otyłość śmiertelna

witam wieczorkiem seriale zaliczone;) jojo-- wiem że jutro wyjeżdżasz więc szerokiej drogi , wróć do nas z podobnym , szczęśliwym, nastrojem , z jakim stąd odjeżdżasz:)

witam poniedziałkowo:) trochę się z rana uczyłam więc nawet nie odpalałam kompa , bo wiadomo że jak się odpali to ciągnie;) muszę rozpalić bo mi zimno , a nie chciało mi się wcześniej obiadu nie gotuję bo został z wczoraj , nie będę się więc wysilać , niech powyjadają ;) miłego dzionka życzę

witam:) u mnie z rana mrozik , szyby brzydkie w samochodzie ale potem już ładniej , a teraz wracałam od koleżanki to już ciepełko ;) chyba wkrótce się zacznie przedwiośnie;) jojo-- coś ty długo masz boleści przy @ , współczuję

hahahhaha i już są ;) dziwna ta kafe dzisiaj

ups a co się dzieje dzis z kafe? nie ma moich późniejszych wpisów , ciekawe czy to sie pojawi

jojo-- oj jak ja bym chciała się streścić hahhahaa dorota-- dziś o niebo lepsze , makijaż , fryzura i bycie wśród młodszych od siebie poprawia nastrój , mniej nerwów , nawet można powiedzieć że wcale;) cieszę się że zrobiłaś wyniki , a nie wiedziałam że żelazo odpowiada za wypadanie włosów , ja też miałam przedtem z nim problemy ostatnio na biologii mieliśmy właśnie co za co odpowiada i tam było że nadmiar witaminy A odpowiada za wypadanie włosów między innymi , zdziwiło mnie A znajdziemy w wątrobie , jajach, maśle ,mleku , tranie marchwi , pomidorach i wielu innych to tak jako dodatek ;)

jojo--jak tylko osiągnę dwucyfrówkę , nawet z dziewiątkami po przecinku ;) to masz to jak w banku;)

karaa--ja ci niestety ni pomogę bo nie wiem , jeżeli proteinowa to to samo co białkowa to wiem tylko że jak dołącza się węglowodany to waga powraca , ale najlepiej zapytaj na topiku gdie preferują tą dietę

witam wieczorkiem:) nie mogłam się rozgrzać po powrocie ze szkoły , gruby sweter i 2 kołdry i dalej mnie trzepało , teraz już lepiej

jojo-- no a mam też taką nadzieję , może będzie wtedy łatwiej? igusia-- powodzenia jutro , niech waga będzie dla ciebie łaskawa :) a ja tak się dziś szwendam , sprzątam na raty , wciąż niewiele widać ;) jutro pójdę "między ludzi" więc i makijaż będzie i fryzura , może to mnie trochę podniesie z tego marazmu , bo jak na razie dupa

w domu unosi się zapach naleśników;) nerwy mnie noszą straszne , myślę ze takie własnie nosiły mnie przez ostatnie lata , kiedy miałam takie zaburzenia miesiączki że zdarzały się i 3 miesiace przerwy , przecież od kilku miesięcy miałam @ o czasie mniej więcej , a teraz znów taka akcja niby czuję ze już chyba niedługo do niego ale wciaż obawiam się że wrócą te długie przerwy nie pomaga to w niczym:( człowiek podminowany , a byle pierdoła wyprowadza z równowagi ,

ja też kocham ruskie , i z kapustą i inne hahaha to bardzo niesprawiedliwe ze osoby które tak jak ja uwielbiają gotować piec , no a szczególnie potem to jeść , muszą być na diecie ;) może dożyjemy pigułki która odwali za nas całą robotę w noc w dzień pojemy a na noc piguła , rano wstajemy jak sarenki;) ależ mam marzenia hahahahaaa myślę nad obiadem , zero inwencji

jojo-- no to tak wychodzi , a wydawało się że mało;) , no ale te kiełbaski to muszą być kiełbachy skoro mają aż 440 kcal za 2 szt. zwłaszcza ze one drobiowe ;)

witam:) dzień śliski;) powodzenia jutro na ważeniu igusia-- nie żartuj;) nie idź w moją stronę z tym zażarciem problemów jojo-- tak patrzę na to twoje menu , tam jest 1350 kcal? bo jakoś tak mało tego masz setka-- lep pierogi ,lep , ja też lepiłam w tym tygodniu idę posprzątać , taki mam przynajmniej zamiar;) jutro szkoła , więc zajrzę po południu dziś będę zaglądać w międzyczasie kodów nie przepisuję

witam , własnie wróciłam z wojaży oczywiscie ze zdezerterowałam , minęłam wage szerokim łukiem dziś cycki mam nabrzmiałe , a jeszcze zarłam wiec pewnie dostałabym zawału;) pozdrawiam :)

