Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fioletowy widelec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fioletowy widelec

  1. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    no właśnie z ta matmą to mają przeyebane, bo ja bym sobie rady nie dała :D
  2. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    ja już w pracy. To będzie ciężki dzień :O
  3. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    taaak. Kerfur to szczyt moich marzeń A na call centre juz pracowałam i podziekuję :)
  4. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    a pracę tez mi tam znajdziesz? :D Zdzirson, to nie jest tak, że nas jest nie stać żeby płacić 2 tys. za mieszkanie, bo dajemy radę. Tylko żal mi doopę ściska jak ładuję taką kase do kieszeni kogoś obcego zamiast spłacać kredyt na swoje mieszkanie :O A na chwilę obecną nikt nam kredytu dużego nie da, więc musimy czekać
  5. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    nawet nic nie mów zdzirson. My w tym miesiącu płacimy 2 tys. za mieszkanie (po tysiaku na łeb), do tego musimy kupic telewizor bo w nowym mieszkaniu nei będzie (2 tys.), załatwić przeprowadzkę (300 zł), kawaler zamarzył sobie rower (1 tys.), i w przyszlym miesiącu 1700 za mieszkanie plus 1700 kaucji :O:O O BOŻE
  6. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    u mnie nie za ciekawie, w piątek tyrałam do późna bo dziady szefowie pojechali na weekend a na mnie zwalili trochę roboty, później ciut poprztykałam się z kawalerem, ale na szczęście nie na długo. Pojechałam do rodziców, tam szalałam z farbami i malowalam Pszczółkę Maję na starym ulu :D Ogólnie odpoczęłam trochę, chociaż nigdzie nie wczasowałam ;)
  7. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    czyli weekend ci się spodobał? :)
  8. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    no nareszcie Szkoda, że muszę iść na 11 do pracy
  9. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    tak. z ziemi polskiej do Wolski :O
  10. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    ja sie mocno zastanawiam co do pierwszej tury- najwazniejsze że nie na Jarosława. Zresztą w drugiej rownież :O
  11. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    też mi jakoś nie odpowiada :D
  12. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    ja już dziś zwątpilam. Kują żelazo póki gorące, zero żałoby, wyciszenia. Skończył się dopływ gotówki to biorą sprawy w swoje ręce. Teraz wszystkie pociotki Kaczyńskich się znajdą i wystartują LO
  13. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    ja też nie :O Kurde. Ja wiem, że temat katastrofy juz przycichł itd, ale już mam wkurwa z samego rana. Dziś czytałam, że Marta Kaczyńska chce założyć fundację im. L. i M. Kaczyńskich- to jest ok (już pomijam jej chęć "czynnego uczestnictwa w kampanii Jaroława". Ale czemu do chooja jej mężulek teraz nagle zdecydował, że będzie startował do Sejmu z listy PiS? :O Normalnie mam wrażenie, ze krok po kroku po tragedii rodzinka pcha się do koryta :O:O:O Zero klasy, zero taktu.
  14. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    cześć po weekendzie :D Pewnie reszta sobie przedłużyła weekend :O
  15. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    w końcu Włóczykij to jedyny niepijący bezdomny http://demotywatory.pl/1161294/Wloczykij
  16. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    Buka była zajebista. Balam się jej, ale z drugiej strony było mi jej szkoda, wszyscy przed nią uciekali...
  17. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    Dokładnie, jak na zdjęciu :D A to noszę na szyi od jakiegoś czasu, więc mówi samo za siebie: http://www.artfox.pl/sklep/product_info.php?products_id=698&osCsid=2b561a9167095cf48050f2c7fb1b5476
  18. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    przepraszam, ja zgadzam się na Małą Mi, wypraszam sobie Paszczaka dziadu jeden :P Ja też niestety mam dużo pracy :O
  19. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    ale co, że na kalosze brak Ci odwagi? Głupia :P
  20. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    Zdzirson, jak całą późną zimę przemakały mi wszystkie możliwe buty to mnie zmusiło do kupienia kaloszy. teraz z premedytacją jak dziecko łażę po największych kałużach
  21. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    http://allegro.pl/item1010202456_hit_cenowy_kalosze_mc_arthur_catch_r_36.html :D A, i chciałam się pochwalić, byłam wczoraj u fryzjera, pierwszy raz od dwóch lat
  22. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    łe, Mokotów to śliczna dzielnica, sama wolałabym Mokotów lub Żoliborz, ale Praga też mnie satysfakjonuje :)
  23. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    mówię ci zdzira, jakie szokełe przeżywam. Po prostu przyznaję rację koleżance, która mówiła że można wynająć 2 pokoje za 1200 zł w Warszawie, a ja się z nią spierałam. Owszem, można, ale dżizas, co to za warunki są :O Pogoda do doopy, dobrze, że kupiłam sobie zajebiaszcze kalosze na wiosnę
  24. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    jolka ty też stamtąd? :D
×