Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MariaannazGdyni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MariaannazGdyni

  1. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam słonecznie w nowym tygodniu - oby był pogodny tak w aurze, jak i duchowo.. Pstrąguś - dzięki wielkie za \" uściski \"- w imieniu swoim i flyspidera - dwoje podwójnie :) :) w jednym dniu . Flyspider\'ek - dzielny młodzieniec - napewno sie do Ciebie odezwie i pomoże w miejscowych kontaktach z endo. Pstrąguś - wspominasz o swoich \"rozterkach\" - operacja czy jodowanie. Nie \"namawiam\", bo to Ty , po wyczerpujących konsultacjach z lekarzami - endo, może onkolog, podejmiesz decyzję. Ja swój \"przypadek\" konsultowałam opinię swojej \"stałej \" endo z trzecią w rankingu w Gdyni dr.endo i chirurgiem onkologiem - opinia jednoznaczna operacja. I tak jak pisałam, miał być usunięty prawy płat, ale podczas operacji uznano, że drugi też wymaga interwencji skalpela. Tak, teraz tabletka na czczo do końca życia - wynik histopatolog , spokojnie czekam. - Dobrze się czuję - jakąś energię dodatnią mi \"wszczepiono\"\") , i ważne - swobodnie oddycham.! Na jodowaniu się nie znam - to nasza Koczelada napewno Ci podpowie. Ja - podobnie jak Ty miałam kłopot ze swobodnym oddechem. Czy leżałam ,czy szybciej chodziłam, człam, że coś w oddychaniu przeszkadza - jakiś ucisk na tchawicę. Konieczna opinia laryngologiczna przed operacją potwierdziła, że guz 37 mm na pr. płacie przesunął tchawicę na lewo i powoduje jej ucisk. Może to spowodować wiotczenie tchawicy i w następstwie coraz większe kłopoty w oddychaniu, a w krańcowych przypadku uduszenia podczas snu. Pstrąguś -wszystko sobie przemyślisz, skonsultujesz z lekarzami, poukładasz - Koczelada napewno sie odezwie i doda swoje doswiadczenie o jodowaniu - po to mamy to forum,żeby sie dzieli swoimi \" przypadkami\" ,żeby nie straszyć jeden drugiego :) ale jak się da pomagać . pozdrawiam marianna Flyspider\'ku - nie podnoś cięzarów :) pozdrowionka, chyba \"szwaczka\" usunie ci już \"hafcik\"..:)
  2. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Mala 22lb - trochę z nudów, trochę z chęci,aby Ci pomóc - cofnęłam się do wczesniejszych stron naszej kafeterii... Zajrzyj na strony 10, - post Rober69 - z dnia 10.12.2008, str. 11 - Kasia Q - poczytaj może znajdziesz odpow. na to co Cię interesuje pozdr.marianna
  3. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    A jeszcze ku uciesze,ze mam to juz poza soba - pozwoliłam dzsiaj sobie na chłodny browarek ... miam miam jak smakowal...:) Mala 22lb - co do leczenia letrexu'em , nie wypowaiadam sie, ale pamiętam, że na ktorejś z wczeniejszyvh stron znajdziesz post na ten temat. Może ta Pani odezwie sie do ćiebie, a ze swojej stony poswięc troche czasu i " przewertuj " stroniczki...może Koczelada - coś ci poradzi - Koczelado - pozdrawiam !!
