Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beatek73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Beatek73

  1. hej Motylku:) ...lecisz za nim...hmmm....ja tak nie mam :o nie kocham go , nie moge na niego patrzec,nie chce żeby mnie przepraszal(chociaż tego nie zrobil ani razu) , nie chce żadnych planów z nim , nie chce z nim nigdzie isc, nie chce z nim rozmawiaC, nie chce żeby mnie dotykal, nie chce żeby był miły dla mnie itd. CHCE sie uwolnic od niego ! ogranicza mnie tylko finans ( tak tak ja z tych głupich co wszystko prawde jak to sie mówi "cala d**pe okazaly), nie mam odłożonej kasy:(
  2. Witam a u mnie 2 dni temu był dzielnicowy :o mąż obecny- był przy tym , dostal pouczenie że prokurator itd blabla .. jak pan policjant wyszedl usłyszalam że taaakie cos ( czyli pójscie na policje albo jej wezwanie) to robi tylko kurwa i szmata ,ale o dziwo mam spokój juz cale dwa te dni ale.. niepokoje sie bo nie wiem czy m sie przestraszyl tego co powiedzial dzielnicowy czy czegos nie knuje , nie ufam mu ech..
  3. I pomyslec kochane ze wzięłam za męża sierote przysłowiowa sierota na poczatku nawet za przeproszeniem nie wiedzial jak wsadzic , nic nie wiedzial nic nie umial, obiad na kuchni stal a on sie pyta co na obiad , gdzie ten obiad i tak wkoło to ja rzadzilam -niby znudzilo mnie to ze to ja musze trzymac ster i nie mam w nim oparcia ani poczucia bezpieczenstwa i to ze on mnie nie docenil w niczym:( a jak poszukalam znajomosci w internecie i onto odkryl ze na mnie moze ktos leciec, komus sie podobam ,itp oszalal i stal sie draniem do kwadratu chociaz wcześniej był SIEROTA!
  4. KONTROLA łazienka- zamykam drzwi-on wchodzi w dowolnej chwili otwierajac drzwi z zamka , niewazne czy robie siusiu , czy sie myje czy jestem nago itd , jak nie wchodzi podsłuchuje pod drzwiami co robie albo podgląda - do tego stopnia ze potrafi podstawic drabine pod okno i patrzec. komputer-musze kasowac cala historie,przy nim nie wchodze na gg , NK i poczte ,wszystko chce wiedziec co pisze i z kim, z gg korzystam w tej chwili ukradkiem ,jak jest w pokoju obok potrafi nagle przybiec i skontrolowac gdzie wchodze , jestem, szybsza niż jego biegi i wychodze ze stron"biepożadanychg" ale stres i strach jes wielki , nawet klawiatura nie moge głośniej operowac i pisac za duzo bo juz mi siedzi na głowie Telefon-nie moge na nim słuchac muzyki bo to juz podejrzane, sms pisze - do kogo pisze , po co . o tej porze ? blablabla KOSZMAR!!
