Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnessa_31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agnessa_31

  1. laseczki...czy któraś z Was jest ze Szczecina??????/ muszę się zabrać za fitness,,biegi czy rolki..ale jakoś samej mi się nie chce....a sama dieta to nie wszystko...wiadomo...:)
  2. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    JUSTI JUSTIN..widzę dziewczyno że masz takie same pojęcie o zeli jak świnia o tv trwam....... przykro mi, ale widzę że nie masz zielonego pojęcia co wchodzi w skład Zelixy.... speed??? czy myslisz że amfetamina czy inna pochodna efedryny czy mdma bylaby dostepna w aptece??? chyba kobieto nie masz pojęcia że zelixę tak naprawdę dostają od lekarza kobiety, które mają powyżej 30 kg nadwagi (czyt. otyłość!!!!) Żaden lekarz o zdrowych zmysłach nie przepisze tego specyfiku pannie, która ma 10 kilo więcej i źle się z tym czuje.... A takie niestety dziewczyny się tu pojawiają.... Drogie forumowiczki....jeśli macie chociaż odrobinę rozumu w głowie to zapraszam na inne forum o zeli na kafe... w podtytule (dla tych co czytają ze zrozumieniem)!!!!! tam znajdziecie fachowe porady o zeli , dietach i rzeczach z tym związanych, a nie głupoty typu informacja z dupy od biednej, niedoinformowanej, prostaczki typu JUSTINJUSTIN, która jak widać pojęcie ma większe o dragach niż o farmakologicznych pomocach w otyłości...
  3. a ja z tej drugiej strony..... jak powiedzieć koleżance z pracy o tym że na odległość 2 metrów podejść nie można, bo każdy ma odruch wymiotny ??? delikatnie mówiąc cuchnie od niej na kilometr... nikt nie może się odważyć.... ja zawszze proponuję jej i osobom w koło gumę miętową, czy wszelkie inne specyfiki... każdy wie co i jak i każdy mówi że się skusi.. ona zawsze odmawia... boję się że jeszcze trochę i jej powiem wprost że od niej cuchnie i to na tyle strasznie że ostatnio musiłam szybko wyjść gdyż oczy zaszly mi łzami i chciało mi się wymiotować.... może ktoś miał taką sytuację??? co robić... by jej nie urazić???
  4. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    ASICA...AGNESKA..... powodzenia dziewczyny.... jak coś to walcie na forum lub gg,,,zawsze można się powymieniać doświadczeniami... osobiście kiedyś( lata wstecz) dobrze zniosłam kurację zelą i teraz ją powtarzam gdyż po ciąży dużo zostało i pomimo dużego wysiłku, pracy , ćwiczeń i restrykcyjnych diet nie dało więcej niż 3 kilo w dół... więc (nie zaczynając zdania od więc :) )... teraz też jadę na zeli i zaczynam odczuwać coraz mniejszy głód..zdecydowanie mniej jem, za to dużo piję(wody).... ćwiczenia też oczywiście kontynuuję....... ......więc laseczki............damy radę !!!!!!
  5. aaaa.. słuchajcie zdałam teorię !!!!! jeszcze tylko jazda i miejmy nadzieję że w auto się zapakuję już tego lata i nad jakieś morze hej hoooo... pogada w Szczecinie bleee... duszno i lało tragicznie, ale nic to gdyż waga mi spadła lekutko :) apetyt spadł drastycznie, ale i tak coś tam pożeram i popijam hektolitrami płynów... z reguły green herbacisko... pozdrowulce
  6. dziękuję B40....:) raczej na te 4 dni co mam stosować duphaston na wywołanie odstawię zelę... nic mi nie będzie..z resztą i tak teraz efektów nie widzę bo czuję się i wygladam jak łóżko wodne... :)) a co do ciąży... nie ma więc jest ok.... jedna córcia diabel wystarczy...jak narazie... pozdrowulce gorące
  7. dziewczyny...mam problem.... biorę zelę, ale ostatnio byłam długo na antybiotykach i mi się okres zatrzymał...zaatakowałam dzis telefonem swoją lekarz , wizyta....w ciąży nie jestem więc spoko....ufffff.... dostałam dziś duphaston na wywołanie i mam nadzieje że będzie ok.. noo, ale kwestia czy brać teraz też zelę??? zapomniałam sie spytać, a kochana lekarz pojechała nad morze.... może, któraś z Was laseczki miała taka sytuację?? nie wiem czy moge łączyć zelę z duphastonem i czy to nie spowoduje dalszego wstrzymania okresu..fak... pierdoła ze mnie...
