Bosanova
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bosanova
-
Ewelinko kochana,jak pisalam,to jeszcze Cie nie bylo. A tu masz Ci..........
-
To mnie sie rzadko zdarza zaparzyć kawke i herbatkę dla wszystkich. No cóż musze,bo nikogo jeszcze dzis nie bylo.Smacznego wszystkim i milego dnia.
-
Ale tu tłok!! Ja cierpiąca i słaba jakoś doczłapałam do kompa.Tak mi dokuczają zatoki,ze glowa mi pęka i slabo widzę.Biore co chwilę przeciwbólowe i jakoś zyję. :( Widzę,że wszystkim brak dziś humoru.A zwłaszcza naszej Ksymci. Ksymeczko,głowka do góry!!!Znasz to powiedzenie na pewno-TO CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI- sprawdza się w 100%. Przekonałam sie o tym juznie jeden raz. Jeśli jeszcze żyjesz,to znaczy , ze jesteś mocniejsza i sobie na pewno poradzisz. Życze Ci tego skarbie.piotruś bedzie Ci płakał i nikomu to na dobre nie wyjdzie. Wiem,ze to trudne,ale Ty musisz sie zmobilizować. Dla Ciebie Przyjemnej pracy życzę Ci Basiu.To jakaś odmina w Twoim zyciu. Pewnie sie cieszysz,ze bedziesz między tyloma ludżmi. Bo w domku to masz względny spokoj,jesli prace w domciu i przy dzieciach mozna zaliczyć do spokojnych.Dla CIebie Dajenku,obejrzyj zdjęcia córci,to poczujesz ukojenie,tesknota nie będzie tak dokuczać.Dla Ciebie Dziewczyny , na poczcie nic mi sie nie otwiera.Nie wiem co się stało.Ściagam teraz ADOBE......,moze coś zdziałam. Moje dzieci ida na imprezy andrzejkowe. A my sami z mężem w domciu.Mamy dziś prawdziwe andrzejki.Marcelinka u drugiej babci. Ale bedzie się działo!!!Ale ze mnie marzycielka. Dobrze,że net działa.Wiki,zycze Ci zdrowka:D Ewa,ale będziesz miała super święta,z dala od domciu. Czy omina Cię tez przygotowania do świąt??Czy syn w dalszum ciągu wychowuje sam Twojego wnuka???Czy sie pogodzili??? Marmi,ja tez nie biore zwolnień,ale cos mi sie wydaje,ze chyba bez tego sie nie obejdzie. Ale jeszcze troche czaasu zostało do poniedziałku,wiec walczę.:D Forevciu,to był chyba 6800,ale strzelilas.Gratulacje. Co Ciebie tak malutko na watku??? Zdrowaś???:) Ewelinko,współczuje Ci tych przezyć. Za herbatke dziekuje. Jest pyszna.:D:D:D Spinkusiu,do czego sie tak spieszyłas w ten \"łoneczny\" dzionek? Słoneczko na nas działa jak balsam.:) Takisku,czy okienka pomyte??? Ewciu,odezwij sie kochana.Zapraszam na kawusie i herbatke.Taka jaką lubisz.:):):) Kalinko,odezwij sie,przeciez sloneczko swieci dla nas wszystkich. Dosiu,nic nie otworzyłam,zadnego pliku. Trafia mnie ze złosci. Kubusiu???????????Żyjesz,jak tam Twoje drzewko.Chyba juz uroslo???? A jak tam nasza kolezanka z Berlina?? Ilonko,jak nas podczytujesz,a wiem ze tak.to daj znak zycia.\" Ktoska,czyżbyś znowu otarla sie o dołki???Omijaj je z daleka.Pozdrawiam Was
-
Spinkusiu,dobrze,ze Twój małżonek zarzucil ten niebezpieczny fach,pewnie drżąłaś codziennie o jego życie???:D:D ewelinko,moj Kaziczek nigdy nic nie wygrał,a w RMF tym bardzie nie,Bo nie słucha radia.:):):)Myślę,ze zaległosci zostały nadrobione.
-
Ktosiu,dobrze,ze jesteś. Takie pyszności gotujesz,ze mi slinka cieknie. A ta kapusta do zeberek to ma być kiszona czy słodka??Jak to zrobić???Króciutko prosze,moze jeszcze ktos skorzysta. Dzięki.Ktosieńko i Ksymciu,zyczę Wam samych serdeczności z okazji celnego strzału w 6700 wpis. Już niebawem 6800.Moze jutro???
