Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

otyłość śmiertelna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez otyłość śmiertelna

  1. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam:) do południa odsypiałam noc , no i czynności domowe dwa razy dłuzej mi dziś szły moja noga czeka na nastawienie , dziś dzwoniłam pytać kiedy , powiedział ze w sobotę przyjmuje , także opaska uciskowa i wszystkie czynności domowe wykonuję dwa razy dłużej , a całą noc prawie nie spałam bo każdy ruch powodował ból , o pierwszej już z nerwów nie wytrzymałam i próbowałam sama nastawić ale ból jak cholera ale mam pietra na sobotę , bo miałam nastawiane chyba jesienią albo wiosną tamtego roku i bolało jak cholera , bo on macha tą nogą na wszystkie strony , że aż gwiazdy wirują dieta nie bardzo , waga ominięta szerokim łukiem z podśwaiadomym myśleniem że będzie wzrost , muszę przytrzymać do następnego czwartku aby choć zero zaliczyć;)
  2. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    a do jakiego działu? gdzie to?
  3. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    no , kilka razy pod rząd zgłosiłam do usunięcia te obraźliwe wpisy i zareagowali , to się chwali;)
  4. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    zapytałabym tej pomarańczy jaki ma iloraz inteligencji ale może zacząć najpierw od pytania czy wie co to iloraz;) brak słów na takie słownictwo , to na pewno nie jest kobieta z diet, na pewno nie jest to w ogóle kobieta, nie podejrzewam by był to dorosły mężczyzna , pasuje mi to na pryszczatego małolata , pewnie przy wyciskaniu pryszczy poszło w drugą stronę i zalał sobie mózg
  5. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    facet przyjmuje prawdopodobnie tylko w soboty więc poczekam i jeżeli nie przejdzie to jadę , nie będzie wyjścia
  6. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    setka-- uciekłaś ? ahahhahahaa ty łobuziaro, ale tak szybko? coś mi tlen nie działa nie wiem czemu , włączony , pocztę mogę przeczytać ,a le się nie świece i nie mogę pisać
  7. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    setka -- a co ty robisz na kompie o tej porze??? dopuścili cię? ;) hahahaa tort śliczny , jak z cukierni:)
  8. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    o a teraz tu kolorowo jojo-- udowodnione jest naukowo że osoby które schudły jeszcze przez długi czas widzą siebie jako te grubaśne , to gdzieś tam w mózgu zostaje obraz , no i trzeba czasu aby dostrzec jak już fajnie się wygląda więc musisz poczekać na te chwile kiedy zaczniesz się sobie na maksa podobać, choć nam już teraz się podobasz;)
  9. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    igusia--mały spadek przy dużym poświęceniu na pewno nie działa mobilizująco , ważne jednak że weszłaś na dietę znowu , też tak chcę;)
  10. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    docieram i ja;) wczoraj nie miałam chęci odpalać kompa , leżałam w łóżku i cały dzień ogladałam tv, jakas deprecha mnie wzięła hahaha, chyba ta pogoda mnie dobija dieta do dupy na razie , nie wiem kiedy to się skończy;( pozdrawiam i zaraz was poczytam;)
  11. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam wieczorkiem:) odrabiam zadania ale wpadam choć się przywitać;) ,
  12. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    jojo-- dieta raczej jako tako , bez szału ale i bez trzymania się na maksa setka mam nadzieję że do jutra wydobrzejesz:( bo co to za impreza bez ciebie:( proszę do łóżka , wygrzać sie i może do jutra przejdzie
  13. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam:) wpadam w biegu , cały dzień dziś taki;) zaraz spadam , jutro szkoła i musze nadrobić robote śniadanie grahamka z wiejskim , drugie rogalik , obiad ziemniaki z kiszonym
  14. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam wieczorkiem jak tam wasze sery, serki itp? ;) dałyście radę ? chociaż chyba serki lubicie więc nie powinno być problemów u mnie jako tako
  15. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    jojo-- dwa dni i minus dwa i pół , super wynik , teraz doda ci to skrzydeł miłego dietkowania:) igusia-- dla ciebie również gratki:) fibra i setka-- wam pogratuluję następnym razem;) jak już się zważycie a przy @ rzeczywiście nie ma sensu sie ważyc , po co doła łapać dorota
  16. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam:) w końcu dotarłam do domu;) u mnie dziś ważenie , ten jeden co przybył to odjechał;) , więc i tydzień i zarazem miesiąc u mnie z zerowym wynikiem , miotałam sie i miotałam , ale najważniejsze ze nie ma plusa , bo juz ta moja stopka nie jest ładna a jeszcze jakbym znowu miała wpisać plusa to masakra;) śniadanie -grahamka z wiejskim obiad pierś z ziemniakami i surówka drugiego śniadania nie było bo byłam w "trasie" ;)
  17. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam wieczorkiem:)
  18. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    ja już po obiadku , biały barszczyk z jajeczkiem , naleśniki sobie darowałam , tzn. nie chciało mi się robić widocznie ja obchodzę tez dzień mężczyzny ahhahaa bo lenia mam dziś strasznego;)
  19. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    jojo-- jeszcze kilka dni i też zaczniesz jeść "normalnie" więc wytrzymaj;) z moimi wpisami;) igusia-- może sernik z sera śmietankowego ;) jestem okropna hahahhaaa ale naprawdę podziwiam za to jedzenie choć spadki macie rzeczywiście duże igusia-- no to skoro można jeść ile się chce aby tylko to był nabiał to trzeba było wczoraj cos dojeść fibra-- gratki:)
  20. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    9.30 dzien dobry tvn -- będzie o nowej diecie , jakiś doktor jadł wszystko i schudł 20 kg.
  21. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam:) przypominam tym które obchodziły dzień kobiet że dziś jest dzien mężczyzny śniadanie grahamka z wiejskim pozdrawiam i życzę miłego dnia:) na obiad chyba biały barszcz i naleśniki
  22. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    wiejski tak ale tylko z duuuużą ilościa szczypiorku , no i jeszcze almette , i serek topiony też wmuszę jak muszę;)
  23. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    witam kefirowe dziewczyny;) nadal podziwiam , ja bym mogła tyle wytrzymać na diecie czekoladowej;)
  24. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    dziewczyny podziwiam was że mimo takiej męczarni dalej w tym trwacie , nie dość ze głodne to jeszcze to co jecie wam nie smakuje ;) ogólnie ciężko być na diecie , a jak jeszcze jemy coś co nam nie pasi to już koszmar podwójny pamiętam swój pierwszy tydzień diety , zaczęłam dietetycznie na maksa, wszystko z pary lub bez tłuszczu , ale to pikuś , najgorsze ze zaczęłam też bez soli , posiłki to była katorga, czasami wolałabym tego nie jesć , szczególnie warzyw na parze bez soli , ohyda, ale spadek zaliczyłam wtedy piękny więc może warto zaliczyć czasem taką męczarnię;)
  25. otyłość śmiertelna

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    obiad szybki , niepracochłonny , bo z zimna nic mi się nie chce schab z ryżem i surówki
×