  8. biuralistka40 a to z ulotki zelixy- odnośnie jej wpływu na antykoncepcję Sybutramina nie zmniejsza skuteczności doustnych środków antykoncepcyjnych. wiem że tak jest napisane, ale powiem Ci że znam niestety kilka "sztuk". które 3 lata temu wraz ze mną stosowały zelę i "wcinałyśmy" cilest lub harmonet.... ja akurat harmonet..nic mi sie nie przydarzyło, ale niestety moje 2 koleżanki cilestki zaciążyły ....ja później wystraszona atakowałam swoją panią doktor czy aby nic mnie nie spotka takiego i powiedziała że pomimo zapewnień ulotkowych ona jednak poleca stosowanie dodatkowych zabezpieczeń w "najniebezpieczniejszych" dniach.... niestety trzeba wiedzieć że są zawsze jakieś odstępstwa od reguły.... zaznaczę że dziewczyny odstawiły zelę i dzieci są superaśne i zdrowiutkie :)
  9. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    mala111....... ja przy 1 stosowaniu dopiero po tygodniu straciłam apetyt znacząco!!!! oczywiście to zależy od organizmu, ale nie licz że od razu spadnie ci ochota na jedzenie a brzuch przyrosnie do krzyża.... troche rozsądku, cierpliwości... poza tym musisz jeść.. znacznie mniej, ale nadal jesz... i polecam zdrowe odżywianie , zela wypłukuje wszystko co mamy dobre w sobie...więc zdrowe jedzenie i uzupełnianie witamin to podstawa
  10. dzięki Biuralisko kochana... zacznę więc coś tam skubać co parę godzin, co bym napadów nie miała... nooo a jutro do wykupienia kolejny karnet do fitness klubiku... jeśli, któraś jest ze Szczecina to polecam mazowiecką 13... rewelacyjny klub tylko dla kobiet.. swietna atmosfera..nikt nie patrzy na pulchne panie jak na dziwolągi... cmoki dziewczyny i dziękuję za tak miłe przyjęcie na forum:)
  11. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    ASICZKA-----> jeśli Ci potrzebna Zela, to lekarz bez problemu Ci ja przepisze.. he:)
  12. Hej dziewczyny... na tym forum jestem nowa... ale pisałam sporadycznie (i czytałam namiętnie w 2006) na innym zamieszczonym tu forum o zeli.. dopiero teraz się zarejestrowałam więc będę używała tego samego nicku...:) ale dość tłumaczeń... jak juz na 2 forum wspomniałam po raz 2 zaczynam zelę.... i jest narazie ok....ale to dopiero 5 dzień.... co prawda czuję się bardzo dobrze, to powiem szczerze że teraz zauważam że pomimo brania zeli po śniadaniu, po 16 też mnie głód ciśnie... może macie jakieś rady w tej kwestii?? może brać później?? poprzednio brałam po 8 rano po ładnym śniadanku i było super... teraz wygląda to inaczej... ale wagi nie sprawdzałam.. hmmm pozdrowulce
  13. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    KASIEK----> popieram Twoją opinię..zresztą sama cos podobnego napisałam.(nie ma mowy o plagiacie..hehe) masz zupełnie rację.... ale wierz mi że te leniwce, które biorą zelę, bo stosuja się do wierszyka Tiny i mają 4 kg więcej, w końcu na coś zachorują.. tak jest właśnie skonstruowany ten lek.... szkodzi w jakimś stopniu wszystkim, ale tym, nie otyłym najbardziej...zobaczą rezultaty już wkrótce jak organizm odmówi posłuszenstwa i lekarz powie że maja za swoje i leczyc tych ciołków nie zamierza... wtedy tylko kolejne forum je czeka ..dla tych co były głupie i z lenistwa zastosowały zelixę....
