Bosanova

Takisku,super świętowałas te rocznice.Jak by nie bylo,wazne ,ze pamietał. :) Dajenku,co z tym grzybkiem na ścianach???Przy szczelnych oknach szybko atakuje wilgoć.Musi byc często wietrzone,a w oknach miktowentylacja. Plastiki maja to do siebie.

Hola,hola!!!Nasze zguby sie znalazly.Fajnie ,ze jestescie.I Ofeczka i Forevuś /niepalący nieustannie/,i Ksymcia/choć wcale nie zginęła/.Dobrze,ze Piotrus zdrowy i pije mleczko z cycusia.Zawsze to zdrowsze niz inne.A przy skazie wskazane. Tak zaraz nagrody wyznaczacie ,kto wiec ja otrzyma??? Spinkus nasz tez sie odezwal.Przynajmniej wiemy ,ze zyjecie i dobrze Wam jest.Ewelinko,bedziesz żyla.:D Wikus,a tóry to ten Twoj kolega??Czy jest na fotografce?:) Marmi,a Ty co rybenko porabiasz??????Muszę konczyc,bo znów mam wirusa i nie pozwala mi pisać ile chce.Pozdrawiam Was deszczowo.

Prawdziwa poczekalnia!!!!! I wszystkie pchamy sie do doktorów.Ewelinka pierwsza w kolejce. Bo Ona chyba najbardziej poszkodowana.Ewelinko,a czy korzystałas juz z toalety w naszej poczekalni???? Od czego masz kolezanki??? Przeciez Ci pomożemy. Dajenka z chorym nadgarstkiem,nastepna,Marmi z chorym gardelkiem i zatokami,tez gdzies tam sie kreci,Takisek przysiadl kolo mnie , bo ja tez kulawa.Tak mnie rąbnęlo w stópki,ze chodze jak kustyczka.Co prawda smaruję Voltarenem,trochę mi lzej,biorę Febrofen przeciwbolowy.Ale spać nie moge.Rece też mi powykrecalo.Tak jak mowi Ewelinka\"Starość nie radość........\" U nas caly dzien padalo.Zauwazylam,ze jak jest tak brzydko na świecie,to ja jestem polamana.A do pracy niestety trzeba isć i pracować na chlebek.Ktoska,to zdrowie.Moze i dzis wieczorkiem przycupnij i napij sie ze mna na rozgrzewke.Nataszko,jak tam kozuszek???Przyjdę doWas pzniej.Pa.

To bylam ja.Znów zle wpisalam login.Pa,pa.Caluski

Macham do Was łapka na przywitanie A u nas deszcz leje jak diabli.Nie chce sie z domku wychodzić,ale muszę.pa.

No wlasnie JO,czyżbys po tym wspolnym z nami piwku miala kaca???Napisz skarbie jak wypadly badania??Mysle,ze dobrze,ale potwierdz!!! Proszę!!:):):) Spinkus,jedno zdanie,ze wszystko z Tobą dobrze,prosze!!:D:D:D Takisku,co tam robota.Jej sie nigdy nie przerobi.Male spóznienie nikomu nie zaszkodzi.Noś czapeczke,bo i Ja i Marmi,cierpimy na zatoki.A czapeczki to przyczynily sie do tej choroby,czyli ich nienoszenie.:(:(:( Dajenku i Ewuniu ,u mnie tez zimno.Dzisiaj tylko do pracy i z powrotem.Nawet z pieskiem nie wychodzilam,bo sie zle czuje. :( Wiktorko,jesteś cierpliwa nauczycielka.Tak nam przystępnie tlumaczysz te lekcje z emeotikonów.Juz nie pierwszy raz :D:D:D Ewelinko,juz kolejki nie ma.Mozesz wejść. Ksymciu,trzymasz sie jakos??Czy Piotrus juz przesypia nocki???Czs szybko leci.Twój Mateuszek tez sie niedawno urodzil.A dzis popatrz!!!