  4. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Nad Gdynią nawałnica- burza , grzmoty i ulewa...na to się zanosiło od rana.. Flyspider'ku - w załaczniku do wypisu dostałam - wskazówki pielęgniarskie przy wypisie -tak zatytulowano ten \"dokument\": 1. Stosowanie sie do zaleceń lekarskich- Euthyrox 50ug dziennie 2.Unikanie wysiłku fizycznego i napinania mieśni szyi. 3.Unikanie zamoczenia opatrunku i rany. To wszystko - wysiłek fizyczny to chyba wiadomo - okien myć nie zamierzam, a drobne prace domowe, małe zakupy to normalka... pozdr. marianna
  5. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Ludzie kochani jak fajnie,że mamy siebie..Jak miło sie czyta słowa powitania, otuchy, rady, i wszystko, czego doznaję od Was... Najpierw powitam Flayspiderka - miło Cię widzieć w gronie :) :). Jesteś \"bogatszy\" ode mnie , bo coś Ci jeszcze zostawiono. Widać, że nie wszystko było takie byle jakie w Twojej szyi, jak u mnie. Jestem w komfortowej sytuacji- nie muszę myśleć o szwach , a usuwanie drenu brrr bolalo.... Sguaw - po powrocie z operki natchnęłam sie na twój post , z 13-go, w ktorym pisałaś, że popłakujesz z niepokoju, strachu, bo coś wyczułaś powiększonego... Chyba \"głupi\" się tylko nie boi, ale trzeba przynajmniej starać się panować nad złymi emocjami, bo widzisz wszystko sie wyjaśnilo i jesteś :) - gratuluję i oby tak dalej .. Pierwszy \"pełny\" dzionek w domu, a ja \"oszalałam\" - co ja wyprawiam? jeszcze nie śpię ..wszystko cieszy - jakbym wróciła z jakiejś dalekiej podróży ....kwiatki na balkonie, gołabek wiernie czekał na ziarenka słonecznika- jak zobaczył mnie na balkonie przyfrunął chyba szczęśliwy, że jestem - o rodzinie nie wspominam? zakręcona ze mnie babcia ....:) A - Flyspider , chyba cieszyłes sie jak ja ,że glosiku nam \"nie skradli\" jak w wierszu o słowiku -... pozdrawiam marianna
  6. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Lalinko 54 - co do szwów to nie mam jakiegoś hafcika- kaszubskiego - tylko metoda klejenia . Po narkozie nie wymiotowałam, ale mialam chyba kłopoty z oddychaniem - zmiejszona pojemnośc moich płuc, i monitorowane było serce - (rozrusznik ). Poza tym wszystko przebiegło normalnie. Samodzielnie zaliczona toaleta, prysznic, śniadanko , w południe przeprowadzka na salę ogólna do "kolezanek" kawka powitalna - ploteczki na hollu. Odwiedziny sąsiadki, potem syna... Czwartek w domu z małym palasterkiem na szyi. pozdr. marianna
  7. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam wszystkich . Serdecznie Wam kochani dziekuję za wsparcie,za wszystko co tu dobrego mnie spotyka, bez Was chyba bym się zapłakała. Ktoś powie , przecież tyle przeszłaś marianno, nowotwory, zawały - to to jest \"pikuś\" ( piszę ,usmiecham się,ale przez łzy) . Gdzie sie wypłakać ? - jak nie tu , wsód swoich- borykających sie z tym samym problemem. Nie mogę pokazywać takiej babskiej słabosci przed synem , on i tak przeżywa to bardzo. Starszy syn z rodzinka, po serdecznym pożegnaniu jest na wakacjach. Mam Was- dziekuję.! Pstrąguś - dzięki, że pamiętałeś i wpadłeś specjalnie dla mnie, żeby dodać mi sił - Tak od tej chwili już przybieram maseczkę \"dzielnej, nastawionej pzytywnie\" nerwy na wodzy - tak to sie moówi ? A we wtorek wieczorem bedę już \" cała w skowronkach\" obym :) głosiku nie straciła :) Flayspider - konieć \"- laby\" - na przepustce - jutro operka - będę trzymała kciuki - jeszcze bedę mogła . Koczeladko - jak po weselu ? rozlużniona , wytańczona - może z małym katcem :)- należy nam się taka \"odskocznia\" , zapomnienie .. Pozdrawiam wszystkich i po powrocie zaraz się do Was odezwę z podwójnym :):) marianna
  8. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam wszystkich - Landi30 wyspałam się :) ale dopiero się rozkręcam - dzień zaczynam od kawki i tu w naszej kafeterii. Jolciu B - jesteś z Trójmiasta ? -tak wynika z Twojego pytania o dobrego foniatrę.- W googlach oferuje się kilku , ale który dobry? -Ja jestem przed operacją,( w poniedziałek na oddz.)-i \"składam ręce do Ojca Pio \" ,żeby oszczędzić mi takich problemów - bardzo jestem z tobą. Jolciu - mój chirurg d. Piotr Dembowski ze szpitala w Redłowie napewno jest zorientwany w tym temacie - jego zapytam - moze kogoś poleci. Bardzo chciałabym Ci pomóc- moze się uda. pozdrawiam marianna