-
Mój net często nawala. Wczoraj był,ale nie moglam wyslac do Was żadnej wiadomości.Po prostu nic nie wychodzilo ode mnie. Ale czytam wateczek na bieżąco. Takisku,jesteś wspanialym i dobrym człowiekiem. Wcale sie nie dziwię,ze miałaś przyplyw tych dobrych uczuć. Przeciez przyjechała Twoja ukochana córcia.I ta tragedia uzmyslawia nam,ze życie jest kruche i ulotne, trzeba się cieszyć każdą chwilą . Tak Takis,napisz nam jak Twoje szanowne zdróweczko????serce] A Marcelka troche wydobrzała. mniej kaszle i jest weselsza. Apetyt ma trochę lepszy.I ogólnie jest zdrowsza. Jest taka piękna i madra,ze zastanawiam sie nad tym,dlaczego kiedyś dzieci nie były takie???? Moze ja bredzę,ale kocham ja nad zycie.I prawdą jest,ze wnuki kocha sie bardziej niz własną dziatwę. Ksymeczko,tak jest w zyciu,ze raz na wozie.........Ale jutro tez jest dzień i będzie na pewno lepszy niz ten poprzedni. Bądz dobrej mysli. Zawiadamiam Was,ze nie siedzę w areszcie ,a smalczyk z cebulka i skwareczkamoi bardziej smakuje mi w domciu. Naszatko,dziękuje za piekny wierszyk. jesteś bardzo,bardzo zdolna osóbką.:D Dziękuje Wam za poczte,zwłaszcza DajenusiPozdrawiam Was
-
cd.mi bardzo smakowaly.Zwlaszcza herbatka cytrynowa. Spinkusiu ,Takisku,Dosiu,Ktosiu,Kubusiu,Wiktorko,Marmi,Ewo.Ksymciu,Ewciu,Tygrysku,Kalinko,Nataszko,Dajenku,Ofeczko,Ewelinko-dla Was.Jesli kogoś pominęłam to sorki. Schalimo,witam Cie bardzo goraco.Dolącz do nas.Tylko piszesz tak tajemniczo,ze jesteś po...Tylko nie bardzowiem po czym????
-
Po\"łonecznych\" dniach zostały tylko wspomnienia.Dzisiaj siąpilo i chmurzyło. I humorek taki sam jak dzień.Szkoda ............. Moja Marcelinka,czyli wnusia najukochańsza jest podziebiona,kaszle,charczy i poplakuje.Zwłaszcza w nocy. Stracila apetyt,bardzo boleje nad tym,bo do tej pory lubila sobie zjeść. Bardzo lubi paroweczki cielęce,tylko drobniutko pokrojone i zjada 2 jajeczka na parze na śniadanko na przyklad...... Ciesze sie,ze kapustka Wam smakuje.Kto jeszvcze nie próbowal,to nie wie jaka dobra???? We środę jade z dzieciakami z kola taneczno-wokalnego na Festiwal piosenki.Trzymajcie kciuki......Jutro próba generalna. Dzięki Ewelinko za kawkę i herbatkę. Wypilam duszkiem i obydwie....
-
Ktosieńko,to najlepszego.A ktory to juz wpis trafiłaś.Bo stracilam rachubę.Jak dobrze,ze powrocilas na wateczku łono. I ja tez niedawno wrócilam.Z czego sie cieszyć.:D:D:D Nataszko,ja też często jem niedzielne śniadanka w poludnie.Ale dzisiaj tak ekspresowo żylismy,bo mielismy w planie wyjazd,bylo super. malowalismy z mężem plot.Wygrzalam sie na słoneczku jak kocica. Takisku,Ty tez taka kapusciarka jak ja. Super,ze Wam smakowała. Jak tam Twoje wnusiatka i dzieci??? Ksymciu,ja tez slucham często Krawczyka, a kapustke jeszcze zdążysz ugotować.Ja również zrobilam i zostalo na jutro.Bo dzieci były u moich rodzicow na obiedzie. Marcelinka jadla dziasiaj u prababci zupę pomidorową.Pierwszy raz.Nie wiem czy powinna,czy nie za wcześnie??Ale synowa chyba wie co robi...... Ofciu,przecież ja mam zawsze humorek,tylko nie zawsze dobry. Ale dziś-super.Dzieki Wam dziewczyny. Pozdrawiam Ewelinkę,ktora solidarnie idzie ze mną do pudla,bo Ofka sie wycofała.
-
]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]] A u mnie niedziela słoneczna,ciepla.Chce sie zyć.Nastoj dobry,wrecz fantastyczny.Zaraz wyjezdzamy na wioseczke. Tylko jeszcze drugie danie.I w drogę................Pozdrowionka.[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
-
Dzięki Ofeczko za przecudnej urody widoki. Ale Ci się tam dobrze mieszka. Ja to bym juz nigdzie nie chciała ruszać sie z takiego miejsca.Dzięki.Pozdrawiam wszystkie dzieweczki z wąteczku.