O,jak tu tłoczno.Od południa nikt nie zagladal. Witaj Nataszko,dobrze,ze jestes.Moze troche rozruszasz nasz wąteczek???Jesli cala i zdrowa.to znaczy,ze śniegu nie bylo????? Co Ty,zartuję!!!:D:D:D Takisku,nie denerwuj sie kochaniutka. Przecież Ty jesteś naszym aniolem.Szkoda pisać i sie ścierać. A ja jadlam wczoraj czyli w popielcowa schabowego,bo sie zapomnialam.I co na to powiecie???Mialam zwrócić??? Takisku,masz wieksze zmartwienia.Pielegnuj Danonka.Mimo wszystko przykro jest :(:(:( Marmi,zdrowka dla Ciebie i syneczka zyczę. Ewelinko,wrzuc na luz.Niech spada ten kto pisał te brednie. Najważniejsze,ze my sie rozumiemy.Nawet bez słów.:):):) Dajenku,humorek Cie nie opuszcza.tak trzymaj[:D:D:D JO,czy moge dołączyć do Ciebie???Stawiam Ci piwko,bo zaslugujesz na to. Ewelinko,nawet pol litra z wami wypije.Moze wszystkie dołączymy do JO??? Jutro zima znow do nas przychodzi. Nie lubie zimy.To dobranoc kolezaneczki moje kochane.Jeszcze jutro i upragniny weekend.

Ewuniu,tez mi sie tak wydaje i jakies zarty sobie uskutecznia. Tak,Tak.Żal .... ściska...... Gdyby mu nie bylo żal,to by sie przefarbowal.Na czarno oczywiście...

Takisku,dobrze mają te Twoje dzieciaki.Tak na zamówienie i juz jest!!!To prawie jak czary mary! To zdradz jaki sosik robisz do tych kotlecikow? Moze jutro zrobię taki najlepszy na świecie obiad.A buraczki na cieplo czy z chrzanem???Napisz koniecznie.Dzieki:D Ewuniu,nie narzekaj.I tak sie dziewczyny starają i nam herbatke parzą. A zwlaszcza Ewelinka. Z termosika tez dobra.:D Dajenku,czy dobre były faworki Takiska???Ja poczulam ich smak ,byly bardzo smaczne,w ustach sie rozplywały:D A nasz pączek JO ???? Co tam u Ciebie ,jak po ostatkch sie czujesz??? Spinkusiu,Twoje zyczenia sie spelniają jak do tej pory. Niepowodzenia i smutki poszly precz.Dzieki . A u Ciebie???:D

My tez posiedzielismy chwile przy wspólnej kolacji, salatce śledziowej i kieliszeczku.Ale zaraz trzeba było kąpać Marcelinke i zrobil sie rozgardiasz.I bylo po........Ale 2 godzinki spędzilismy w rodzinnym gronie.A jutro znów do pracy....Obowiazki nas gonią.:D Takisku,Beatka to calkiem dorosla kobietka. Rozumiem Cie,ze się o nią boisz.Tyle jest nieszczęść na świecie.Oby szczęśliwie dojechala i wrocila razem z Michałem. Dzisiaj Dajenku zalicytowałam kolczyki,takie wisiorki.Podobają mi sie,ale ciagle ktoś podbija cenę. No,zobaczę.:D Ewelinko,co dzis tak skromniutko???Ty tez sie dobrze baw.A jesli nie ostatkujesz to spokoju Ci zyczę. I Wam wszystkim .

Dajenku,ale mialaś pecha z tym hultajem.Ja tez duzo licytuje,ale nie trafilam jeszcze na take cholerę.Do tej pory wystawilam same pozytywy.I ja tez tylko taie posiadam. A co konkretnie kupowalaś??? Jesli to nie tajemnica??? Mam okienko,wiec sobie pisze w pokoju nauczyc.

No to ja śledzika i ksiażeczki ciekawe i zróżnicowane smakowo i pojemnościowo.Prosze wybierać i czytać. Dzięki JO za pączusie.Ale ja mam zgagę jeszcze po tłustym czwartku. Wiec dziś juz nie próbuję.Ale cos ostrzejszego,bardzo chętnie. Pozdrawiam Was ostatkowo.Bo jutro juz niestety.......

Takisku,nie mialam watpliwości,ze pisalas o Danonku. Ewuniu,ten Twoj małżonek to taki troche zakochany w sobie/adonis/,ale myslę,ze potrafisz z nim rozmawiać dyplomatycznie.Fajnie by bylo gdyby nie dzieciaki.Życie to byłaby sama sielanka.A tak???????????

Wirusa mam w dalszym ciągu.Nie moge go za nic w świecie zlikwidować. Przed chwila napisalam do Was dużo.duzo.duzo.......I wszystko mi wsiorbalo....