  14. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    DORIS---->za pierwszym podejściem zastosowałam tylko 30 tabletek. taką kurację przepisał lekarz... na koniec było 8,5 mniej. dłuuugo nie wracało, ale drastyczne zmiany w moim życiu przyniosły powrót kilogramów. Teraz prosiłam swoją lekarz rodzinną , ale powiedziała że 13 kilo mogę zrzucić sama....!!!!! Niestety nie brała pod uwagę tego co mówiłam... walczę z tymi kilogramami od grudnia... pływam, ćwiczę fitness (bpu), jem najpóźniej o 18:30 i stosuję się do zasad zdrowego żywienia... poszłam więc do innego lekarza ( nie weterynarza :) ) także rodzinnego, który dał receptę na zelę 10. Jak narazie jest ok i mam nadzieję że tak pozostanie....i te zbędne kilogramy znikną raz na zawsze!!!! Do wszystkich tych, które wypisują dziwne posty ( jest takicj sporo na ost kilku stronach)... pamietajcie że Zela nie jest zdrowa dla organizmu i załatwianie sobie recept od weterynarza czy innych dziwnych źródel może się źle skończyć... poza tym zaliczcie też wizytę u ginekologa, bo pomimo zapewnień ulotkowych ( że nie osłabia działa tabletek anty) znam 3 przypadki ciąży podczas stosowania Zeli.... bądźcie rozsądne.. bo jeśli naprawdę można zrzucić 5 kilo to po co sie truć ???!!!! Pewnie sądzicie że filozofuję tutaj, ale niestety kilka lat wstecz stosowałam Zelę z grupą kilku fajowych dziewczyn z problemem wagowym i 2 z nich musiały odstawić preparat gdyż organizm dziwnie reagował (oczywiście były na konsultacji u doktorka) ..także jeszcze raz..ROZSĄDEK po pierwsze..pozdrawiam i zachęcam do wymiany numerów gg byśmy mogły się dzielić na szybko różnymi efektami i byśmy mogły się wspierać (czasem są deprechy )..cmok
  15. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    mi też lekarz nie chcial wypisać,a le znalazł się taki doc co się zgodził... mam i stosuję po raz 2..zaczęłam 5 dni temu... jest ok... pozdro
  16. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    a ja znów jestem na tym forum.. byłam tu już kiedyś (jedne z pierwszych postów )... teraz po dłuugiej przerwie znów zaczęłam z zelą.. jest ok... nawet głowa nie boli..widzę że początek znoszę lepiej niż wtedy.... w gwoli ścisłości nie miałam efektu jojo... przerwałam bardzo dobrą kurację (świetne efekty)!!!!! ze względów finansowych... polecam po konsultacji z lekarzem.. mam nadzieję że moje obecne warunki pozwolą mi dokończyc kuracje zelą i sylwetka powróci do dawnych kształtów.. pozdrawiam i życze powodzenia i wytrwałości... cmooki ps" będę tu teraz częstym gościem... :)
  17. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    a ja znów jestem na tym forum.. byłam tu już kiedyś (jedne z pierwszych postów )... teraz po dłuugiej przerwie znów zaczęłam z zelą.. jest ok... nawet głowa nie boli..widzę że początek znoszę lepiej niż wtedy.... w gwoli ścisłości nie miałam efektu jojo... przerwałam bardzo dobrą kurację (świetne efekty)!!!!! ze względów finansowych... polecam po konsultacji z lekarzem.. mam nadzieję że moje obecne warunki pozwolą mi dokończyc kuracje zelą i sylwetka powróci do dawnych kształtów.. pozdrawiam i życze powodzenia i wytrwałości... cmooki ps" będę tu teraz częstym gościem... :)
  18. agnessa_31

    Zelixa - ktoś zna?

    hej ... a ja jestem "nowa" (kiedys już byłam na tym forum, ale to jakieś jedne z pierszych postów : ) )troche czasu juz minęło...a ... to już moje drugie podejście do zeli.. za pierwszym razem efekty były rewelacyjne...z tym że przerwałam kurację z najbardziej błachego powodu ..kasa!!! duże problemy i niestety , albo zela i super sylwetka, albo wyżywienie rodzinki.. :) zycie mi się poprawiło więc po długiej przerwie i 10 kilogramów do zrzucenia znów zaczęłam z zelą... 4 tabletka.. pamiętam te objawy po zażyciu i widzę że mam je ponownie.. zela działa.. nie boli mnie glowa jak za 1 razem...znoszę zdecydowanie lepiej ..wczesniej początek był kiepski... oj tak.. teraz znoszę bez problemów i mam nadzieję że tak pozostanie... będę częstym gościem tego forum i mam nadzieję że będziemy się wspierać jak to robiłam kiedyś z dziewczynami zelkami... pozdrawiam i zyczę wszystkim powodzenia.. cmooki
×