Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fioletowy widelec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fioletowy widelec

  1. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    straciłeś? ja do tej pory to w samym Śródmieściu byłam, a w zasadzie jeszcze miesiąc jestem, więc możesz nadrobić zaległości :P A do Pragi czuję jakiś dziwny sentyment, nie wiem dlaczego. Czajcie, jakie mieszkanie na Pradze Południe oglądałam w niedzielę. Kamienica ledwo stojąca, obok niej jakiś bar górnoltnie nazwany "PUB", a obok niego ścieżka wyścielana drobno tłuczonym kolorowym butelkowym szkłem. W bloku winda zamykana ręcznie, aż dziwne że jeździ. A w mieszkaniu... o matko. Otworzyła kobieta wyglądająca jakby nie zdarzało jej się trzeźwiec. na łóżku druga zezgonowana kobieta najebana, chyba jej mamusia. Małe dziecko latało po mieszkaniu. Zadymione tak, że z rok musiałabym wietrzyć, nie wiem, jak oni tam nie zaczadzieli od fajek. Tragedia. Sciany się sypią. A oni chceli ode mnie 1500 zł i 3.000 kaucji, poyebało ich, to jakiś piertolony praski patolog skład. Dzięki Bogu, że znaleźliśmy normalne miejsce...
  2. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    kobieto, takie miejscówki to już dawno są zaklepane :D
  3. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    a ja tam sie nawet ciesze. Wiem, że będzie ciężko, ale zmienie miejsce, przeprowadzam się na drugą stronę Wisły więc to zupełnie inny swiat, nowi sąsiedzi, inna droga do pracy, ja to lubię takie rzeczy :D
  4. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    psychiczna u mnie też jakoś podejrzanie dobrze się wsystko układa. Mieszkanie jest, jutro podpisujemy umowę, właściciel nam nie robi problemów, więc jeszcze 4 tyg. i przeprowadzka :) Do tego w domu jakoś spokojnie, nerwów mało. Co to się dzieje :D Leniwiec - a mnie na drinka nie zapraszasz :O
  5. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    ależ mi się szalenie podoba ten nick "bążur" :D Od razu przypomina mi się reklama Heyah :D
  6. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    leniwiec- czyli szarlotka aktualna :)
  7. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    zdzira, w kocu to będę na pewno :) A tak powaznie, to ja sie chyba ze stolicy nie ruszę, dopiero na czerwcowy weekend wyjadę, teraz nie chce mie sie :)
  8. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    SORRY, ALE JAK MOŻNA NIE GUSTOWAĆ WE FIOLETACH Leń, kiedy idziemy na browarka?
  9. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    no nie wiem, u nas biała dama to taki denaturat, ponoć szlachetniejszy :D Ale masz rację, ja też się nie znam :)
  10. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    zdzirson- fioletowy to jeszcze... moi sąsiedzi walą taki przeźroczysty, nazywają to "Biała Dama" :O:O
  11. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    klonie_ leniwiec nie jest jedyna osobą dla której spędzam tu tyle czasu, jesteś jeszcze ty
  12. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    Zdzira- Udało się, mam mieszkanie :) Leniwiec- dzięki za maila, wiesz że Cię lubię? ;)
  13. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    tak, ale teraz po metamorfozie trzyma z Ostra :O :D:D:D:D WIec koniec romansełe teraz już naprawdę idę.
  14. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    no dobra, wirtualnie wszystko :D Słuchajcie moje zboczuszki pępuszki, ja zmykam, trzymać kciuki proszę, i do pogadania na dniach (nie gzić się tu pod moją neobecność, bardzo proszę, bo wtedy jeszcze bardziej drażliwa się drażliwa) :D papapapa
  15. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    zazdrosna jest, myślisz ? Dobra dobra, już kiedyś musiałam sie z nią dzielić pomarańczowym skurwysynem, teraz tego nie powtórzę, jesteś cały jej :D:D:D
  16. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    za 3 Kinder Bueno zrobię wszystko, nawet będę się pochlebnie wyrażać o użytkownikach kafe
  17. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    a chcesz mieć u mnie dobrą opinię?
  18. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    klon_ przecież ty się nie dajesz :P
  19. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    skoro ja "drażliwa się drażliwa" to co powiedzieć o Tobie jak takie masz przejęzyczenia :P:P:P:P Nie jestem w cionrzy :O
  20. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    Miłego łikendu klon_
  21. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    U was też panuje jakiś syf a'la grypa żołądkowa? Połowa moich znajomych rozłożona, spędza całe dnie na oba końce w łazience, i ja jakoś dziś mdławo się czuję :O:O
  22. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    dobra, niech mnie ktos wystrzela po gębie bo mnie poniosło :O
  23. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    Klon_ a zupełnie niepotrzebnie :P Skoro jesteś w czołówce asertywnych zawsze możesz mi kulturnie powiedzieć "sorry, ale nie " :P
  24. fioletowy widelec

    Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

    jak się nie ma swojego to się żyje czyimś :D A tak powaznie, moje życie wróci do mnie od początku maja kiedy znów wyprowadzi się nasza 3 lokatorka :D
×