Ksymciu,napisz choc 1 raz w tygodniu,jak tam mój wnuczuś Pitrulek????Czy juz sypia ładnie nocami i czy ma apetyt???Jak sie czujesz kochana??? Małgoś,czy przynioslaś do domku bazie???? Nawet nie pomyślałam ,że juz mozna wyruszyć na \"kotki\".Cały prawie dzionek spędzilismy na wsi.Było pieknie.Naprawde pieknie.Słoneczko caly dzień grzało,nawet troche sie poopalałam.Całuski dla Was

Ewelinko,wyslałam Ci zdjęcia na 4 tury.Jedna tura poczta,a 3 tury gmailem.Pisz,zebys nie bala się otworzyć swojej poczty.Pa.:D

Ewelinko,to jeszcze kilka zdjęć Marcelki Ci przesle,jak Cie potrafia rozweselic.Mówisz i masz. Zrobione dzisiaj.

Dopiero wstaliśmy,odsypiliśmy nocne harce.troche posiedzielismy i potańczyliśmy.Bylo super.Bola mnie boczi i nóżki.:D Takisku , ja tez lubie REDSA.Własnie wczoraj wypilam.I lampke dobrego winka.Ale to wszystko.Ksiażaeczek nie czytalam,bo bolala mnie głowa i wcześniej łyknęłam 2 ibupromy maxi. Ale dzis jest dobrze. Sloneczko mocno zagląda do okien.Aż chce sie żyć. Zaraz idziemy na spacerek. To moze jeszcze po kawusi?????Zapraszam.

Bawcie sie ,pijcie,jedzcie.Weselcie sie .Niech Wam boczki dygają ,a kalorie się spalają. Ale sie rymnęło.:D Ktośka,jak tam fryzura przed balem???Trzyma sie jeszcze??? Napisz czy wytrzymala do rana??? Pozdrawiam Was OSTATKOWO.

Ofko, JO, Kubusiu,Dosiu,Forevciu,Ewciu39 i inne dziewczyny,Nie wyglupiajcie sie!!!!!Ewuniu44,dzieki za przepis na szybkie pozbycie sie zgagi.Ale na mnie nie dziala.

Zdjęcia doszly,sa bombowe,a zwlaszcza te seksowne siostry na nich. Dzieciaki tez sliczniusie.A te chlopaki to juz niedlugo na podryw wyrusza.uważajcie mamusie na nich. Takisku,takie ładniusie te Twoje wnuczatka.Klaudia delikatna,a Danonek podobny do mlodej Cioci.To masz wesolo,przy takiej dwojce. I nie narzekasz na nudę.Zaraz,zaraz,a kiedy Ty masz czas na czytanie???Bo chyba do biblioteki sie wybieralas???? Spinky,przeciez wiesz,ze te\"krowy co duzo rycza...\". To akurat do mnie pasuje.Dolek zasypany i tak trzymaj Ktośka,ja tez lubie faworki.A chciałabym ich nienawiedzieć.A po paczkach,to mialam zgagę,ze do dzis czuję. A fe,łakomczuch ze mnie.Ewelinko,współczuje Ci,ale po jednym pączusiu????Jeszcze do niedawna nie jadlam wogóle słodyczy,ale moje upodobania wraz z wiekiem sie zmieniaja. Moze o meno zaczniemy.....Wiec zegnam i dzieki za gorzka herbatke. Życie mi ratuje. Nawet miętkę pilam dziś. Ksymciu,jak Piotrula??? Wiki,po laserze,to bedziesz brykać jak mloda gazela.Bo i zdrowia przybędzie.Dajenku i znow idziesz do pracki,ale to tylko niedziela.Wytrzymasz.To moze po pączusiu,kto moze???i do tego robie czajnik mięty pieprzowej.Na trawienie.Pa

Ktosiu,trafilas 8200 wpis. Chyba calkiem niechcacy.Stawiaj,nie masz wyjscia.Do tych pączusiow ,na lepsze trawienie. moze byc goraca herbatka.:D Pomyslalam tak o tej,która najcześciej strzelala w okągle posty. czyli o Forevciu. Haaaaalo,gdzie jestes Forevku??????

Chce zobaczyć ,ktory to juz wpis.Oj,chyba sie nudze.Ale ide juz do Kaziczka,tracic te kalorie

Obżarstwo to grzech.Obiecalam,ze zjem tylko 2 sztuki,a zjadlam 4 . A jednego trzeba spalać ok.1 godz. Bosze,4 godziny musze dziś spacerować. No , zaraz pójdę z pieskiem, ale najwyżej na 20 minut. A co z resztą? S M A C Z N E G O W A M Ż YC Z Ę . Ewuniu pączusie jak malowane