  5. CZytam czytam czytam ha sex kiedys było super , w tym temacie dopsaowani bylismy tylko odkąd stracilam serce dla niego juz kochac sie nie chce z nim czuje obrzydzenie i wstręt doi niego , wywlókł nasze zycie seksulane na forum publiczne jak zaczęliśmy sie kłócic , uwazam to za ostatnia rzecz jaka mówi sie o małżenstwie komuś tamn... wiadomo z koleżanka i pożartowac w tym temacie mozna i popowiadac sobie ale żeby moja mama o tym np wiedziala ?! a on sie nie krępował i nagadal różnych głupot:( wtej chwili ZMUSZA mnie do tego ide kłade sie i jest spokój jakis czas to okropne wiem ale narazie to robie bo nie mam wyjscia ton jakim mowi do mnie ciekawe czy WAsdi mężczyźni używają takich powiedzonek: idź myj pizde i sie rozwal chodz bo chce zwalic konia chce mi sie ruchac obnrzydliwe prawda ? zero kultury taktu nawet nie wiem jaka jest nazwa dla człowieka który tak mówi :O
  6. witajcie byłam u psychologa zalecił mi na początek 10 spotkan, poszłam tez na policje założyc niebieska karte i byłma u prawnika kosztowało mnie to sporo nerw stesu i wstydu:( ze musialam to wszystko zrobic tego nie powinno byc... spytalam go czy zapisac go do poradni do psychologa-powiedzial jak jestes wariatka to chodz , ja nie musze... uwa ża ze sie dobrze zachowuje , nic złego nie robi a skoro ma w domu kurwe to traktuje mnie tak jak mi sie należy...pomysl;ec ze go nigdy nie zdradzilam fizycznie... czułam wyrzutu sumienia ze poszlam przede wszystkim na policje bo moze on nie jest taki zły:o tylko ja wymyslam , przeszedl mi ten zal wczoraj wieczorem jak mnie zwyzywal i skopał:(
  7. Witajcie mały sukces mam nadzieje przede mna w środe ide do psychologa w poradni rodzinnej jestem juz zapisana:) a we czwartek - prawnik jw. 2 lata zajęło mi podjęcie tej decyzji:o
  8. kraina x x - wiem ze nie wolno sie zgadzac , moja córcia ma 5 lat, on ja kocha , bawi sie z nia, a jednoczesnie ona patrzy jak on mnie traktuje ale....on mówi ze ja go bije ?! ja mu robie krzywde -tak mówi do dziecka .. a czy takie zdanie wypowiedziane przez ojca do dziecka mieści sie wogole w jakiejs ramce...." złożymy sie i kupimy Ci razem z córka murzyńskiego.." dodam jeszcze że jestem zmuszana do seksu , jesli nie ma seksu jest awantura wiec robie to żeby córcia miala spoój , wiem że źle robie i nie powinnam sie godzic , wszystko to wiem :(
  9. Moja historia : 13 lat po slubie , 1 dziecko latami wydawało mi sie ze jest normalnie tzn mój mąż nic nie musial , ja musialam wszystko pracowałam , sprztałam gotowałam , załatwialam wszystko za niego, taka niby twarda babka , cegle na budowe no problem i takie tam... on zmieniał prace wielokrotnie , ja pracuje nono stop 15 lat wtej samej firmie mimo że nie jest mi tam dobrze no ale...to ja mialam i mam nad soba brzemie idpowiedzialności za dom i rodzine , mój mąż to dziecko , małe dziecko co nie pozwoliło mu przez lata psychicznie mnie wykańczac , wszystkie punkty z 1 postu tego topiku zaliczone mam wielokrotnie.. 3 lata temu przyłapałam mojego męża na takiej to rzezcy , jak wieczorem stal na drabince przystawionej do budynku siostry i podglądał ja przez okno łazienkowe ( mieszkamy na jednej posesji)... do tego on mnie olewał olewał i olewał.. na necie poznalam mężzczyzne 2 lata temu , nie wiem po co tam weszłam na ten czat , moze dla zabawy ,moze zeby sie dowartościowac... stala sie rezcz dziwna...pokochalam tego człowieka , nieważne jak , stało sie , to trwa ale nadal ylko przez neta rok temu mój mąż podsłuchal lużne rozmowy z tym facetem na skype i zaczeło sie piekło trwa dzien w dzien.. pobił mnie w tym czasie kilakrotnie,powiedzial ze go zdradzilam , on ni wie ze kocham tamtego .. dla niego ropzmowa o zdrada , a wszyscy ludzie którzy siedza w necie to "ku*wy, non stop kontrola, wchodzi do łazienki kiedy sie myje , robie siusiu,podglada mnie prze okna , grzebie w kosmetykach , biżuterii , wyzywa od najgorszych , dziwka , k*rwa, zdira , mówi ze nic nie robie w domu ze nie gotuje a to ja robiłam i robie , on nie robi nic.. straszy ze zabierze mi dziecko , co dzien wygania z domu żebym szła do alfonsa , mówi idz na tory tylko poczekaj aż spałcimy kredyt... oblewa mnie wodą jak spie , dusi zabiera kołdre.. wyłacza światlo , do kompa mam ograniczony dostep, nie moge słuchac muzyki bo to juz podejrzane .. Jezu tego jest tak dużo że nie da rady opisac chaotycznie to brzmi wiem ale musialam to gdzies wylac z siebie,boje sie rozwodu,boje sie co bedzie dalej , ale z nim nie chce życ , nienawidze go a on mówi że rozbijam dom, nigdy nie mialam kochanka nigdzie nie chodze nikt do mnie nie przychodzi oprócz siostry i mamy , żyje jak wwięzieniu , zaniedbalam sie fizyucznie a psychicznie jestem wrakiem..
