jb79

hej z rana Alonuszka głowa do góry:) jak mawiał mój dziadek byle do maja:)

lecę obiad podgrzewać dla małej. długo sobie nie posiedziałam... pa

hej:) Witam wszystkie obecne i nieobecne :) co tam miałam napisać? Aha: Przeginka a może zamiast butelki kup dzieciowi kubek niekapek, są takie z miękkimi ustnikami i może wtedy będzie dzieciakowi pasowało picie mleka z takiego kubka? Moja młoda to kasze od początku łyżeczką jadła, z butli nic nie chciała, potem tylko wodę, a teraz ma 2 niekapki i pije tylko wodę albo herbatę cienką.

Szczęśliwego Nowego Roku Kobitki kochane!!!! Oby ten 2010 r był lepszy:):) PS> moja mała do 23 wytrzymała, ma zdrowie. Bużka..... szumi szampan w głowie, bombelkiiiiii

Na razie lecę kapać, a potem usypiać dziecię.... może wieczorkiem wdepnę jeszcze

już po kolędzie:) Amelka nawet nie płakała, wzięła księdza za rękę i poprowadziła do pokoju. A na odchodne pomachała i przesłała buziaczki, ministrant też dostał:) Cały czas myślę co z tym Aresem, bratowa pisała wcześniej że cały jest zimny, na nic nie reaguje:( Kurna nie mam auta bo bym podjechała zobaczyć go, a i wieczór kurcze już. Jutro od rana pełno spraw do załatwienia itp, nie wiem czy dam radę z młodą do tych teściów podlecieć.

to musisz pomyśleć z tą spacerówką:) ta moja nieźle wygląda, daję radę wnieś po schodach, pół roku używana prawie codziennie albo i 2 razy dziennie i jeszcze się nie rozleciała. :)

oj mógłby już ten ksiądz przyjść

A co do Sylwestra to miała by bibka u znajomych ale nie wyszło i będziemy szale w domu z moją rodzinką. Ciekawe do której młoda wytrzyma?

Co do spacerówek to ja mam Coneco Saturn, składa się jak typowa parasolka, ma odpinany pałąk, okrycie na nóżki, dużą zaletą jest daszek z odpinanym zamkiem dzięki któremu można go powiększyć i bardziej ochronić przed wiatrem, słońcem. Można oparcie rozłożyć do pozycji prawie leżącej, jest dość szeroki w porównaniu z innymi spacerówkami. Mi dobrze służy ale na śnieg - sypki to kółka się nie nadają.

A tak w ogóle to smutno u nas bo nas pies Ares ( co go swego czasu wzięli do siebie teście mojego brata) ma marskość wątroby, nic nie je, nie pije tylko leży osowiały. Dostaje zastrzyki żeby nie cierpiał. Weterynarz powiedział, że zbliża się koniec i to kwestia kilku dni albo i więcej. Ryczeć się chce. Niby kilka lat już z nami nie mieszkał ale jednak to nasz pies... najgorzej, ze przez tą kolędę jesteśmy uziemione. Dupa blada a nie dzień:(:(

już słyszę jak ksiądz się pyta małej czy chodzi do kościoła a ona powie nieeee - bo te słowo najlepiej jej wychodzi.

hej wszystkim:) ja właśnie czekam z mamuśką i małą smarkulą na księdza- kolęda. niestety nie zaczął od góry i nie wiadomo na którą dojdzie do nas na X p. wkurza mnie te czekanie...

Żegnam miłe panie, młoda wstała, trzeba smarki wytrzeć :)

u mnie w przychodni też nie mierzyli takich maluchów, ja zawsze sprawdzałam na siatce centyle wg wagi i wieku.

chyba jeszcze pamiętam jak to było z tymi centylami. patrzysz na wiek i wagę dziecka i wychodzi ci jakaś linia, np. 90 centyli ... to znaczy że na 100 dzieci w tym wieku jest 90 jest lżejszych od twojego a 10 cięższych.

:)

odpowiedziałam bo chyba do mnie było te pytanko? a jak nie to nic się nie stało... pogadalim se:)

na wychowawczym z tym , ze ważą się teraz losy czy dalej płatnym... swego czasu po studiach łaziłam do pupu co by pracę znaleźc i wiem czym to pachnie:)

tak to już jest z tymi PUPami ... do dupy:) łaskawie ci coś wynajdzie ofertę i da, a za tobą jakiejś 30 potencjalnych kandydatów.

To sobie inteligentnie pogadałaś z babą:) nie ma co

Melduję się! Cała i zdrowa i obżarta jak świnia:) zawsze z mamuśka się narobimy a potem same zjadamy co by się nie zmarnowało. Gupota jakaś:) W nowym roku znów trza będzie się odchudzać Święta minęły spokojnie i było ok. Młoda za to dziś już zasmarkana. Krychaa gratuluję dziecioka:) ja też po cesarce jestem. Dasz radę, brzuch przestanie bolec, przynajmniej posiedzieć na dupce:):) Powodzenia na najbliższe dni i lata:-)

Hej:) Dzięki za życzenia Wam również życzę spokojnych nadal Świąt! Co by za dużo kg się nie odłożyło. Prezent rowerek dla mojej małęj się sprawdził, teraz nic tylko brrrrr trzeba jeździ po chałupie. Trzymajcie się i pa. do po Świetach

Dobra zmykam spać co by mieć jutro siłę na dalsze przedświąteczne przygotowania. pa pa, zgaszę najwyżej też dostanę OPR:)

Co do pieluch i chusteczek. to ja na swojej młodej przetestowałam te rossamannowskie i młodej dupencja się w nich odparzyła. Za to pampersy rewelacyjne choć droższe, chusteczki też jej pasują. Moja koleżanka stosowała na swojej córci dada i jej pasowały. Także wszystko zależy od dzieciaka.