  9. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Jak przyjęmnie i miło sie robi, gdy sie czyta pomyślne wieści .. Landi 30 , nie patrz na zegar\") , bo znów zapytasz czy nie mozemy spać..?? Ja jestem ,jak to mówią nocnym Markiem - skąd to się wzięło,a jak określić \"babeczkę\" markową..? Koczelado dzieki za slowa otuchy . Piszesz,że cichutko cieszysz się z wyniku - ciesz się głośno, nie tłum szczęścia - już tyle przeszłaś, że teraz może być tylko lepiej... Na weselu baw sie - śpiewaj , najgłośniej krzycz młodej parze \" gorzko, gorzko\" niech widzą i słyszą,że jesteś dzielną \"babeczką\".. Danan - Tobie tez wielkie dzięki za wsparcie, tak napewno po powrocie zaraz się odezwę. Palców może mi nie obetną ,chyba ,że będę trzymać je broniąc szyi :) to pisać będę mogła, oby i głos oszczędzili.. Danan - coś mi umknęło w twojej \"historii\" za czym tak wyglądasz - ?napewno chodzi o wyniki ,zobaczysz będzie dobrze. Wem,że jesteśmy niecierpliwe, nie ma się czemu dziwić, po tym co przeszłyśmy i przechodzimy, ale nerwy tu nic nie pomogą, trzeba czekać . Małe pytanko- czy Wy też tak macie jak ja ?..wpadam do domu jeszcze dobrze zakupów nie ułoż, a juz kompek się \"grzeje\" :) Miłego weekendu, a Tobie Koczeladko wesołej zabawy na weselu.Wszelkie smutki troski gdzieś głęboko ukryj ,moze na dnie szafy ...:) do miłego - marianna
  10. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam wszystkich - tych \"Nowych\" i \"Starych \" bywalcow, tych po i przed...:) Flyspider - odrobinę rażniej mi się zrobiło ,ze mam towarzystwo 13-go...:) myslę o Tobie... Apetyt Ci widzę dopisuje, podkarm sie do poniedziałku, bo szkoda żebyś padł z głodu na szpitalnym wikcie....:) Jak padać - to nie z glodu ,ja bardziej z pragnienia, bo browarek lubię ...-czerwoną Wareczkę ..Ciekawe czy po usunięciu tarczycy bedę mogła dalej ją spożywać:) i czy mi bedzie smakowała? Może razem z tarczycą usuną mi apetyt na piwko? Wyszloby to na dobre- bo piwko tuczy , a moja cukrzyca ...hmm Flayspider - Rademenes - to przyjazny kot, spelniał zyczenia ...może i naszych wysłucha... pozdrawiam marianna W Gdyni piękne słońce , oby do zachodu takie było... Słonecznego weekendu - a ja siedzę na torbie ...:)
  11. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Ciekawe jak nasz Flyspider ?- czy już :) :) , od środy miał być w szpitalu... pozdrawiam go i liczę,ze niedługo się odezwie z podwójnym :) marianna
  12. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Jolciu B - ale mi stracha napędziłas, gdzie to taką \"krzywdę\" Ci zrobili,może cię \"cukiernik\" operoqwał....:) Napewno odezwą się nasze babeczki i coś konkretnego Ci poradzą.- Poczytaj - cierpliwie wcześniejsze strony, wiem, że zetknęłam się tam z postami pań, ktore miały taki problem. Pamiętam, ale nie przykładałam wiekszej uwagi,że to im po jakimś czasie mijało. Poszukaj na wczesniejszych stronach pseudonimy pań,- one się odezwą. Koczelado, Eleonoro 771-może Wy coś wiecie na ten temat. Trochę \"zamieszało\" mi sie w głowie, a poniedziałek już za progiem. Rozmawiałam wcześniej ze swoim chirurgiem , tłumaczył mi,że dwa nerwy strun głosowych sa bardzo blisko i istnieje niebezpieczeństwo ich naruszenia.-Jeżeli jeden z nich - to jeszcze nie tragedia ... Zapewniał,że jemu to się jeszcze nie zdarzyło i to jego powiedzenie zacytowałam o tym cukierniku :) Na mojej ulicy jest Spółdzielnia Mieszkaniowej dla osob starszych, samotnych i tam są różne gabinety rehabilitacyjne, reumatolog.naświetlania,masaże, basen ...i wiem,że przychodzą tam osoby na rehabilitacje własnie po operacji tarczycy, sporo osób. Można z tego wnioskować, że twój przypadek Jolciu B nie jest jakąs wyjątkowa sprawą. Wiem,że to mała pociecha,ale napewno to nie jest przypadłosc na stałe, to przy fachowej pomcy wróci do normalności. Tego bardzo Ci życzę. Przejrzyj wcześniejsze strony tej kafeterii -! A może Koczelada coś wie na ten temat...Odpukać w niemalowane ,może mnie to nie spotka? - pamiętam,że czytałam ,że któraś z Pań po przebudzeniu musiała powiedzię słowo , chyba Kraków... może sie odezwie ...prosimy. pozdrawiam i witam Cię Jolciu w naszym gronie...