-
Przepisik wrzucę Wam na pocztę,oczywiście na kapustkę.Ale ma być taka w główce,nie z beczki.Nataszko, proszę o Twoj adres.Przyślij na mojego meila.Masz przy nicku. Moze wszystkie zgłośmy sie na ochotnika do miejsca odosobnienia.Po znajomości może??? Mam klawisza znajomego,przemyci nas i tyle. Wiecie,ze tam\"na wczasach \" moze być super. Ofko,tez sie moze załapiesz,wiec na niczyją korzyść nie waż sie zeznawać.:DInternet tez mi chodzi jak żółw. I ze stronka mam problem.Takisku,kupuj Ty lepiej chlebuś krojony. I nie narazaj swoich paluszków na rżnięcie.Daj pocaluje , to przestanie boleć. To i ja Wam życzę łonecznej niedzieli. Spinkuś,nie gniwaj sie,ale tak to ślicznie zabrzmialo.
-
Przepis na duszona kapustkę Ewelinko dostaniesz.Ale moze nie wszystkie dziewczyny lubia,więc wysle Ci na pocztę. Ale to zwykla kapusta.tylko smakuje wybornie....
-
Ewelinko,chodz , ale wpada........
-
Witam Cię Nataszko serdecznie. I wszystkie moje psiapsiólki herbaciarki-kawusie. Nadrobiłam zaleglości.Uśmialam sie co niemiara. Ewelinko,choć sie razem zamkniemy w celi więziennej .Na pewno nie będziemy narzekać na nudę.A smalczyk z cebulką owszem lubię....Mniam,mniam.A ogóreczki??? I znowu nam się nowy talent objawił.Piszcie wszystkie wierszem,a ja będe rozkoszować sie Wasza poezja..... Spinkusiu,dzieki za poczte..Utwory cudne.Az łezka w oczku sie kręci.To wspomnienia przecież.......Kubusiu i Dosieńko,dostałam od Was dwie wiadomości i za cholerę nie mogę ich otworzyć. Czekałam na drzewko i ucieszylam sie,że wreszcie jest.A tu niespodzianka. Jak wgrywam ten program PFAF to wychodzi mi jakiś błąd i nic z tego. Proszę Kubusiu,jesli Ci nie trudno,to wyslij mi na pocztę na WP.Masz przy nicku.Dzieki.:D Ksymciu,uważaj na siebie i na Piotrusia.Nie biegaj po sklepach.Teraz powinnaś wypoczywać,bo jeszcze gdzieś zgubisz dzieciątko,jak będziesz tak szaleć. Odbijesz sobie po porodzie.Na pewno bezpieczniej będzie w szpitalu.A może jeszcze troche podtrzymają?Przynajmniej 2-3 tygodnie??? Ofeczko,popiolu to by mi sieę przydało.Wyślij mi na WP meilem. Jak tam u Ciebie w górach??Czy tez masz lato tej jesieni??Czy juz zima do Ciebie zawitała???? Pozdrawiam Was bardzo,bardzo mocno.Nie gniewajcie sie,ze nie wymienie Waszych imion.Całusy dla wszystkich bez wyjątku.Chyba jestem uzalezniona................... Od internetu.
-
Wreszcie jestem.Włączyli nam internet,bez którego nie mogę sie obejść.Koniec wykopalisk. Juz będe częściej z Wami. :D Cieszę sie ,że nie siedze w wiezieniu . Ale czasem sobie myślę,że tydzień mogłabym posiedzieć i odpocząć...........Dzięki,że myślałyście o mnie. Wieczorkiem nadrobie zaległości w czytaniu wąteczku .Pozdrawiam i
-
Juz nie mam sily. BUUUUUUUUuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!! Tak mi zle,bo co chwile mi zżera. Staram sie do Was napisać kilka słów i nie mam na to rady. Gaz robia przy mojej ulicy juz od prawie miesiaca i nie mam netu wtedy,kiedy bym chciała. Bo to osiedlowy net i biegnie gdzieś w ziemi. I robotnicy partacze ciagle coś przerywaja.Bo nie ma i gazu i netu. Ale jeszcze ze 2 tygodnir zanim skonczą...Moze nie umre z bezsilności???? Ewelinko,współczuje Ci,bo mamy podobny problem. Takisku,dzieki za napitki i pyszne ciasto.Prosze o przepis!!!! Zaraz do pracy wychodze i korzystam,ze jest net. Boli mnie głowa i gardlo. Ale sie nie poddaje. Cmoki w .... jak mawia Wiktorka.Do póżniej jak mi sie uda wyslac.....Pozdrawiam Was kochane.Pa
-
Takisku,jak sie bardzo ciesze,ze wszystko z wynikami w porządku. To i ja sie napije za Twoje zdrowko.Na zdrowie\\_/