witam wieczorkiem , proszę tu wpisywać swoje dobre dietkowanie;) może ono mnie zmobilizuje ja może sie jakoś nie obżeram , ale nie ma to na pewno z dietą zbyt wiele wspólnego jutrzejsze ważenie chyba pominę , tchórzę już dziś , bo wiem ze miło nie będzie a może jednak się zważę aby sobie palnąć wirtualnie w łeb , może to mnie otrzeźwi rano będzie moja chwila prawdy oczekuję też @ , liczę że skoro wszystkie które czekały dostały to i ja muszę w końcu ;)

w Polsce jest demokracja i wolność słowa , czasy w których zamykano za odmienne poglądy czy wyrażanie własnego , odrębnego zdania już dawno minęły , czas to w końcu zrozumieć i nie obrażać się , no chyba że moja opinia obrazuje ciebie , stąd to oburzenie

dorota-- ja też tak myślę , nie ma innej opcji :)

witam strasznie dziś zmarzłam , złapałam gumę i droga która zajmuje mi około 10 minut dziś zajęła prawie 2 godziny , masakra , śruby w kole tak pozamarzały że młotkiem trzeba je było potraktować dietowo jeszcze nie jest dobrze , ale będzie , wierzę w to co do ciąży to raczej było takie moje żartowanie , bo małe szanse bym mogła zajść , choć nigdy nie można wykluczyć na 100% że się wpadło , chyba że ktoś stosuje jako zabezpieczenie szklankę wody , no to wtedy można na 100%;)

wpadam po nocy , seriale zaliczone , spacer na górkę do zjeżdżania też , w końcu chwilka na kafe jutro jadę rano pozałatwiać kilka spraw więc zajrzę jak wrócę dietowo nadal nie jest dobrze, ale nie poddaje się , wiem że to minie , już tak miałam

witam u mnie nie za ciekawie jezeli chodzi o dietę , mam takie jazdy jedzeniowe ze sama się dziwię ze to zjadam , i nie chodzi mi o ilości a raczej o łączenie ze sobą różnych rzeczy albo jestem w ciąży albo zbliża się @ , bo innego wyjaśnienia nie mam takze wczoraj wieczorem porażka na całej lini , dziś też dół mnie jakiś ogarnał , ma to też przełożenie na wykonywanie codziennych obowiązków , dosłownie mi ciążą , zmuszam się aby posprzątać czy zrobić obiad a przeciez zazwyczaj wykonuję to szybko i bezbolesnie no ale i taki czas trzeba przetrwac ważenie w czwartek to będzie na pewno masakra pozdrawiam

ależ jeść mi się chce , słodkie mnie nęci , połaziłam po dworze godzinę i to chyba wpłynęło na apetyt , albo to że czekam dalej @ , już sama nie wiem , chyba zjem wcześniej kolacje , lepiej ją zjeść niż za chwilę rzucić się na wszystko a może w ramch kalorii kolacyjnych zrobię sobie gorącą czekoladę i do tego małą kanapkę ? może to by pomogło , bo naprawdę mnie korci aby się najeść , oj korci , siadłam i czytam , może to pomoże , moze jak postukam trochę w klawiaturę to pomoże , to chyba musi mieć wpływ że się spóźnia @ , bo przecież zjadłam dziś jak często jadłam na decie ale nie czułam takiego głodu , i posiłki dziś trochę szybciej musiałam zrobić bo taki głód czułam , no nie jest to normalne , aby wytrzymać , piszę to i w to nie wierzę , piszę jakby bez przekonania ze chce się powstrzymać , tak naprawde szukam pozwolenia u samej siebie że mogę , wiem ze nie mogę ale szukam pozwolenia na to że mogę mimo ze nie mogę za duzo wymówek wciaż wynajduję , to nerwy , to brak @ itp. itd. a przecież przez pierwsze trzy miesiące miałam i nerwy i @ trwający po 3 tygodnie i jakoś dawałam radę , więc i teraz mogę , tylko muszę naprawdę chcieć dobra idę zrobić tą czekoladę , i jakąś małą kanapkę , będzie godzinę wcześniej , ale i tak podwieczorek był godzinę wcześniej więc pewnie dlatego czuję głód

marzenak-- nie ma za co , tylko usuń adres mailowy , bo jeszcze ktoś się uczepi

marzenka-- musisz być czarna , tzn się zalogować , a najpierw zarejestrować , wtedy u góry strony jest "moje konto" , tam wchodzisz , wpisujesz nik i hasło i wtedy masz swoje konto w którym wpisujesz co chcesz , potem zatwierdzasz , i w ten sposób tworzy się twoja stopka mam nadzieję ze nic nie pokręciłam ;)

jojo-- spadku nie ma własnie pewnie przez brak @ , pocieszę cię że u mnie też ani widu ani słychu @ , no wciąż mam nadzieję że to hormony hahahaha dorota-- no to ci dobrze że długo możesz sobie pospać ;) , mnie budzą koło 7 najpóźniej , potem po wysłaniu wszystkich mogę ewentualnie troszkę poleżeć , jak to miało miejsce dziś zosia-- a co szykujesz dla tych gości? jakieś kuszące rzeczy? czy też dietetycznie ich przyjmiesz ?