  13. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Koczelado - bardzo serdecznie Cię witam. Myśłałam o Tobie, dlaczego się nie odzywasz? Sądziłam ,że wakacje , masz dzieci w wieku szkolnym i stąd Twoja nieobecnośc. Ile kochana musisz mieć sił, żeby sprostać wszystkiemu. Zagospodrować dzieciom wakacje,skrywać swoj niepokój , żeby w jak najmniejszym stopniu odczuły chorobę Mamy- jestem z Tobą Koczelado, wspólne wsparcie i modlitwa - to nasza nadzieja..będzie dobrze.! Koczeladko - dziekuje za wsparcie. Tobie też posyłam słowa otuchy. Musimy dodawać sobie odwagi w walce z tymi "intruzami", ktore,określiłaś jako nieproszonych gości.... -Ja ostatniego takiego gościa przegoniłam w 2004 roku,ale i tak co półroczne kontrole to duży stress. pozdrawiam bardzo serdecznie - marianna
  14. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Ozam -dzięki za dobre słowo- przyda się. Kochani żyjemy w może trudnych czasach, ale lepszych o tyle, że medycyna zrobiła wielki postęp.! Wczoraj jak wspomniałam ,byłam u swojego chirurga.Długo rozmawialiśmy o problemach z tarczycą. Pytałam o odrastajacą tarczycę -jej pozostawionych cząstek.- Otóż tak się czasmi zdarza - odpowiedział. W latach dwudziestych,endokrynolodzy apelowali do chirurgów, aby usuwać jak najmniejszą część chorej tarczycy.A to dlatego,że hormon tarczycy, który podawano po usunieciu pochodził z krowiej przysadki i był bardzo żle tolerowany przez ludzi. Były wypadki chorób psychicznych , zlego samopoczucia, wymiotów ...Obecnie jest sztuczny hormon tarczycy, który jest bardzo dobrze tolerowany, i nawet bezpieczniej jest usunąc całą tarczycę, choć na początku była mowa o jednym płacie . Drugi , po \"otwarciu\" może już nosić znamiona drobnych zmian ,albo w krótkim czasie może do tego dojść. To takie przemyslenia, po wnkiliwej rozmowie z d. Piotrem Dembowskim z Gdyni. Przygotowywał mnie \"dyskretnie\",że może zaistnieje taka potrzeba u mnie - usunięcia całej mojej \" kochanej\" tarczycy\" :):) pozdrawiam - dzięki Ozam
  15. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witaj Pstąguś - miło Cie widzieć- byłeś Pstrągmenem - chyba tak, ale pstąg pozostął. Wia twoją \"miłośc \" do wędkowania. Odpocząłęś, połowiłeś, powędziłeś, pojadłeś...mniam, mniam - ja też to lubię...:) Tuż przed twoim urlopem ,życząc Ci dobrej pogody, pisałam jak my przygotowywaliśmy złowione pstrągi. Ja w tą niedzielę \"moczyłam kije\" w jeziorze niedaleko Gdyni- mamy tam domek , ale z mizernym rezultatem . Mimo zachęty dał się zlowić spory okonek lecz darowałam mu życie- może spełni moje życzenia....:) Nie mogę się pogodzić i patrzeć jak syn łowi na \"żwczyka\" - biedne rybeńki,zakładane jako prznęta na drapieżce szczupaka - krzyczę na niego.. Dzięki Pstrągusiu za słowa otuchy - Tobie też życzę co naj, najlepsze... Jak ten czas szybko leci ,gęsia