jb79

Zaraz na zakupy i spacer lecę, fajna pogoda jest. na razie żegnam

Zaraz na zakupy i spacer lecę, fajna pogoda jest. na razie żegnam

Jestem! Biere kawę ze śmietanką... Ja pod ziemię się nie zapadłam ale dzieciok nie za bardzo pozwala siedzieć namiętnie na kafe, limit na neta tez nie za duży wiec może szybko się skończyć. Aktualnie poszukuję mieszkania dla nas bo mąż jak zwykle w pracy i zepchnął na mnie znalezienie jakiś ofert i szukam jeszcze fajnego prezentu dla swej córy, za miesiąc z kawałkiem 2 latka. tyle tych zabawek jest że ciężko się zdecydować.

tak, tak oczy trzeba mieć naokoło głowy

Rozciumkana to miałaś super pouczający wypad:) moja młoda na razie same kreski rysuje:) i też jestem dumna z niej

przeginka to teraz twój dzieciak już samodzielny bardziej i będzie śmigał za tobą :) gratuluję małemu Moja młoda tak się wycwaniła w stawaniu na palcach już wszystkie drzwi otworzy i nie ma zmiłuj... siedzisz na kibelku a tu przyjdzie mała cholera i otworzy drzwi na oścież. Koniecznie zamek trzeba wstawić, bo ja to ja już się przyzwyczaiłam ale obcy to się zestracha:):) jak mu widownia przyjdzie w kulminacyjnym momencie:)

Na razie zmykam bo robotę mam:)

Co do babć to moje dziecko ma super kontakt z moją mamą, drugą babcię widzi tylko wtedy jak ja do niech z nią pójdę. Teściowa niestety nie ma czasu żeby raz w tygodniu przyjść na kawę i pobawić się z wnusią. Rezultat jest taki, że mała za cholerę sama u niech nie zostanie nawet na pół godziny bo ich po prostu nie zna.

Jak nie ma to robię:) i herbatę jak kto lubi.

melduję się z rana:) kawa jest?

myszsza ciebie czeka w najbliższym czasie inne rozwiązanie:) Współczuję złego samopoczucia w pierwszych miesiącach, oby niedługo się poprawiło:)

Hej:) Myślę, że z mężem doszliśmy do porozumienia w kwestii życiowej, że albo wóz albo przewóz:):) Mam nadzieję, że nam się uda i że po tej pół rocznej "separacji" odnajdziemy się na nowo. Jestem pozytywnej myśli i obym się nie przeliczyła. Co do allegro to ja nie pomogę bo dopiero 2 rzeczy zamówiłam i doszły bez problemu. laikiem jestem w tej dziedzinie.

A i okulary moje powiedziały dość i się rozsypały. Nie dziwię się wcale , 4 lata na nosie. Także nowe bryle mam i od razu mi weselej. DO zobaczenia jutro. Zaraz goście na obiad przychodzą, papa

Kredyt na mieszkanie będziemy brać bo innego wyjścia nie ma. Mieszkanie na stancji to też zbliżone koszta jak i przy kredycie a pomieszkiwanie całe życie u mojej mamy albo nad teściami to nic tylko nerwica. Wiem, że będzie ciężko ale cieszę się że pępowina pomiędzy moim mężem a jego mamusią zostanie przecięta. Teraz szukamy mieszkania.

Rozciumkana masz rację zaginęłam na dobry tydzień bo kurna limit na internet się wyczerpał i prędkość spadła, że jedna strona 10 minut się otwierała. Toż to ja jedno zdanie bym pół dnia wysyłała, szkoda czasu było bo nic tylko się wkurwiałam. Ale teraz już ok, postaram się nie zaniedbywać mojego ulubionego topiku:):) Alonuszka cieszę się, że zadowolona jesteś z pracy i tyle plusów wymieniłaś. Mam nadzieję, że po wakacjach i u mnie coś się w tym temacie zmieni. Młoda koniecznie musi do przedszkola bo ja dłużej w domu nie wysiedzę a i kasa będzie potrzebna.

Chorujecie:( Zdrówka życzę wszystkim pociągającym i tym z problemami innej natury. Moja młoda ma straszne zatwardzenie, wczoraj aż płakała z bólu.

hej dziewuchy!!!:) Dziś pierwszy dzień wiosny:) Nareszcie... ciepełko, tylko szkoda, że tak mało słońca. Z młoda na spacerze byłam, 1,5 h dreptała to i po 12 legła nieprzytomna do wyra:) znaczy się spać poszła. Podczytuję co tam u Was się działo przez ten czas co mnie nie było...

masz rację rozciumkana szczwane lisy z nich...

hej:) Dopiero doczytałam Alonuszka, że do pracy idziesz... gratuluję i szcerze zazdraszczam:):) Ja tak od IX/X bym chciała do pracy wrócić bo wtedy kończy mi się wychowawczy, mam nadzieję, że dla mojej młodej miejsce w przedszkolu się znajdzie a dla mnie nadal będzie etat. Bo umowa na czas określony i jak im nie będzie się chciało to już nie przedłużą:( pogadać z szefową muszę i wybadać grunt.

lecę młode chce jeść

na korytarzu malują schody, na górę do windowni, farbą olejną. jak ktoś lubi to może się pozaciągać za darmo. :P

:) jarecki ją tego nauczył a ja biedna teraz ciumkam nie ze swej winy:)

oj czasem mi się wyrwie "na opka" zamiast "na rączki" ale tylko tyle, jak bum cyk cyk. Już biję się w piersi, za swoje "grzechy":) Kobietki spóźnione życzenia z okazji naszego wczorajszego święta. Kwiata nie dostałam ale się i nie spodziewałam... Zjadłam z moja mamuśką lody czekoladowo miętowe i było git.

Obeznana również pozdrawiam ja też rzadko ostatnimi czasy tu bywam... życie. Dobrze, że mnie jeszcze nie wypisały z piaskownicy:)

Hej:) Szczęściara z Ciebie... może zagraj w totka? :) kilka mln się uzbierało Mnie nie było bo siostra porwała iPlusa na dłuugi weekend, dziś dopiero oddała. Zaraz doczytam co się tu działo.