo -------------30.10.2009?????---- Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............14....................6.10.2009..... ....kuj,pomorskie PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Inga127 (30)-------20-------23.11.09-----------?----------1!!------- --łódzkie duszka80 (29)-----33------- 27.11.09--------córcia-----4-----------Żagań Angela82 (27)......32.......16.11.09...........synek?.........?............PSZCZEW muszka28----------31---------02.12.2009---SYNEK!--- 4 z CLO----Opole agula...(27)--------5---------18.12.09 ---------?---------13-----------Kraków figata(34)..........5.........12.12.09................ ....2........zach-pom kara1983(26)------15---------19.12.09----------?-------- - -9-----------WWY *1)Klarav(26)---------25-------24.12.09------syn!!!---- -- 9-----Częstochowa haleczka(30)------26-------02.01.2010-----córeczka---- 3-----Włocławek Madzialenka-----26-----------17.01.2010 ----SYNUŚ---------- 3z CLO Karolinka już jestem...8...17.01.2010........1 z clo (w sumie 17)..Rypin Domi883(26)---------25-------1.02.2010-----chłopiec i ?----17---- -- - Świdnica Majkakaja(26)-----22---------15.02.2010------córeczka--- --1 6--------Poznań slonce31(31)--------19----------09.03.2010-----4 z clo----?----- -----Rybnik kachla(29).----------12----------26.03.2010-------?----3 6 ---( 3 z clo)----katowice SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984- córeczka KALINKA 23.06.2009 3970g. 57dł. koteczek19833-córeczka MAJA 05.08.2009 4100g57dł sytofala-Synek BARTUŚ 10.08.2009 1980g 46dł -Córeczka NADIA 10.08.2009 2000g 44dł Aniabuu23-córeczka Aduia 07.10.2009 3240g. 54dł

cześć! ja od wczoraj w domu! opowiem trochę moje przeżycia w poniedziałek tydzień pojechałam do szpitala bo wydawało mi się wtedy że mam bardzo sile skurcze porodowe, okazało się że one przeszły po kilku minutach po przyjeździe do szpitala, ale już w nim zostałam bo ie chcieli mnie wypuścić. Rano powiedzieli mi że we środę będą wywoływać poród bo i tak jestem już po terminie.Na szczęście we wtorek późnym popołudniem dostałam silnych własnych skurczy, niestety były jeszcze zbyt słabe, więc na noc dano mi zastrzyk na powstrzymanie skurczy.Godzinę po tym zastrzyku czyli we wtrorek ok 23 odeszły mi wody i na porodówkę. wtedy miałam juz bardzo silne skurcze i męczyłam się z nimi do rana. O 9.00 podano mi kroplówkę , skurcze bardziej wzrosły ale niestety tętno dziecka spadło, kroplówkę odłączono. Kroplówka na zniwelowanie skurczy i od tej pory liczenie na moje własne skurcze. i wszystko może było by ok, gdyby nie to że rozwarcie na 3 palce a szyjka twarda i podwinięta, a od odejścia wód mineło już 14 godzin. Ok 14 w środę zaczęły się skurcze parte, szyjka twarda, małe rozwarcie i znów słabnące tętno dziecka. o 15.20 szybka decyzja o cc. o 16 byłam już po.. koszmar...19 godzin porodu i tak zakończonym cc

mam skurcze co 10min, regularne, ale krótkie, ok 1min. czop już chyba odszedł, tak więc na razie czekam..brzusiowa powodzenia!

dziewczyny mam skurcze co 10 min, tylko krótkie, ok 1min, na razie czekam. Może w końcu coś się ruszyło..

no to ta herbatka tak sobie pomaga...codzienne spacery może pomogą!

część dziewczynki! nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, pisałam troche z Wami na początku topiku, a później troche ucichłam ale przyznaję że podczytywałam Was! ja miałam termin na 1 październik( z miesiączki) , a 30 wrzesień (usg) i na razie nic.Wczoraj byłam u gin i niby małe skurcze są, dzidzia w kanale rodnym ładnie pcha główkę ale zero rozwarcia. Dzisiaj chyba zaczyna mi odpadać czop, taka galaretka troche brązowa. Byłam na spacerze, zrobiłam jakieś 4 km i nadal czekam. Czy macie jakieś sposoby żeby przyspieszyć poród?

cześć! chciałabym rodzić, niestety te skurcze są dla mnie niebolesne i mało odczuwalne ( czuję tylko niewielkie twardnienie brzucha).One wychodziły na ktg.. wczoraj wieczorem wyszło ze mnie coś glutowatego o kolorze brązowo zielono żółtym, nie wiem co to, ale wydaje mi się że mogło to mieć związek z badaniem gin, wczoraj było dość niemiłe. dzisiaj idę na długi spacer połączony z lodami!