skórka na plecach , coraz cześciej sie pojawia..:) Wczoraj ogladał wyniki moj chirurg, - zadowoliły go, choć zwrócił uwagę na zaniżone płytki krwi. - Jednak jest trochę zaniepokojony połóżeniem tego płata tarczycy, bo z usg, i wzmianki w scyntygr. wynika, że zachodzi poniżej mostka. Bardziej określiło by zdjęcie rtg, ale ja mam wynik z tomokomputera klatki piersiowej ( z marca, kontrola po raku pluca) tam nie ma mowy o tym. Mam \"płytkę\" komputer. z tego badania, może tam zobaczy to polożenie tarczycy. Zawsze coś \"wyskoczy\" ale to nie przeszkoda, najwyzej zleci rtg... pozdrawiam marianna
  16. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Och jak czasami coś pokręcę z tym swoim pseudonimem - przepraszam , ale to co wyżej napisane - to ja . Wymyśliłam sobie za trudny - tyle tych aa - nie moglo być poprostu marianna...:)
  17. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam wszystkich w poniedziałek - następny w szpitalu !):-mam nadzieję,że wyniki, które jutro odbieram będą \"dobre\" i termin operacji dochowany... Flyspider - gratuluję wyników, ty będziesz już po, a ja 13-go.... 13-go - każda droga jest prosta, 13-go nawet zimą jest wiosna...dalej słów tej piosenki nie pamietam !! pozdrawiam
  18. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Hej Tokra - gratuluję dobrych wyników. Teraz masz przed sobą spokojne piękne lato. Obyśmy wszystkie mogły dzielić sie takimi dobrymi wiadomościami. pozdrawiam
  19. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam miło z pięknej słonecznej Gdyni. -Miasto \"oszalało\" - cale śródmieście - Skwer Kociuszki - zatłoczone różnego typu stoiskami, punktami małej gastronomi,..Tu pachnie kiełbasa z rożna , gdzieś grochówka, gofry i inne przysmaki...To wszystko na przyjęcie gości, turysów -z okazji - zlotu największych żaglowców z całego świata. Pięknie w pełnej gali flagowej prezentują się żaglowce i jachty...Młodzież ze wszystkich stron kraju ściąga do Gdyni -Babie Doły na Open Festiwal Muzyki Rokowej...Jest cudownie, kolorowo, ciepło,choć trochę uciążliwe, bo ulice pozamykane i jak to na początku, mały haos komunikacyjny. Lato, nareszcie ciepło , a moja perspektywa ..operacja.. Krecik33 - witam - Ty tylko 3 dni byłaś w szpitalu? -Może i mnie tak sie \"uda\", chociaż, mam pewne obawy, ze względu, że mieszkam sama,synowie na swoim , a i urlopowe wyjazdy .Czy po 3 dniach bedę już w pełni sprawna ? -Na co zwrócić uwagę, żeby sobie nie zaszkodzić ? Millva84 - masz już za sobą Gliwice,zniosłaś dzielnie, zdobyłaś nowe doświadczenie, napewno będziesz pomocna innym .. Dzisiaj byłam na pobraniu krwi w szpitalnym laborat. na te wszystkie \"teesy\" i wapnie , o ktorych tu czytałam\' Wyniki w poniedzialek.Będę mogła porównać z niektórymi Waszymi , bo te wapnia i inne,oprocz FT4 - dla mnie są nowością. pozdrawiam marianna .