-
Zapomnialam napisać,że zaparzylam dla wszystkich chętnych kawusie i herbatke.Z miodkiem i cytrynka. Smacznego.A ciasto dipiero upiekę pożniej. Wiec zapraszam.:):):)
-
Choć 1 raz moge sie z Wami pierwsza przywitać i otworzyć nasza herbaciarnię. Ciekawe co Was tak wymiotlo???Czyżbyście siedzialy pod kolderkami i pierzynkami wygrzewajac swoje ciała?? Ja juz zajeta obiadem ,w kuchni jestem ze swoim Kaziczkiem.Właściwie to mu asystuje,bo z niego kucharz pierwsza klasa. Tylko,ze nie napracuje się przy obiedzie,bo co to za trudność kotlety zrobić???A potem jeszcze ziemniaczki i surówki??? Pomoge mu przy surowkach.Zrobie zdrowa z jablka i selera z cytrynką i kapustke duszoną.Ponoc moja kapusta najlepsza. Takisku jak tam Twoje wnuczęta???Bo ostatnio prawie nic o nich nie piszesz.A jestem ciekawa.Czy zdrowe??I jakie juz duze/ile latek mają?/Bo moja wnuczka daje nam popalić.Dzisiaj znow plakała w nocy przez 2 godziny bez przerwy. Nikt w domu nie spał.I jestesmy tacy zmęczeni.Synowa z synem śpią,a my jak zwykle z wnusia.Niech sie wyspią,poki my mozemy. Bo jutro juz do pracki...... Ewelinko,doszly do mnie meile od Niki,ale nie moglam jej napisać,bo po prostu Marcelina mi\" nie dała\".A muszę sie skupic,coby bzdur nie napisać.Ty nasza dobra wrożko.Tak,tak niedlugo będzie ciepełko.Trzymajcie sie zdrowo.:D:D:DDla wszystkich
-
buuuuuuu,2 razy mi zezarlo. Wiec krotko. Zimno na dworze. pada deszcz ze śniegiem.Siedzimy z Marcelinka.To znaczy dwa dziadeczki z wnuczką.Mala ma juz 4 ząbki. Troche mniej marudzi.Może kilka dni spokoju będzie.Młodzi poszli gdzies sie pobawić.Nie miałam ochoty na wieczór z wnusia,ale tak jakoś wyszlo. Tylko,ze to sie zdarza ostatnio coraz częściej. Dajenku,marsz w poniedzialek do lekarza. A dzis na noc wez 2 Apapy.Albo dwie Aspiryny.Na pewno będzie lżej. Ja tez sie zle czuje.Boli mnie głowa i gardlo. Nawet bardzo. Tez biore co kilka godzin Apapki,bo w poniedzialek musze być zdrowa.A do lekarza sie wybiore.Niech przebada stare schorowane plucka.:(:(:( Ewelinko,ja tez lubie Erl Gray.Bez dodatkow. Jest bardzo smaczna i aromatyczna.A z prondem jaka dobra. Forevciu,wlasnie mamy to do siebie,ze nie mozna nam nigdy dogodzić.:(:( Ofeczko,nie nos czapki.Co TY??? Widocznie nie masz problemow z bólami głowy i zatok????Ja tez będę nosic czapeczke tej zimy. Chocbym miala myć główkę 2 razy na dobe.Spinky i inne koleżanki,prosze nosić czapeczki.Bierzcie przyklad za Takiskiem.Ewelinko,noś czapeczke.To jest apel do wszystkich,żeby mi nikt nie narzekal na bóle głowy.Koncze bo Marcelina placze.Pa
-
Zimno i nieprzyjemnie.Śniegu nie ma. Ale czuć już zime w powietrzu. Najgorsze sa te czapki. Brrrr,ja tez nie lubie.Ale czasem ratuje sie kapturem. A czapeczki burzą nam fryzurki. I glówke trzeba myć 2 razy dziennie. A tak to wystarczy 1 raz. Dzięki za poczte wszystkim dziewczynom.Jesteście świetnymi kumpelkami.Ewelinko,Twoje herbatki sa pyszne:D:D:D A co z nasza Ksymcią??? Kubusiu,miałaś przyslac mi swoje drzewo:):):) Życze Wam duzo zdrowia i oby do lata.
-
Czy to już zima do nas zawitała?? U mnie biało i mrozno.Ale mysle,ze zima nas tylko postraszyła.:(:(:( To dziś ja częstuje Was kawka i herbatka. Ewcia pewnie juz wypila,bo wstala skoro świt.::):) Prosze zozgrzejcie się goracym napitkiem:D:D:D Ale bez prondu.Bo tak z rana to ja nie mogę............. Miłego dnia........
-
Dobrze Forevciu,będziemy ogladac.[Dziękuje za namiary.cześć]
-
Tez sie sprobuje podelektowac malym nierobstwem.