fioletowy widelec

Leniu nie masz się czego bać, gorzej już nie będzie, i tak nikt nas nie lubi :)

ja też szczepiona, myślisz że to nas uratuje? ;)

co to ma byc :) Ubawil mnie ten topic dzisiaj :)

cześć chollerka. Myślałam, że tylko mi ona działa na puder :O

kurwa coś mi się porypało. Ale tu nie ma nikogo z Warszawy miało byc !!!! :):):)

ale tu nie ma nikogo z Warhttp://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/art228.htmlszawy :P

cześć :)

mój organizm też cierpi podczas pracy, ale dziś niestety nudy przeokrutne :O leniwcze tak mi przykro... i gdzie my teraz na szarlotkę pójdziemy A, i nie sok z Klona, tylko syrop z Klona :P

nie, nie lubię z lodami :P Ale gorąca czekolada z lodami by mi wyjaśniła Którą knajpke? tę koło poszty? nie żartuj Klon ty w pracy?

ja chcę ja dziś na kolację robię naleśniki ze srem

jaka kara, to moja dzienna porcja do odsiedzenia :O Muszę i koniec :O Ale co tam, po przyjściu do domu czekają mnie same miłe rzeczy: gotowanie, malowanie włosów, pisanie pracy :O

ależ ja cały czas pracuję. Jeszcze 3 godziny tylko, yeeeeee :D:D:D

musiałam przecież do arbajta przyjść :D

to mnie zasmucilas wiesz :( Idę sobie

no przecież nie będe rywalizować z jakąś starą lampucerą :O to uwłacza mojej godności Chyba dam na wstrzymanie :) Samanta

no weź mnie nie rań :( I co ja mam robić w takiej sytuacji :(

No ja za Pomarańczowym S. też ciągle szaleję, ale chyba bezskutecznie Cześć Figlarko :D

hmmmm widzę że tu się trochę pozmieniało Leniwcze, to już nie kochasz Ladaco?

och cóż za radość na mój widok :D

cześć :D

jak ty nie chcesz ze mną gadać zdzira w depresji, pomarańczowy się ode mnie odwrócił, moje życie nie ma sensełe :O

wiesz co, nie kumam. Raz jest leniwiec z małej, raz z dużej, tematełe wyraźnie zaczyna się od 28.10.09 :O:O Strasznie Nieważne. Gdzie jest Figiel i Chollerka?

faktycznie, leniwiec z małej litery. To czemu siedzimy na tym tematełe a nie na twoim?

nie to żebym była czepliwa ale też mnie zdziwił pierwszy post z 28 października

ej no, strasznie mi się to nie podoba... ale jak pociął na kawałki? gdzie reszta? zdzirson- ale mam dziś straszny dzień, musiałam wstać o 6, koleżankę co u mnie nocowała odwieźć na drugi koniec miasta (tłok, duszno, korki i żyganie:O ) i dziś do 19 w arbajcie :O leniwcze- to że nie ma śniegu to na pewno twoja wina- tak myślę