  20. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Danan witam - czy ja dobrze odczytałam liczbę Twoich operacji ? Traktuj to co teraz mówię , z przymruzeniem oka- przebiłaś mnie:) jesteś lepsza :) Danan o biopsji się nie wypowaiadam.W życiu miałam ich 3 \"udane,\" a to co chciano zbadać w moimpłucku -było tak umiejscowione pod łopatką ,że pod komputerem godz.mnie męczono i ani z przodu, ani z tylu nie było dojścia. Biopsję tarczycowego guza robiłam prywatnie - 150zl. w evi- Medzie , szybko i sprawnie.Udała się też za pierwszym podejściem biopsja węzła chłonnego.w pachwinie ,.Dotkliwiej \" przeżyłam pobieranie szpiku kostnego do badania związanego z chłoniakiem - buuuu straszne... Takie jest moje doświadczenie z biopsją... Chciałam dorzucić coś na temat pisma lekarzy..Porównanie jak kura pazurem - kura by sie obraziła:) Laryngolog wystawiajac zaświadczenie teraz przedoperacyjne tak nabazgrała, że wątpię czy chirurg rozszyfruje. Dobrze,że powiedziała jest ok,bo mimo jezyka polskiego - wyszła chińszczyzna ., nie łacina... Lalinko - tak dam radę ogarnąc tą przedoperacyjną bieganinę. a to dzięki Wam Kochani, że potraficie tak mobilizować do działania...dzięki i proszę o więcej .... pozdr. marianna
  21. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam wszystkich. Lalinko- masz rację ,strachy na Lachy, ale to normalny, ludzki odruch .Strach sie nie bać:) Co do wymiotów po narkozie,to też indywidualna cecha. - Ja miałam w swoim zyciu 3 operacje pod pełną narkozą i po żadnej nie wymiotowałam, ani nie wychodziły mi włosy. Termin mojej operacji zbliza się \"wielkimi krokami\", ale czeka mnie jeszcze tyle bieganiny,że staram się nie myśleć o tym 13-tym lipca. Jutro kardiolog , 1-go szkolenie w poradni diabetologicznej w zwiazku z wprowadzeniem już niestety -insuliny, następnego dnia druga szczepionka, dalej badania w laboratorium , wizyta u chirurga - operatora...czy to mało? - nie mam czasu na rozmyślania i niepotrzebny stressu.... pozdrawiam - miłego tygodnia. marianna
  22. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Eleonoro - znow musze podziękować za dobre rady .Tak zrobię, zostanę w evi-Medzie u tej endo, a leczyć i kontrolowaść to co zostanie z tarczycy u pani dr.Kuriata - naprawdę chyba jakieś moce z góry mną tak pokierowały. Pisałam, - zainteresowała się moim nadcisnieniem, dodała tabl.na obnizenie, - poziomem cukru - cukrzyca 2 stopnia, wymagająca już insuliny -14 września pierwsza wizyta w porad.diabetolog. A już teraz dr.Kuriata zapisala silniejsze tabletki - amaryl 2 i to 2xdziennie. Mój rodzinny trzymał mnie na diaprel MR , a ostatnio podwoił dawkę. - Dr.Kuriata - jej zdaniem to najsłabsze tabletki na cukrzycę - szkoda mojej wątroby ! A co mnie ujęło bardzo - jak zadzwoniłam i prosiłam o konsultację przed operacją - przyszła do gabinetu poł godz. przed zaplanowanym pacjentem - specjalnie dla mnie. -ludzki odruch .!! Chciałam dostać sie do tej endo. u ktorej ty jesteś ,ale beznadziejnie...a do dr.Kuriata -jakoś sie udało - Eleonoro - brawo, że nie palisz -tak trzymaj!! Mnie rak płuca tak wystraszył, że przy odbiorze zdjęcia rtg. ktore wykazało tego \"potworka\" położyłam na biurku lekarza radilologa paczkę papierosów i więcej nie sięgnęłam po nie..Nie chcę przeżyć poraz drugi tego -- smutnym głosem dr. radilolog, że ma złą wiadomość dla mnie ....ja wpadłam mu w słowo - co grużlica ? (kaszlałam bardzo) - on dopowiedział -\" nie przykro mi , trochę gorzej - rak\" ...musiałam oprzeć się o ścianę, bo bym upadła .Nie pamiętam jak dotarłam do domu ,byłam w szoku.! -Może - to moje doświadczenie nakłoni którąś z Was i zapali ostatniego papierosa !!! Bardzo do tego namawiam .. pozdrawiam marianna