  10. Loli poczytalam o grzybku i jestem ciekawa , czy Ty stosując odczulas jakies pozytywne jego dzialania czy to przereklamowane ? ;)
  11. hej :) Pati nie ma jednak krztuśca , dzieki Bogu , poprostu potrzebny był antybiotyk a lekarki nie chciały aplikowac i sie dzieciak męczyl 6 tyg ale juz jest ok ale przy okazji porobilysmy badania i krew w porzadku i robaczków tez brak ;) Ninko to nie tak ze ja nie chce , poprostu mam zwiazane rece narzie kredytem i domem a on jest wyjątkowo podłym i msciwym człowiekiem :o wszystko juz było łącznie z polce w naszym domu :( PAtrycja chodzi co dzien od 13-17 na oddzial przedszkolny w sumie chodzila cały wrzesien , tydzien w X i teraz tydzien ;) ale zawsze to cos babcia troche luzu ma :) A z ta reklama słowo dsałabym głowe ze to MArtusia hihi ;) Loli a cóz to za cuda te grzybki ??
  12. a u nas klapa na całej linii :( Patrycja juz drugi miesiąc kaszle , w sumie już sama zdiagnozowałam chorobe bo żaden lekarz jak narazie sie nie poznał co jej dolega :o najpierw leczyli ja na wirusowe zapalenie krtani isoprinosinem , kaszel ustał na tydzien i znowu wrócił:( ponieważ w oskrzela czyste dostawała tylko oprócz tego syropki a sama jej robiłam inhalaacje. a kaszel jak byl tak jest i to taki że noca prowadzi nawet do wymiotów zasugerowałam lekwrzowi ze może to glista ,a teraz juz wiem że to krztusiec chociaż dopiero jutro idziemy do doktorki , zrobiłam badania krwi , moczu , na pasozyty , w sumie nic nie wykazało oprócz dużej ilości limfocytów a to ponoc przy krztuiściu jest ponad norme jutro rtg i niech wreszcie zaczna ja leczyc na to co jest chora bo sie męczy tym kaszlem okropnie mój aniołek :( A u mnie w domu dalej piekło :( ja juz sie z tym człowiekiem nie zgodze, wszystko jest w rozpadzie a najgorsze jest to ze mam związane ręce , przynajmniej narazie :o ech to tyle dziewuszki :D widze ze troche piszecie wiec bede tu zaglądac co i raz :) jakies wsparcie zawsze tu było u Was kochane:) acha Patrycja złapała to prawdopodobnie w przedszkolu a raptem chodziła wszystkiego do kupy razem ze 4 tyg:o Aniu trzymam kciuk za Was :) Karolina tak wypiękniała ze czuje ze za tym stoi ...miłośc :) powodzenia Ninko , Jonko buźki dla WAs:D Loli dużo zdrówka :)
  13. Najlepsze życzenia dla świętujących w tym miesiącu urwisków :)
×