jb79

och zapomniałam sie przywitac... Dobry wiecier:) witam tych co nie spią:)

kopniak i ode mnie:) ja kurna tez bym se pojeździła jakokierowca ale jeszce prawka niet!! 3 razy podchodziłam i jakoś się nie kapli, ze ze mnie super kierowca jest i niestety oblali. cały czas mysle żeby się zmobilizowac i znow sprobowac ale cos na myśleniu sie kończy. Moż etez potrzebuje kopa w dupsko? Kopnijta i mnie:)

hej. alescie nastukały tych stron:) kiedy ja to nadrobię:)55- masakra- dobre 20 musze przejzec:) akurat wdepnełam na chwilkę do mamuśki i konioecznie musiałam się z wami na kafe przywitac. Witajcie wiec koleżki !!! fajnie, ze tak mozecie sobie codziennie pogadac:( ja dalej rozpakowuję graty... Pozdrawiam- mam nadzieję, ze jeszcze mnie kojarzycie, hi hi.:)

żegnam, dziecko wstało. pa pa

Też bym sobie ciacho zjadła- nie koniecznie piekła. A cyce mi znac nie dają ino jak przeczytałam słowo "ciasto" to język do du... przyrasta:) Oj - najgorsze moje uzaleznienie - nie sex, wóda, ale słodycze.

Chochlik też mam leniora ale trza będzie sie zebrac i dalej zasuwac co by było miejsce na spanie:) Grill- fajnie. ja zazwyczaj idę na łatwiznę i robie tylko sałatke z fetą a na grilla kiełbachę.

Jeszcze mam chwilę, dzieciok śpi:) Alonuszka, ja to nie wiem czy wszystko pomieszczę, bo jakby powiedziec na mniejszy metraż idziemy. kawalerka nad teściami:( -mam nadzieję, ze dadzą życ. Pgoda u mnei narazie do bani-chmury idą-pewnie jak będzie pora na spacer to znowu burza najdzie. A to juz jak zacznie grzmeic- to męża będę musiałą za rązckę trzymac- boi się jak cholera. A mężczyzna niby.

Mążpojechał z częścią gratów i wypakowuje, małą wstanie to będziemy dalej pakowac. Kurcze dopiero przy przeprowadzce człowiek widzi jaki chomik jest i ile nazbierał niepotrzebnych pierdół...

Dzień doberek:) Havanna szkoda tych zdjęc usg:( Ja to pewnie w ten weekend ostatni raz tu u nas na kafe:( Jeszcze interneta sobie na nowym miejscu nie załtwiliśmy. A na drapanego nie liczę bo tam tylko czekają co byśmy my podłączyli. Już sie nie mogą doczekac... ale nic za darmoszkę. Składka będzie to udostępnimy hasełko:)

wypierdka znaczy się:)

idu spac... Jutro cięzki dzień przede mna. Chyba w końcu sie przeprowadzimy. Jak znajde chwile między pakowaniem ciuchów, rozmontowywaniem łóżeczka, karmieniem wyperdka itp to zajrzę do Was koleżki.

alem gapa miała byc smutna minka... może teraz sie uda. :(

:-) smutno tu samej...

Hej, Nareszcie dotarłam:) Ale widze, ze znów nie w porę... pikantne temaciki już były:( chyba węch mi się popsuł bo nic mnie na kafe nie wołało. a tak serio to jakoś moja małą dziś cąły dzień marudna- pewnie z tego, ze se nie pospała dobrze w południe. Mój ślubny na nocce, więc dzisiejszej nocy cała wersalka dla mnie:) No chyba, że Amelka będzie chciała się przytulic:)

zapomniałam przywita nowe koleżki na topiku.... niewychowana jakaś jestem:( A więc witam. Pozdrowionka

kończe mój długi pobyt na kafe i do wieczorka:)

hej. myślałam, ze posikam się w gatki -ze smichu :) fajnie się Was czytało:) Niestety nie mogłam dołaczyc do dyskusji, bo dziecko mi sie co chwila budziło... jakiś sasiad remontuje łazienkę i wiertarka hałasuje. i tak przeleżałam przy dzieciaku godzinkę co by chociaz wyspana troszkie była:) Takie uroki mieszkania w bloku Xp. :( Wszystko słychac...

mozna i bez proszku zrobic te kotlety:) tylko doprawic mięso po swojemy i dodac pokrojone w kostkę i uduszone pieczarki oraz kawałek serka topionego do środka.

ja jak robie mielone to kupuje Pomysł na obiad - kotlety mielone z Winiar, bardzo mi smakują te kotleciki-z pieczarkami i serkiem topionym.

nie wiem co by ci podpowiedziec z tym obiadkiem Może inne kolezanki się pochwalą co szykują na obiadek?

gotuję na 3 garnki, zeby jutro dla małej było coś innego i miec więcej wolnego.

co do obiadków to jaj jestem smakoszem zup:) jak zaczęłam spotykac się z moim mężem to nie mogłam się nadziwic jak można jeś codziennie ziemniaki? Dla mnie za sucho.

mi się zachciłąo pomidorówki z ryżem to sobie nastawiłam, a dla młej krupnik i kalafiorową.

Dzień doberek wszytkim. a ja to zawsze zdaze na sam koniec dyskusji:) mam to szcęście:) moja mała aktualnie śpi-miejmy nadzieję, że będzie to trwało dłużej niż wczoraj. Obiadki sie pyrkają na gazie... mozna troszkę poklikac.

kurcze znowu nie popisłam sobie z wami dziewuchy:( teraz już czas na mnie, co by rano móc sie zwlec z łóżka. Dobrej nocki wszystkim zyczę i do jutra.