  23. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Witam wszystkich- Eleonoro 771- witam i dzięki za to ,że dotąd ,tak cierpliwie mi odpowiadasz.. Moją stałą endo jet pani dr. Maria Rzepiak z evi-Medu w Gdyni na Wzg.Maksymiliana - (na fundusz ), chyba ze trzy lata.-Cały czas ,jak pisałam wcześniej, byłam bez leków. - Badania w ciagu tego okresu to 2 ,może 3 razy usg tarczycy i co pól roku Ft4, które zawsze było w srodkowej granicy normy. - Pani dr. jest bardzo oszczędna w słowach, spokojna, poważna , ale teraz , kiedy jestem pod \"ścianą\", wydaje mi się,że może była wcześniej inna droga i sposob na moją nadczynność. W USG z 2007 r. miałam 21 mm guzka na prawym płacie.Nic się nie zmieniło, dalej bez leków, opinia,że ze względu na moją przeszłość nowotworowa -niech tak zostanie. - Dopiero przypadkowo w tym roku w marcu, w planowym badaniu usg dopplerow.węzłów chłonnych w szpit.wojew. w Gdańsku ,pani dr.radiolog, z którą mam kontakt od 2004r. zwóciła uwagę i opisala moją tarczycę.Guzek urósł do 37 mm.I cóż stało się, jak się stało , biopsja, scyntygrafia i operacja konieczna. Jestem zadowolona,że dopukałam się pryw. do pani dr. Kuriata i tu pozostanę , oczywiście nie rezygnując z evi-Medu, bo jednak wszystkie konieczne badania na Fundusz. Eleonoro - co do włosów, to zdaje sobie sprawę -bedzie trudno, ale aloes spróbuję. Podobnież włosy wychodzą po narkozie.Moja najbliższa sąsiadka jest 3 tygod. po bajpasach i włosy zostawały na poduszce..dobrze, że zostało ich jeszcze , jak się smiejemy na rozmnożenie :) Z wcześnejszych str. wiem,że miałaś operację w grudniu - sory jezeli coś pomyliłam - czy w Swięta - śpiewałaś już kolędy? -Trochę obawiam sie o głos- teraz jak nie palę 7 lat - mam głosik jak słowik :) pozdr. marianna
  24. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Eleonoro 771 dziekuję za wyczerpujace objasnienia, za to ,że podzieliłas się ze mną swoimi odczuciami po oprecji i pobycie w szpitalu. Upewniłaś mnie również, co do dobrego wyboru pani dr. Kuriata. Wprawdzie byłam u Niej prywanie tylko z jedną wizytą, dla potwierdzenia konieczności operacji , ale odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. Poczułam się ważna, doceniona w swoich problemach. -Pani doktór zbadała mnie manualnie całą (brzuch,piersi, szyję) a moja stala endo przez 3 lata nigdy mnie nie dotknęla. -Będę się starała ,aby po operacji zostać stała pacjentką pani dr.Kuriata. A po swoich doświadczenizch - mam nadzieje samych pozytywnych, będę mogła z czystym sumieniem polecać innym z naszego terenu panią dr. Eleonoro - po jakim czasie po oeracji umyłaś glowę?, jak to jest, czy bardzo trzeba uważać , żeby nie zamoczyć cięcia? .to takie przyziemne , ale ważne.- Czy można podnosić ręce, aby ułożyć wlosy- ja niestety muszę to robić na wałki, a może obciąć je , bo robią sie cienkie, chyba po lekach - metizol, na cukier, nadciśnienie, na serce (2 zawały w ub.r.) Mojego włosa nie da się podzielić w/g przysłowia na czworo:). Gdzieś czytałam na wcześniejszych stronach, któraś z pań wspominała o odżywce WAX. może coś bliższego na ten temat? pozdrawiam i życzę pogodnego weekendu - marianna
  25. MariaannazGdyni

    guz tarczycy2

    Danan kochanie - ja Cię o nic nie posądzałam - ktoś coś probował \"namotać\" - Jeżeli tak sie poczułaś to przepraszam . W tym ostatnim moim \"wejściu\" wspomniałam Twoje zdanie, że człowiek sie uczy całe życie, ale to odnośnie tego , jak mi objaśniałas o hormonach, oznaczeniach - gdzie mogę o tym poczytać - i za to dzięki ,przeczytałam \"podszkoliłam się co nieco\":) pozdr. Eleonoro 771 - jak długo byłaś w szpitalu ?.Czy po operacji trzeba, czy można - pić wodę. Czytałam ,tu na forum,że dłuższy czas unikać gorących i zimnych potraw ,napojów, wysiłku , jakie jest Twoje doświadczenie . Czy zaraz po operacji \"wskoczyłaś \" w swoją piżamkę - duzy dekold, rozpinaną ? - To takie \"przyziemne\" pytania, ale dobrze wiedzieć , acha i pamiętam o \"majtkach \":) jednorazowych , żeby nie świcić gołą pupą..Popatrz, jak dobrze, że jest to forum ..Miałam dwie poważne operacje, ostatnio dwa razy koronarografie, rozrusznik i :) wszystko z krępującą gołą ...na dodatek ogoloną ...:)
×